poniedziałek, 4 grudnia 2017

Medytacja i ekspresja: Wystawa sztuki współczesnej w galerii Art Main Station /relacja/

Od 5 marca do 24 czerwca 2016 potrwa wystawa sztuki współczesnej w galerii Art Main Station. Wśród prezentowanych artystów znalazły się dzieła wyjątkowe tak wybitnych artystów, jak M. Abakanowicz, A. Szapocznikow, W. Fanfgor, W. Hasior, R. Opałka i K. Sosnowski.

Tłum Magdaleny Abakanowicz, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Pod tytułem wystawy: "Medytacja i ekspresja" skrywa się nie tylko postawa artystów, ale także postaw krytycznych. Zgromadzenie w klimatycznych wnętrzach dworca dzieł tak istotnych zawdzięczamy przede wszystkim kuratorom tej wystawy - krytykom sztuki: Bożenie Kowalskiej oraz Mariuszowi Hermansdorferowi. Oboje zajmują się sztuką od wielu lat, zorganizowali wiele wystaw, (nie tylko w Polsce), którym towarzyszyły napisane przez nich katalogi. Prócz tego są autorami wielu publikacji, także naukowych. Ale - co chyba najistotniejsze - są z wieloma artystami zaprzyjaźnieni i od lat towarzyszą im w ich twórczych poczynaniach, stając się także ich krytykami i popularyzatorami. Ekspozycja dzieł należących zarówno do prywatnych kolekcjonerów, jak i do muzeów, ma na celu zwrócenie uwagi także na rolę krytyka sztuki - jego obecności w procesie twórczym. Jest także refleksją na temat krytyki i jej roli obecnie i w przyszłości.


 Mariusz Hersmandorfer i Bożena Kowalska, kuratorzy wystawy,
fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Medytacja i ekspresja


Tytuł wystawy sugeruje, iż mamy do czynienia z dwiema odrębnymi postawami twórczymi. 

Nie znaczy to jednak - wyjaśniała podczas spotkania a dziennikarzami  Bożena Kowalska - że dzieła twórców spod znaku ekspresji wyzbyte są elementu medytacji, a określone medytacyjnymi - pozbawione ekspresji. Istnieją w różnych proporcjach i inaczej są wyrażone. Ekspresja w sztuce przedstawiającej, bliskiej surrealnemu widzeniu świata, ma charakter bezpośredni. Łączy się z wyrażonym gestem albo surrealnym zestawieniem przedmiotów i jest intensywnie odbierana przez patrzącego, podczas gdy ekspresja abstrakcji geometrycznej jest bardzo dyskretna  Medytacja znajduje się również w obu tych rodzajach sztuki, ale ma nieco inny charakter. W sztukach przedstawiających jest jakby bliżej człowieka indywidualnie przeżywającego świat, człowieka społecznego, nawet człowieka politycznego. Natomiast ta medytacja, która jest najważniejszym elementem sztuki geometrycznej, abstrakcyjnej, należy do świata pojęć wyabstrahowanych.
 
Roman Opałka, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek


Jako przykład Kowalska przytoczyła twórczość dwóch artystów: Aliny Szapocznikow i Romana Opałki, którzy podejmowali zagadnienia czasu i przemijania jako najważniejsze w swojej twórczości. Otóż kiedy pojawiła się starość z jej widomymi oznakami, Szapocznikow pokazywała przemijanie czasu za pomocą deformacji i fizycznego rozpadu. Natomiast Roman Opałka przez wiele lat robił sobie codziennie, pod koniec całodziennej pracy malarskiej,  zdjęcie na tle obrazu i za każdym jego twarz była znieruchomiała i bez wyrazu. Na wystawie zaprezentowano dwa jego zdjęcia: pierwsze z czasów, kiedy był młody, drugie - kiedy twarz pokrywają mu głębokie bruzdy, włosy ma siwe, a oczy pozbawione blasku. Brak w nich jednak zupełnie ekspresji - są zobiektywizowane. Na tym właśnie polega różnica pomiędzy przedstawionymi pracami. Zestawienie na wystawie tych dwóch rodzajów ekspresji pozwala dostrzec owe różnice i eksponuje je. 
 
prace Wojciecha Fangora, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Galeria "w podróży"

Właścicielka galerii i koordynatorka wystawy - Magdalena Mielnicka - opowiedziała o okolicznościach jej powstania, a także o szczególnym miejscu, w jakim się ona znajduje - na Dworcu Głównym we Wrocławiu:

Wystawa powstała w dużej mierze dzięki udziałowi w ESK i stanowi jedno z ważnych wydarzeń tego roku. Dla mnie najważniejsza jest publiczność. Przychodzą bardzo różni widzowie, często niezwykli, dzięki temu, że wystawa znajduje się na dworcu. Galeria istnieje dopiero cztery lata, więc tak znacząca wystawa nie mogłaby powstać, gdyby nie udział w niej wybitnych krytyków. Dla mnie przygoda z fundacją [ALL That Art! ] zaczęła się właśnie od spotkania z publicznością, która wyraziła zapotrzebowanie na krytykę sztuki. A obecność dworca jest dla galerii sprawą kluczową. Dzięki niemu galeria jest niezwykle inspirującym miejscem, gdzie czas mierzony jest nieustanną podróżą.
 
Władysław Hasior, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Obrazy, zdjęcia, instalacje i rzeźby wybitnych polskich artystów można oglądać na Dworcu Głównym we Wrocławiu, w galerii Art Main Station do 24 czerwca 2016 roku, od wtorku do niedzieli.


Artykuł ukazał się w marcu 2016 roku na portalu Kulturaonline.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jubileuszowa Gala Muzyki Poważnej Fryderyk 2024

Od baroku po współczesność, od muzyki kameralnej po symfoniczną i koncertującą, od klasyki muzyki poważnej po lżejsze brzmienia z Ameryki Po...

Popularne posty