sobota, 3 marca 2018

"Pałac" Tomasza Wolskiego. Symbol epoki (nie do końca) minionej /recenzja filmowa/

Pałac to trochę państwo w państwie: żyje i funkcjonuje według własnych zasad - osobny, nieco surrealistyczny świat.


Podczas 9. Planet Doc+ Film Festival obejrzałam także premierowy film Tomasza Wolskiego „Pałac”. Temat gorący, bo dotyczy kontrowersyjnego „daru” Stalina, a mianowicie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. 

Rozpoczyna go smakowity fragment Polskiej Kroniki Filmowej, w której padają słowa o przyjaźni, a polscy murarze „robią swoje uniwersytety” pod czujnym okiem radzieckich towarzyszy… Od tamtej pory minęło wiele lat. Reżyser przygląda się Pałacowi bacznym okiem, dzięki czemu widzimy go od środka, od zaplecza, od tajemniczych piwnic po sam szczyt. 

kadr z filmu Tomasza Wolskiego Pałac, Against Gravity

Pałac dzisiaj to trochę państwo w państwie: żyje i funkcjonuje według własnych zasad, napędzany starą, ciągle psującą się maszynerią. Szary, łuszczący się, przyciąga zarówno bezdomnych ludzi, jak i koty. 

W reprezentacyjnej Sali Kongresowej odbywa się koncert Chóru Aleksandrowa, z czego można wnosić, że przyjaźń z Sowietami okazała się jednak trwała. 
Podczas przygotowań do występu widać, jak prymitywnymi  środkami kleci się scenę. Surrealistycznie wygląda sprzątaczka chodząca z malutkim odkurzaczem po deskach, na których za chwilę odbędzie się występ.

Poruszane archaicznymi maszynami windy psują się nieustannie, a dyspozytor korzystający ze starych, niesprawnych telefonów „z innej epoki” co chwilę zgłasza jakieś usterki. Najlepsi jednak są monitorujący obiekt funkcjonariusze – dwaj otyli mężczyźni z trudem mieszczący swoje brzuchy za stołem. Obserwując wnętrza i teren wokół Pałacu, komentują widoki i ludzi, budząc wielokrotnie śmiech widzów. Przypominają dziadków komentujących z balkonu występy w Muppet Show...

kadr z filmu Tomasza Wolskiego Pałac, Against Gravity
Gdyby reżyser zdecydował się na bardziej radykalny montaż, film byłby jeszcze lepszy. Ale i tak warto go zobaczyć i zamyślić się nad tym symbolem minionej (nie do końca) epoki.

zwiastun filmu

Recenzja ukazała się na portalu PIK Wrocław w maju 2012 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kto otrzyma Nos Chopina podczas Millennium Docs Against Gravity Film Festival?

 12 wspaniałych filmów dokumentalnych o ludziach całkowicie oddanych sztuce, która zmienia nie tylko ich życie, ale fascynuje i porusza takż...

Popularne posty