czwartek, 7 grudnia 2017

Krzysztof Piskorski: „Cienioryt” - wielościan z kolorowego szkła /recenzja książki/

Powieść Krzysztofa Piskorskiego o zagadkowym tytule  ”Cienioryt”  wykracza daleko poza granice jednego gatunku. To błyskotliwe połączenie powieści awanturniczej i fantasy, pełne dowcipnych, autotematycznych aluzji, które nadają jej cechy postmodernistycznej gry z czytelnikiem.
okładka książki

Ukazała się w Wydawnictwie Literackim w październiku 2013 roku. Pełna jest smakowitych zagadek, którymi autor wodzi za nos czytelników. Począwszy od Prologu, poprzez intrygującą fabułę opowieści rozgrywającej się w XVI wieku, w hiszpańskiej (wymyślonej) Serivie, a na tajemniczym Epilogu kończąc, kiedy to – pozornie – wydaje się nam, że już wiemy, kim jest narrator powieści.

Od początku zresztą dajemy się porwać tej literackiej zabawie, której autor (najchętniej nazwałabym go reżyserem), wcielając się w postać narratora, oznajmia nam, że nie zdradzi, kim jest nie tylko ze względu na skromność, ale też dlatego, że moje imię i wszystko, co mogliście o mnie słyszeć, zabarwi fałszywym odcieniem treść następnych stron, tak jak wysokie witraże bazyliki barwią główny plac Serivy (…).
Tego rodzaju porównania homeryckie stosuje pisarz wielokrotnie, czyniąc swą opowieść epicką i obrazową jak film.

Jednocześnie narrator co i rusz odsłania przed nami tajemnice powstawania opowieści, czyniąc to z humorem podobnym do narratora słynnej hiszpańskiej powieści Cervantesa Don Kichote, co nie jest, jak mniemam, przypadkowe. Pisze np. tak:

(Historie) można spisać z więcej niż jednego punktu widzenia. Są jak wielościan z kolorowego szkła, do którego można zajrzeć przez każdy z boków i za każdym razem zobaczymy co innego. Na przykład gdybym opowiadał historię rekonkwisty i krwawego oblężenia Serivy, mógłbym wejść w buty anatozyjskiego chłopca, którego dom zawalił się od bombardowania trebuszami – choć to oczywisty błąd, bo ubodzy Anatozyjczyzcy nie mieli zwyczaju nosić obuwia.

Oczywiście, to nie tylko gra słów (”wejść w buty” = ”wejść w czyjąś skórę”), ale również wymyślanie hiszpańsko-brzmiących nazw, tworzących świat przedstawiony powieści.
W którymś momencie autor porównuje narrację do szermierki i geometrii (Wszędzie widział też odnogi rozchodzące się na boki, potencjalne rozgałęzienia tej historii). Bez wątpienia opowiadanie historii jest dla niego pyszną intelektualną zabawą, do które nas zaprasza.

Jednak nie tylko narracją bawi się autor, ale – by tak rzec – na naszych oczach dokonuje wyboru bohatera, słusznie twierdząc, że o naukowcach czy drukarzach nie opowiada się dobrych historii. Tę można snuć tylko na kanwie przygód interesującego i dynamicznego bohatera. Kiedy więc narrator decyduje, że będzie nim Y`Barratora (mistrz szermierki i niespokojny duch) – ten pozostaje pogrążony w głębokim śnie… Na początku zostaje więc z niego efektownie obudzony przez narratora – niejako powołany do życia.

Bohaterowie występujący w powieści są nie tylko ukazani w działaniu. Ważną rolę w zrozumieniu motywacji ich zachowań odgrywa psychika. Tę narrator często i z upodobaniem poddaje analizie, dzięki czemu nie zatrzymujemy się na poziomie akcji powieści, a postacie przestają być papierowe, lecz stają się wielowymiarowe i przez to interesujące.

Mimo że narracja rozwija się dynamicznie, opowiadaczowi nie przeszkadza, aby ją na chwilę zawiesić i ponad głowami bohaterów dzielić się z czytelnikiem różnymi refleksjami. Na przykład na temat działania słów: potrafią oślepiać jak piasek rzucony w oczy czy tajemnic ludzkiej psychiki: Arahon widocznie lubił się umartwiać. Gorzki tytoń, mała i biedna izba, podarte ubrania, bolesne ćwiczenia od zmierzchu do świtu… Czy w ten sposób wymierzał sobie karę za wszystkich ludzi, których posłał do diabła.

Tytuł powieści „Cienioryt” jest jednym z wielu neologizmów, które są nie tylko grą słów, ale przede wszystkim tworzą istotną materię tej powieści – jej ukryty sens i przesłanie. Z pewnością jej lektura sprawi czytelnikowi wiele satysfakcji na różnych poziomach odbioru: od dobrej zabawy po refleksję na temat komplikacji ludzkiej natury i sposobów opowiadania o niej.


Powieść Krzysztofa Piskorskiego "Cienioryt" ukazała się w listopadzie 2013 roku w Wydawnictwie Literackim. 

Wywiad z autorem znajdziecie TUTAJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jubileuszowa Gala Muzyki Poważnej Fryderyk 2024

Od baroku po współczesność, od muzyki kameralnej po symfoniczną i koncertującą, od klasyki muzyki poważnej po lżejsze brzmienia z Ameryki Po...

Popularne posty