sobota, 24 marca 2018

49. Wratislawia Cantans: Giovanni Antonini i Magnificat

Liryczny Händel, piękny Vivaldi I genialny Bach zabrzmiały na koncercie inaugurującym festiwal Wratislavia Cantans.

O tym, że istnieją tajemne związki pomiędzy ubiegłorocznym i obecnym programem Wratislavii, świadczy choćby ten fakt, że festiwal rozpoczął koncert, w którym Maestro Giovanni Antonini po raz wtóry zaprezentował obok siebie Händla i Bacha. W ubiegłym roku były to ich wczesne utwory, jeszcze nie tak piękne i wirtuozowskie. Jednakże już wyraziście rysował się geniusz obu kompozytorów. W tym roku koncert inauguracyjny zaprezentował ich obu jako twórców w pełni rozkwitu. Co więcej, była to niepowtarzalna okazja, aby wysłuchać różnych wersji "Magnificat".
Händel – bello!

Giovanni Antonini, Magnificat, fot. T. Wałków
Koncert inauguracyjny, zatytułowany ”Magnificat” rozpoczęła kompozycja Georga Friedricha Händla:Concerto Grosso D-dur / in D Major op. 6 nr 5 HWV 323. Kompozytor wzorował się na Corellim i jemu też miał być utwór zadedykowany. Biograf artysty Romain Rolland nazywa go ”Koncertem św. Cecylii”, jest on bowiem autocytatem z uwertury do ”Ody na dzień św. Cecylii”, ale zawiera także inne liczne cytaty muzyczne.
Można by zaryzykować stwierdzenie, że tym razem muzyka  Händla posłużyła Antoniniemu jako rodzaj pięknego, lirycznego, a zarazem uroczystego wprowadzenia do głównej części koncertu: ”Magnificat” Vivaldiego i Bacha. Taki układ kompozycji daje wrażenie, że piękno można stopniować: bello, più bella, … geniale. Tak, bo kompozycja Jana Sebastiana wymyka się takim porównaniom.
A zatem utwór Georga Friedricha Händla możemy określić jako bello, czyli piękny. W istocie, tak jest. Początkowo mocne i zdecydowane brzmienie, płynnie przechodzi w III cz. (Presto) w rodzaj melodyjnego scherzo, aby następnie – poprzez duet skrzypiec – wprowadzić uroczystą i pełną powagi atmosferę. Po czym z zanikającego pełnego brzmienia całego zespołu wyłania sięAllegro, a po nim wdzięczny Menuet (Un poco larghetto) i zamyka całość w pogodnie uroczystym nastroju.
Händel– più  bello!
Kenneth Tarver i Maria Espada

Po takim wprowadzeniu zabrzmiał pełnią głosów i instrumentów Magnificat RV 600/RV 611 Antonio Vivaldiego. Utwór został skomponowany ok. 1717/1719 roku. Istnieje kilka wersji tego koncertu. Antonini zdecydował się na ich kompilację.  
Najpierw uderza dramatyczny początek tego utworu, tak odmienny od kompozycji J.S. Bacha. Po nim następują piękne, choć operowo brzmiące arie i chóry. Cudowna aria sopranu (Lydia Teuscher ) Quia respexit z wyeksponowanym fragmentem „omnes generationes”, następnie wspaniały duet sopranów  w Esurientes implevit bonis – o tym, że ”Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia”- mogły  zachwycić nawet wybrednego słuchacza. Pomiędzy ariami zaś – niezwykle subtelnie brzmiący chór śpiewa Et misericordia eius (Zmiłuj się nad nami) czy Fecit potentiam (I okaż nam Swoje Zbawienie) Utwór kończy się równie dramatycznie jak zaczyna, aby na słowach „et in secula seculorum” („i na wieki wieków…”) przejść w kończącą całość fugę.
                                                                                       Bach – geniale!
Jan Sebastian Bach skomponował swoje ”Magnificat”(BWV 243a) na nieszpory w święto Bożego Narodzenia 1723 roku, a więc w czasie bliskim powstaniu utworu Vivaldiego. A jednak od pierwszych nut utwór jest tak olśniewający, że zupełnie przyćmiewa kompozycję Vivaldiego. Rozpoczyna go bogate instrumentarium: trąbki, oboje, flety oraz kotły, a brzmienie ich w połączeniu z chórem jest piękne i przepełnione radością.
W basie i kadencjach arii sopranowej ”Et exultavit” ("Raduje się”) – twierdzi biograf kompozytora Albert Schweitzer –pojawia się charakterystyczny motyw radości, tak jakby oślepiający promień słońca przeniknął łagodny mrok adwentu.

Magnificat  J.S. Bacha
Obydwie partie sopranu: ”Et exultavit” i  ”Quia respexit”("Bo wejrzał”) należą do moich ulubionych fragmentów ”Magnificat”. Drugi sopran jest właściwie muzycznym portretem Madonny, o nieopisanym uroku. W murach kościoła Marii Magdaleny najpiękniej zabrzmiał głos Marii Espady – wysoki i mocny zarazem. Pięknie też zaprezentował się duet sopranu Espady z tenorem Kennethem Tarverem w ”Et misericordia” oraz baryton Floriana Boescha w ”Quia fecie mihi magna”.
49. festiwal Wratislavia Cantans potrwa do 14 września 2014 roku.    

Artykuł został opublikowany na portalu Kulturaonline 11 września 2014 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jubileuszowa Gala Muzyki Poważnej Fryderyk 2024

Od baroku po współczesność, od muzyki kameralnej po symfoniczną i koncertującą, od klasyki muzyki poważnej po lżejsze brzmienia z Ameryki Po...

Popularne posty