niedziela, 28 stycznia 2018

Scenografia i kostiumy w inscenizacjach dramatów Juliusza Słowackiego

Piękność tej sztuki cała zależy na dekoracjach
Juliusz Słowacki

Scenografia do VI aktu Kordiana J. Słowackiego w reż. Teofila Trzcińskiego,
scenografia Witolda Wierzchowskiego, 1924, POLONA

Cytat, w którym Juliusz Słowacki podkreśla wagę dekoracji w teatrze, dowodzi, że w czasach, kiedy dzisiejsze pojęcie inscenizacji  nie istniało, miał świadomość, jak istotną odgrywa ona rolę w tworzeniu wizji scenicznej dramatu. Kiedy czytamy didaskalia jego dramatów, uwagę naszą zwraca fakt, że zawierają one wyobrażony przez autora kształt sceniczny.  Scenę Przygotowania w Kordianie  opisuje w didaskaliach następująco:


projekt scenograficzny do Snu letniego Salomei, Juliusza Słowackiego, POLONA

„Chata sławnego niegdyś czarnoksiężnika Twardowskiego w górach Karpackich – przy chacie obszerny dziedziniec – dalej skały – w dole bezlistne bukowe lasy. Ciemność przerwana błyskawicami. C z a r o w n i c a czesze włosy i śpiewa…”[J. Słowacki, Dramat (wybór)

Ale nie tylko scenografię projektuje Słowacki, planuje także ruch sceniczny:

„Kasztelanowa bierze rękę Króla… inne panie wybierają tancerzy; Amelia zostaje na przodzie  sceny, a paź z boku… polonez cały wychodzi  - i bal przenosi się do sal dalszych - czytamy w didaskaliach VIII sceny aktu I Mazepy.

Dzieła Słowackiego przełamują konwencję XIX-wiecznego teatru. Jest to teatr otwarty, pełen nieposkromionej wyobraźni, uwolniony z pudełka sceny, zaś treść góruje nad widowiskowym obrazem.
Jednocześnie widać, że autor Kordiana doskonale orientował się w praktyce teatralnej swoich czasów, o czym świadczy karykaturalny obraz prowincjonalnych teatrów, czego przykładem były Genewa i Wilno, w których widowiska rozgrywają się w:

„… karczmie, domu zajezdnym na rozstajnym stojącym drogach z dziurawym dachem, gdzie woda publiczności kapie na głowę. Dekoracje zaś są bardzo podobne do „płócien z napisami – to las – to sala w Elsinorze – to balkon, a to okręt. – co do ruchomych zaś dekoracji, człowiek z latarnią stanie za księżyc – a chłopka z sierpem na głowie za Dyjannę…”[cytat za: M. Chacka, Dramat i teatr Juliusza Słowackiego. Rekonesans]

projekt scenograficzny do sztuki Król Agis J. Słowackiego, POLONA

W praktyce scenicznej dekoracje do dzieł Słowackiego były na ogół pozbawione głębszego zamysłu i krytykowane. I tak w Lilli Wenedzie widzowie oglądali ciosowy pałac Lecha,  miasto  „z bardzo porządnymi kamienicami” oraz katedrę średniowieczną. W Balladynie urządzenia techniczne zawodziły.  Kiedy w 1862 roku wystawiono ją we Lwowie, tak pisano o inscenizacji:

Tragedia ta, aby mogła być należycie przedstawioną, wymaga znacznego nakładu na scenerię. Tu zaś najmniejszego przygotowania nie zrobiono.[4]

Portret Eugenii Strassern, śpiewaczki operowej, w kostiumie do roli Balladyny w operze `Goplana`
Władysława Żeleńskiego , fotografia Muzeum Narodowe w Warszawie

Podobnie rzecz się miała z kostiumami. Na początku XIX w. kostiumy teatralne stanowiły mieszaninę stylów z różnych epok. Popularnymi kostiumami teatralnymi były też mundury. Oprócz strojów współczesnych, mundurów historycznych zdarzały się też kostiumy fantastyczne i egzotyczne. Często aktorzy, zwłaszcza panie, zakładały takie kostiumy, w których – ich zdaniem – było im do twarzy.

Juliusz Słowacki, Król Agis, projekt kostiumu akwarela, ołówek, 1927, POLONA

Wśród niewielu zachowanych informacji o zewnętrznym kształcie przedstawienia znajdziemy te, że np. rycerstwo w lwowskiej premierze Balladyny wystąpiło częściowo w strojach rzymskich, z trykotami, a częściowo w błękitnych kamaszach „z obwarzankami”, znanymi publiczności lwowskiej z niedawnego przedstawienia dramatu Majeranowskiego „Zofia Chrzanowska, czyli Oblężenie Trębowli”.  

Antonina Hoffmanowa jako Balladyna

Trzy stroje Balladyny, w których wystąpiła w krakowskim przedstawieniu Antonina Hoffmann, stanowią połączenie mody współczesnej z dodatkami epok minionych. Na fotografii z aktu II Hoffmannowa występuje w modnej wówczas tzw. „tunice”, tj. podpiętej sukni pod biodrem. Sandały „rzymskie’ na korku, widoczne na fotografiach,  nie były wyjątkiem. Kirkor (Bolesław Ładnowski)  był stylizowany na jusarza, a do tego zachował trzewiki spacerowe i zaopatrzył się w jakiś nieokreślony pas w kwiatki…

Antonina Hoffmanowa jako Balladyna, POLONA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jubileuszowa Gala Muzyki Poważnej Fryderyk 2024

Od baroku po współczesność, od muzyki kameralnej po symfoniczną i koncertującą, od klasyki muzyki poważnej po lżejsze brzmienia z Ameryki Po...

Popularne posty