niedziela, 25 lutego 2018

5. American Film Festival: Od satyry obyczajowej do historii paranoika

Satyra na polityków, ironiczny portret nowojorskiej burżuazji oraz dramat psychologiczny o manipulacji i jej skutkach – na American Film Festival.



Piąta edycja American Film Festival pozwoliła – podobnie jak w ubiegłych latach – przyjrzeć się Ameryce wielokulturowej, o złożonych problemach, a jednocześnie skonstatować, że ”wszędzie jest tak samo”. Pisząc o różnych obliczach Ameryki, akcentowałam tę różnorodność. Tym razem poświęcę uwagę filmom, które charakteryzuje pewien uniwersalizm tematów i doświadczeń. 


Dzięki corocznym retrospektywom, można obejrzeć na festiwalu także dawne kino amerykańskie. W tym roku były to filmy Orsona Wellesa, który zasługuje na osobny artykuł, oraz Whita Stillmana, gościa tegorocznej odsłony festiwalu i laureata Indie Star Award.


Ostatnim filmem, który chciałabym omówić, jest



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bach Pasjami... /relacja z koncertów "Pasji wg św. Mateusza w NOSPR i w Narodowym Forum Muzyki/

Okres przedświąteczny był dla mnie w tym roku szczególny, miałam bowiem okazję dwukrotnego wysłuchania Pasji według św. Mateusza Johanna Seb...

Popularne posty