piątek, 29 kwietnia 2022

`Spektrum światła` / Ekspozycja na kolor. Pomarańczowy w Muzeum Współczesnym Wrocław

Muzeum Współczesne Wrocław zaprasza do interaktywnej scenografii w ramach projektu "Spektrum światła". W tym roku publiczność będzie mogła badać oddziaływanie na zmysły barwy pomarańczowej. Część edukacyjną stanowić będą wydarzenia realizowane w bloku naukowym oraz blokach artystycznych – literackim, plastycznym, muzycznym, kulinarnym i ruchowym, planowane od maja do grudnia 2022. Otwarcie: 12 maja o 18.00.


"Spektrum światła" to seria sensualnych interaktywnych scenografii w przestrzeni Samoobsługowego Muzeum na 2. piętrze Muzeum Współczesnego Wrocław oraz towarzyszący im program edukacyjny.

W ramach trzyletniego cyklu będziemy badać jakości kolejnych barw spektrum światła widzialnego. Muzeum zainicjowało projekt "Spektrum światła" w 2020 roku częścią pilotażową – interaktywną scenografią edukacyjną pt. "Ekspozycja na kolor. Czerwony", która cieszyła się dużą popularnością wśród publiczności. Kolejne odsłony programu, rozwiniętego o różnorodne działania edukacyjne, pragniemy poświęcić kolejnym barwom spektrum: w 2022 roku – barwie pomarańczowej, w 2023 roku – barwie żółtej, w 2024 roku – barwie zielonej.

Tegoroczna scenografia "Ekspozycja na kolor. Pomarańczowy" to przestrzeń wielozmysłowego odczuwania barwy pomarańczowej, składająca się z sześciu interaktywnych stref, pozwalających na spontaniczną eksplorację, pobudzających całe ciało oraz angażujących wszystkie zmysły.

Część edukacyjną stanowić będą wydarzenia realizowane w bloku naukowym oraz blokach artystycznych – literackim, plastycznym, muzycznym, kulinarnym i ruchowym, planowane od maja do grudnia 2022. Te bezpłatne wydarzenia, adresowane do różnych grup odbiorców (rodzin z dziećmi, młodzieży, dorosłych, seniorów, osób z niepełnosprawnościami), pozwolą pod okiem specjalistów z różnych dziedzin w twórczy i zmysłowy sposób badać właściwości barwy pomarańczowej. Więcej informacji wkrótce na stronie internetowej i w mediach społecznościowych Muzeum Współczesnego Wrocław.

Autorki interaktywnych scenografii: Patrycja Mastej i Magdalena Skowrońska / ondream.eu

Projekt Spektrum światła dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Muzeum Współczesne Wrocław
12.05–31.12.2022
Otwarcie: 12 maja, godz. 18.00

informacja prasowa

czwartek, 28 kwietnia 2022

19. MDAG: pełny harmonogram projekcji, TOP 10 dyrektora festiwalu Artura Liebharta

Wkrótce rozpocznie się 19. edycja Millennium Docs Against Gravity. Na stronie mdag.pl dostępny jest pełny harmonogram projekcji dla wszystkich festiwalowych miast. Rozpoczęła się także przedsprzedaż biletów online na stronach kin oraz stacjonarnie w ich kasach. To idealny moment, żeby zaplanować własną dziesięciodniową wycieczkę do świata filmów dokumentalnych. Część kinowa festiwalu odbędzie się w dniach 13 - 22 maja w ośmiu miastach - Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Katowicach, Poznaniu, Bydgoszczy, Lublinie i po raz pierwszy w Łodzi (w dniach 16-22 maja). Część online potrwa na mdag.pl od 24 maja do 5 czerwca.

Artur Liebhart

W tegorocznym programie znalazło się ponad 180 filmów krótko- i pełnometrażowych, co nie ułatwia przygotowania listy najbardziej interesujących tytułów. Toteż z pomocą przychodzą założyciel i dyrektor festiwalu Artur Liebhart, który przygotował autorski wybór prawdziwych filmowych perełek oraz dyrektor artystyczny Karol Piekarczyk, w swojej playliście na TIDAL.

TOP 10 Artura Liebharta

Przede wszystkim polecam polskie filmy! Wszystkie! Są świetnie zrobione, wciągające i mądre. Mój poniższy wybór wpisuje się z kolei w hasło tegorocznej edycji festiwalu: RETHINK EVERYTHING! 


„Młody Platon” (Young Plato), reż. Neasa Ní Chianáin, Declan McGrath

Czy filozofia może ukoić młode dusze? W najbardziej doświadczonej przemocą dzielnicy Belfastu staje się narzędziem i metodą odciągnięcia młodych chłopców od przemocy. Oddani sprawie dyrektor szkoły i nauczyciele uczą krytycznego myślenia na co dzień i spojrzenia na siebie oraz swoją społeczność z innej perspektywy. 

„Terytorium” (The Territory), reż. Alex Pritz

Społeczność otoczona ze wszystkich stron walczy o swoją ziemię i o swoje prawa. Brzmi znajomo. W tym wypadku to plemię Uru-eu-wau-wau w Amazonii przeciwstawia się rabunkowi ich lasów i  nielegalnemu osadnictwu. Po raz pierwszy w filmie o niszczeniu Amazonii słyszymy też głos ludzi, którzy uważają, że mają prawo do tych ziemi i rozpoczęcia nowego życia. Dokumentalny thriller z elementami westernu na miarę XXI wieku. 

„Nieskończoność według Floriana” (Infinity According to Florian), reż. Oleksiy Radynski

Florian Yuriev wychował się w gułagach na północy ZSRR. Nie przeszkodziło mu to stworzyć oryginalnej teorii łączącej paletę barw z muzyką. Konstruował również instrumenty smyczkowe. Poznajemy go, gdy z gronem swoich wielbicieli walczy o zachowanie swojego największego dzieła - ikony Kijowa, czyli architektonicznego spodka, w którym mieści się sala koncertowa. Spodek ma być wprzęgnięty w projekt największego centrum handlowego w stolicy Ukrainy. Walka Dawida z Goliatem przybiera niespodziewany obrót. Pomocna jest natura i oczywiście wzór na nieskończoność.

„Instagramowa rodzina” (Girl Gang), reż. Susanne Regina Meures

Czy historia 14-letniej Instgramerki może być ciekawa? Tak! Jeśli przyjrzymy się jej sukcesowi komercyjnemu przez wystarczająco długi czas od kuchni, gdzie krzątają się nad wyraz świadomi finansowych korzyści płynących ze sławy córki rodzice.  

„W mroku niepewności” (A Night of Knowing Nothing), reż. Payal Kapadia

Piękny przykład miłości do sztuki filmowej i kreatywności połączonych z walką o wolność polityczną. Znalezione listy w akademiku szkoły filmowej stają się kanwą o niespełnionej miłości i współczesnych Indiach.

„W chowanego” (Hide and Seek), reż. Victoria Fiore

Najczęściej filmy o Neapolu trącą voyeuryzmem. „W chowanego" głos autentycznie otrzymują mieszkańcy dzielnicy hiszpańskiej w Neapolu. Entoni, jego matka i babcia dzielą się z nami obserwacjami, wspomnieniami i marzeniami. Uczestniczymy niejako w samospełniającej się,  fatalistycznej ścieżce życia Entoniego.

„Zdradzone pieśni” (Singing in the Wilderness), reż. Dongan Chen

Jak ten film przeszedł przez cenzurę pozostaje tajemnicą. Niezwykły insight z prowincjonalnych Chin. Tradycyjny chór mniejszości etnicznej i religijnej Miao  w zetknięciu z totalitarnym walcem. Mniejszość specjalizuje się w chrześcijańskiej muzyce chóralnej rodem z XIX wieku. Obserwujemy próbę komercjalizacji chóru pod szyldem partii. Miao są zmuszeni do przewartościowania swojej wiary, tożsamości i miłości. 

Retrospektywa filmów Billa Morrisona („The Mesmerist” i „Wielka powódź”)

Niepowtarzalny artysta, który proces starzenia się i niszczenia taśmy filmowej przedstawia jako proces zapominania, utraty kolektywnej pamięci. Do jego filmów „The Mesmerist” i „Wielka powódź" muzykę na żywo będzie grał najwybitniejszy żyjący gitarzysta jazzowy Bill Frisell ze swoim trio. Nie do przeoczenia! Sobota 14 maja, 20.00, Muzeum POLIN. 

Jak brzmi 19. Millennium Docs Against Gravity? 

Jeśli nie słowne polecenia, w poszukiwaniu odpowiednich tytułów może pomóc wszystkim fanom festiwalu muzyka. Dyrektor artystyczny Karol Piekarczyk przygotował specjalny muzyczny przewodnik po tegorocznej edycji festiwalu dostępny na platformie TIDAL: https://tidal.com/playlist/c588c6d0-2a50-4174-a881-1b92eb92bafa


„Ta eklektyczna playlista oddaje ducha festiwalu, który w swoim programie prezentuje zróżnicowane pod względem tematu i formy filmy. Od italo disco, przez Elvisa Presleya, po Radiohead i Sinéad O'Connor. Znajdziecie tu zarówno piosenki artystów_ek, którzy_e są bohaterami_kami filmów, jak i muzykę wykorzystaną w ścieżkach dźwiękowych. Od rapu ze Stanów po folk z Wysp Owczych. Od popowych piosenek napisanych specjalnie jako theme song filmu, po wirtuoza amerykańskiego jazzu, Billa Frisella, który wystąpi na festiwalu. Mamy nadzieję, że podobnie jak z filmami na festiwalu - znajdziecie tu piosenki, których nie znacie, a w których się zakochacie!” - do słuchania zachęca Karol Piekarczyk.

TIDAL dołączył tym samym w tym roku do partnerów festiwalu. To współprowadzona przez artystów globalna platforma muzyczno-rozrywkowa, która ma na celu stworzenie zrównoważonego, zorientowanego na artystę i fanów modelu biznesowego dla branży muzycznej. Dzięki innowacyjnym funkcjom, takim jak bezpośrednie płatności dla artystów, TIDAL umożliwia artystom przedefiniowanie ich miejsca w branży muzycznej. Dostępna w 61 krajach usługa zawiera w swoim katalogu ponad 80 milionów utworów i 350 000 wysokiej jakości filmów, a także oryginalne serie wideo, podcasty, tysiące starannie wyselekcjonowanych playlist i odkrywanie wykonawców za pośrednictwem TIDAL Rising. 

Festiwal Millennium Docs Against Gravity odbędzie się w dniach 12-22 maja w ośmiu miastach – Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Poznaniu, Katowicach, Lublinie, Bydgoszczy oraz po raz pierwszy w Łodzi! Od 24 maja do 5 czerwca odbędzie się część online na stronie mdag.pl. Mecenasem tytularnym festiwalu jest Bank Millennium .

informacja prasowa

środa, 27 kwietnia 2022

Cinema Italia Oggi - przegląd nowego kina włoskiego w Kinie Nowe Horyzonty

Filmowa podróż do ojczyzny Felliniego! W dniach 6-12 maja Kino Nowe Horyzonty zaprasza na Cinema Italia Oggi - przegląd najnowszych i najciekawszych produkcji ze słonecznej Italii. 

Superbohaterowie

Pod słońcem nowego kina włoskiego

Tegoroczną edycję przeglądu otworzy prezentowane w konkursie głównym Festiwalu w Wenecji, najnowsze dzieło braci D’Innocenzo, uchodzących za coraz większy fenomen współczesnego kina włoskiego. Duet reżyserski, nagrodzony w ubiegłym roku Srebrnym Niedźwiedziem za niepokojące Złe baśnie, po raz kolejny stawia na oryginalność fabuły, osadzając akcję America Latina na styku dramatu i thrillera. 

W programie nie mogło zabrakło również dobrze znanych nazwisk - na wielkim ekranie widzowie zobaczą między innymi nowy film twórcy rewelacyjnego Pokoju syna. Tym razem Nanni Moretti konstruuje poruszającą opowieść o miłości, gniewie i wybaczeniu - jego Trzy piętra to rozpisana na dekadę saga o mieszkańcach rzymskiej kamienicy, których losy splata seria nieprzewidzianych zdarzeń. 

Z nową produkcją powraca również Paolo Genovese - reżyser głośnego w Polsce przeboju Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie. I choć tym razem w Superbohaterach nie prosi nikogo o wyciągnięcie komórek na stół, wciąż opowiada o związkach, zastanawiając się, czy miłość na całe życie jest możliwa. 

3/19

Tegoroczna odsłona Cinema Italia Oggi to również spotkania z ulubionymi gwiazdami kina włoskiego - w dramacie 3/19 w roli głównej zobaczymy Kasię Smutniak, która wciela się w odnoszącą sukcesy prawniczkę. Wielki ekran przejmie też znakomity Toni Servillo - znany publiczności jako Jep Gambardella z Wielkiego Piękna. Tym razem aktora zobaczymy w roli neapolitańskiego komika w biograficznym Qui Rido Io. 

Na zakończenie przeglądu Kino Nowe Horyzonty zaprasza na pokaz filmu Chiara, który symbolicznie domyka trylogię kalabryjską Jonasa Carpignano. Reżyser, uhonorowany nagrodą Director’s Fortnight na ostatnim festiwalu w Cannes, kontynuuje w filmie swój styl - zawieszony między dokumentem a fikcją - portretując realia osadzonej w splątanej z mafią społeczności. 

Organizatorem przeglądu jest Instytut Kultury Włoskiej w Warszawie i Krakowie. 

Program i bilety: https://www.kinonh.pl/cykl.s?id=861

informacja prasowa

Mistrz i Magdalena, czyli Herreweghe i Kožená w Narodowym Forum Muzyki

Inspirujący i wybitni w swoich dziedzinach artyści wystąpią we Wrocławiu w Narodowym Forum Muzyki. 8 maja znamienita śpiewaczka Magdalena Kožená wykona partię mezzosopranu w Pieśni o ziemi – najbardziej osobistej kompozycji Gustava Mahlera. Sam mistrz wykonawstwa historycznego Philippe Herreweghe poprowadzi grającą na kopiach instrumentów pochodzących z epoki Orchestre des Champs-Élysées.

Philippe Herreweghe, fot. Michiel Hendryckx

Świętujący 2 maja 75. urodziny maestro Herreweghe zainauguruje występem we Wrocławiu swoją jubileuszową trasę koncertową. Oprócz samego dyrygenta ważną rocznicę celebrować będzie również jego Orchestre des Champs-Élysées, która w tym roku obchodzi 30-lecie działalności. Philippe Herreweghe od ponad czterdziestu lat zajmuje się muzyką barokową i uznawany jest za niekwestionowany autorytet wśród znawców twórczości Bacha. W czasie swojej artystycznej kariery był uczestnikiem rewolucji w podejściu do muzyki dawnej – od wyciągnięcia jej z wykonawczego niebytu w latach siedemdziesiątych po rozwinięcie trwającej do dziś mody na instrumenty historyczne. Herreweghe, jak sam mówi, od zawsze poszukiwał sposobu, by muzykę barokową realizować jak najprościej.

Podczas koncertu w Narodowym Forum Muzyki mistrz poprowadzi swój wyjątkowy zespół Orchestre des Champs-Élysées, wykonujący każdy utwór na kopiach instrumentów pochodzących z epoki, w której żył dany kompozytor. Partię mezzosopranu zaśpiewa wybitna czeska artystka Magdalena Kožená. Śpiewaczka występuje na najważniejszych scenach operowych całego świata, m.in. w nowojorskiej Metropolitan Opera, a od wielu lat związana jest kontraktem nagraniowym z wytwórnią Deutsche Grammophon. Pieśni tenorowe wykona angielski śpiewak Andrew Staples, znany m.in. z występów w Covent Garden.

Magdalena Kozena, fot. Pentatone

W majowy wieczór w Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki zabrzmi Pieśń o ziemi – arcydzieło późnego romantyzmu autorstwa Gustava Mahlera

„Gram sobie często Pieśń o ziemi. Jest ona niewiarygodnie piękna” – tak pisał kompozytor Anton Webern w liście do swojego kolegi po fachu Albana Berga. Sam Mahler uważał utwór za swoją najbardziej osobistą kompozycję. Zgadzają się z tą opinią także wykonawcy, badacze i słuchacze, podkreślający wielką siłę wyrazu zaklętą w dźwiękach przez austriackiego artystę. Inspiracji do napisania Pieśni o ziemi dostarczył Mahlerowi zbiór poezji zatytułowany Chińska fletnia. Zawierał przygotowane przez Hansa Bethgego niemieckie parafrazy wierszy poetów starochińskich z VIII i IX wieku. Nastrój i podjęta w nich egzystencjalna tematyka silnie poruszyły Mahlera, który wybrał siedem utworów i skomponował na ich podstawie dzieło w historii muzyki zupełnie wyjątkowe, będącą syntezą dwóch gatunków – symfonii i cyklu pieśni. Dalekowschodnie pochodzenie poezji skłoniło artystę do zastosowania kojarzonej z muzyką tego obszaru, pobrzmiewającej egzotycznie dla naszych uszu, skali pentatonicznej. To muzyka barwna, ale jednocześnie orkiestrowana wyjątkowo oszczędnie, natomiast wiele jest momentów, w których głosowi solowemu towarzyszą pojedyncze instrumenty. Dzieło składa się z sześciu ogniw: Toast o ziemskiej biesiadzie, Samotny jesienią, O młodości, O pięknie, Pijany wiosną i Pożegnanie. Części nieparzyste, dynamiczne i dowcipne, wykonuje tenor, parzyste zaś, powolne i przesycone melancholią, mezzosopran. Pieśń o ziemi to jednak utwór szczególny nie tylko ze względu na formę i orkiestrację. To przede wszystkim dzieło ogromnie poruszające, które nikogo ze słuchających nie pozostawia obojętnym. Rację miał Thomas Mann, pisząc trzydzieści lat po jego prawykonaniu: „Zostaliśmy wczoraj na koncercie, na którym Walter dyrygował Pieśnią o ziemi – dziełem, które, jak mi się wydaje, rośnie, podczas gdy wiele innych z tego samego okresu blednie i przemija”.

8 maja 2022, niedziela, godz. 18:00

NFM, Sala Główna

Philippe Herreweghe & Orchestre des Champs-Élysées

Wykonawcy:

Philippe Herreweghe – dyrygent

Magdalena Kožená – mezzosopran

Andrew Staples – tenor

Orchestre des Champs-Élysées

Program:

G. Mahler Das Lied von der Erde

75. urodziny Philippe’a Herreweghe i 30. rocznica Orchestre des Champs-Élysées

informacja prasowa

wtorek, 26 kwietnia 2022

Pawła Mykietyna refleksja nad czasem /recenzja płyty „Concerto No. 2 for Violoncello and Symphony Orchestra, Hommage a Oskar Dawicki”/

Z końcem ubiegłego roku ukazała się pod auspicjami Narodowego Forum Muzyki nowa płyta Pawła Mykietyna, która otrzymała w tym roku Nagrodę Fryderyka w kategorii Album Roku Muzyka Współczesna. Składają się na nią dwie kompozycje: "Koncert na wiolonczelę i orkiestrę symfoniczną" oraz "Hommage a Oskar Dawicki", których wykonawcami są: Marcin Zdunik, NFM Filharmonia Wrocławska oraz dyrygenci: Bassema Samir Akiki i Benjamin Shwartz. 


Inspirujące związki filmu i muzyki

Nagroda dla pięćdziesięcioletniego obecnie kompozytora specjalnie nie dziwi. Swoją błyskotliwą karierę rozpoczął już w młodym wieku, kiedy to - mając zaledwie 22 lata - zadebiutował w 1993 roku na festiwalu "Warszawska Jesień" utworem "La Strada", nawiązującym tytułem do słynnego filmu Federico Felliniego. Mykietyn stał się później również twórcą muzyki filmowej, począwszy od "Egoistów" Mariusza Trelińskiego (2000), a na "Spacerze z aniołami" (2021) Tomasza Wysokińskiego kończąc. 

To twórcze przenikanie się filmu i muzyki widoczne jest także w przypadku drugiej kompozycji znajdującej się na tej płycie: "Hommage a Oskar Dawicki". Bohater utworu jest - wbrew pozorom - żyjącym i tworzącym artystą performerem, a także twórcą obiektów i filmów wideo. Skąd więc ta formuła pośmiertnego uczczenia? Otóż Dawicki kilkukrotnie realizował lub przedstawiał w formie projektu "Hommage á Bruce Lee", a w jego pracach często pojawia się jako temat obsesja niemocy sprostania wymaganiom stawianym przed artystą, niegdyś lub obecnie. Przykładem może być instalacja "W hołdzie Albrechtowi Dürerowi" (2002)  czy "Koniec świata przez pomyłkę" (2004) - zbiór nekrologów osób o nazwiskach łudząco podobnych do słynnych osobistości ze świata kultury i polityki. Tak więc kompozycja Mykietyna jest z jednej strony hołdem złożonym charyzmatycznemu twórcy performance`u, jak też nawiązaniem do jego twórczości oraz do filmu "Performer", w którym artysta zagrał samego siebie, a na końcu "uśmiercił".

Refleksja nad czasem

Nagrany  w Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki w kwietniu 2016 roku "Hommage a Oskar Dawicki" jest przykładem kompozycji, w której Paweł Mykietyn eksperymentuje z czasem. Jakże trafnie określił artystę Marcin Gmyz, autor eseju załączonego do płyty, nazywając go zaklinaczem czasu! Chociaż bowiem kompozytor posługuje się precyzyjnymi obliczeniami matematycznymi dla osiągnięcia iluzji "rozciągania" lub "skracania" czasu, to jednak słuchając tej kompozycji dajemy się uwieść tej jakiejś pierwotnej magii, która na nas oddziałuje za pomocą dźwięków. Sądzę, że to, co robi z czasem Mykietyn w swojej kompozycji, koresponduje w jakimś sensie z wypowiedzią Wiesława Myśliwskiego:

"Mamy czas kalendarzowy, który jest bezwzględny. Ale mamy też w sobie czas subiektywny, niejako zaprzeczający kalendarzowi. Mamy czas, który jest rytmem naszego życia i płynie szybciej niż czas kalendarzowy. I mamy czas powolniejszy. My właściwie nie zauważamy, że nasze życie upływa, i nagle budzimy się, czując, że TO już jest tak blisko...."

Otóż Mykietyn pragnie nam przekazać podobną myśl, posługując się językiem muzyki. To spowalnia czas, to go przyśpiesza, bo w gruncie rzeczy czas jest doświadczeniem subiektywnym i nielinearnym.

Oszczędność środków, dźwięk oboju o charakterystycznym pięknym brzmieniu, który mnie się kojarzy w kantatami J. S. Bacha czy operami Georga Philippa Telemanna - to czas refleksji i kontemplacji, po czym  następuje altówka solo, niezupełnie serio celebrująca żałobę, następnie zaś głośny dźwięk tom-tomu i tempo staje się coraz żywsze. Marcin Gmyz szczegółowo ten proces eksperymentowania z czasem opisuje, warto jednak poeksperymentować także z własnymi odczuciami podczas słuchania tej kompozycji 😄.

Najbardziej inspirujący jest człowiek

W sposób szczególny ujął mnie II Koncert na wiolonczelę i orkiestrę symfoniczną. Podobnie jak poprzednio, tak i tu źródłem inspiracji jest inny artysta. Pierwszym był w przypadku I Koncertu znakomity polski wiolonczelista - Andrzej Bauer, dla którego Mykietyn stworzył także kompozycje solowe. Natomiast II Koncert łączy się z osobą ucznia Bauera - Marcina Zdunika, który namówił Pawła Mykietyna do napisania tego utworu. Koncert został utrwalony w sierpniu 2020 roku w Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki. 

"Oszałamiająca technika, wirtuozowski wdzięk i podziwu godna różnorodność zainteresowań wyróżniają tego młodego artystę - pisał  o Zduniku Adam Suprynowicz - pokora wobec codziennej ciężkiej pracy oraz szacunek i ciekawość cudzych osiągnięć, otwartość na twórcze współdziałanie – wróżą mu dobrą karierę w epoce, w której postacie wyniosłych wirtuozów są już nieco passé". 

II Koncert zdaje się jego opinię potwierdzać. Kompozycja brzmi przepięknie, szczególnie w momentach, gdy wibrujące frazy wiolonczeli nakładają się na dźwięki instrumentów dętych albo gdy słyszymy kantylenę puzonu, podczas gdy wiolonczela uwodzi nas flażoletami... Gra Marcina Zdunika oczarowała także Macieja Stuhra, który - będąc pod wrażeniem usłyszanego na żywo koncertu - postanowił utrwalić go w dokumencie. I tak historia wzajemnych związków muzyki i filmu w twórczości Pawła Mykietyna zatoczyła koło. 

Płytę z kompozycjami Pawła Mykietyna gorąco polecam - jest piękna i pełna emocji. Trzeba też podkreślić, że muzyka ta znalazła znakomitych interpretatorów w postaci Marcina Zdunika, a także NFM Filharmonii Wrocławskiej pod batutą Bassema Akiki (II Koncert) i Benjamina Shwartza ( "Hommage a Oskar Dawicki").



Przedstawiamy nowe sekcje w programie 19. Millennium Docs Against Gravity

19. edycja Millennium Docs Against Gravity będzie pełna nowości. Po raz pierwszy zostanie zorganizowany Konkurs Filmów Krótkometrażowych, którego partnerem jest TikTok, w programie pojawią się także nowe sekcje oraz zostaną zorganizowane dwie retrospektywy - Susan Sontag i Billa Morrisona.

Fire of Love


O miłości i dorastaniu


„Zanim dorośniesz” i „Love Stories” to dwie nowe sekcje festiwalowe, pokazujące kluczowe momenty w rozwoju człowieka oraz relacji. W ramach pierwszej zostanie zaprezentowana między innymi „Na misji” (The Mission, reż. Tania Anderson), ukazująceaczwórkę młodych amerykańskich Mormonów, którzy udają się w podróż do ateistycznej Finlandii, żeby przekonywać do swojej religii czy „Przeskok” (Cusp, reż. Isabel Bethencourt, Parker Hill) – portret trzech dziewczyn dorastających w teksańskim mieście, w którym przemoc seksualna, alkohol, narkotyki i broń to codzienność. 


Miłosne historie, które zostaną zaprezentowane w tym roku na festiwalu, będą dotyczyły nie tylko miłości do drugiego człowieka, ale także jego awatara oraz… wulkanów! „W mroku niepewności” (The Night of Knowing Nothing) Payala Kapadii to historia pary, która poznała się na protestach przeciwko prawicowemu rządowi w Indiach. Jednak K. nie potrafił sprzeciwić się, gdy rodzice zabronili mu spotykać się z L. Po ich miłości zostało tylko pudełko pełne listów. Akcja „Poznaliśmy się w wirtualnej rzeczywistości” (We Met in Virtual Reality) Joe Huntinga w całości toczy się w wirtualnej rzeczywistości i dokumentuje emocje uczestników oraz zażyłość tworzonych w tym świecie związków. Dla odmiany Cecilie Debell i Maria Tórgarð w filmie „Skál” przenoszą nas na Wyspy Owcze. Przyglądamy się historii dorastania i pierwszej miłości w tradycyjnej, chrześcijańskiej społeczności. Przez półtora roku filmowcy towarzyszyli 21-letniej Danii, która zakochała się w hip-hopowym artyście i poecie Trygvi, co wywróciło jej światopogląd do góry nogami. Obiektem prawdziwej miłości Katii i Maurice’a Krafftów przez 25 lat były za to… wulkany. „Wulkan miłości” (Fire of Love) Sary Dosy to zapis ich życia, którego sensem stało się podróżowanie do wszystkich wulkanów, dzięki czemu stali się najsłynniejszymi wulkanologami na świecie. Zginęli podczas erupcji w Japonii w 1991 roku.


Słuchajmy naukowców!


„Słuchajmy naukowców” to jedno z najważniejszych aktywistycznych haseł XXI wieku. Gdzie jednak szukać przystępnych źródeł? Na to pytanie odpowiada nowa tegoroczna sekcja „Nauka nas uratuje”. Prezentowane w niej filmy są pigułką rzetelnej wiedzy o gospodarce obiegu zamkniętego, mięsie hodowanym laboratoryjnie, szczepionkach czy topnieniu lodowców. Dają nadzieję i podsuwają bardzo konkretne pomysły zmiany rzeczywistości. Tegoroczne hasło festiwalu, Rethink Everything, zostało zaczerpnięte z filmu „Wymyślić świat na nowo” (Going Circular). Niger Walk i Richard Dale pokazują w nim innowacyjny, zamknięty obieg gospodarczy, który eliminuje odpady i oszczędza zasoby planety – to wizja przyszłości kreślona przez cztery wybitne umysły, m.in. legendarnego prof. Lovelocka. Z kolei „Strategia dla Ziemi” (Solutions) Pernille Rose Grønkjær to zapis spotkania grupy czołowych naukowców i przedsiębiorców z całego świata, którzy izolują się na 10 dni, żeby wspólnie opracować realne rozwiązania najbardziej palących problemów codzienności. Jednym z takich problemów jest z pewnością hodowla zwierząt, której poświęcone są dwa tytuły w tegorocznym programie. W filmie „Mięso przyszłości” (Meat the Future) Liz Marshall poznajemy byłego kardiologa z Indii, który zakłada w Dolinie Krzemowej start-up eksperymentujący z produkcją mięsa z komórek w laboratorium. Narratorką filmu jest sama Jane Goodall, zaś korproducentem i autorem muzyki Moby. 


Oblicza Dalekiego Wschodu


Midwives - Stills 

Chiny, Mjanma, Wietnam, Bangladesz – w tych krajach reżyserzy i reżyserki stworzyli filmy pokazywane w nowej sekcji, która skupia się na prezentacji niezwykle ważnych, ale często niedocierających szeroko do polskiej opinii publicznej, wydarzeń na Dalekim Wschodzie. Z filmów sekcji „Oblicza Dalekiego Wschodu” wyłania się obraz miejsca na naszej planecie, które nieustannie podlega dynamicznym zmianom społecznym, kulturowym oraz politycznym. „Położne” (Midviwes, reż. Snow Hnin Ei Hliang) oraz „Pamiętniki z Mjanmy” (Myanmar Diaries, reż. The Myanmar Film Collective) pozwalają lepiej poznać sytuację w Mjanmie. W pierwszym, nagrodzonym w Sundance, poznajemy historię prowizorycznej kliniki medycznej prowadzonej przez dwie odważne kobiety: buddystkę Hla i muzułmankę Nyo Nyo pochodzącą z mniejszości Rohingjów. Z drugiego dowiadujemy się więcej o zmianach w kraju po puczu wojskowym. Dziesięcioro młodych filmowców anonimowo relacjonuje walkę z reżimem. Do Tybetu przenosi nas „Las szkarłatnych szat” (Dark Red Forest) Jina Huaqinga, pokazując, jak raz w roku 10 tysięcy buddyjskich mniszek zbiera się na płaskowyżu tybetańskim. Odziane w czerwone szaty zamieniają się w żywy las na wysokości 4000 m n.p.m.


Susan Sontag i Bill Morrison 


W ramach 19. Millennium Docs Against Gravity po raz pierwszy w Polsce tak szeroko przedstawione zostaną dzieła filmowe autorstwa Susan Sontag. Choć bogata i różnorodna, twórczość filmowa Susan Sontag korespondująca z jej pisarstwem, pozostaje nadal mało znana. W programie retrospektywy znalazły się zarówno filmy dokumentalne, jak i produkcje fabularne autorstwa amerykańskiej eseistki i ikony popkultury. Publiczność festiwalu zapoznać się też będzie mogła z artystycznym dorobkiem mistrza pracy z archiwami Billa Morrisona. Jego „Decasia”, zdaniem nagrodzonego Oscarem® Errola Morrisa, jest najprawdopodobniej „najwspanialszym filmem, który kiedykolwiek powstał”. Przegląd czołowego twórcy kina eksperymentalnego będzie zawierał w sumie 18 tytułów.


TikTok - inspiracja dla kreatywności


Dodatkowo po raz pierwszy na tegorocznym festiwalu odbędzie się Konkurs Filmów Krótkometrażowych. To wybór filmów dokumentalnych z całego świata, których długość nie przekracza 45 minut. Partnerem tej selekcji i konkursu a jednocześnie fundatorem nagrody dla zwycięskiego projektu został TikTok. Ta, bijąca rekordy popularności, platforma rozrywkowa doskonale udowadnia na co dzień, że krótka forma nie tylko nie stanowi blokady dla kreatywności, ale wręcz pomaga ją wyzwolić i stworzyć fantastyczne, jakościowe treści.


TikTok wspólnie z Festiwalem zrealizuje też serię rozmów na żywo z początkującymi twórcami filmowymi, którzy podzielą się swoimi pierwszymi doświadczeniami i wiedzą ze świata sztuk audiowizualnych. To niepowtarzalna okazja do zaczerpnięcia wiedzy i inspiracji dla wszystkich adeptów sztuki filmowych, a dla jej pasjonatów możliwość zajrzenia za kulisy. Wydarzenia będą transmitowane na profilu festiwalu (tiktok.com/@millenniumdocsag). 



Festiwal Millennium Docs Against Gravity odbędzie się w dniach 12-22 maja w ośmiu miastach – Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Poznaniu, Katowicach, Lublinie, Bydgoszczy oraz po raz pierwszy w Łodzi! Od 24 maja do 5 czerwca odbędzie się część online na stronie mdag.pl. Mecenasem tytularnym festiwalu jest Bank Millennium

informacja prasowa

Co nowego w DCF | 28 kwietnia - 5 maja 2022

Od 28 kwietnia Dolnośląskie Centrum Filmowe zaprasza na poranki dla najmłodszych w języku polskim i ukraińskim, KinoTeatr z oskarowym "Drive my car" oraz na pokazy przedpremierowe ("Yang") i premiery (X | reż. Ti West).


WYDARZENIA

Ranok dlya malechi | Poranek dla najmłodszych po ukraińsku | 1 maja | godz. 12:15

Детективне бюро Лессі та Майї. Перша таємниця

Перше завдання для детективного бюро Лессі та Майї! Перед початком важливого конкурсу у школі Валлебі зникає цінна нагорода. Чи дітям вдасться її віднайти?

 Biuro detektywistyczne Lassego i Mai. Pierwsza tajemnica | reż. Josephine Bornebusch, Szwecja 2018

Pierwsze zlecenie dla Biura Detektywistycznego Lassego i Mai! Przed rozpoczęciem ważnego konkursu, w szkole w Valleby, znika cenna nagroda. Czy dzieciom uda się ją odnaleźć?

 

KinoTeatr | Drive my car | 4 maja | godz. 18:00

Zrodzony z fascynacji teatrem i kinem projekt krytyka teatralnego Tomasza Domagały, jest próbą znalezienia wspólnego mianownika obu uwielbianych przez widzów dziedzin sztuki. Polega on na comiesięcznym wspólnym oglądaniu filmów, w których w sposób znaczący przewijają się szeroko pojęte watki teatralne oraz dyskusji na temat wzajemnych konsekwencji takich powiazań. Celem spotkań jest przede wszystkim poszerzenie perspektywy odbiorczej widza oraz zdobycie przez niego nowych narzędzi interpretacji dzieła filmowego, teatralnego czy odbioru kultury w ogóle.

Główny bohater oscarowego „Drive my car” jest znanym aktorem i reżyserem. Na początku widzimy go w adaptacji „Czekając na Godota” Becketa, ale to nie słynny Irlandczyk stanie się dla niego punktem odniesienia, a Czechow i jego Wujaszek Wania. Pytanie, czy bohater zmusi się do jeszcze jednego wcielenia w tytułową postać dramatu Czechowa, będzie również pytaniem o to, czy jest zdolny znowu zasiąść „za kółkiem” swojego życia. My zaś w kolejnej odsłonie KinoTeatru spróbujemy się przyjrzeć procesowi, w którym życie człowieka staje się modelową i przejrzystą, współczesną adaptacją dawno napisanego arcydzieła teatru. Porozmawiamy też o tym, czy to co oglądamy w teatrze czy kinie może powiedzieć nam coś nowego o nas samych, czy zmienia naszą percepcję i życie.

POKAZY PRZEDPREMIEROWE


Yang | reż. Kogonada | USA | 2021 

Czy wspomnienia czynią nas ludźmi? Colin Farrell w swojej najlepszej roli od lat w zjawiskowym, czułym i pełnym emocji filmie, który zachwyci fanów takich hitów, jak „Ona” Spike’a Jonze’a i „Ex Machina” Alexa Garlanda.

Jake prowadzi sklep z organiczną herbatą i razem z żoną Kyrą i ich córką Miką wiodą szczęśliwe, spokojne życie. Na co dzień towarzyszy im android Yang, który niczym starszy brat opiekuje się dziewczynką. Gdy przyjaciel córki nieoczekiwanie ulega awarii, Jake szuka sposobu, by przywrócić go do życia. Próbując naprawić Yanga, odkrywa coś, co zaskakuje całą rodzinę – przez te wszystkie lata android prowadził własne, sekretne życie, którego najcenniejsze momenty zapisywał na tajnym dysku wspomnień. Poznając najbardziej wyjątkowe chwile z życia Yanga, Jake dowiaduje się kim tak naprawdę był, o czym marzył i co czuł, żyjąc z nimi pod jednym dachem. 

Za filmem „Yang” stoją studio A24 („Monolit”, „Lady Bird”, „Manchester by the Sea”, „Ex Machina”) i koreański reżyser i artysta audiowizualny, Kogonada. Ten wizjonerski twórca znany jest przede wszystkim ze swoich hipnotyzujących wideo-esejów, w których eksperymentował z dziełami kultowych filmowców, m.in. Stanleya Kubricka, Wesa Andersona, czy Yasujiro Ozu. Kogonada zadebiutował na wielkim ekranie filmem „Columbus” z Johnem Cho w roli głównej, który zachwycił światowych krytyków i zapewnił mu miejsce na liście najciekawszych debiutów ostatnich lat. Jego najnowszy film „Yang”, który jest adaptacją sztuki Alexandra Weinsteina, miał swoją światową premierę na festiwalu w Cannes i podbił serca widzów na tegorocznym festiwalu Sundance. W roli głównej wystąpił znakomity Colin Farrell, którego czuła kreacja ojca, została doceniona przez krytyków i okrzyknięta jedną z najlepszych w karierze. Współautorem poruszającej i onirycznej ścieżki dźwiękowej do filmu „Yang” jest jeden z najsłynniejszych japońskich kompozytorów, Ryuichi Sakamoto.

1, 3 maja | godz. 18:00

PREMIERY OD 29 KWIETNIA


X | reż. Ti West | USA | 2022

Oryginalny, przyprawiający o dreszcze i pełen zwrotów akcji najnowszy film od studia A24, które dało nam m.in. „Dziedzictwo. Hereditary” i „Midsommar. W biały dzień”.

Grupa początkujących filmowców udaje się do domu na odludziu w Teksasie, by nakręcić tam swój sekretny film. Starsi, ekscentryczni gospodarze, którzy wynajmują im posiadłość, szybko zaczynają się interesować swoimi gośćmi i wkrótce ich podejrzana ciekawość przybiera drastyczny obrót.

OBSADA: Mia Goth, Jenna Ortega, Scott Mescudi | REŻYSER: Ti West | SCENARIUSZ: Ti West | MUZYKA: Tylor Bates, Chelsea Wolfe | GATUNEK: horror | CZAS TRWANIA: 105' | PRODUKCJA: USA, 2022

informacja prasowa

Wystawa dla Ciebie: Franciszka Themerson "A person I know" w Muzeum Współczesnym Wrocław

Wystawa dla Ciebie w Muzeum Współczesnym Wrocław to nowe miejsce bliskiego kontaktu ze sztuką. Każda z pięciu ekspozycji, które zaplanowano w najbliższych miesiącach, pozwoli na spotkanie z innym dziełem sztuki. Cykl rozpocznie prezentacja obrazu  "A person I know" Franciszki Themerson z 1972 roku.

Franciszka Themerson, A person I know, 1972, kolekcja MWW

W kameralnej przestrzeni na 5. piętrze muzeum przez kilka najbliższych miesięcy będą prezentowane mikroekspozycje, składające się z wybranych, pojedynczych dzieł z międzynarodowej kolekcji sztuki współczesnej Muzeum Współczesnego Wrocław oraz z kolekcji Dolnośląskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych.

Dając możliwość przebywania sam na sam z jednym dziełem sztuki, kreujemy sytuację prywatnego doświadczenia i zabawy sztuką dla każdego, niezależnie od wieku, poziomu wiedzy czy nastroju –wi Anna Krukowska z MWW, współautorka projektu (wraz z Małgorzatą Rzerzychą-Myśliwy). – Na Wystawie dla Ciebie zwiedzający ma możliwość wyboru: może skorzystać z ulotki i dowiedzieć się więcej o pracy, może pozostawić po sobie ślad w postaci własnej twórczości, może spędzić czas na rozmowie lub po prostu wpatrywaniu się w pracę. Tu nie trzeba się śpieszyć, przed nami tylko jedno dzieło!

Franciszka Themerson, fot. dzięki uprzejmości Muzeum Sztuki w Łodzi
Cykl rozpocznie prezentacja obrazu A person I know Franciszki Themerson z 1972 roku. Franciszka Themerson żyła w latach 1907–1988. Tworzyła zarówno ilustracje, obrazy, jak i filmy. Przez lata pracowała w duecie z mężem Stefanem. Wspólnie tworzyli filmy, a później założyli pierwsze awangardowe wydawnictwo. Większość życia spędzili w Wielkiej Brytanii.

Obraz A person I know (w wolnym tłumaczeniu oznaczający Osoba, którą znam) tworzą kręte i nakładające się na siebie linie. Czy widać w nich kształty twarzy? Co wyrażają? Franciszka była znana z tego, że za pomocą jednej linii potrafiła zilustrować ludzkie relacje i uczucia. Charakterystyczny, skrótowy styl jej rysunków odnajdujemy także w pracach malarskich.

Jakie emocje budzi obraz A person I know? Można przekonać się od 5 maja, odwiedzając MWW. Pierwsza Wystawa dla Ciebie zostanie udostępniona zwiedzającym od godz. 12.00. Również tego dnia o godz. 18.00 podczas spotkania zamiast oprowadzania z Anną Krukowska, współautorką projektu, sprawdzimy, jakie emocje, skojarzenia i pytania wywołuje w nas obraz, a także pobawimy się jego formą.

Wystawa dla Ciebie, materiały prasowe MWWr

W kolejnych miesiącach zaplanowano następujące Wystawy dla Ciebie: Joanna Pawlik, Piosenka (czerwiec–lipiec); Zofia Kulik, Ambasadorowie przeszłości (sierpień–wrzesień); Kama Sokolnicka, Relations/ Microstatics (wrzesień–październik). Finałem projektu będzie przygotowana pod koniec roku wystawa publiczności. Osoby chętne do jej współtworzenia mogą się zgłaszać, pisząc maila na adres a.krukowska@muzeumwspolczesne.pl.

informacja prasowa

poniedziałek, 25 kwietnia 2022

Eryka i Jan Drostowie - nowa wystawa czasowa w Muzeum Narodowym we Wrocławiu

Prezentacja dorobku Eryki i Jana Drostów – jednego z najciekawszych tandemów projektanckich w powojennej historii wzornictwa szkła. Ich nowatorskie działania projektowe uczyniły ze szkła prasowanego nowoczesne i pełne wyrazu naczynia codziennego użytku. Wiele lat po wygaśnięciu pieców hutniczych w „Ząbkowicach” szkła te wciąż używane są w polskich domach, jednocześnie przeżywając renesans na rynkach aukcyjnych i w środowiskach kolekcjonerskich, osiągając często zawrotną wartość. Bazując na zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu oraz kolekcjach prywatnych, wystawa stara się uchwycić ulotny moment, w którym przedmiot użytkowy awansuje do roli obiektu muzealnego i pożądanego obiektu kolekcjonerskiego.

Talerz, fason „Rotor”, 1975, projekt Jan Sylwester Drost, Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Eryka i Jan Drostowie niemal całe swoje zawodowe życie związali z jednym miejscem – Hutą Szkła Gospodarczego „Ząbkowice” w Dąbrowie Górniczej. Przez ponad 40 lat opracowali tam niezliczoną liczbę modeli, reformowali estetyczne oblicze polskiego szkła prasowanego, tzw. prasówki, czyniąc z naczyń dawniej traktowanych jako „tani kryształ” i będących mniej wartościowym zamiennikiem szkieł kryształowych nowoczesne i oryginalne przedmioty, które przemówiły „własnym estetycznym językiem”. 

Rola projektantów w hucie nie ograniczała się do przygotowywania nowych wzorów, równolegle bowiem współpracowali z zespołem technicznym, wprowadzając innowacyjne rozwiązania technologiczne. 

Patera, fason „Smuga”, 1976, projekt Jan Sylwester Drost, Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Muzeum Narodowe we Wrocławiu posiada reprezentatywną i największą w Polsce kolekcję prac Eryki i Jana Drostów – zarówno wzorów przemysłowych, jak i dzieł unikatowych. Pierwsze szkła ich autorstwa zostały zakupione w 1969 r. po zakończeniu II Ogólnopolskiej Wystawy Ceramiki i Szkła Artystycznego i Użytkowego. W 1999 r. do zbiorów MNWr trafił – jak dar wytwórni – zbiór liczący ponad 200 eksponatów. Rok później zaprezentowany został na wystawie „Wzornictwo Huty Szkła Gospodarczego »Ząbkowice«. Eryka i Jan Drostowie”. Jej komisarzem był wieloletni kustosz wrocławskich zbiorów Bogdan Górecki. Dzięki niemu w następnych latach Eryka i Jan Drostowie hojnie obdarowali wrocławskie muzeum kolejnymi swoimi pracami, tym razem głównie obiektami unikatowymi.

Wazoniki, 1969–1970, projekt Eryka Trzewik-Drost, Muzeum Narodowe we Wrocławiu

„W kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu mamy wczesne projekty Eryki i Jana Drostów z lat 60. XX w., m.in. serie wazonów optycznych, które były jedną z ich pierwszych oryginalnych estetyczno-technologicznych propozycji zmiany historycznego asortymentu wyrobów huty »Ząbkowice«” – mówi dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor MNWr. „Najpełniej reprezentowana jest dekada lat 70. XX wieku, którą niewątpliwie można określić mianem »złotych lat« polskiego szkła prasowanego. To wtedy, dzięki opatentowanej przez Jana Drosta metodzie prasowania w formach otwartych, powstały nowe serie naczyń użytkowych, które wkrótce okazały się być towarem poszukiwanym w kraju i z powodzeniem także eksportowanym na Zachód. Fasony »Asteroid«, »Igloo«, »Cora« gościły w wielu polskich domach. Dziś zdajemy sobie sprawę, że ich twórców – Erykę i Jana Drostów – należy zaliczyć do wybitnych mistrzów europejskiego szkła, w niczym nieustępujących światowej sławy dizajnerom skandynawskim lub czeskim XX wieku”.

„Szkło z czasów PRL-u gościło w większości polskich domostw, a może nawet w każdym” – mówi dr Barbara Banaś, kuratorka wystawy. „Pojawiało się jako powszedni element stołowej zastawy: szklanki, salaterki, zestawy deserowe z talerzykami, pucharkami, karafki do likierów, różnego typu kieliszki. Te naczynia zapełniały szafki kuchenne, kredensy, przeszklone witryny czy barki zakamuflowane w meblościankach na wysoki połysk. Od przedmiotów najprostszych i niedekorowanych po traktowane z należną ostrożnością kryształowe zestawy. »Kryształy« cieszyły się nieprzerwaną estymą od zamierzchłych »mieszczańskich« czasów i wiodły dostojny żywot, zdobiąc meble w »salonie« w postaci wazonów, koszyczków, bombonierek i puzderek. Nieco inaczej wyglądały losy szkła kolorowego. Trafiało ono zazwyczaj do »mieszkań młodych«, do wnętrz nowocześnie kształtowanych i traktowane było nie tylko jako element dekoracyjny, ale i jako wyraz »bycia na czasie« jego właścicieli”. 

Zestaw pojemników „Conti” z guzkami (fragment zestawu), 1966-1967, projekt Eryka Trzewik-Drost, Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Eryka Trzewik-Drost, ur. 19 listopada 1931 roku w Pokoju na Opolszczyźnie, w latach 1951–1957 studiowała na Wydziale Ceramiki i Szkła Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. W latach 1957–1964 była projektantką w Zakładzie Porcelany „Bogucice” w Katowicach-Bogucicach. Zaprojektowała m.in. serwis obiadowy „Epos”, serwis do kawy „Luna”, figurkę „Pierwszy bal”. W latach 1965–1990 jako projektantka związana była z Hutą Szkła Gospodarczego „Ząbkowice” w Dąbrowie Górniczej. Zajmowała się głównie projektowaniem dekoracji; jest autorką ciekawych rozwiązań ornamentalnych wykorzystujących naturalne materiały w odlewach do form prasowanych, m.in. w zestawie naczyń użytkowych „Cora”.

Jan Sylwester Drost, ur. 29 grudnia 1934 roku w Kłodnicy koło Kędzierzyna-Koźla, w latach 1952–1958 studiował na Wydziale Ceramiki i Szkła Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. W latach 1959–1960 pracował jako projektant w Śląskich Zakładach Mechaniczno-Optycznych „Opta” w Katowicach. W latach 1960–1990 związany z Hutą Szkła Gospodarczego „Ząbkowice” w Dąbrowie Górniczej jako projektant i kierownik ośrodka wzorcującego. Współpracował z hutą także w późniejszych latach, gdy funkcjonowała pod nową nazwą „Crystallite” (2004–2006). Zajmował się również wystawiennictwem, m.in. wspólnie z Jerzym Słuczan-Orkuszem przygotowując projekty aranżacji ekspozycji szkła na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Autor kilkuset wzorów naczyń użytkowych i szklanych form dekoracyjnych.

Wystawie towarzyszy katalog „Eryka i Jan Drostowie” autorstwa dr Barbary Banaś, będący pierwszą monografią wybitnych polskich projektantów. Książka zdobyła prestiżową nagrodę „Pióro Fredry” Wrocławskich Targów Dobrych Książek.
 
Wazon, fason „Asteroid”, 1975, projekt
Jan Sylwester Drost, Muzeum Narodowe we Wrocławiu


Wydarzenia towarzyszące wystawie

Oprowadzania kuratorskie:

14.05, g. 13.00
11.06, g. 14.00
27.08, g. 13.00
22.05, g. 16.00 – Spotkanie z Eryką i Janem Drostami, prowadzenie: dr Barbara Banaś

28.05, godz. 16.00 – O pasji kolekcjonerskiej i odkrywaniu historii – spotkanie z działaczami Fundacji Fabryka Kulturalna z Dąbrowy Górniczej 

Maj – Spotkanie z konserwatorem szkła z Działu Konserwacji Sztuki MNWr

Czerwiec – Spotkanie z fotografem Gracjanem Donarskim i scenografką Paulą Grocholską, autorami sesji zdjęciowej szkieł projektu Eryki i Jana Drostów, czyli spotkanie o wszystkim, co chcielibyście wiedzieć o przygotowaniu sesji zdjęciowej, o pomysłach na efektowne aranżacje i ciekawych trikach nadających zdjęciom niepowtarzalny klimat

Sierpień – Każda książka to nowa plastyczna opowieść – spotkanie z Joanną Jopkiewicz, projektantką albumu „Eryka i Jan Drostowie. Mistrzowie szkła ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu”
 
Organizator: Muzeum Narodowe we Wrocławiu
Współorganizator: Muzeum Miasta Gdyni 
Partner: Fundacja Fabryka Kulturalna 
Patroni medialni: Vogue, TVP Kultura, TVP3, Radio Wrocław, Radio Ram, Wrocław.pl 
Muzeum Narodowe we Wrocławiu jest instytucją kultury prowadzoną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego 
Wystawa „Eryka i Jan Drostowie” była prezentowana w Muzeum Miasta Gdyni od 4 lipca 2021 do 9 stycznia 2022 w ramach cyklu „Polskie Projekty. Polscy Projektanci”

informacja prasowa

czwartek, 21 kwietnia 2022

Znamy program 19. Millennium Docs Against Gravity

Wielkie święto kina dokumentalnego, 19. Millennium Docs Against Gravity,  zbliża się wielkimi krokami! Część kinowa festiwalu odbędzie się w dniach 13 - 22 maja w ośmiu miastach (Warszawa, Wrocław, Gdynia, Katowice, Poznań, Bydgoszcz, Lublin, Łódź). Od dziś na stronie mdag.pl dostępny jest pełny program tegorocznej edycji MDAG – festiwalowa publiczność zobaczy premierowo w Polsce najnowsze osiągnięcia kina dokumentalnego z całego świata! Zachęcamy do zapoznania się z opisami i trailerami festiwalowych filmów. 


„Rethink Everything”

Hasło tegorocznego festiwalu, „Rethink Everything”, został zaczerpnięte z filmu „Wymyślić świat na nowo”, reż. Richard Dale, Nigel Walk. To zaproszenie do ponownego przemyślenia naszego spojrzenia na świat w obliczu pandemii oraz rosyjskiej agresji w Ukrainie. W ramach 19. Millennium Docs Against Gravity zostanie zaprezentowanych pięć filmów opowiadających o Ukrainie, zorganizujemy też pokazy specjalne filmu –„Mariupol”. 

W tym roku w programie pojawia się kilka nowych sekcji, dotyczących tematów i miejsc, które w ostatnim czasie szczególnie interesowały twórców i twórczynie kina dokumentalnego. Love Stories, czyli historie o miłości - do ludzi i do wulkanów, w ekstremalnych warunkach i na krańcach świata, w rzeczywistości i świecie wirtualnym. Nauka nas uratuje to zestaw filmów, które są pigułką rzetelnej wiedzy o gospodarce obiegu zamkniętego, mięsie hodowanym laboratoryjnie, szczepionkach czy topnieniu lodowców. W sekcji Zanim dorośniesz przyjrzymy się życiu młodych bohaterów, którzy poszukują swojej ścieżki, często rzucając wyzwanie nieprzychylnej rzeczywistości. Z kolei Oblicza Dalekiego Wschodu pokazują rzeczywistość regionu, który nieustannie podlega dynamicznym zmianom społecznym, kulturowym i politycznym. 

W tym roku po raz pierwszy na festiwalu prezentujemy także Konkurs Filmów Krótkometrażowych. Pokazywane w nim tytuły, dzięki swojej zróżnicowanej tematyce, stanowią idealny punkt wyjścia do poznania zagadnień rozwiniętych w filmach pełnometrażowych prezentowanych w programie. Organizujemy także pierwszą w Polsce retrospektywę filmów Susan Sontag i przybliżymy festiwalowej publiczności twórczość Billa Morrisona, reżysera-archeologa czasu, którego fetyszem jest taśma filmowa.

Pełny program, obejmujący także debaty, spotkania, warsztaty - na stronie festiwalu:


https://mdag.pl/19/pl/Wroclaw/program

zwiastun festiwalu

informacja prasowa

wtorek, 19 kwietnia 2022

"Missa paschalis" - koncert muzyki dawnej w Narodowym Forum Muzyki /zapowiedź/

Serdecznie zapraszamy na koncert muzyki dawnej do Sali Wielkiej wrocławskiego Ratusza! Wrocław Baroque Ensemble poprowadzi maestro Andrzej Kosendiak, wybitny specjalista od tego typu repertuaru. W programie znalazły się dzieła trzech twórców: Marcina Leopolity, Johanna Sebastiana Bacha oraz Antonia Caldary.

Wrocław Baroque Ensemble / fot. Łukasz Rajchert

Missa paschalis Marcina Leopolity uważana jest przez wielu badaczy za jedno z najwybitniejszych dzieł muzyki staropolskiej. Jej autor przyszedł na świat we Lwowie (z tego powodu nazywany jest czasem Lwowczykiem lub Marcinem ze Lwowa) pod koniec pierwszej połowy XVI wieku. Jest postacią tajemniczą, o której nadal wiemy bardzo niewiele. Żaden z jego utworów nie ukazał się drukiem za życia twórcy. Wiemy jedynie, że w 1560 roku przyjęto go na stanowisko nadwornego kompozytora Zygmunta II Augusta. Missa paschalis (czyli „Msza wielkanocna”) jest rozbudowaną, kunsztowną kompozycją pięciogłosową, w której autor przeniósł na grunt polski osiągnięcia szkoły franko-flamandzkiej.

Następnie zabrzmi dość rzadko wykonywana Sonata D-dur na violę da gamba i klawesyn obbligato BWV 1028 Johanna Sebastiana Bacha. Jest to druga ze zbioru trzech sonat przeznaczonych na instrument, na bazie którego powstała później wiolonczela. Christ lag in Todesbanden (Legł Chrystus w śmierci pętach) BWV 4 to kantata napisana na Niedzielę Wielkanocną. Należy do najwcześniejszych dzieł tego gatunku w dorobku lipskiego kantora, powstała prawdopodobnie ok. 1707 roku.

Koncert zwieńczy wykonanie recytatywu Caro Giesù i arii È morto il mio Giesù z oratorium Morte e sepoltura di Christo. Autorem tego dzieła jest Antonio Caldara – kompozytor urodzony w Wenecji, najbardziej znany ze swoich dzieł wokalno-instrumentalnych – oper, kantat i oratoriów. Działał w Mantui, Barcelonie, Rzymie i Wiedniu. To właśnie w stolicy Austrii w 1724 roku wykonano Morte e sepoltura di Christo. Dwa fragmenty, które zabrzmią podczas koncertu pod batutą maestra Andrzeja Kosendiaka, to ekspresyjna muzyka przepełniona cierpieniem i patosem.

Alicia Amo / fot. materiały prasowe artystki

Missa paschalis

Wykonawcy:

Andrzej Kosendiak – dyrygent

Alicia Amo – sopran

Wrocław Baroque Ensemble:

Aldona Bartnik – sopran

Piotr Olech, Daniel Elgersma – kontratenory

Maciej Gocman, Florian Cramer – tenory

Tomáš Král, Jaromir Nosek – basy

Zbigniew Pilch, Mikołaj Zgółka – skrzypce

Michał Mazur, Anna Nowak-Pokrzywińska – altówki

Julia Karpeta – viola da gamba

Krzysztof Karpeta – violone

Marta Niedźwiecka – klawesyn, pozytyw

Program:

Marcin Leopolita Missa paschalis

J.S. Bach Sonata D-dur na violę da gamba i klawesyn obbligato BWV 1028; Christ lag in Todesbanden – kantata BWV 4

A. Caldara Caro Giesù… i È morto il mio Giesù… – recytatyw i aria z oratorium Morte e sepoltura di Christo

Czas trwania: [70']

informacja prasowa

piątek, 15 kwietnia 2022

Niezwykły dar dla Muzeum Narodowego we Wrocławiu!

Halina Pfeffer-Oberländer, wdowa po wybitnym artyście Marku Oberländerze, podarowała Muzeum Narodowemu we Wrocławiu 472 prace na papierze. 

Marek Oberländer, „Kompozycja barwna”, ok. 1963

Najwcześniejsze z nich (z przełomu lat 40. i 50. XX w.) powstały w czasach szkolnych spędzonych przez artystę w Liceum Plastycznym w Warszawie oraz na początku studiów w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Większość swych późniejszych prac artysta tworzył we Francji: w Paryżu, Laversine, Nicei, Aix-en-Provence.

Do najciekawszych należą rysunki koncepcyjne do jego ważnych cykli: „Garbate”, „Figury”, „Korzenie”, oraz abstrakcyjne pejzaże z Prowansji.

Sporą grupę rysunków stanowią projekty ilustracji do publikacji wydawnictwa Iskry, do czasopism „Zwierciadło” i „Przegląd Kulturalny” oraz do albumu związanego z pamiętnym V Międzynarodowym Festiwalem Młodzieży i Studentów z 1955 r.

Dotąd w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu znajdowały się 173 prace na papierze (grafiki, rysunki tuszem, gwasze, akwarele) tego artysty oraz 22 obrazy olejne na płótnie.

„Niecodzienna to sytuacja, szczególny to przypadek. Licząca 472 prace darowizna Haliny Pfeffer-Oberländer to wyjątkowy akt życzliwości i sympatii dla Muzeum Narodowego we Wrocławiu” – mówi Piotr Oszczanowski, dyrektor MNWr. „Zapewne podyktowany tym, iż to w naszej kolekcji znajduje się pokaźny fragment spuścizny po Jej mężu, u nas też organizowane są wystawy poświęcone Jego pamięci i randze Jego dorobku artystycznego. Ta ostatnia sprzed przeszło roku pt. „Marek Oberländer i Jan Lebenstein. Totemiczny znak figury ludzkiej” której kuratorką była kustosz Magdalena Szafkowska, jest tego najlepszym dowodem. 

Marek Oberländer „Kompozycja” (z cyklu „Korzenie"), 1958–1962

Wyrażam wielką wdzięczność jakże hojnej i wspaniałomyślnej Ofiarodawczyni. Dojrzałością swojej decyzji sprawiła, iż pamięć po Jej mężu będzie ponadczasowa. Muzeum staje się bowiem gwarantem tego, iż bogactwo naszej kolekcji jest tożsame z perspektywą dalszych badań nad twórczością Marka Oberländera, jej propagowaniem i upowszechnianiem. 

I w ten oto sposób „przyszło złoto do złota”. Scaliła się kolekcja wybitnego artysty. Dowód naszej pamięci o tej hojności damy wkrótce. Z okazji 75-lecia Muzeum Narodowego we Wrocławiu, dnia 13 lipca 2023 r. odsłonięta zostanie tablica z nazwiskami naszych wyjątkowych Ofiarodawców. Wśród nich już na zawsze będzie widniało nazwisko Haliny Pfeffer-Oberländer”.

informacja prasowa

środa, 13 kwietnia 2022

Olśniewający artyści - Philippe Herreweghe i Magdalena Kožená - już 8 maja w Narodowym Forum Muzyki! /zapowiedź koncertu/

Zapraszamy do Narodowego Forum Muzyki, gdzie 8 maja o 18.00 wybitna śpiewaczka, Magdalena Kožená, wykona partię mezzosopranu w "Pieśni o ziemi" – najbardziej osobistej kompozycji Gustava Mahlera. Natomiast mistrz wykonawstwa historycznego, Philippe Herreweghe poprowadzi grającą na kopiach instrumentów pochodzących z epoki Orchestre des Champs-Élysées.

Philippe Herreweghe, fot.Michiel Hendryckx

„Gram sobie często Pieśń o ziemi. Jest ona niewiarygodnie piękna” – tak pisał kompozytor Anton Webern w liście do swojego kolegi po fachu, Albana Berga. Sam Gustav Mahler uważał to dzieło za swoją najbardziej osobistą kompozycję. Zgadzają się z tą opinią także wykonawcy, badacze i słuchacze, podkreślający wielką siłę wyrazu zaklętą w dźwiękach przez austriackiego kompozytora.

Utwór Mahlera, jedno z arcydzieł późnego romantyzmu, przedstawią w Narodowym Forum Muzyki znakomici wykonawcy. Partię mezzosopranu zaśpiewa wybitna czeska śpiewaczka Magdalena Kožená. Artystka występuje na najważniejszych scenach operowych całego świata, m.in. w nowojorskiej Metropolitan Opera, a od wielu lat związana jest kontraktem nagraniowym z wytwórnią Deutsche Grammophon. Pieśni tenorowe wykona angielski śpiewak Andrew Staples, znany m.in. z występów w Covent Garden. Zagra Orchestre des Champs-Élysées, zespół założony w 1991 roku, który każdy utwór wykonuje na kopiach instrumentów pochodzących z epoki, w której żył dany kompozytor. Koncert poprowadzi szef artystyczny zespołu, pełniący tę funkcję od 2010 roku, wybitny belgijski dyrygent Philippe Herreweghe. Świętujący 2 maja 75. urodziny maestro Herreweghe zainauguruje występem we Wrocławiu swoją jubileuszową trasę koncertową. Oprócz samego dyrygenta swą rocznicę celebrować będzie również jego Orchestre des Champs-Élysées, która w tym roku obchodzi 30-lecie swojej działalności.

Magdalena Kozena, fot. Pentatone

Inspiracji do napisania Pieśni o ziemi dostarczył Mahlerowi zbiór poezji zatytułowany Chińska fletnia. Zawierał przygotowane przez Hansa Bethgego niemieckie parafrazy wierszy poetów starochińskich z VIII i IX wieku. Nastrój tych wierszy i podjęta w nich egzystencjalna tematyka silnie poruszyły twórcę, który wybrał siedem utworów i stworzył na ich podstawie kompozycję w historii muzyki zupełnie wyjątkową, będącą syntezą dwóch gatunków – symfonii i cyklu pieśni. Pochodzenie poezji wpłynęło na zastosowanie przez Mahlera kojarzonej z muzyką tego rejonu, pobrzmiewajacej egzotycznie dla naszych uszu, skali pentatonicznej. To muzyka jednocześnie wyjątkowo barwna, ale też orkiestrowana wyjątkowo oszczędnie. Odcinki, w których gra cała orkiestra są rzadkie, wiele tu za to momentów, w których głosowi solowemu towarzyszą pojedyncze instrumenty. Dzieło składa się z sześciu ogniw: Toast o ziemskiej biesiadzie, Samotny jesienią, O młodości, O pięknie, Pijany wiosną i Pożegnanie. Części nieparzyste, dynamiczne i dowcipne wykonuje tenor, parzyste zaś, powolne i przesycone melancholią, mezzosopran. Pieśń o ziemi to jednak utwór wyjątkowy nie tylko ze względu na formę i orkiestrację. To przede wszystkim dzieło ogromnie poruszające, które nikogo ze słuchających nie pozostawia obojętnym.

Wykonawcy:

Philippe Herreweghe – dyrygent

Magdalena Kožená – mezzosopran

Andrew Staples – tenor

Orchestre des Champs-Élysées

Program:

G. Mahler Das Lied von der Erde

75. urodziny Philippe’a Herreweghe i 30. rocznica Orchestre des Champs-Élysées

 8 maja 2022, niedziela, godz. 18:00

NFM, Sala Główna

informacja prasowa

 

Retransmisja wybranych koncertów Misteria Paschalia na antenie Dwójki

Festiwal muzyki dawnej Misteria Paschalia tradycyjnie gości na antenie Polskiego Radia. Dzisiaj w środę 24 kwietnia o godzinie 19.30 wysłuch...

Popularne posty