Ukazał się nowy album Narodowego Forum Muzyki: "Harmoniemusik z XIX-wiecznych rękopisów wrocławskich". Na płycie znalazły się pochodzące ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu utwory przeznaczone na zespół instrumentów dętych.
Nagrania dokonano w doskonałej akustycznie Sali Czarnej Narodowego Forum Muzyki. Wykonawcami są Ronald Šebesta, Tomasz Dobrzański – klarnety, Dominika Stencel, Marek Kuc – rogi, Szymon Józefowski, Elżbieta Jendrysik – fagoty. Reżyseria nagrań, montaż, mastering: Maurycy Kin.
„Harmoniemusik, w najszerszym znaczeniu tego terminu, to muzyka skomponowana na instrumenty dęte, to także zespół, który tę muzykę wykonywał. W sensie bardziej specyficznym dla epoki muzycznego klasycyzmu termin ten oznaczał muzykę okazjonalną, użytkową, graną często na wolnym powietrzu przez zespół instrumentów dętych, która towarzyszyła rozrywkom i uroczystościom życia dworskiego. Określenie „Harmonie” pojawiło się jako niemieckie słowo oznaczające ogólnie zespół instrumentów dętych. Tradycja jego funkcjonowania ma długą historię. W znaczeniu tym używa go już Michael Praetorius w swoim monumentalnym dziele Syntagma musicum z roku 1620.
Zespoły Harmoniemusik utrzymywali przede wszystkim arystokraci, a za ich wzorem – ośrodki kościelne i miejskie. Było to charakterystyczne, powszechne zjawisko kultury muzycznej tych czasów. Pojawiło się ono około 1760 roku, zaś moda na ten rodzaj muzycznej rozrywki trwała do lat trzydziestych XIX wieku. Choć Harmoniemusik była tak istotnym zjawiskiem muzycznym, w dzisiejszych czasach nie wzbudziła wielkiego zainteresowania badaczy, a tym bardziej jest rzadkością na estradach koncertowych. Wynika to zwłaszcza z dość uproszczonego poglądu, że z założenia lekki repertuar Harmoniemusik pod względem artystycznym jest niewysokich lotów i nie zasługuje na zbytnią uwagę. Jednak bliższe jego poznanie z pewnością zmienia tę optykę i wnosi wiele do historii zespołu instrumentów dętych oraz wiedzy o jego rozwoju jako istotnej części orkiestry, a przede wszystkim przyczynia się do odkrywania interesującego i niejednokrotnie wybitnego repertuaru”.
Tomasz Dobrzański, fragment eseju zamieszczonego w booklecie dołączonym do płyty
informacja prasowa
Tytuł bloga powstał z inspiracji prozą Brunona Schulza, w której wielokrotnie, w różnych kontekstach, pada to tajemniczo brzmiące słowo, znaczące o wiele więcej niż „składniki”, bo mające rangę metafory, symbolu… Kulturalne Ingrediencje nie jest blogiem monotematycznym, np. książkowym czy filmowym. Łączę w nim wszystkie moje pasje w jedną całość. Znajdują się tu teksty dotyczące literatury, filmu, muzyki i sztuk plastycznych. Ponadto rozmowy z artystami i własne zapiski.To także moje archiwum.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wydarzenia w Muzeum Narodowym i oddziałach 1.12.2024
W nadchodzący weekend Muzeum Narodowe we Wrocławiu zaprasza na wykłady w ramach cyklu „Kurs historii sztuki” oraz w cyklu „Jakie to ameryka...
Popularne posty
-
Był najchętniej cytowanym współczesnym poetą. A wers "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" znają chyba wszyscy. Kiedy 1...
-
Anioły na obrazach dawnych malarzy są piękne, dlatego często zapominamy, że są niematerialne i że ich piękno ma charakter duchowy. Sztuka pr...
-
Swoją przygodę z radiową twórczością Patrycji Gruszyńskiej-Ruman rozpoczęłam od reportażu poświęconego Emilowi Barchańskiemu, który zginął 3...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz