Dziś rozpoczyna się festiwal filmów dokumentalnych Millenium Docs Against Gravity. Niektórych tytułów nie można pominąć, bo nie zobaczymy ich już najprawdopodobniej w kinie.
Wyjątkiem jest wchodzący właśnie na ekrany "Książę i dybuk" - fascynujący dokument o fascynującym polskim reżyserze Michale Waszyńskim, który stworzył wiele filmów w dwudziestoleciu międzywojennym, m.in. "Dodek na froncie", z Adolfem Dymszą, "Jego ekscelencja subiekt" z Eugeniuszem Bodo i oczywiście także "Dybuka", z żydowskimi aktorami. Pracował z elitą polskich aktorów. Aresztowany we Lwowie, został zesłany na Syberię, a następnie z armią Andersa przeszedł cały szlak bojowy. Kiedy znalazł się we Włoszech, poślubił wdowę po hrabim, Marię Dolores Tarantini, a po jej śmierci odziedziczył ogromny majątek. Miał niezwykłe szczęście w życiu. Poznał Orsona Wellesa, któremu asystował przy realizacji "Otella" i tak ponownie zaczęła się jego kariera, tym razem w Hollywood. Mało kto wie, że to on właśnie odkrył talent Sophii Loren i Audrey Hepburn. Lubił siebie kreować i "dorabiał" sobie różne fakty w biografii. Z pewnością był nietuzinkowy i film o nim wart jest obejrzenia.
trailer filmu "Książę i dybuk"
Chciałabym także zarekomendować film "Twarze, plaże" francuskiej reżyserki Agnès Varda. Kilka lat temu oglądałam retrospektywę jej filmów podczas festiwalu Nowe Horyzonty, którego była gościem. Zachwyciły mnie szczególnie "Plaże Agnès" - piękne kameralne kino dotykające bliskich, ludzkich spraw.
trailer filmu "Twarze, plaże"
trailer filmu "Człowiek delfin"
Poza festiwalem, który w całości gorąco polecam, zwracam także uwagę na dwie premiery. Pierwszą: "Prawdziwą historię" Romana Polańskiego już recenzowałam. Nie jest to może film wybitny, ale i tak wart obejrzenia.
Drugim polecanym filmem jest "Katyń: ostatni świadek" w reżyserii Piotra Szkopiaka, z międzynarodową obsadą. Rolę brytyjskiego dziennikarza, który prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej zagra Robert Więckiewicz. Film jest zainspirowany biografią naocznego świadka, Iwana Kriwoziercowa alias Michała Łobody (w tej roli Piotr Stramowski). Dziennikarz próbuje dojść przyczyny przedwczesnej śmierci mężczyzny w podejrzanych okolicznościach w Wielkiej Brytanii, w 1947 roku.
trailer filmu "Katyń: ostatni świadek"
Czytelników proszę o polubienie mojej strony na Facebooku :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz