Jedna z bohaterek wystawy Szczurołap w czasie swojego performansu mówi:
Przygotowałam tę
sytuację, by stworzyć teraźniejszość.
Artystka poprzez swoje działanie
wykonała gest nastawiony na konfrontację z codziennością. Badając struktury
rzeczywistości, możemy uniknąć pułapek automatyzacji lub przypadkowości świata,
a co za tym idzie zrozumieć i rozregulowywać jego mechanizmy. Wszystkie zaprezentowane
na wystawie prace – sięgające od lat 50. XX wieku do współczesności – w sposób
wielowątkowy rozpatrują zmieniającą się rolę i pozycję jednostki wobec
uwarunkowań społecznych, politycznych i cywilizacyjnych. Dzieła zaproszonych artystek
i artystów, reprezentujących często odmienne perspektywy i doświadczenia,
tworzą opowieść skoncentrowaną na ludzkiej naturze i psychice.
Andrzej Wróblewski, Jeździec,1956 |
Tytuł wystawy odsyła do filmowego dokumentu
Andrzeja Czarneckiego, opowiadającego o technikach stosowanych przez specjalistę
do spraw deratyzacji. Bohater przybliża metody własnej pracy, omawiając
przypadek zlecenia wytępienia szczurów z zakładów mięsnych. Inteligencja
zwierząt wzbudza w nim podziw i sympatię, niemniej pozostaje bezwzględny. Znajomość
psychiki i zwyczajów gryzoni pozwala mu na skuteczne działanie. Postępując metodycznie i konsekwentnie, zawsze wygrywa. Zaczyna
od zdobycia zaufania szczurów, podając im jedzenie, a gdy te oswoją się –
zabija je.
Gustav Metzger, Pomnik auto-destruktywny, 1960 |
Filmowy dokument powstał w 1986 roku, trzy lata po
zakończeniu w Polsce stanu wojennego. Ówcześnie odczytywany był jako metafora systematycznego
inwigilowania opozycyjnego podziemia przez komunistyczne służby bezpieczeństwa.
Aktualnie wieloznaczność tego dokumentu i przedstawione w nim strategie
polowania pozwalają oceniać go nie tylko z perspektywy historycznej. Filmowa
opowieść na wystawie została potraktowana jako zaczyn parabolicznej narracji
osadzonej między realnością a fantazmatem na temat zmierzchu cywilizacji
łacińskiej. Jej eseistyczna forma akcentuje napięcie pomiędzy indywidualnym
postrzeganiem pojęć, potrzeb czy pragnień, a społecznymi determinantami. Jedno z
głównych pytań stawianych na wystawie moglibyśmy
sprowadzić do: „Czy twój umysł jest pełen dobroci?”.
W tym samym roku, kiedy został zrealizowany film Szczurołap, miała miejsce katastrofa w
elektrowni atomowej w Czarnobylu, a niemiecki socjolog Ulrich Beck opublikował
rozprawę Społeczeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności. Ujęte w tytule pojęcie wyrosło na
krytyce społeczeństwa przemysłowego. Konsekwencje spowodowane rozwojem cywilizacji
i technologii wprowadziły bowiem nieodwracalne zmiany, nad którymi nie można
zapanować, co zmodyfikowało również parametry życia społecznego. Beck dowodził,
że dawny porządek oparty na państwie narodowym, podziale klasowym i
patriarchacie odchodzi w przeszłość. Zwracał uwagę na wynikające z rozwoju
cywilizacji zagrożenia – ekologiczne, zdrowotne, technologiczne i społeczne –
wskazując na globalny charakter ryzyka towarzyszącego modernizacji. We wstępie do książki pisał:
Zaiste nie brakowało naszemu wiekowi historycznych katastrof: dwie wojny światowe, Oświęcim, Nagasaki, następnie Harrisburg i Bhopal, a teraz jeszcze Czarnobyl. Zmusza to do ostrożności w doborze słów i wyostrzenia naszego spojrzenia na osobliwości historii. (Beck 2002, s. 11).
Zaiste nie brakowało naszemu wiekowi historycznych katastrof: dwie wojny światowe, Oświęcim, Nagasaki, następnie Harrisburg i Bhopal, a teraz jeszcze Czarnobyl. Zmusza to do ostrożności w doborze słów i wyostrzenia naszego spojrzenia na osobliwości historii. (Beck 2002, s. 11).
Współcześnie, trzydzieści lat po diagnozie Becka, w
totalnie zglobalizowanym świecie, ucieczka od konsekwencji staje się coraz
trudniejsza. Technologiczne osiągnięcia, które zapewniają ludzkości dominację,
jednocześnie pozostają źródłem destabilizacji porządku społeczno-politycznego. Stan
ten w niepokojący sposób wzbogacają budzący się radykalizm, kryzys migracyjny,
nierówności ekonomiczne, konflikty zbrojne, terroryzm czy zagrożenia
ekologiczne.
Jerzy Jurry Zieliński, Gołąb niepokoju, 1969 |
Artur Żmijewski, Glimpse ,2017 |
Wystawiający artyści:
Kuba Bąkowski, Przemysław Branas, Dorota Chilińska, Tomasz Domański, Marcin Dudek, Łukasz Dziedzic, Douglas Gordon, Elżbieta Jabłońska, Tobiasz Jędrak, Irena Kalicka, Piotr Kmita, Szymon Kobylarz, Jerzy Kosałka, Marta Kotwica, Urszula Kozak, Kasper Lecnim, Liliana Lewicka, Katarzyna Malejka, Jacek Malinowski, Angelika Markul, Gustav Metzger, Richard Mosse, Tymon Nogalski, Piotr Pawlenski, Liliana Piskorska, Aleka Polis, Irmina Rusicka, Jacek Rydecki, Justyna Scheuring, Roman Stańczak, Łukasz Surowiec, Tytus Szabelski, Mariusz Tarkawian, Jerzy Truszkowski, Zbyszko Trzeciakowski, Rafał Wilk, Natalia Wiśniewska, Andrzej Wróblewski, Jerzy „Jurry” Zieliński, Artur Żmijewski
Kurator:
Piotr Lisowski
Muzeum
Współczesne Wrocław
11.5–24.9.2018
Wernisaż: 11
maja (piątek), godz. 19.00
Justyna Scheuring – Tak
wspólnie oddychamy, performans
Marta Kotwica – Przymus
powtarzania traumy, performans
Łukasz Dziedzic – Ratcatcher
live, koncert
Oprowadzanie
kuratorskie: 19 maja (sobota), godz. 20.00
informacja prasowa, materiały organizatorów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz