Interesujący epicki portret kobiety o
silnej osobowości, inteligentnej i konsekwentnej.
Wydawnictwo Znak |
Podobnie jak
poprzednia powieść: ”Katarzyna Wielka.
Gra o władzę”, najnowsza książka Ewy
Stachniak poświęcona jest carycy Katarzynie II. Inny jest jednak czas
fabularny, a także perspektywa narracyjna utworu. Sprawia, że patrzymy na życie
władczyni jej oczami. Oczami osoby, która w obliczu śmierci robi swoisty
rachunek zysków i strat, niczego już nie udając.
”Cesarzowa nocy” jest interesującym
epickim portretem kobiety o silnej osobowości, inteligentnej i konsekwentnej.
Pisarka, korzystając z różnych źródeł, m.in. z ” "Pamiętników cesarzowej Katarzyny II przez nią
samą spisanych", podejmuje próbę stworzenia literackiego portretu
władczyni, wchodząc niejako w skórę swej bohaterki – oddając jej głos. Toteż
caryca Katarzyna Ewy Stachniak nie jest wcale tą stereotypową okrutną
władczynią, która odmalowywana była przez wrogów jako największa ladacznica Europy. Lubieżna. Plugawa. Nienasycona. (…) Kiedy inni to robią, to cnota. Kiedy ja to
robię, to grzech – powiada sarkastycznie monarchini. Oni są ambitni. Ona jest żądna chwały. Oni są zręczni. Ona przebiegła.
Oni są walecznymi królami, zdobywcami, bohaterami. Ona to Meduza, wampirzyca,
wiedźma. I konkluduje – Z
oszczerstwem nie da się dyskutować.
Pisarka w
swojej wcześniejszej powieści, w której narratorką jest bliska i zaufana
przyjaciółka młodej Zofii von
Anhalt-Zerbst, Barbara, ukazuje dwór
cesarski jako miejsce intryg, w którym łatwo
przepaść, jeśli nie przyjmie się obowiązujących reguł gry. Zofia nie tylko
je przyjmuje, ale staje się wytrawnym graczem i wygrywa najwyższą stawkę,
stając się carycą Katarzyną II. W ciągu swego długiego panowania uczyni bardzo
wiele, zarówno w dziedzinie stosunków zagranicznych, jak i wewnętrznych, dla
wzmocnienia potęgi państwa, władzy centralnej i absolutyzmu panującego. W
okresie jej rządów terytorium Rosji znacznie się powiększa. Jest wytrawnym
politykiem, a jednocześnie kobietą pełną temperamentu, pragnącą miłości.
Ewa Stachniak ukazuje w swojej
najnowszej powieści ostanie chwile bohaterki, która spogląda na swoje życie w
perspektywie śmierci.
Rozczarowana nieudanym synem Pawłem, lokuje swoje nadzieje we wnukach. Poświęca
im zresztą wiele uwagi od początku, starając się zapewnić właściwe wykształcenie, w duchu
oświeceniowym. Sama sprowadza i czyta wartościową literaturę: Monteskiusza,
Locke`a, Beccaria, Woltera. Otacza się dziełami sztuki, organizuje teatr w
Ermitażu, gdzie jej wnuki mogą wystawiać własne sztuki. Próbuje zaprowadzić
moralny ład i sprawiedliwość, spisując ”Nakaz”. Kiedy się go czyta, brzmi
zdumiewająco współcześnie, humanistycznie:
Lepiej zapobiegać przestępstwom, niż
karać. Słowa nie mogą podlegać karze, jeśli nie towarzyszą im czyny. Cenzura
nie prowadzi do niczego prócz niewiedzy. Każdy obywatel pragnie dla swojego
kraju szczęścia, chwały i bezpieczeństwa. Prawa powinny chronić, nie zaś
uciskać. Władca rządzi sam, jest jednak poddany pewnym fundamentalnym prawom,
uświęconym przez tradycje i obyczaje.
Katarzyna
Wielka w powieści Ewy Stachniak jest w
istocie władczynią i kobietą wielkiego formatu: mądrą, wrażliwą, stanowczą i
konsekwentną, wymagającą od siebie i od innych.
Ponieważ
mamy do czynienia z powieścią, a nie z dokumentem, pisarka nasyca narrację
psychologią, która pozwala lepiej zrozumieć postępowanie bohaterki, poznajemy
bowiem jej najgłębsze myśli, których publicznie nie wypowiada, nie ufając do
końca nikomu. Istotne i bardzo wartościowe jest także nasycenie powieści kolorytem lokalnym – rosyjskimi obyczajami i
realiami historycznymi. Dzięki powieści wiemy, jak wyglądał dzień na
cesarskim dworze, jak się ubierano przy różnych okazjach, jakie potrawy
podawano szczególnym gościom, jak spędzano czas, a także na co chorowano i jak
się leczono.
I jest też
obecny wątek refleksji dotyczącej starości i umierania, który – podobnie jak
potrzeba kochania i bycia kochanym – odnosi się wszak nie tylko do tytułowej
bohaterki, ale do każdego człowieka.
Starość bierze nas z zaskoczenia. Czy
to dlatego, że to jedyny okres w życiu, po którym już nic nie ma? Nikomu nigdy
nie udało się spojrzeć na własną starość wstecz, z dystansu. Wiek nie zamienia
nas w mędrców, lubi rozważać Katarzyna, tylko w starych mężczyzn i kobiety,
niepewnych, dokąd zmierzają. Właśnie dlatego chce się otaczać młodymi. Pełnymi życia,
elastycznymi, podatnymi na wpływy. Przyszłością rasy ludzkiej. W ich duszach
widać jeszcze kolor.
Powieść ma
dobrą, wartką narrację, która przenosi czytelnika w czasy słynnej imperatorowej
Rosji, które stają się znajome i zrozumiałe. Jednocześnie zaś następuje proces
uwspółcześnienia bohaterów, którzy ze swymi problemami i namiętnościami
przypominają nas samych.
Książka Ewy Stachniak ”Cesarzowa
nocy. Historia Katarzyny Wielkiej” ukazała się w Między Słowami, Społecznym
Instytucie Wydawniczym Znak, w autoryzowanym tłumaczeniu z języka angielskiego
Niny Dzierżawskiej.
Recenzja ukazała się na portalu Kulturaonline 12 października 2014 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz