poniedziałek, 22 października 2018

„On nie przestanie tworzyć”. Jafar Panahi ze Złotym Aniołem na Tofifest

Na uroczystej Gali Otwierającej festiwal TOFIFEST zostały wręczone nagrody za artystyczną niepokorność — Złote Anioły. Wśród laureatów obok aktorów Arkadiusza Jakubika i Mariana Dziędziela, czy muzyka Wojciecha Waglewskiego znalazł się również irański reżyser — Jafar Panahi. Statuetkę w jego imieniu odebrała córka — Solmaz.



Jafar Panahi to niezwykle odważny twórca filmowy, który w bezkompromisowy sposób ukazuje absurdy i grozę życia w ojczystym Iranie. Opowiada się po stronie osób dyskryminowanych, porusza tematy związane z prawami kobiet, które w Iranie są nagminnie łamane. Obrazy takie jak „Taxi-Teheran” czy „Krąg” stały się nie tylko ważnym głosem w dyskursie o prawach człowieka, lecz także dziełami nagradzanymi na wielu prestiżowych festiwalach filmowych. Wystarczy wspomnieć choćby Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji czy Złotego Niedźwiedzia na Berlinale.

Jafar Panahi, fot. Wikipedia

Filmy Panahiego to swoiste manifesty społeczno-polityczne. Ale zaangażowanie ideowe reżyser wyraża nie tylo w tematyce swoich filmów. Za poruszanie niewygodnych dla władzy kwestii politycznych i za poparcie Zielonej Rewolucji, władze podjęły decyzję o umieszczeniu go w areszcie domowym i zakazały działalności artystycznej. Większość filmów reżysera jest w jego rodzimym kraju zakazana. Tym samym stał się on jedną z ofiar ograniczenia wolności mediów i swobody wypowiedzi. Panahi pozostał jednak nieugięty, niezależny i wierny swoim przekonaniom. Na przekór cenzorskim zapędom władzy stworzył jeszcze pięć filmów.

Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty kapituła Festiwalu Tofifest postanowiła wręczyć w tym roku Panahiemu Złotego Anioła za niepokorność twórczą. Bo czy można wyobrazić sobie lepszy przykład niepokorności, niż walka o prawa człowieka i niezgoda na podporządkowanie się autorytarnemu reżiomowi? Nagrodę w imieniu ojca odbierała córka reżysera Solmaz Panahi. Początkowo była nieco zmieszana i zszokowana bardzo entuzjastyczną reakcją festiwalowej publiczności. Nie kryła też dumy i wzruszenia, kiedy dziękowała za docenienie wolnościowej pracy ojca. – Bez względu na to, jakie nakazy zostaną nałożone przez rząd na mojego ojca, on dalej będzie kontynuował swoją pracę i nie przestanie tworzyć – zapewniała.

Ostatnia produkcja Jafara Panahiego – „Trzy Twarze” miała swoją przedpremierową odsłonę w niedzielę festiwalu Tofifest w paśmie „Niepokorni”. Po pokazie publiczność festiwalowa miała okazję spotkać się i porozmawiać z Solmaz Panahi.

Film „Trzy Twarze” będzie można zobaczyć w polskich kinach już od 30 listopada.

informacja prasowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

NFM I Rezonanse Sztuki XV - SOLO I W DUECIE l 15.11.2024–23.02.2025

29.listopada.2024 o godz. 17.30  w foyer NFM odbędzie się wernisaż wystawy Rezonanse Sztuki XV - SOLO I W DUECIE. Wielogłos Artystycznych Po...

Popularne posty