Niecodzienna wystawa w Muzeum
Narodowym: wrocławska ceramiczka, Bożena Sacharczuk, prowadzi twórczy dialog z tradycyjnymi dziełami
sztuki.
Bożena Sacharczuk, Alegorie, fot. Grzegorz Podstawka |
W krótkim
przedziale czasowym, bo od 10 do 28
września 2014 roku możemy podziwiać prace ceramiczne Bożeny Sacharczuk w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Wystawa to
niezwyczajna, bo pod tajemniczo brzmiącą nazwą ”Konteksty” kryje się nie tylko twórczy dialog artystki z
tradycyjnymi dziełami. Część z nich, wyeksponowana w atrium, staje się
samodzielną manifestacją sztuki. Sztuki, która – podkreślmy to – posiada silny
związek z naturą, ponieważ powstała z gliny – tworzywa ziemskiego, by następnie,
poddana wodzie i ogniowi, a także działaniu ludzkich rąk – stać się
samodzielnym artefaktem.
Wszystkie prezentowane na wystawie
obiekty powstały na kole garncarskim, w jedynej w Polsce Pracowni
Koła Garncarskiego na wrocławskiej ASP.
Jest ono dla mnie ważnym medium – deklarowała artystka podczas
oprowadzania dziennikarzy po wystawie. Zafascynowana
ruchem obrotowym, jak i samą materią, kształtowaną na kole, kreuję różnego
rodzaju obiekty – mniej lub bardziej abstrakcyjne.
Zaprezentowane
w neutralnej przestrzeni atrium liczne artefakty podkreślają niezależność tej twórczości, jej autonomię. Przeważają obiekty oparte na kształcie kuli.
Ta część ekspozycji nosi tytuł ”W
kontekście sztuki - ja też jestem
zaangażowana!”, będącym rodzajem
credo artystycznego i zarazem komentarza do współczesnej sztuki.
Bożena Sacharczuk, Materie, fot. Grzegorz Podstawka |
Pozostałe eksponaty ceramiczne
pozostają jednak w twórczym dialogu ze sztuką dawnych wieków. I tak w sali rzeźby średniowiecznej
możemy zobaczyć obiekty, którym autorka nadała tytuł ”Materie”.
Chciałam stworzyć kolekcję, która
nawiązuje do rzeźby figuratywnej, zachowując przy tym autonomię, ponieważ nie
robię obiektów figuralnych – objaśniała artystka. Widać
jednak, że koło garncarskie daje możliwość kreacji przestrzeni. Bezpośrednią
inspiracją są tektonika formy, struktura obiektu, nawarstwianie barw.
Jak się
jednak przekonaliśmy, w przedstawieniu Męki Pańskiej rzeźby ustawione w pobliżu
szyderców stanowią także rodzaj komentarza do zachowania postaci.
Czasami –
jak w przypadku formy noszącej tytuł ”Fragmenty”(2010)
– obiekt ukazuje swoją własną naturę, gdyż jest popękany i ponownie sklejony. W
sali wypełnionej historycznymi obiektami ceramicznymi jest to zarazem rodzaj refleksji
dotyczącej kruchości ceramiki.
Artystka
konfrontuje swoje prace również z obrazami, co zdaje się na początku nieco
zaskakujące. Ale jakże wspaniałe daje efekty!
Chciałam bezpośrednio nawiązać do
portretów, bo forma naczyniowa jest także – jak obraz – myśleniem o
proporcjach, o skali, o podziale bryły – wyjaśnia artystka.
Bożena Sacharczuk, Impresje, fot. Grzegorz Stadnik |
Niekiedy
nawiązania do obrazów mają charakter kolorystyczny. W przypadku ”Impresji”
czysta forma bazuje na subtelnościach kolorystycznych szkliwa.
Są na
wystawie konteksty szczególnie osobiste, jak w przypadku ”Rajskiego owocu”, znajdującego się w sąsiedztwie malarstwa Jacka Malczewskiego.
Chciałam zaakcentować związek mojej
sztuki ze sztuką polską, szczególnie z symbolizmem i metafizyką – komentowała to zestawienie Bożena
Sacharczuk.
Takiego zmysłowo-emocjonalnego efektu
nie udaje się chyba osiągnąć w żadnej innej ceramicznej technice - pisze w katalogu wystawy dr Barbara Banaś. Tym, co niewątpliwie w pierwszym zetknięciu z jej pracami pochłania
uwagę, wzbudza niekłamany zachwyt, jest bogactwo
kolorów szkliw i ich faktur. Bożena Sacharczuk dobiera do swoich form owe
„okrycie” z wielką delikatnością, jednocześnie bawiąc się możliwościami
chemicznych receptur, które potrafią w zaskakujący sposób zmienić oblicze
zbliżonych nawet do siebie kształtów. Mogą uczynić je subtelnymi i
efemerycznymi lub drapieżnymi i mocno osadzonymi w przestrzeni.
Dopełnieniem
tej niezwykle interesującej wystawy jest dwujęzyczna, bogato ilustrowana
publikacja albumowa, powstała ze współpracy Muzeum Narodowego we Wrocławiu z
Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta.
Bożena Sacharczuk, prasowe |
Bożena Sacharczuk
Urodzona w
1972 r. w Nysie. W 1998 r. ukończyła ceramikę na Wydziale Ceramiki i Szkła
wrocławskiej ASP w pracowni prof. Krystyny Cybińskiej. Związana zawodowo z
Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu, obecnie jest
adiunktem w Pracowni Koła Garncarskiego prof. Katarzyny Koczyńskiej-Kielan na
Wydziale Ceramiki i Szkła. Pełni funkcję kierownika Katedry Ceramiki w kadencji
2012-2016. Laureatka Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
„Młoda Polska” w 2006 r. oraz Stypendium Marszałka Województwa Dolnośląskiego w
2007 r. Jej prace znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu,
Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Miejskiego w Wałbrzychu, Muzeum Ceramiki w
Faenzie (Włochy), Muzeum Ceramiki w Zvardavie (Łotwa), Muzeum Ceramiki w Kohili
(Estonia), Centrum Kultury w Kapfenbergu (Austria), kolekcji Galerii ON w Seulu
(Korea Płd.) oraz w prywatnych kolekcjach w kraju i za granicą.
(informacje z strony: www.bożena-sacharczuk.pl)
Artykuł ukazał się na portalu Kulturaonline we wrześniu 2014 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz