Gala zamknięcia, Roman Polański uhonorowany Złotym Glanem, fot. organizatorów |
Jury Europejskiego Konkursu Debiutów i Filmów Drugich w składzie: Maciej Pieprzyca (przewodniczący), Agnieszka Glińska, Agata Passent, Tomasz Tyndyk po obejrzeniu dziewięciu filmów konkursowych postanowiło uhonorować KRYSZTAŁOWĄ ŁÓDKĄ dla najlepszego filmu "Błąd systemu" w reżyserii Nory Fingscheidt. - Film porusza ważny temat: dorośli nie zawsze są w stanie stworzyć system, który uratuje dzieci. Reżyserka umiejętnie i w sposób dojrzały działa na emocje widzów. Wszystkie aspekty filmu, takie jak: zdjęcia, wykonawczyni roli głównej, scenariusz, montaż zrobiły na jury ogromne wrażenie. Werdykt został podjęty jednogłośnie - czytamy w uzasadnieniu Jury. "Błąd systemu" to niemiecki kandydat do Oscara. Film pojawi się w polskich kinach w styczniu, a jego dystrybutorem jest Aurora Films.
"Błąd systemu" w reż. Nory Fingscheidt |
Ponadto jury zdecydowało się wyróżnić film Kantemira Bałagowa "Wysoka dziewczyna" poruszający ważne tematy takie jak: rola kobiet w czasie wojny, konsekwencje wojny, niespełnione macierzyństwo. Jury doceniło także wyrafinowaną warstwę plastyczną filmu.
W Konkursie Polskich Debiutów i Filmów Drugich filmu oceniało Jury w składzie: Joanna Kos-Krauze (przewodnicząca), Renata Pajchel i Karolina Bruchnicka. Dziełem, które wywarło największe wrażenie na jury okazało się "Diagnosis" Ewy Podgórskiej nagrodzone KRYSZTAŁOWYM JABŁKIEM oraz czekiem na 5 tysięcy złotych, ufundowanym przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich. - Za czułość, kobiecą wrażliwość w stosunku do ludzi i niełatwego, seksownego miasta. Za dyscyplinę i skromność, a jednocześnie nowatorską formę. Za magnetyzm i mistrzowskie zdjęcia - ogłosiła ze sceny Karolina Bruchnicka. Zanim poznaliśmy zwycięzcę Konkursu, również byliśmy świadkami wyróżnienia - dla filmu "Wszystko dla mojej matki" Małgorzaty Imielskiej za podjęcie trudnego tematu w sposób delikatny i bezpretensjonalny. Za empatię w stosunku do bohaterów.
"Diagnosis" w reż. Ewy Podgórskiej |
Gościem piątkowej gali był reżyser Roman Polański, który z rąk prezesa Stowarzyszenia Łódź Filmowa Sławomira Fijałkowskiego odebrał Złotego Glana - nagrodę przyznawaną od 2002 roku twórcom niezależnym z uporem przeciwstawiającym się modom i trendom dominującym w kulturze popularnej.
- Dziękuję bardzo, jestem naprawdę wzruszony, bo studiowałem w tym mieście ponad pół wieku temu, więc spróbujcie sobie z tego zdać sprawę, inaczej Łódź wyglądała, a w tej chwili jest to bardzo wzruszające i życzę temu miastu wielkiego powodzenia w swoim rozwoju - powiedział Polański ze sceny. - Mam nadzieję, bo to jest dla mnie najbardziej interesujące. Mam nadzieję, że mój ostatni film, który dzisiaj zobaczycie, wywrze na was wrażenie - dodał zapowiadając projekcję "Oficera i szpiega" wieńczącego Galę Cinergii. Pokazywany w Łodzi przedpremierowo obraz nominowany do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych w kinach pojawi się pod koniec grudnia w dystrybucji Gutek Film. Sala nagrodziła obecność reżysera rzęsistymi oklaskami.
Gala zamknięcia, Roman Polański uhonorowany Złotym Glanem, fot. organizatorów |
Ostatnim wyróżnieniem tegorocznej Gali CINERGII była Nagroda Virako Monopolis za najlepszą kreację 2019 roku. Jej laureatem został Sławomir Fabijański za przejmujące kreacje w "Mowie Ptaków" Xaverego Żuławskiego oraz "Legionach" Dariusza Gajewskiego.
Organizatorem 24. Forum Kina Europejskiego CINERGIA jest Stowarzyszenie Łódź Filmowa przy wsparciu miasta Łódź i Łódzkiego Centrum Wydarzeń.
informacja prasowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz