czwartek, 10 lipca 2025

Mendelssohn-Haus Leipzig - Dom Mendelssohna w Lipsku /relacja, zdjęcia/

Podczas pobytu w Lipsku na Bachfest odwiedziłam nie tylko Muzeum Bacha (co było oczywiste), ale również Dom Mendelssohna- Bartholdy`ego - kompozytora, który wyrwał z zapomnienia Johanna Sebastiana Bacha. Późnoklasycystyczny budynek mieści na 600 metrach kwadratowych wiele przedmiotów codziennego użytku należących do rodziny Mendelssohnów, a także oryginalne meble, listy z autografami i nuty, pierwodruki i kilka akwareli.

Wizerunek Feliksa Mendelssohn- Bartholdy w Muzeum, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Niemiecko-żydowski kompozytor Felix Mendelssohn Bartholdy jest uważany za jednego z najważniejszych muzyków okresu romantyzmu i pierwszego na świecie nowoczesnego dyrygenta. Dom w Lipsku, w którym mieszkał i zmarł 4 listopada 1847, jest jednym z najważniejszych miejsc kultury narodowej i jest wpisany jako miejsce pamięci do Niebieskiej Księgi Republiki Federalnej Niemiec. W salonie muzycznym regularnie odbywają się koncerty poranne na zabytkowym fortepianie wykonanym w Berlinie w 1850 roku. 

Sala koncertowa w Domu Mendelssohna, z zabytkowym fortepianem z 1850 r.
fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Felix Mendelssohn Bartholdy należy do najwybitniejszych, wszechstronnie uzdolnionych muzyków XIX wieku. Jego twórczość muzyczna jako kompozytora, dyrygenta i pianisty sprawiła, że stał się znany w całej Europie. Przez dwanaście lat Lipsk był miejscem, gdzie mieszkał i pracował. Jako dyrektor muzyczny Gewandhausu i współzałożyciel pierwszego niemieckiego konserwatorium, miał decydujący wpływ na życie muzyczne miasta. W tym czasie podróżował jednocześnie po całej Europie, czego ślady odnajdziemy w licznych wizerunkach miast, a także na akwarelach, których autorem jest sam kompozytor. 

Talerze ścienne z wizerunkami miast, wraz z informacjami i datami, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek


Interlaken w Szwajcarii, 16 lipca 1847 - akwarela Feliksa Mendelssohna-Bartoldy,
fot. Barbara Lekarczyk-Cisek 
W tej samej sali możemy podziwiać pięknie malowany kufer podróżny.

Kufer podróżny z epoki, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Od późnego lata 1845 roku Felix Mendelssohn Bartholdy i jego rodzina wypełniali dom życiem i muzyką. Bywali tu liczni znakomici goście, w tym Clara i Robert Schumann, Louis Spohr, Joseph Joachim, Hans Christian Andersen, Jenny Lind, Raymund Härtel i Richard Wagner. Dziś odwiedzający wchodzą do mieszkania Felixa Mendelssohna Bartholdy'ego przez historyczne schody, które zostały przywrócone na podstawie pierwotnego projektu. Gabinet kompozytora, w którym powstały dzieła takie jak oratorium "Eliasz", meble w rodzinnych zasobach, listy i nuty, akwarele Mendelssohna oraz obszerne informacje o życiu i twórczości artysty czynią to autentyczne miejsce czymś niezapomnianym.

Salonik w Domu Mendelssohna, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Sercem domu Mendelssohna jest dawny apartament Feliksa Mendelssohna Bartholdy na pierwszym piętrze. Z wielu różnych mieszkań, w których kompozytor mieszkał i pracował, jest to jedyne, które zostało zachowane w oryginale. Tutaj też rozpoczęła się historia muzeum. Zobaczyć też możemy portrety rodziny, w tym żony kompozytora, Cecylii. W muzeum znajduje się także maska pośmiertna Mendelssohna.

Gustav FerdinandMetz, Cécile Mendelssohn-Bartholdy, żony kompozytora (kopia portretu)
fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Maska pośmiertna Mendelssohna, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Moją uwagę zwrócił także fortepian wyprodukowany w ... Breslau. przez firmę Traugott Berndt
Założona przez Johanna Karla Traugotta Berndta, działała od 1837 roku aż do końca II wojny światowej i po legnickim Seilerze była najdłużej istniejącą śląską wytwórnią fortepianów. 

Fortepian firmy Traugott Berndt z Breslau, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Najważniejszym punktem na parterze muzeum jest Effektorium, instalacja, która jest światowym unikatem i pozwala odwiedzającym na prowadzenie wirtualnej orkiestry lub wirtualnego chóru z dziełami Feliksa Mendelssohna Bartholdy'ego. Z pulpitów dyrygent ożywia 13 stel, które, w zależności od wybranego utworu, przekształcają się w grupy instrumentów lub rejestry wokalne. Można tu także wypróbować różne tempo, pozwolić ulubionemu instrumentowi grać solo, przełączać się z nowoczesnego brzmienia orkiestralnego na historyczne, testować akustykę różnych pomieszczeń oraz zanurzyć salę w różnych kolorach. Do pulpitów może również stanąć pięciu dyrygentów, a można też posłuchać interpretacji "Szkockiej Symfonii" Feliksa Mendelssohna Bartholdy'ego. Effektorium to uczta dla melomana.

Z okazji 20-lecia muzeum otwarto kolejne 2. piętro, na którym znajdują się wystawy poświęcone Fannie Hensel, siostrze Feliksa, oraz Kurtowi Masurowi, dyrygentowi, inicjatorowi i pionierowi Domu Mendelssohna.

Z całą pewnością nie można tego muzeum podczas pobytu w Lipsku przeoczyć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz