wtorek, 26 lutego 2019

"Smutek modernizmu: opresja i depresja" - nowa wystawa w Galerii Miejskiej

Od 8 marca przestrzenie wrocławskiej Galerii Miejskiej wypełnią się malarstwem inspirowanym architekturą. Na wystawie "Smutek modernizmu: opresja i depresja" swoje realizacje zaprezentuje 16 polskich twórców młodego pokolenia, dla których modernizm stanowi punkt wyjścia zarówno dla tematycznych, jak i formalnych poszukiwań artystycznych.

Joanna Pałys,  Element Modernistyczny, akryl na płótnie,  2017


Młodzi artyści a współczesne znaczenia modernizmu


W idealistycznych wizjach modernistycznych architektów nowy styl miał doprowadzić do całkowitego przeformowania XIX-wiecznych, anachronicznych już wówczas struktur społecznych oraz zniwelowania wszystkich ich niesprawiedliwości. Oczekiwania te okazały się jednak bezzasadne. Krytykowany między innymi ze względu na ignorowanie potrzeb jednostki czy arbitralne kreowanie nowego ładu społecznego poprzez narzucanie ludziom nowych potrzeb, upodobań, sposobów zachowania modernizm w konsekwencji przekształcił się w swoisty symbol opresji depresji, wyzwalając jednocześnie negatywne, niekiedy agresywne wręcz emocje
jednostki skierowane przeciwko tego typu architekturze. 


Aleksander Laszenko,12.01 p.m., olej, płótno, 2015 r.

Celem wrocławskiej wystawy jest więc eksploracja za pośrednictwem młodego, polskiego malarstwa
współczesnych znaczeń modernizmu oraz zobrazowanie tego, w jaki sposób na przestrzeni dziesięcioleci ewoluowało nasze myślenie o nim.

Pierwszym z poruszanych na ekspozycji wątków jest opresyjność jednostki wobec architektury – opresyjność mieszcząca się zarówno w ramach nagłych procesów destrukcji, jak i naturalnych procesów degradacji (a więc związanych również z lekceważącą postawą wobec ochrony obiektów architektonicznych). Pokaz bada niszczycielskie skłonności człowieka wobec architektury również w kontekście czysto malarskim, poprzez prezentacje obrazów rozbijających geometrię brył i gęstość tkanki miejskiej. 

Aleksandra Łatecka, Konstrukcja VII, akryl na desce, 2016

Drugim eksplorowanym na pokazie motywem jest natomiast opresyjność architektury wobec człowieka. Prezentowane prace nie tylko podejmują bowiem wątek kontroli społeczeństwa oraz ingerencji w autonomię jednostki za pośrednictwem architektury,ale i w ogromnym stopniu czerpią z charakterystycznej dla modernizmu powtarzalności prostych, geometrycznych form, która, w przełożeniu na problem funkcjonowania jednostki w pejzażu miejskim, utożsamiać może odczucia swoistej apatii, bierności, beznadziei, melancholii czy depresji. 


Anna Kołodziejczyk, Siła pozornie prostego wnętrza, akryl na płótnie, 2016

W ekspozycji wezmą udział: Jakub Adamek, Karolina Balcer, Katarzyna Dyjewska, Karolina Jaklewicz, Celina Kanunnikava, Maria Kiesner, Anna Kołodziejczyk, Katarzyna Kowalska, Aleksander Laszenko, Anna Libera, Aleksandra Łatecka, Iwona Ogrodzka, Joanna Pałys, Iza Rogucka, Katarzyna Rutkowska oraz Noemi Staniszewska.


Anna Libera, Kino Tęcza, akryl na płótnie, 

W dniu 7 marca (czwartek) o godzinie 18:00 odbędzie się oficjalne otwarcie wystawy, któremu będzie towarzyszył koncert muzyki elektronicznej w wykonaniu Pawła Zajwerta Krzaczkowskiego.

Kuratorką wystawy jest Katarzyna Zahorska.
Wystawa "Smutek modernizmu: opresja i depresja" potrwa do 25 kwietnia 2019 roku.

zapowiedź filmowa wystawy


informacja prasowa

2 komentarze:

  1. A bardzo fajnie napisane one of the most popular :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Wieczór Tadeusza Różewicza we Wrocławskim Teatrze Współczesnym /zapowiedź/

Wrocławski Teatr Współczesny zaprasza na wieczór poświęcony twórczości Tadeusza Różewicza, upamiętniający dziesiątą rocznicę śmierci dramatu...

Popularne posty