wtorek, 11 grudnia 2018

Stanisław Różewicz | Wspomnienie i pokaz „Anioła w szafie”

W listopadzie minęło 10 lat od śmierci Stanisława Różewicza, wybitnego twórcy kontemplacyjnych, osobistych filmów, odwołujących się do włoskiego neorealizmu. 19 grudnia 2018, o godz. 19.00 w FINA reżysera wspominać będą Jerzy Trela, Wojciech Marczewski i syn – Paweł Różewicz. Wieczór uzupełni pokaz filmu Anioł w szafie.

Stanisław Różewicz i Jerzy Trela


Stanisław Różewicz był reżyserem filmowym i teatralnym, scenarzystą, założycielem i wieloletnim kierownikiem artystycznym Zespołu TOR. Urodził się w 1924 roku w Radomsku, jako młodszy brat dwóch poetów – Tadeusza i Janusza. Pracę w filmie rozpoczął asystując u takich reżyserów jak Leonard Buczkowski, Jerzy Zarzycki, Wojciech Jerzy Has. W jego dorobku reżyserskim znalazły się m.in.: Wolne miasto, Miejsce na ziemi, Świadectwo urodzenia i Głos z tamtego świata.

Stworzył swój własny język filmowy, który charakteryzował się prostotą przekazu, oszczędną refleksyjnością i emocjonalnością. Tworzył kameralne dramaty, w których tak dobierał środki wyrazu, aby przedstawione zdarzenia z życia zwykłych ludzi w naturalny sposób wyrażały uniwersalne i ważne problemy. W jego filmach przeważało zainteresowanie wewnętrzną sferą ludzkich uczuć i przemian.

Filmy Różewicza były nagradzane na wielu międzynarodowych festiwalach, między innymi w Cannes, Wenecji i San Sebastian. Podczas 33. FPFF w Gdyni został uhonorowany Platynowymi Lwami za całokształt twórczości. Ostatnie lata życia poświęcił pracy dokumentalisty. Zmarł 9 listopada 2008 roku.

Rozmowę z Jerzym Trelą, Wojciechem Marczewskim i Pawłem Różewiczem poprowadzi dr Piotr Śmiałowski, filmoznawca i dziennikarz filmowy, miłośnik twórczości Stanisława Różewicza.

Jerzy Trela w filmie Anioł w szafie
Po dyskusji zapraszamy na pokaz filmu Anioł w szafie z 1987 roku. Głównym bohaterem jest Jan (Jerzy Trela), niezwykle wrażliwy i oddany swojej pracy realizator dźwięku filmowego, który stopniowo zamyka się w swoim świecie, wypełnionym nagranymi na taśmach głosami. Gdy traci kontakt z rzeczywistością, budzą się wspomnienia. Jan obarcza się winą za to, że kiedyś nie przyszedł z pomocą nieznajomemu, któremu być może mógł uratować życie. Sam Stanisław Różewicz tak mówił o filmie: „Anioł w szafie to film o odpowiedzialności, o obowiązkach wobec siebie i innych. W zwariowanym świecie, w którym żyjemy, trudno udawać, że nie widzi się groźnych zjawisk – w postawach ludzi, w stosunkach międzyludzkich. Więc film o sumieniu. O pamięci, bez której jesteśmy niczym. O strachach i lękach w nas i wokół nas”.

Do wstępu upoważniają bezpłatne wejściówki.
19 grudnia 2018, godz. 19.00
Filmoteka Narodowa – Instytut Audiowizualny ul. Wałbrzyska 3/5 | 02-739 Warszawa

informacja prasowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mariusz Mikołajek o sztuce jako o zastępczym obszarze łaski /wywiad/

Ubecja "aresztowała" jego prace dyplomowe, a tworzenie w trudnych czasach stanu wojennego stało się drogą do wiary. Swoje projekty...

Popularne posty