czwartek, 10 maja 2018

Leona Tarasewicza przekraczanie granic obrazu /relacja z wystawy w Muzeum Architektury we Wrocławiu/

fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
 Od 10 maja 2018 r. Muzeum Architektury we Wrocławiu prezentuje prace wybitnego współczesnego malarza Leona Tarasewicza. Podczas wernisażu artysta, którego największy zbiór prac posiada wrocławskie Muzeum Narodowe, otrzyma medal "Merito de Wratislavia" - "Zasłużony dla Wrocławia", a także tytuł honorowego profesora Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.

Leon Tarasewicz, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Pierwotnie zakładano, że wystawa będzie miała charakter retrospektywy, prezentując prace artysty od najwcześniejszych po powstałe współcześnie. Kiedy jednak zmierzył się z przestrzenią Muzeum Architektury we Wrocławiu, koncepcja ta ewoluowała w kierunku dla Tarasewicza charakterystycznym - gry czy też raczej swoistego dialogu z przestrzenią.

Kontekst przestrzeni, historii jest dla niego bardzo ważny - wyjaśniała podczas  konferencji prasowej kuratorka wystawy, Małgorzata Devosges-Cuber. 

fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Ekspozycja obejmuje trzy wzajemnie uzupełniające się przestrzenie, nawiązujące do etapów twórczości malarza, obejmujące tradycyjne prace artysty od 1974 roku, wśród których znajduje się także praca dyplomowa. Drugą stanowią obrazy "wychodzące z ram", trzecią zaś realizacje powstałe ze swoistego dyskursu z przestrzenią Muzeum Architektury. Wszystkie te części płynnie się ze sobą łączą, tworząc integralną całość.

fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Leon Tarasewicz od ponad trzech dekad przekracza granice obrazu - dowodzi kuratorka wystawy. Zagarnia dla malarstwa coraz większe przestrzenie - wybiera wielkie formaty płócien, anektuje kolejno ściany, podłogi i elementy zastanej architektury, przekształca strukturalne płaszczyzny w niezależne instalacje malarskie konstruowane z rusztowań, drewna i farby we wnętrzach i na zewnątrz budynków, każe widzom deptać po obrazach i gubić się w labiryntach malarskich instalacji. W ostatnich działaniach coraz częściej wyznacza rytm rzeczywistości samym światłem, wykorzystując świecące plastikowe formy wypełniane czystym kolorem.

fot. B. Lekarczyk-Cisek
Podczas oprowadzania po wystawie Profesor mówił m.in. o tym, że postanowił wykorzystać przestrzeń byłego klasztoru po to, aby przypomnieć jej dawny, sakralny charakter:

Zawsze mnie interesowało przemijanie cywilizacji i to co po nich pozostaje. Biorąc pod uwagę złożoną historię tego miejsca, chciałem nadać swoim pracom uniwersalny sens, nie ograniczony do prostej symboliki.

A zatem możemy zaobserwować na wystawie instalacje malarskie będące nie tylko obrazem - miejscem, ale pozostające w dialogu z przeszłością - nie tylko tego konkretnego miejsca, ale w jakimś sensie również całej cywilizacji, sfery sacrum.

fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Wystawa prac Leona Tarasewicza potrwa do 26 sierpnia 2018 r.
..................................................................................................................................................

Leon Tarasewic, fot. B. Lekarczyk-Cisek
Leon Tarasewicz urodził się w  1957 w Waliłach na Podlasiu. Studiował w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych; dyplom otrzymał w pracowni Tadeusza Dominika w roku 1984, a od 1996 r. prowadzi na macierzystej uczelni Gościnną Pracownię Malarstwa.
Najważniejszym punktem odniesienia są dla niego rodzinne Waliły. Podkreśla ciągle swoje białoruskie korzenie i identyfikuje się z mniejszością białoruską w Polsce.
Wielokrotnie prezentował swoje prace, także we Wrocławiu, gdzie w Muzeum Narodowym znajduje się ich najobszerniejszy zbiór. W 2013 roku przygotował nawet wystawę malarstwa… bez obrazów, pokrywając podłogę lubelskiej Galerii Białej różnobarwnymi kwadratami, podobnie jak wcześniej posadzkę miejscowej Kaplicy św. Trójcy.

Malowanie to nie jest tylko pędzelek i farba. To jest jakiś kolorowy element, którym stwarzamy iluzje. Tak było w przeszłości i tak jest dziś – mówił.

Wystawiał również wielokrotnie za granicą: w Berlinie (1998, 2001) i we Frankfurcie nad Menem (1992, 1996), w Galerie Nordenhake w Sztokholmie (1989, 1991, 1993, 2001), w Galleria del Cavallino w Wenecji (1986, 1989, 2001).

Otrzymał Paszport "Polityki" (2000), Nagrodę im. Jana Cybisa (2000) oraz Nagrodę Fundacji Zofii i Jerzego Nowosielskich.W 2011 roku został Kawalerem Orderu Odrodzenia Polski.

Tarasewicz ma również pasję pozaartystyczną - jest prezesem Związku Hodowców Kur Ozdobnych i posiadaczem przedstawicieli rzadkich gatunków tegoż ptactwa.

Korzystałam z  biogramu na portalu Culture.pl

fot. Barbara Lekarczyk-Cisek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wydarzenia w Muzeum Narodowym i oddziałach 22-24.11.2024

Muzeum Narodowe we Wrocławiu zaprasza w nadchodzący weekend na dwa wykłady – dra Dariusz Galewskiego o sztuce bizantyjskiej (w ramach cyklu ...

Popularne posty