- Kino jest lustrem świata. Na ekranie odbijają się nasze niepokoje, lęki i nadzieje. W głównym nurcie światowego kina znajdują się filmy oparte na faktach lub czerpiące z rzeczywistości i nie jest to kwestią przypadku. Polskie kino wpisuje się w tę europejską i światową tendencję. Wybór laureatów „Złotych Taśm” był bardzo trudny, bo nasze kino jest różnorodne i piękne. W wyjątkowy sposób zeszły się gusty publiczności i krytyków, bo przecież „Kler” obejrzało znacznie ponad 5 mln widzów, a „Zimnej wojnie” strzelił właśnie milion - mówiła Barbara Hollender, przewodnicząca Koła Piśmiennictwa SFP. Barbara Hollender zapowiedziała także, że od przyszłego roku Koło Piśmiennictwa SFP będzie przyznawało „Złotą Taśmę” także dla najlepszego dokumentu.
„Złote Taśmy” to nagroda, którą krytycy filmowi Stowarzyszenia Filmowców Polskich zrzeszeni w Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej FIPRESCI, przyznają nieprzerwanie od 1985 roku.
Wojciech Smarzowski ("Kler") ze „Złotą Taśmą” SFP, fot. Borys Skrzyński/SFP |
„Złote Taśmy” w kategorii film polski otrzymały ex aequo filmy „Kler” Wojciecha Smarzowskiego i „Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego. W kategorii zagranicznej triumfowała „Roma” Alfonso Cuaróna. Krytycy zrzeszeni w Kole Piśmiennictwa Filmowego Stowarzyszenia Filmowców Polskich (polska sekcja FIPRESCI) przyznali także wyróżnienia. W kategorii film polski otrzymały je: „Jak pies z kotem” Janusza Kondratiuka i „Over the Limit” Marty Prus, a w kategorii film zagraniczny: „Niemiłość” Andrieja Zwiagincewa i „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” Martina McDonagha.
Historia nagród przyznawanych przez polskich krytyków filmowych sięga 1956 roku. Początkowo nosiły one nazwę Syrenki Warszawskiej i przyznawane były w kategoriach najlepszego filmu polskiego, polskiego - krótkometrażowego i zagranicznego. Nagroda krytyków, zrzeszonych ówcześnie w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich, w krótkim czasie zyskała duży prestiż, a to ze względu na niezależność od politycznej koniunktury.
Po wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizacji Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, środowisko krytyków zostało podzielone. Utworzono Stowarzyszenie Dziennikarzy PRL, które przejęło prawo do przyznawania Syrenki Warszawskiej. Część krytyków przystąpiła do Stowarzyszenia Filmowców Polskich, ustanawiając w 1985 r., jako Samodzielne Koło Piśmiennictwa (dzisiaj Koło Piśmiennictwa), swoją coroczną nagrodę za najlepszy obraz Polskich ekranów, w kategoriach filmu polskiego i zagranicznego.
Aleksandra Staszko („Zimna wojna”) ze „Złotą Taśmą” SFP, fot. Borys Skrzyński/SFP |
Wśród laureatów nagrody znajdują się twórcy i dzieła, których wartość artystyczną i podziw kolejnych pokoleń widzów potwierdził czas. Wśród nagrodzonych filmów zagranicznych znajdują się filmy m.in. Bergmana, Felliniego, Antonioniego, Viscontiego, Bunuela, Bressona, Tarkowskiego, Menzla, Formana, Goretty, Weira. Z filmów polskich: Wajdy, Munka, Hasa, Kutza, Różewicza, Skolimowskiego, Zanussiego, Kieślowskiego, Smarzowskiego czy Szumowskiej.
W ubiegłym roku (za filmy wprowadzone na ekrany polskich kin w 2017 roku) „Złote Taśmy” otrzymali: W kategorii film polski „Dzikie róże” Anny Jadowskiej. W kategorii film zagraniczny „Manchester by the Sea” Kennetha Lonergana. Krytycy zrzeszeni w Kole Piśmiennictwa Filmowego SFP przyznali także wyróżnienia. W kategorii film polski otrzymały je: „Cicha Noc” Piotra Domalewskiego i „Pewnego razu w listopadzie…” Andrzeja Jakimowskiego, a w kategorii film zagraniczny: „Sieranevada” Cristiego Puiu i „Klient” Asghara Farhadiego.
Gala „Złotych Taśm” Stowarzyszenia Filmowców Polskich odbyła się 18 lutego 2019 roku w warszawskim kinie „Kultura”.
informacja prasowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz