Kazimierz Kutz |
W lutym w kinie Iluzjon wspominamy najważniejsze dzieła tego wybitnego reżysera, zarówno filmowe jak i Teatru Telewizji. Zaczniemy od kryminału Ktokolwiek wie…, prawdopodobnie najbardziej niedocenionego dzieła reżysera. Nikt nie potrafi opowiadać o Śląsku z taką miłością, nostalgią i znawstwem jak Kazimierz Kutz, dlatego podczas przeglądu w kinie Iluzjon nie zabraknie Śląskiej trylogii, czyli filmów: Sól ziemi czarnej, Perła w koronie i Paciorki jednego różańca. Pokażemy również debiut reżysera – Krzyż walecznych, będący adaptacją trzech opowiadań Józefa Hena, konfrontujących ze sobą ostatnie dni wojny i nastające dni pokoju.
Kazimierz Kutz reżyserował również spektakle Teatru Telewizji. Z bogatego dorobku twórcy wybraliśmy trzy pozycje: Do piachu…, Kolację na cztery ręce oraz Opowieści Holywoodu. Niewiele polskich sztuk współczesnych wywołało taką dyskusję jak Do piachu… Tadeusza Różewicza i jej telewizyjna realizacja w reżyserii Kazimierza Kutza. „Trzeba wtykać palec w bolące miejsca” – mówił reżyser. Kolacja na cztery ręce opowiadająca o wspólnym posiłku Bacha i Haendla, znalazła się w Złotej Setce Teatru Telewizji.
Wszystkim projekcjom będzie towarzyszyć prelekcja kuratora cyklu, Tomasza Kolankiewicza. Pełny program przeglądu, wraz z datami i godzinami seansów, znajduje się tutaj.
Olgierd Łukaszewicz w Paciorkach jednego różańca |
Głównym punktem przeglądu będzie uroczyste spotkanie ze współpracownikami reżysera: aktorami Olgierdem Łukaszewiczem i Janem Englertem oraz jego biografką, Elżbietą Baniewicz. W trakcie spotkania przypomnimy najważniejsze filmy Kazimierza Kutza, nie zabraknie anegdot i wspomnień. Po spotkaniu, które poprowadzi Tomasz Kolankiewicz, odbędzie się projekcja odnowionego cyfrowo filmu Nikt nie woła z 1960 roku – jednego z arcydzieł reżysera. Spotkanie odbędzie się 16 lutego o godz. 20:00.
Dramat psychologiczny Nikt nie woła rozgrywa się krótko po zakończeniu II wojny światowej. Młody chłopak przyjeżdża wraz z przesiedleńcami na tzw. Ziemie Odzyskane. W małym miasteczku poznaje dziewczynę, w której zakochuje się z wzajemnością. Konspiracyjna przeszłość, przed którą próbował uciec, nie daje jednak o sobie zapomnieć i zmusza bohatera do opuszczenia nowego domu. Jeden z najpiękniejszych plastycznie obrazów polskiej kinematografii, który został zrealizowany na podstawie opowiadania Józefa Hena. Poetycka i minimalistyczna forma filmu, współgrająca z nielinearnie prowadzoną narracją, plasuje go w kręgu największych osiągnięć estetyki nowofalowej.
Adres: ul. Narbutta 50A
informacja prasowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz