- W ramach cyklu „Rosja non-fiction” chcemy pokazać różnorodność Rosji, która jest krajem pełnym kontrastów pod względem społecznym politycznym czy ekonomicznym. Poruszymy tematy nurtujące zarówno zwykłych ludzi żyjących w Rosji, jak i tych, którzy angażują się w politykę i tworzą ruchy społeczne. I takich właśnie ludzi będziemy zapraszać do dyskusji. Cykl otwiera polityczny temat - pokaz dokumentu, którego bohaterem jest rosyjski dysydent i współtwórca Stowarzyszenia „Memoriał” Arsenij Rogiński, a w dyskusji po filmie głos zabiorą obrońcy praw człowieka z Rosji – mówi Jarosław Perduta, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Filmowego.
Radzieccy dysydenci przez dekady walczyli z reżimem, opierając się o zasady praw człowieka – nieraz poświęcając nie tylko karierę i wolność, ale też zdrowie i życie. W Święto Konstytucji w Rosji organizatorzy przybliżą ten ważny okres historii ZSRR. Zapytają również czy we współczesnej Rosji istnieją ideowi spadkobiercy dysydentów czy też obecni obrońcy praw człowieka są zupełnie nowym zjawiskiem. Co mają wspólnego ze sobą, a co ich dzieli? Czym się zajmują na co dzień, jakie są ich motywacje i jakie zagrożenia na nich czyhają? Okazją do spotkania jest rocznica śmierci wybitnego działacza – Arsenija Roginskiego (18 grudnia 2017 roku).
- Stawienie czoła zorganizowanemu sowieckiemu systemowi represji w imię obrony praw człowieka i obywatela wymagało ogromnej odwagi i gotowości do poświęceń. W Związku Sowieckim nie brakowało takich osób. Andriej Sacharow, Siergiej Kowalow, Ludmiła Aleksiejewa, Władimir Bukowski czy Arsenij Roginski należą do tych najbardziej znanych. Skazywani przez wielu na porażkę dysydenci doczekali się upadku komunistycznego systemu, rehabilitacji części ofiar i zamknięcia łagrów politycznych. To jednak nie koniec historii. We współczesnej Rosji myślenie i działanie wbrew kremlowskiej narracji, w szczególności dopominanie się o prawa człowieka i możliwość korzystania ze swobód obywatelskich, zaczęły być przez państwo piętnowane i karane. Aktywistom lokalnym uniemożliwia się start w wyborach, blogerów poddających w wątpliwość państwową politykę historyczną oskarża się o ekstremizm, korzystających z prawa do wyrażenia publicznego sprzeciwu na ulicy wysyła się do kolonii karnych a niewygodne organizacje pozarządowe, jak Stowarzyszenie „Memoriał”, poddaje coraz silniejszym naciskom i kontrolom. Na szczęście nie brak też ludzi kontynuujących dysydenckie tradycje w nowych uwarunkowaniach i mających świadomość niedokończonej misji. Przypominając losy bohaterów z przeszłości, warto też tym dzisiejszym poświęcić więcej uwagi – mówi dr Ernest Wyciszkiewicz, dyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia.
Film „Arsenij Roginski. Prawo do pamięci”
Jednym ze sposobów na utrzymanie władzy na Kremlu jest polityka historyczna, a właściwie polityka /nie/zapominania. W Rosji pielęgnuje się pamięć o Związku Sowieckim i mitologizuje się jego historię. Władze chcą przekonać Rosjan, że historia Rosji to wyłącznie pasmo zwycięstw. Arsenij Roginski – zmarły przed niespełna dwoma laty wybitny historyk, wieloletni szef i jeden z założycieli Stowarzyszenia „Memoriał”, były dysydent i więzień polityczny w filmie „Prawo do Pamięci” opowiada m.in. o przyjściu na świat w GUŁAGU, o istocie masowego terroru, o powinnościach historyka oraz o tym dlaczego jego rodacy odrzucają pamięć o totalitarnej przeszłości swego kraju.
- Na rok przed śmiercią Arsenij Roginski po raz pierwszy usiadł przed kamerą, by podzielić się przemyśleniami o rzeczach bardzo osobistych i ważnych dla niego: o przyjściu na świat w GUŁAGU i śmierci ojca w stalinowskim więzieniu, o istocie masowego terroru, o powinnościach historyka oraz o tym, dlaczego jego rodacy odrzucają pamięć o totalitarnej przeszłości swego kraju – mówi Ludmiła Gordon, reżyserka filmu.
Arsenij Roginski:
„To wielkie szczęście, gdy jest pamięć. Ale zachowanie jej to trudna i ogromna praca. Moja sprawa to sprawa pamięci.”
Dyskusja „Niepokorni po rosyjsku”
Rozpad Związku Sowieckiego był możliwy m.in. dzięki ruchowi dysydenckiemu i atmosferze, która za jego sprawą powstała. We współczesnej Rosji ówcześni dysydenci pozostają jednak poza oficjalnym nurtem życia publicznego i żyją na marginesie medialnym, uprawiając bardziej publicystykę niż prawdziwą politykę. Kim są obecnie sowieccy dysydenci i czy wciąż walczą z Kremlem? Podczas dyskusji chcielibyśmy także dowiedzieć się czy powstaje nowa fala dysydentów – osób, które wcześniej związane z establishmentem przeszły na stronę opozycji antysystemowej. Jakie są ich motywacje?
Do dyskusji zaproszeni zostali:
Anna Dobrowolska – koordynatorka projektów w Teatrze.doc, autorka sztuki “Prawozaszczytniki / Obrońcy praw człowieka” oraz “Ojub” (o sprawie Ojuba Titijewa). Dyrektorka wykonawcza Centrum Obrony Praw Człowieka "Memoriał", działaczka na rzecz praw człowieka, koordynatorka projektów na rzecz pokoju dla młodych aktywistów z Rosji i Ukrainy.
Aleksiej Makarow – w wieku 15 lat rozpoczął współpracę w Stowarzyszeniu „Memoriał” – organizacji, która zajmuje się historią represji komunistycznych i oporu oraz obroną praw człowieka. Specjalista od historii ruchu dysydenckiego, członek Rady Centrum Obrony Praw Człowieka "Memoriał". Publikuje na stronie projektu OWD-info. Od 2011 roku – nauczyciel wiedzy o społeczeństwie w moskiewskiej szkole “Intelektual”.
Jekatierina Sielezniowa – od 2016 roku związana z OWD-info – organizacją, która zajmuje się gromadzeniem informacji o zatrzymaniach podczas akcji publicznych oraz innych prześladowaniach politycznych. Zaczynała od monitorowania i pracy na gorącej linii, jednocześnie ukończyła studia prawnicze. W OWD-info kieruje działem prawnym. Wcześniej związana ze Stowarzyszeniem „Gołos” – organizacją zajmującą się obserwacją wyborów.
Dyskusje poprowadzi Agnieszka Kaniewska – politolog i znawczyni Rosji. Doktorantka Uniwersytetu Wrocławskiego. Absolwentka Moscow School of Civic Education. Bada losy Polaków na Syberii w XIX i XX w. oraz analizuje zachowania wyborcze we współczesnej Rosji. Pasjonatka krajów rosyjskojęzycznych. Na Wschód jeździ od 18 lat, przez trzy (2014-2017) mieszkała w Rosji, badając historię Polaków oraz poznając zwyczaje lokalnych społeczności. Prowadzi projekt "Syberyjski Białystok" – odbudowa spalonego kościoła w polskiej wiosce Białystok pod Tomskiem.
Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia zostało powołane z mocy ustawy w 2011 roku i jest nadzorowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej. Celem działalności CPRDiP jest inicjowanie i wspieranie działań podejmowanych w Rzeczypospolitej Polskiej i Federacji Rosyjskiej na rzecz dialogu i porozumienia w stosunkach polsko-rosyjskich. Centrum realizuje je m.in. poprzez badania naukowe, prowadzenie działalności wydawniczej, prowadzenie i wspieranie działalności edukacyjnej, organizowanie międzynarodowych konferencji, wykładów i debat na temat stosunków polsko-rosyjskich, historii i kultury. Wysokie miejsce na liście zadań Centrum zajmuje Polsko-Rosyjska Wymiana Młodzieży, program stypendialny, szkoły letnie dla młodych badaczy oraz granty dla inicjatyw wspierających dialog polsko-rosyjski.
informacja prasowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz