piątek, 4 maja 2018

Stanisław Poniatowski w kraju Goldów i Oroczonów /relacja z wystawy/

Dokumenty osobiste, dziennik podróży, fotografie, oryginalne stroje i rysunki mieszkańców Syberii na wystawie we wrocławskim Muzeum Etnograficznym.

Wystawa, widok ogólny, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
We wrocławskim Muzeum Etnograficznym już tylko do 29 czerwca 2014 roku można obejrzeć niezwykłą ekspozycję zorganizowaną w setną rocznicę wyprawy na Syberię Stanisława Poniatowskiego (1884 – 1945) – polskiego etnologa, antropologa i socjologa, profesora Uniwersytetu Warszawskiego.

Wśród eksponatów znajdują się przedmioty nigdy do tej pory nieupublicznione: dokumenty osobiste, dziennik podróży, fotografie, oryginalne rysunki mieszkańców Syberii. Uzupełniają je wypożyczone ze zbiorów krakowskiego Muzeum Etnograficznego: obuwie, rękawiczki, hafty, wycinanki. Eksponaty przywiezione przez uczonego z Syberii spłonęły bowiem we wrześniu 1939 roku w Muzeum Etnograficznym w Warszawie.

Poniatowski wśród Goldów, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Najbardziej atrakcyjną częścią wystawy są fotografie Poniatowskiego, na których uwiecznił Goldów i Oroczonów: obrazy ich życia codziennego, charakterystyczne domostwa, pięknie haftowane stroje. Możemy oglądać w powiększeniu obrazy przedstawiające fragmenty nieistniejącego już świata, które dzięki polskiemu uczonemu nie przepadły na zawsze.

Jeśli ktoś pamięta film Akira Kurosawy ”Dersu Uzała”, którego tytułowy bohater był myśliwym, pochodził on właśnie z plemienia Goldów. Opisał go rosyjski uczony Władimir Arsenjew, którego był przewodnikiem. Niestety, Poniatowski nie zdążył opublikować książki o tym plemieniu i na skutek II wojny, strat materialnych i śmierci uczonego, jego praca poszła w zapomnienie.

fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Wystawa przywraca więc także pamięć o wybitnym etnografie i antropologu. Stanisław Poniatowski wyjechał na ekspedycję sfinansowaną przez Smithsonian Institution 10 maja 1914 roku. Projekt miał potwierdzić przyjętą wówczas tezę o azjatyckim pochodzeniu Indian. Nie został ukończony z powodu wybuchu II wojny światowej.
Poniatowski sporządził nie tylko pomiary antropometryczne członków społeczności, ale utrwalił także kulturę duchową i materialną Oroczonów  i Goldów. Prowadził zapiski w Dzienniku wyprawy, który również możemy oglądać na wystawie. Opisywał codzienne życie, zwyczaje, zabawy, kulty, charakterystyczne budowle, a także ich mentalność.

fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Goldowie bardzo lubią dzieci, Dmitrij nie mając własnych, nosi często na rękach cudze – czytamy w Dzienniku wyprawy. Wyrostki wcale się nie wstydzą bawić z małymi chłopcami, jeżdżą z nimi na rzekę i pokazują jak łapać ryby. Bawią się w łapanie wiązki trawy na rozczapierzone na końcach tyczki.


Ponadto Poniatowski fotografował tubylców osobiście. Zachowane oryginalne błony i szklane klisze zostały również wyeksponowane na wystawie. Podobnie – odręczne zapiski prezentujące ich wymiary antropometryczne. Powiększone reprodukcje zdjęć zostały opisane fragmentami Dziennika wyprawy, co jeszcze bardziej podnosi ich wartość.

Fragmenty odzieży, fot. B. Lekarcyk-Cisek

Dobrze przemyślana i atrakcyjnie zaprezentowana wystawa z pewnością warta jest obejrzenia i zapamiętania. Dodam, że spuścizna naukowa Stanisława Poniatowskiego będzie zdigitalizowana, a zbiory udostępnione w sieci.

Artykuł ukazał się na portalu Kulturaonline 14 czerwca 2014 roku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Retransmisja wybranych koncertów Misteria Paschalia na antenie Dwójki

Festiwal muzyki dawnej Misteria Paschalia tradycyjnie gości na antenie Polskiego Radia. Dzisiaj w środę 24 kwietnia o godzinie 19.30 wysłuch...

Popularne posty