poniedziałek, 30 września 2019

Nagrody 6. MFF Kino Dzieci rozdane!

Za nami 9 wypełnionych seansami, spotkaniami i warsztatami festiwalowych dni. Szóstą edycję Kina Dzieci zakończył seans kina niemego z muzyką na żywo. Wczoraj poznaliśmy także tegorocznych zwycięzców  nagrody Kwiatu Paproci we wszystkich kategoriach. Najlepszym filmem w plebiscycie publiczności 23 festiwalowych kin okazała się animacja „Szybcy i śnieżni” w reż. Benoît Godbout.



Jury dziennikarzy w składzie: Aleksandra Lubańska-Czubak, Justyna Suchecka, Łukasz Maciejewski nagrodę Kwiatu Paproci, przyznało koprodukcji łotewsko-polskiej w reżyserii Edmundsa Jansonsa - „Jakub, Mimmi i gadające psy” (tyt. oryg. „Mimmi un runājošie suņi”). W uzasadnieniu czytamy: „za empatyczne, wrażliwe i atrakcyjne artystycznie ukazanie historii, która zaskakuje oryginalnością a zarazem porusza ważne współczesne problemy kulturowe i cywilizacyjne świata dzieci i dorosłych”. Wyróżnienie od dziennikarzy „za znalezienie nieszablonowego sposobu na ukazanie skomplikowanych relacji rodzinnych oraz rodzącej się przyjaźni i problemu samotności w urzekającej letniej scenerii”, otrzymał film „Niezwykłe lato z Tess” (tyt. oryg. „Mijn bijzonder rare week met Tess”) w reżyserii Stevena Wouterlooda.

Zofia Stanecka, Konrad Dworakowski i Mariusz Palej, czyli tegoroczne Jury twórców, Kwiatem Paproci nagrodziło „Niezwykłe lato z Tess” -  „za bogactwo świata przedstawionego, głębię w ujęciu sylwetek wszystkich bohaterów i uznanie nieoczywistej perspektywy Sama i Tess”, czytamy w uzasadnieniu. Wyróżnienie od Jury twórców otrzymał film „Cały świat Romy” (tyt. oryg. „Kapsalon Romy”), w reż. Mischy Kamp – „za wrażliwość i głębię w ujęciu trudnego tematu oraz za wiarę twórców w empatię i inteligencję młodego odbiorcy”.


Ten film doceniło także Jury ECFA (European Children’s Film Association) w składzie: Elisa Giovannelli, Joanna Żak, Gert Hermans, przyznając nagrodę Kwiatu Paproci Stowarzyszenia Europejskich Twórców Filmów dla Dzieci. W uzasadnieniu podkreślało znaczenie obrazu w kontekście prezentacji różnych pokoleń i środowisk społecznych. Doceniono  zarówno niezwykłą formę filmu, którą stworzyła reżyserka, grę aktorską oraz wartość samej historii o radzeniu sobie z najtrudniejszymi wyzwaniami w życiu, odchodzeniem i stratą.

Wyróżnienie ECFA trzymała wspomniana już łotewsko-polska animacja „Jakub, Mimmi i gadające psy” w reż. Edmundsa Jansonsa. Jury doceniło historię za obraz mocy głównego bohatera, który staje do walki o swoje marzenia i przyszłość. Jak czytamy w uzasadnieniu: „obecnie nie ma bardziej aktualnego tematu. W czasie, w którym na całym świecie dzieci jednoczą się, film ten wzywa nas do wzmocnienia ich głosu tak, aby został usłyszany”.

Jury Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych swoją nagrodę przyznało norweskiej animacji „Solan i Ludwik – Misja Księżyc” (tyt. oryg. „Månelyst i Flåklypa”), w reżyserii uznanego już na świecie reżysera animacji Rasmusa A. Sivertsena. Jury pod przewodnictwem Bolesława Drochomireckiego doceniło film za: „niezwykłą historię znanych już nam bohaterów, pokazującą w przystępny i niepozbawiony humoru sposób, że nie wszystko co już zaplanowaliśmy udaje się zrealizować. Warto być wytrwałym do końca. Jest to zarazem bardzo ciekawa, niepowtarzalna animacja poklatkowa”. Film otrzymał także rekomendację do rozpowszechniania animacji w Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych. Jury SKSiL przyznało dwa wyróżnienia, pierwsze „Słynnemu najazdowi niedźwiedzi na Sycylię” (tyt. oryg. „La Fameuse Invasion des ours en Sicile") w  reż. Lorenzo Mattottiego. Drugie wyróżnienie przypadło animacji „Szybcy i śnieżni” (tyt. oryg. „Racetime"), reż. Benoît Godbout.

W tym roku Jury konkursu filmowych odkryć najlepszy film wybrało w składzie: Magda Hueckel, Marta Pajek, Anna Serdiukow. Jury podkreśliło, iż „wszystkie trzy (nagrodzone red.) filmy przełamują konwencje, poszukują nowych form (opowieści, języka wizualnego, tematu)”. Nagroda Kwiatu Paproci powędrowała do twórców „Marony – psiej opowieści” (tyt ory. „L’extraordinaire voyage de Marona") w reż. Anki Damian. Jury doceniło „przełamujący konwencje, spektakularny i różnorodny język wizualny, który pozwala wejść w skórę psa. Poczucie humoru dodaje lekkości tej wzruszającej historii”. Wyróżnienie „za dotknięcie tabu i poruszenie delikatnej oraz ważnej tematyki dojrzewania. Film o etapie, przez który wszyscy przechodzimy ale o tym zapominamy, jest dotkliwy a zostaje z nami na całe życie” otrzymał film „Daniel” (tyt. oryg. „Daniel fait face") w reżyserii Marine Atlan. Drugim wyróżnionym filmem został dokument „Dzieci ze Snow Land” (tyt. oryg. „Children of the Snow Land") w reżyserii Zara Balfour i Marcusa Stephensona - „Ta opowieść udowadnia, jak wielką siłę oddziaływania może mieć dokument. Pokazuje trudną emocjonalnie i fizycznie podróż, dzięki której możemy poczuć to, co bohaterowie. Przybliża nepalską kulturę, rozbudza ciekawość i uruchamia w nas gotowość do podróży w każdej formie” – czytamy w uzasadnieniu.

Przygoda z filmami Kina Dzieci nie kończy się wraz z końcem festiwalu. Jeszcze w październiku w dystrybucji Kina Dzieci zobaczymy pokazywaną na festiwalu animację „Gordon i Paddy”. Jest to ekranizacja znanych w Polsce szwedzkich kryminałów dla dzieci autorstwa Ulfa Nilssona i Gitty Spees. W styczniu 2020 do kin trafi zwycięzca plebiscytu publiczności, film „Szybcy i śnieżni” oraz „Słynny najazd niedźwiedzi na Sycylię”. Te mądre filmy dla młodego widza z pewnością umilą nam odliczanie do kolejnej, siódmej już edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Kino Dzieci w 2020 roku.

Organizatorem Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Kino Dzieci jest Dział Edukacji Stowarzyszenia Nowe Horyzonty.

informacja prasowa

„Skarb Średzki” w Muzeum Narodowym we Wrocławiu /1 października – 29 grudnia 2019

Jeden z najcenniejszych skarbów odnalezionych w Europie w XX w. przez ostatnie trzy miesiące roku można będzie oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Zwiedzający zobaczą bezcenne zabytki średniowiecznego złotnictwa z koroną królewską na czele oraz srebrne i złote monety odnalezione w Środzie Śląskiej w 1988 r. 

Korona kobieca, pocz. XIV w., MN we Wrocławiu

Tegoroczna wrocławska prezentacja Skarbu Średzkiego poświęcona będzie zagadnieniom średniowiecznej techniki złotniczej oraz tematyce konserwacji i rekonstrukcji zabytków skarbu, poczynając od rekonstrukcji wykonanej w 1996 r. w Krakowie, aż po ostatnie prace przeprowadzone w Muzeum Narodowym we Wrocławiu w 2018 r. Po raz pierwszy ujawnione zostaną tajniki warsztatu średniowiecznego artysty złotnika i współczesnego konserwatora.


Zabytki Skarbu Średzkiego


Korona jest najcenniejszą częścią Skarbu Średzkiego. Jest klejnotem kobiecym zamówionym z okazji ślubu, na co wskazuje motyw pierścieni – oznaka małżeńskiego zobowiązania i symbol dobrej wróżby. Należała do królowych czeskich, a  jej ostatnią właścicielką mogła być Blanka de Valois, pierwsza żona Karola IV Luksemburskiego. Bezcenny zabytek powstał w początkach XIV w. Jest to jedyna, istniejącą dziś średniowieczną korona tego rodzaju, a niezwykle wysoka jakość pracy złotnika nadaje jej wyjątkową wartość.

Zapona z kameą, ok. 1260, południowe Włochy, MN we Wrocławiu

Drugim pod względem wartości klejnotem jest kolista zapona, ozdobiona pośrodku kameą z chalcedonu, z przedstawieniem cesarskiego orła. Dookoła kamei oraz na zewnętrznym kręgu zapony umieszczone są szlachetne kamienie – granaty i szmaragdy. W kręgu zewnętrznym zachował się szafir oraz perły w wieńcach szmaragdów i granatów. Zapony takie służyły do spinania ceremonialnych, płaszczy dworskich oraz szat koronacyjnych i liturgicznych.

Złota zawieszka, początek XII i 2 poł. XIII w., Sycylia,  MN Wrocław

Na wystawie pokazane zostaną również złote zawieszki z końca XII i z XIII w. używane jako ozdoba głowy kobiecej (zdobione filigranem oraz szafirami, cytrynami, granatami i perłami), zapinka z figurką ptaka, złote pierścienie, taśma zdobnicza przeznaczona do okuwania cennych przedmiotów oraz złote i srebrne monety.


Historia odnalezienia Skarbu Średzkiego

W maju 1988 r. na podmiejskim wysypisku w Środzie Śląskiej odnaleziono złote klejnoty, które trafiły tam wraz z ziemią i gruzem z prac rozbiórkowych prowadzonych na terenie Starego Miasta, gdzie wcześniej już odkryto średniowieczne monety. Wiadomość o odkryciu przyciągnęła wkrótce poszukiwaczy-amatorów i dotarła do służb archeologicznych. W wyniku przeprowadzonej akcji odzyskano złote i srebrne przedmioty, które po scaleniu stworzyły unikatowej wartości zespół klejnotów i monet.

Złote zawieszki, początek XII i 2 poł. XIII w., Sycylia,Muzeum Narodowe we Wrocławiu


Miejsce i prawdopodobny czas ukrycia drogocennych przedmiotów – przed połową XIV w. – oraz charakter klejnotów pozwalają przypuszczać, że stanowiły one bankowy depozyt zastawny pochodzący z Pragi, z królewskiego skarbca Luksemburgów.  Precjoza znalazły się na Śląsku, należącym wówczas do Korony Czeskiej,  za panowania Karola IV. Wiadomo, że władca ten w potrzebach kampanii politycznej prowadzonej dla uzyskania tytułu cesarza zaciągał pożyczki u zamożnych kupców w Środzie Śląskiej.

Skarb przekazany został do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu i po raz pierwszy udostępniony publicznie w 1996 r. Skarb Średzki prezentowany jest we wrocławskim Muzeum Narodowym przez ostatnie trzy miesiące każdego roku, a w pozostałym okresie zobaczyć go można w Muzeum Regionalnym w Środzie Śląskiej.

informacja prasowa

Stanisław Sylwester Szarzyński – nowy album wydany przez Narodowe Forum Muzyki

27 września 2019 r. miał swoją premierę nowy, dwupłytowy album Narodowego Forum Muzyki, nagrany przez Wrocław Baroque Ensemble pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka – tegorocznych laureatów Fryderyka w kategorii „Album roku – muzyka dawna”. 



Jest to kolejne wydawnictwo, jakie ukazało się w ramach cyklu prezentującego twórczość mistrzów polskiego baroku pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka. Na płytach znalazły się wszystkie zachowane dzieła jednego z najwybitniejszych kompozytorów tamtego okresu, Stanisława Sylwestra Szarzyńskiego. Nagrania dokonano w doskonałej akustycznie Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki. Reżyseria nagrań, montaż, mastering: Andrzej Sasin, Aleksandra Nagórko (CD Accord).

Oddajemy w Państwa ręce kolejny album z polską muzyką dawną. Jest on wyjątkowy, gdyż był nagrywany i wydawany w czasie, kiedy świętowaliśmy setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
W tym ważnym momencie dokonujemy oceny i podsumowań. Biorąc pod uwagę ostatnich trzysta lat i porównując się z innymi europejskimi państwami, zauważamy, jak wiele dóbr kultury straciliśmy. Widząc to, staramy się pamiętać o przeszłości, a także otaczać wielkim szacunkiem oraz chronić nasze dziedzictwo kulturowe. Dbamy o zabytki architektury – przywracamy im świetność bądź próbujemy zrekonstruować, co jest możliwe do odtworzenia. Niestety, utraconej muzyki nie da się odtworzyć...
Na niniejszej płycie znalazło się dziesięć utworów Stanisława Sylwestra Szarzyńskiego – są to wszystkie zachowane dzieła kompozytora. Ich wyjątkowe piękno i najwyższy poziom artystyczny świadczą jak najlepiej o swoim twórcy – na podstawie znanych nam kompozycji można umieścić go wśród największych osobowości muzycznych ówczesnego świata. Mimo śladowej liczby zachowanych dzieł Szarzyński na zawsze pozostanie chlubą Polski, a naszym obowiązkiem jest pamiętać o jego muzyce, chronić ją, cenić, a także jak najszerzej ją promować.
Andrzej Kosendiak, tekst zamieszczony w booklecie dołączonym do płyty


Wydawnictwo płytowe CD Accord współpracowało z wybitnymi zespołami i artystami, takimi jak m.in. Orkiestra i Chór Filharmonii Narodowej, Sinfonia Varsovia, zespoły Narodowego Forum Muzyki, NOSPR, Deutsche Kammerphilharmonie Bremen, Chamber Orchestra of Europe, Piotr Anderszewski, Dang Thai Son, Jacek Kaspszyk, Kazimierz Kord, Aleksandra Kurzak, Jerzy Maksymiuk, Krzysztof Penderecki, Olga Pasiecznik, Ewa Pobłocka, Ewa Podleś, Grigory Sokolov, Antoni Wit, Frank Peter Zimmermann, Witold Lutosławski, Jerzy Semkow i Stanisław Skrowaczewski.

Andrzej Sasin – reżyser dźwięku, dwukrotny laureat nagrody Grammy, jest jednym z najwybitniejszych specjalistów w swojej dziedzinie.
Aleksandra Nagórko – reżyserka dźwięku, dwukrotna laureatka nagrody Grammy.

Nagrania Andrzeja Sasina i Aleksandry Nagórko zostały wydane m.in. przez Polskie Nagrania, CD Accord, Polskie Radio, Deutsche Grammophon, Virgin Classics, Warner Music Poland, Bridge Records, JVC Victor, Pony Canyon, EMI, Sony, Naxos i ECM.

Płyta jest dostępna w Kasie NFM i w księgarni Niskie łąki.

Tytuł: Stanisław Sylwester Szarzyński

Andrzej Kosendiak – dyrygent
Wrocław Baroque Ensemble:
Aldona Bartnik – sopran [CD1: 1–7, 11–12; CD2: 2, 17] Aleksandra Turalska – sopran [CD1: 9, 12, 17] Alexander Schneider – alt [CD1: 1–6; CD2: 2, 4–5, 7, 9, 11–17] Maciej Gocman – tenor [CD1: 1–6, 10, 12; CD2: 2, 4–5, 7, 9, 11–17] Benjamin Glaubitz – tenor [CD1: 8, 12; CD2: 4–5, 7, 9, 11–16] Tomáš Král – bas [CD1: 1–6, 12; CD2: 2, 4–5, 7, 9, 11–17]

Radosław Kamieniarz – I skrzypce
Klaudia Matlak – II skrzypce
Julia Karpeta – viola da gamba
Krzysztof Karpeta – violone
Marta Niedźwiecka – pozytyw
Ferdinand Hendrich – puzon
Hans-Martin Schlegel – puzon
Masafumi Sakamoto – puzon




informacja prasowa


Recenzję płyty przeczytacie TUTAJ.

Japońska awangarda w Instytucie Grotowskiego

W październiku w Instytucie Grotowskiego zobaczymy aż dwa spektakle według tekstów Shūjiego Terayamy – czołowego przedstawiciela XX-wiecznego japońskiego teatru awangardowego: kameralną „Klasę szaleńców” oraz widowiskowe „Wskazówki dla poddanych”. Wydarzenia zostały objęte Honorowym Patronatem Ambasady Japonii i odbywają się w 100. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych Polski z Japonią. 

Nuhikun. Wskazówki dla poddanych
Dzięki uprzejmości Terayama World oraz Laboratory of Play Banyu Inryoku 

W dniach 9–10 października 2019 o godz. 19:00 w Sali Teatru Laboratorium (Instytut Grotowskiego) zobaczymy spektakl „Klasa szaleńcówZespołu Teatralnego Ikenoshita, w języku japońskim z polskimi i angielskimi napisami. Spektakl, początkowo pomyślany jako lalkowy, ostatecznie został zaadaptowany do gry żywych aktorów. Do rodziny przychodzi tajemnicza wieść, że jeden z jej członków oszalał. Na familijnym spotkaniu dochodzi do kłótni, podczas której jeden oskarża drugiego o bycie tytułowym szaleńcem. Kto nim tak naprawdę jest? A może to niewidzialny demiurg, sterujący aktorami-marionetami jest sprawcą całego zamieszania? U Terayamy, podobnie jak w Teatrze Śmierci Tadeusza Kantora, urzeczywistnienie i ożywienie manekinów powstaje dzięki ich świadomości. 9 października po spektaklu odbędzie się spotkanie z reżyserem i aktorami.

W dniach 12–13 października 2019 o godz. 19:00 w Piekarni (Instytut Grotowskiego) zostanie zaprezentowany spektakl Teatru Laboratorium Ban’yū InryokuWskazówki dla poddanych”, w języku japońskim z polskimi i angielski napisami. Tytuł jest nawiązaniem do utworu Jonathana Swifta (1731), ale angielskie opowiadanie stało się zaledwie pretekstem do opowiedzenia losów poddanych urzędujących podczas nieobecności ich pana w jego posiadłości. Znudzeni codziennym życiem służący postanawiają na zmianę naśladować właściciela. Osoba, która w danym momencie odgrywa rolę pana, może wydawać dowolne rozkazy, a pozostałe osoby muszą się im bezwarunkowo podporządkować. Stopniowo bohaterowie zaczynają posuwać się do coraz bardziej drastycznych metod i wydawać rozkazy mające na celu wyłączenie poniżenie drugiej osoby, czerpiąc przy tym sadystyczną przyjemność. 12 października po spektaklu odbędzie się spotkanie z twórcami. Spektakl dozwolony dla widzów od lat 18. W przedstawieniu występują małe zwierzęta hodowlane. Stworzeniom nie dzieje się żadna krzywda.

Pierwsza edycja INLANDIMENSIONS International Interdisciplinary Arts Festival, w ramach którego odbywają się prezentacje, to największe wydarzenie w Polsce z okazji 100-lecia stosunków dyplomatycznych Polski z Japonią. Oprócz Wrocławia festiwal odbywa się także w Gdańsku i Poznaniu. Organizatorem festiwalu jest Bridges Foundation we współpracy z Instytutem im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu, Gdańskim Teatrem Szekspirowskim oraz Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Program Festiwalu INLANDIMENSIONS, pod hasłem „Misemono no fukken” (Restauracja widowisk), obejmuje: spektakle teatralne, projekcje filmowe, spotkania literackie, dyskusje z twórcami i badaczami kultury japońskiej, wystawę japońskiego plakatu awangardowego i malarstwa abstrakcyjnego, a także konferencję naukową. Podczas wydarzeń będziemy gościć kilkudziesięciu gości honorowych z Japonii i innych zakątków świata – twórców kina i teatru, kuratorów największych festiwali międzynarodowych, badaczy i krytyków z całego świata.

informacja prasowa


niedziela, 29 września 2019

"American dream. Pierwsza wielka podróż Henryka Sienkiewicza" w Muzeum Narodowym w Kielcach

Muzeum Narodowe w Kielcach, Pałacyk Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku zaprasza na wystawę prezentującą pierwszą podróż Henryka Sienkiewicza do Ameryki. Celem wystawy "American dream. Pierwsza wielka podróż Henryka Sienkiewicza" jest więc pokazanie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej przez pryzmat miejsc, które pisarz odwiedził podczas trwającej dwa lata wyprawy. Narrację ekspozycji tworzą fragmenty listów dotyczące miast, ludzi oraz amerykańskiej przyrody.


Henryk Sienkiewicz w towarzystwie Juliusza Sypniewskiego – ziemianina z Wielkopolski 19 lutego 1876 roku wyruszył z Liverpoolu na pokładzie statku Germanik do Nowego Jorku. Pisarz w swą pierwszą wielką podróż udał się jako korespondent „Gazety Polskiej”, na łamach której były publikowane jego amerykańskie reportaże.

Fajka pokoju Indian Crow, Muzeum Etnograficzne Warszawa

Pomysł podróży za ocean zrodził się w domu Heleny Modrzejewskiej, podczas organizowanych przez aktorkę słynnych wtorków – spotkań kulturalnych, na których Sienkiewicz był częstym gościem. Grupa artystów, do której należeli m.in. Modrzejewska z mężem Karolem Chłapowskim, Juliusz Sypniewski, Lucjan Paprocki, Albert Chmielowski oraz Stanisław Witkiewicz, znudzona stosunkami panującymi w Warszawie, postanowiła utworzyć w Ameryce osadę rolniczą na wzór fourierowskiej Brook Farm. Plan powiódł się tylko częściowo. Kilkoro przyjaciół w ostatniej chwili zrezygnowało z podróży, a utrzymanie farmy – wybranej i zakupionej przez Sienkiewicza w kalifornijskim mieście Anaheim – wymagało doświadczenia, którego polscy artyści nie mieli.

American Dream, eksponaty

Przedsięwzięcie upadło, ale jego pokłosiem są napisane niezwykle barwnym językiem – choć nie zawsze doceniane – reportaże. Przez lata stanowiły one dla Polaków jedno z najważniejszych źródeł opisujących Amerykę 2. połowy XIX wieku. Dawały wyobrażenie o tym ogromnym i szybko rozwijającym się kraju, gdzie życie toczyło się zupełnie niespotykanym w Europie rytmem, a panujące obyczaje wzbudzały wielką ciekawość.       

Skórzana torba myśliwska, Muzeum Narodowe w Kielcach

Celem wystawy "American dream. Pierwsza wielka podróż Henryka Sienkiewicza" jest więc pokazanie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej przez pryzmat miejsc, które pisarz odwiedził podczas trwającej dwa lata wyprawy. Narrację ekspozycji tworzą fragmenty listów dotyczące miast, ludzi oraz amerykańskiej przyrody.

List Henryka Sienkiewicza do Edwarda Leo, redaktora Gazety Polskiej, Biblioteka Narodowa

Sienkiewicz po dotarciu do Nowego Jorku udał się – koleją dwóch oceanów – do Kalifornii. Po drodze zwiedził kilka większych miast, w tym Chicago, Detroit i San Francisco, spotkał przedstawicieli różnych nacji zamieszkujących kontynent – Indian, Meksykanów, Chińczyków, Irlandczyków oraz Żydów. Podziwiał zapierające dech w piersiach krajobrazy – stepy, kaniony i góry, zetknął się z dzikimi zwierzętami, takimi jak bizony, mustangi, niedźwiedzie, grzechotniki i kojoty. Miał okazję oglądać wodospad Niagara oraz kopalnie srebra w Virginia City. Poznał wielu wspaniałych ludzi, z których kilkoro posłużyło mu w późniejszym czasie jako wzorce literackie. Jednym z nich był polski szlachcic kapitan Rudolf Piotrowski herbu Korwin – pierwowzór Zagłoby.

Gazeta Polska, Biblioteka Uniwersytetu Jagiellońskiego

Pokłosiem amerykańskiej wyprawy stała się też cała seria znakomitych utworów, które na stałe weszły do kanonu polskiej i światowej literatury, m.in.: Latarnik, Wspomnienie z Maripozy, Przez stepy, W krainie złota, Komedia z pomyłek, Za chlebem, Orso czy Sachem.

Kurator wystawy: Łukasz Wojtczak

9 kwietnia - 27 października 2019, Pałacyk Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku, oddział Muzeum Narodowego w Kielcach

Mokasyny, Muzeum Etnograficzne w Krakowie


informacja prasowa

Galeria sztuki polskiej 1800-1945 w Muzeum Śląskim

Galeria prezentuje znaczną część zbiorów malarstwa polskiego z lat 1800–1945 oraz wybrane eksponaty z ówczesnej Sekcji Rzeźby (aktualnie 122 eksponaty). Jej podstawę stanowią obiekty zgromadzone w zbiorach przedwojennego Muzeum, uzupełnione zakupami dokonywanymi od czasu restytucji placówki w 1984 roku. W zbiorach Galerii znajdują się m.in obrazy Stanisława Wyspiańskiego, Stanisława Ignacego Witkiewicza i Jacka Malczewskiego.


Galeria sztuki polskiej 1800-1949


Galeria Malarstwa Polskiego, powstała dzięki staraniom pierwszego dyrektora Muzeum Tadeusza Dobrowolskiego, wyróżniała się wysokim poziomem artystycznym zebranych dzieł. Według założeń programowych swego twórcy, miała być pozbawiona cech regionalizmu, spełniać funkcje wychowawczo‑dydaktyczno‑estetyczne, zapoznawać z kulturą artystyczną kraju oraz krzepić świadomość narodową Ślązaków. Stanowiła jeden z najbardziej kompletnych zbiorów sztuki XIX i XX wieku. Włączano do niej dzieła najwybitniejsze, najbardziej charakterystyczne dla danego twórcy  bądź nurtu artystycznego. Kupowano je głównie w prężnie działających warszawskich, krakowskich i lwowskich antykwariatach, salonach, domach sztuki oraz galeriach, a także w placówkach zagranicznych, m.in. w Paryżu i Wiedniu. Istotnym elementem polityki pozyskiwania obrazów była nowatorska decyzja Dobrowolskiego o kolekcjonowaniu sztuki współczesnej, reprezentującej okres określany dziś mianem dwudziestolecia międzywojennego. Żadne muzeum nie skupiało wówczas uwagi na gromadzeniu tego typu zbiorów. W 1939 roku kolekcja liczyła 280 obrazów olejnych, pasteli i akwarel.

Jacek Malczewski, 1913, Muzeum Śląskie w Katowicach

W czasie wojny wiele dzieł uległo zniszczeniu, a ok. 100 obrazów zaginęło. Ocalała część zbiorów była przechowywana, eksponowana i opracowywana w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu, które do 1950 roku nosiło nazwę Muzeum Śląskie. W 1988 roku zbiory zostały zwrócone naszej – restytuowanej w 1984 roku, po wielu latach starań – placówce.


St Wyspiański, Portret żony artysty z synkiem Stasiem, 1904, Muzeum Śląskie w Katowicach

Jeszcze przed powrotem galerii do Katowic reaktywowana instytucja rozpoczęła uzupełnianie przedwojennej kolekcji malarstwa polskiego. Wzbogacono ją o ok. siedemdziesiąt obrazów, w większości w drodze zakupów w galeriach i antykwariatach, od prywatnych kolekcjonerów, a także dzięki cennym darom. Jednym z pierwszych ofiarowanych dzieł był „Portret mężczyzny w berecie” pędzla Aleksandra Orłowskiego.

Stanisław Ignacy Witkiewicz, Portret kobiety, Muzeum Śląskie w Katowicach

Wśród pozyskanych obrazów znalazły się zarówno dzieła artystów, których prace stanowiły część przedwojennej kolekcji muzealnej (np. Stanisława Ignacego Witkiewicza, Władysława Podkowińskiego, Aleksandra Orłowskiego, Stanisława Czajkowskiego, a ostatnio – dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – także dzieło Józefa Brandta „Niebezpieczna przeprawa”), jak i tych, których obrazy nie były w niej reprezentowane (m.in. Franciszka Kostrzewskiego, Zygmunta Rozwadowskiego, Tadeusza Dobrowolskiego, Piotra Stachiewicza, Stanisława Grocholskiego i dwa dzieła Alfonsa Dunin‑Borkowskiego, również zakupione dzięki ministerialnemu grantowi). Dzieła te stanowią doskonałe uzupełnienie dotychczasowej  kolekcji, pełniej ilustrują określony nurt, kierunek w sztuce bądź bezpośrednio danego twórcę.

Stanisław Wyspiański, Rapsod. Portret sceniczny Andrzeja Mielewskiego, 1904,
Muzeum Śląskie w Katowicach


Otwarcie nowej siedziby Muzeum Śląskiego

Obecnie całą kolekcję polskiego malarstwa dawnego w Muzeum Śląskim tworzy ponad 260 obiektów. Uważa się ją za jedną z bardziej reprezentatywnych galerii malarstwa polskiego XIX i XX stulecia w skali ogólnokrajowej. Obejmuje ona wszystkie znaczące kierunki w sztuce polskiej lat 1800–1945: dziewiętnastowieczne malarstwo portretowe oraz pejzażowe, malarstwo romantyczne i realistyczne, nurt akademicki, malarstwo historyczne i symboliczne, a także secesyjne obrazy z okresu Młodej Polski, dzieła polskich impresjonistów, wreszcie sztukę okresu międzywojennego.

Kurator wystawy: Katarzyna Jarmuł-Niemczyk

Józef Chełmoński, Trójka, 1880, Muzeum Śląskie w Katowicach
Dodam jeszcze, że każdy obraz opatrzony jest notą popularyzatorską.

informacja prasowa

piątek, 27 września 2019

15. Międzynarodowy Festiwal OPOWIADANIA Wrocław, 27 września–6 października 2019

Tradycyjnie już pierwszy tydzień października upływa we Wrocławiu pod znakiem opowiadania. Organizowany przez Towarzystwo Aktywnej Komunikacji festiwal jak zwykle poszukuje najciekawszych zjawisk na pograniczu literatury, teatru, filmu czy sztuk plastycznych. W tym roku jednym z tematów przewodnich jest autocenzura.



Tegoroczny program festiwalu składa się z kilku głównych nurtów. Pierwszy to analiza literackich możliwości współczesnego teatru. W Sali Teatru Laboratorium pokazane zostaną interpretacje dwóch współczesnych i dwóch romantycznych tekstów. Martyna Majewska, Marcin Liber i Sebastian Majewski wyreżyserują adaptacje sceniczne utworów Adama Mickiewicza, Tarasa Szewczenki, Kristen Roupenian i Thomasa Bernharda przygotowane dramaturgicznie przez Agnieszkę Wolny-Hamkało. Dyskusję podsumowującą prezentacje teatralne poprowadzi Jakub Skurtys.

Ciekawy punkt widzenia na tematykę autocenzury zaprezentuje festiwalowy przegląd filmowy, którego kuratorką jest Adriana Prodeus. W kameralnej sali projekcyjnej Muzeum Pana Tadeusza zobaczymy (i przedyskutujemy) filmy pokazujące, dlaczego tak aktualna jest nadal potrzeba analizy schematów kulturowych, w których nadal przyucza się dziewczynki i kobiety do podrzędności i potulności w konwencji „nie odzywaj się niepytana”.

Czytania festiwalowe odbędą się w Klubie Proza we Wrocławskim Domu Literatury. Prezentowane przez pisarzy w językach oryginalnych opowieści wejdą w sytuację barowo-radiową, oba wieczory poprowadzi Rafał Bryndal. Czytać swoje utwory będą autorzy z Polski, Izraela, Korei, Turcji, Norwegii, Hiszpanii i Czech, dyskusję o autocenzurze przeprowadzą m.in. Agata Bielik-Robson, Karolina Felberg i Eliza Kącka, porozmawiamy także o fake newsach i o nagrodach literackich dla debiutantów.

Bardzo ważną częścią festiwalu są spotkania autorskie i warsztaty artystyczne. Zajęcia teatralne poprowadzi Katarzyna Dudzic-Grabińska, a literackie Adam Kaczanowski. Podczas festiwalu wręczone będą także nagrody za tłumaczenia i opowiadanie roku. Wydarzeniu towarzyszy gazeta festiwalowa, premiera czasopisma OPOWIADANIE i wystawa ilustracji literackich Aleksandry Czudżak w plenerowej galerii Szewska Pasja.


15. Międzynarodowy Festiwal OPOWIADANIA
Wrocław, 27 września–6 października 2019
miejsca:
Klub Proza – Wrocławski Dom Literatury
Przejście Garncarskie 2, Wrocław
Instytut im. Jerzego Grotowskiego – Sala Teatru Laboratorium
Przejście Żelaźnicze, Wrocław
Muzeum Pana Tadeusza
Rynek 6, Wrocław

Miejska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu

informacja prasowa

IX Symfonia Beethovena na 40-lecie istnienia NFM Orkiestry Leopoldinum

Cały świat celebruje 250. rocznicę urodzin Ludwiga van Beethovena. W obchody włącza się Narodowe Forum Muzyki, które ma jeszcze jeden powód do świętowania: 40-lecie działalności NFM Orkiestry Leopoldinum. W sobotę 28 września br. o godz. 18:00, u progu nowego sezonu artystycznego, zapraszamy do Sali Głównej na początek świętowania urodzin mistrza w NFM i jednocześnie na jubileuszowy koncert NFM Orkiestry Leopoldinum.

NFM Orkiestra Leopoldinum, fot. Łukasz Rajchert


Trudno uwierzyć, że Beethoven, komponując IX Symfonię, już nie słyszał. Z tego powodu nie mógł dyrygować prawykonaniem, jedynie stał na estradzie za dyrygentem, obserwując orkiestrę. Kiedy wybrzmiały ostatnie dźwięki, kompozytor nie usłyszał gromkich braw, które rozległy się w sali – pozostał tyłem do publiczności, aż Caroline Unger, wykonująca partię altu, podeszła do niego i odwróciła go przodem do audytorium, by mógł zobaczyć, jak bardzo podobało się jego dzieło.

Największą sławę przyniosła ostatniej symfonii Beethovena finałowa kantata do słów Ody do radości poety Friedricha Schillera, spopularyzowana także jako hymn Unii Europejskiej. To jeden z tych motywów muzyki klasycznej, które słyszał każdy, choćby wykorzystane w popkulturze. Beethoven zresztą przoduje wśród autorów wpadających w ucho „szlagierów”, o czym będzie się można przekonać w trakcie 16 koncertów „Cyklu Beethovenowskiego” w NFM. Dziewiąta jest pierwszą w historii symfonią wokalno-instrumentalną. Rzeczywiste i domniemane kulisy pracy nad nowatorskim utworem stały się podstawą fabuły Kopii mistrza w reżyserii Agnieszki Holland z Edem Harrisem w roli Beethovena.



Jedno z najważniejszych dzieł muzyki klasycznej wykona z okazji swojego jubileuszu NFM Orkiestra Leopoldinum, która wystąpi w powiększonym tego wieczoru składzie wraz z solistami i Chórem NFM pod batutą swojego szefa artystycznego Josepha Swensena.


28 września 2019, sobota, godz. 18:00

NFM, Sala Główna

Beethoven – IX Symfonia


Wykonawcy:

Joseph Swensen – dyrygent

Robin Johannsen – sopran

Claudia Huckle – alt

Stuart Jackson – tenor

Stephan Loges – bas

Chór NFM

Agnieszka Franków-Żelazny – kierownictwo artystyczne Chóru NFM
Artur Koza – przygotowanie Chóru NFM

NFM Orkiestra Leopoldinum



Grzegorz Chojnowski – prowadzenie

Program:

Ludwig van Beethoven IX Symfonia d-moll op. 125

informacja prasowa

Polskie duchy nawiedzą portugalski festiwal. Polish Cinema for Beginners od jutra w Porto

28 września rozpocznie się w Porto  3. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego BEAST - portugalskiej imprezy rzucającej światło na kino Europy Środkowej i Wschodniej. Specjalna selekcja polskich filmów, które zostaną zaprezentowane na festiwalu, przygotowana została przez organizatorów wrocławskiego cyklu Polish Cinema for Beginners. A wszystko to w przeddzień startu 13. sezonu projektu.

Kadr z filmu "Książę i dybuk"

Na zaproszenie portugalskiego wydarzenia filmowego Adam Kruk, programer Polish Cinema for Beginners, wybrał tytuły, które przybliżą portugalskiej publiczności najbardziej "uduchowione" propozycje współczesnych polskich filmowców. Filmy, które pokazywane będą od poniedziałku do środy w Cinema Trinidad w Porto, połączy hasło "Polish Ghost" -  minicykl odkryje nadprzyrodzone moce, które drzemią w polskim kinie i pozwoli przyjrzeć się skomplikowanej polskiej duchowości. W programie znalazło się "Body/Ciało" w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej (2015), "Wieża. Jasny dzień" Jagody Szelc (2017) oraz stworzony przez Elwirę Niewierę i Piotra Rosołowskiego "Książę i dybuk" (2017). Projekcjom towarzyszyć będą prelekcje Adama Kruka.

Organizowany od 2012 roku Polish Cinema for Beginners to pierwszy w skali całego kraju program filmowy tak bezpośrednio zwracający się do odbiorców obcojęzycznych, którzy często nie mieli wcześniej okazji poznać największych arcydzieł polskiej kinematografii, ale i kultowych klasyków naszej popkultury. Pokazy Polish Cinema for Beginners poprzedzone są zawsze wprowadzeniem eksperta, przybliżającym tematykę i kontekst filmu, a podsumowane dyskusją, podczas której widzowie mogą rozwiać wątpliwości lub po prostu porozmawiać o tym, co z tego, co zobaczyli na ekranie, przypadło im do gustu, a co nie. Portugalskie pokazy PCFB odbędą się na kilka tygodni przed startem 13. sezonu cyklu we Wrocławiu - jesienne projekcje w Kinie Nowe Horyzonty rozpoczną się 20 października i opowiadać będą o rozmaitych sposobach celebrowania polskich świąt. Szczegóły programu ogłoszone zostaną już wkrótce.

Więcej informacji na temat projektu znajdą Państwo na: PolishCinema.com.pl i facebook.com/PolishCinema. Na Polish Cinema for Beginners zaprasza Wrocławska Fundacja Filmowa.

informacja prasowa

czwartek, 26 września 2019

Włącz Teatr! w Ninatece

W październiku Ninateka inauguruje sezon teatralny – w ramach akcji Włącz teatr! W każdy czwartek będą odbywać się transmisje online spektakli, które cieszyły się ogromnym powodzeniem widzów. W repertuarze znalazły się m.in. Nasza klasa Ondreja Spišáka, Narty Ojca Świętego Piotra Cieplaka oraz Małe zbrodnie małżeńskie Krystyny Jandy.


Scena ze spektaklu Nasza klasa (fot. TVP)

Październik w Ninatece upłynie pod znakiem teatru – poświęcony zostanie najlepszym spektaklom, słuchowiskom, dokumentom oraz rozmowom z ludźmi sceny. W każdy czwartek o godz. 20.00 na stronie www.ninateka.pl będzie można bezpłatnie oglądać głośne spektakle: Nasza klasa w reżyserii Ondrej Spišáka (na podstawie dramatu Tadeusza Słobodzianka)  Narty Ojca Świętego Piotra Cieplaka (na podstawie prozy Jerzego Pilcha) oraz Małe zbrodnie małżeńskie w reżyserii Krystyny Jandy. Reszta tytułów została wybrana przez użytkowników Ninateki w ramach głosowania i będą to: Zapomniany diabeł Tadeusza Lisa oraz Antygona w Nowym Jorku Kazimierza Kutza.

Chociaż akcja Włącz teatr! potrwa miesiąc, nie można jednak zapominać, że teatr jest w Ninatece dostępny na co dzień – aktualnie platforma może pochwalić bazą kilkudziesięciu słuchowisk oraz 70 spektakli najważniejszych polskich reżyserów, m.in. Krzysztofa Warlikowskiego, Grzegorza Jarzyny, Jana Klaty, Adama Hanuszkiewicza, Krystiana Lupy, Zygmunta Hübnera, Tadeusza Kantora, Jerzego Jarockiego, Krystyny Jandy, Izabelli Cywińskiej i Erwina Axera.


Dla tych, którzy chcą pogłębić swoja wiedzę na temat polskiego teatru, stworzona została Kolekcja teatralna, w której bogaty zbiór rejestracji uzupełniony został opisami, komentarzami, a także materiałami audiowizualnymi, wskazującymi na różnorakie konteksty i interpretacyjne tropy.

Akcja Włącz teatr! obejmie również profil Ninateki na facebooku – przez cały miesiąc będą publikowane informacje o ważnych wydarzeniach polskiej sceny teatralnej, ciekawostki, nie zabraknie również sylwetek aktorów, reżyserów, scenografów i haseł związanych z teatrem.

Czym właściwie jest Ninateka? Serwisem VOD działającym w ramach Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego, który wypada znać! Bo tylko tutaj można za darmo i bez reklam, nie wychodząc z domu obejrzeć to, co w polskiej kulturze audiowizualnej najważniejsze. W Ninatece udostępnionych jest ponad 7000 materiałów – filmów fabularnych i dokumentalnych, rejestracji spektakli i koncertów, animacji, słuchowisk i publicystyki.

Harmonogram transmisji online:


3 października | g. 20:00 |  Nasza klasa, reż. Ondrej Spišák

10 października | g. 20:00 |  Zapomniany diabeł, reż. Tadeusz Lis

17 października | g. 20:00 |  Narty Ojca Świętego, reż. Piotr Cieplak

24 października | g. 20:00 |  Antygona w Nowym Jorku, reż. Kazimierz Kutz

31 października | g. 20:00 | Małe zbrodnie małżeńskie, reż. Krystyna Janda

informacja prasowa

środa, 25 września 2019

To lubię: Andrzej Wajda – przegląd ulubionych filmów artysty

Ulubione filmy Andrzeja Wajdy zestawione w pary: słynne klasyki światowego kina i jego własne dzieła. W 3. rocznicę śmierci artysty kino Iluzjon przypomni cykl prezentowany przed laty. Pierwsze pokazy już 2 października, a towarzyszyć im będą prelekcje Andrzeja Bukowieckiego – filmoznawcy i krytyka. 


Andrzej Wajda, fot. Jerzy Troszczyński, mat. FINA


Jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów filmowych i teatralnych, scenarzysta i scenograf. Współtwórca i czołowy przedstawiciel Polskiej Szkoły Filmowej. Zrealizował dziesiątki przedstawień teatralnych i filmów, na których wychowały się całe pokolenia.

Wajda często wspominał o dziełach, które były dla niego szczególnie ważne i które stały się dla niego inspiracją. Twórczo rozwijał idee, tematy, sposoby opowiadania historii, obrazy, które zapisały się w jego pamięci najsilniej.

W trzecią rocznicę śmierci artysty przypomnimy cykl prezentowany przed laty w kinie Iluzjon – To lubię: Andrzej Wajda.

W przeglądzie zestawiono w pary ulubione filmy reżysera, słynne klasyki światowego kina, z jego własnymi. Projekcje poprzedzone będą prelekcjami filmoznawcy i krytyka – Andrzeja Bukowieckiego.

W programie przeglądu znalazły się:

„RZYM, MIASTO OTWARTE” (Roma, citta aperta), reż. Roberto Rossellini,  Włochy 1945, 100 minut (35 mm)

„POKOLENIE”, reż. Andrzej Wajda, Polska 1954, 88 minut

„OBYWATEL KANE” (Citizen Kane), reż. Orson Welles, USA 1941, 120 minut (35 mm)

„POPIÓŁ I DIAMENT”, reż. Andrzej Wajda, Polska 1958, 110 minut

„TRON WE KRWI” (Kumonosu – jô), reż. Akira Kurosawa, Japonia 1956, 110 minut  (35 mm)

„POWIATOWA LADY MAKBET” (Sibirska Ledi Magbet), reż. Andrzej Wajda, Jugosławia 1961, 98 minut

„OSIEM I PÓŁ” (Otto e mezzo), reż. Federico Fellini, Włochy 1962, 138 minut (35 mm)

„WSZYSTKO NA SPRZEDAŻ”, reż. Andrzej Wajda, Polska 1968, 98 minut

„ZWIERCIADŁO” (Zerkalo), reż. Andriej Tarkowski, ZSRR 1974, 106 minut, (35 mm)

„PANNY Z WILKA”, reż. Andrzej Wajda, Polska, Francja 1979, 120 minut

Więcej: http://www.iluzjon.fn.org.pl/cykle/info/1096/to-lubie-andrzej-wajda.html

Bilety w cenie 12-14 zł do nabycia online lub w kasie kina.

Kino Iluzjon ǀ ul. Narbutta 50a ǀ Warszawa

informacja prasowa

Festiwal Fotografii Mobilnej, 27 – 29 września, Dolnośląskie Centrum Filmowe

Od 27 do 29 września Mobile Photo Trip i Dolnośląskie Centrum Filmowe zapraszają na trzydniowe spotkania dedykowane fotografii mobilnej. W programie festiwalu znalazły się poświęcone fotografii pokazy filmowe. 


Festiwal jest dedykowany całej mobilnej społeczności, autorom zdjęć, profesjonalistom, znanym i rozpoznawalnym, a także amatorom, którzy rozpoczynają swoją przygodę z fotografią. Cały festiwal poprzedza międzynarodowy konkurs fotografii mobilnej. W siedmiu kategoriach wyłonimy najlepszych fotografów, a jeden z nich zdobędzie Grand Prix. Zwycięzców ogłosimy na gali otwarcia festiwalu, a nagrodzone zdjęcia zostaną pokazane na pokonkursowej wystawie.

PROGRAM POKAZÓW FILMOWYCH:

Kadr z filmu "Sól ziemi"

27 września, godz. 20:00, GALA OTWARCIA - POKAZ ZAMKNIĘTY
SÓL ZIEMI, reż. Juliano Ribeiro Salgado, Wim Wenders, Brazylia, Francja, Włochy 2014 / 110’
Sebastiao Salgado, brazylijski fotograf, podróżował po całym świecie przez 40 lat. Dokumentował ludzkość w okresie dramatycznych zmian, będąc tym samym świadkiem najważniejszych wydarzeń na świecie: konfliktów wojennych, klęsk głodu i przymusowych emigracji. Sławę przyniosły mu cykle fotografii poświęcone kondycji człowieka, w których zajrzał do jądra ciemności ludzkości. W swym nowym projekcie fotograficznym, poświęconym pięknu Ziemi, po raz pierwszy odszedł od fotografii społecznej na rzecz dokumentowania terenów nietkniętych przez zachodnią cywilizację, gdzie bez przeszkód nadal rozwija się fauna i flora i gdzie można zobaczyć krajobrazy jakby zaczerpnięte z księgi Genesis. Film pokazuje życie Sebastiao Salgado i jego prace, dzięki którym stał się jednym z najsłynniejszych fotografów na świecie. Poznajemy Salgado z perspektywy jego syna Juliano oraz Wima Wendersa, współreżysera filmu i fotografa.


Kadr z filmu "Harry Gruyaert. Fotograf"
28 września, godz. 14:00
HARRY GRUYAERT. FOTOGRAF, reż. Gerrit Messiaen, Belgia 2018 / 66’
Pochodzący z Belgii 75-letni Harry Gruyaert to jeden z najciekawszych współczesnych fotografów, członek agencji Magnum Photos. W swoich pracach, prostocie i codzienności od lat nadaje status piękna, a kolor stanowi dla niego najmocniejszy środek wyrazu. Film jest portretem tej nietuzinkowej i barwnej osobowości. Gruyaert dorastał w surowej, tradycyjnej katolickiej flamandzkiej rodzinie. Ojciec zabraniał mu zostać fotografem, bo uważał ten zawód za grzeszny. Gruyaert wtedy właśnie postanowił opuścić rodzinną Belgię i jej szary krajobraz zamienić na feerie barw. Zwiedzał Europę, potem Nowy Jork, gdzie oglądał pop-art i prace Warhola, Indie, Egipt i Japonię. Pod koniec lat 60. pojechał do Maroka. Tam odkrył nowy sposób fotografowania rzeczywistości.

Kadr z filmu "Anton Corbijn. Na wylot"
29 września, godz. 14:00
ANTON CORBIJN. NA WYLOT, reż. Klaartje Quirijns, Holandia, Niemcy, Szwecja, Wielka Brytania, Włochy 2012 / 90’

Pochodzący z Holandii Anton Corbijn to ikona współczesnej fotografii, a także znany reżyser filmów (Control, Bardzo poszukiwany człowiek) i wideoklipów muzycznych. Świat muzyki poznał go dzięki reżyserii teledysków takich zespołów, jak: Depeche Mode, Nirvana, Joy Divison i inni. Jednak - jak sam przyznaje - najbardziej interesuje go fotografia. Unika w niej nowoczesnej, pełnej przepychu techniki, preferując surowy, zimny styl, utrzymany w czarno-białej kolorystyce. Film Anton Corbijn. Na wylot przedstawia bardzo intymny, melancholijny portret artysty, którego życie to prawdziwy dramat, wieczna walka ze sobą oraz zmaganie się z samotnością. Podróżując po świecie jako fotograf, reżyser, czy multimedialny artysta, Corbijn zmuszony jest poświecić własną prywatność na rzecz kariery, a co więcej dokonywać wyboru pomiędzy byciem artystą a komercyjnym rzemieślnikiem.

Bilety: 10 zł dla uczestników festiwalu (na podstawie identyfikatora festiwalowego). Dla pozostałych 13 zł.

informacja prasowa



We Wrocławiu powstaje mural Marka Krajewskiego!

Marek Krajewski obchodzi w tym roku rocznicę dwudziestolecia swojej twórczości. Z okazji jubileuszu ojca chrzestnego polskiego kryminału we Wrocławiu, przy Jedności Narodowej 42/44a, powstaje mural z wizerunkiem autora i bohaterów jego bestsellerowych kryminałów.


fot. Michał J. Gadek

Oficjalne odsłonięcie muralu z udziałem Marka Krajewskiego odbędzie się 2 października (środa) o godz. 12.00.

Data powstania muralu jest nieprzypadkowa - zapowiada premierę najnowszej książki Marka Krajewskiego "Mock. Golem", która ukaże się w księgarniach 16 października. To wspólna inicjatywa Wrocławia i Wydawnictwa Znak. Autorem projektu jest Michał Pawłowski, wykonawcą grupa NieTak i Łukasz Zasadni.

Mock – nowe rozdanie!


Zapraszamy Państwa do dekadenckiego Wrocławia „dzikich, zepsutych i złotych lat dwudziestych”. Mock musi rozwiązać zagadkę zaginięcia trzyletniej Rosemarie, a w jego życiu dokonuje się ważny przełom. To wszystko w najnowszej powieści Marka Krajewskiego, który z okazji 20-lecia swojej twórczości postanowił podwójnie zaskoczyć czytelników – w maju zaczytywaliśmy się w „Dziewczynie o czterech palcach”, w październiku będziemy świętować powrót do cyklu o najsłynniejszym w Polsce komisarzu retro, Eberhardzie Mocku. Zapowiadamy premierę thrillera kryminalnego „Mock. Golem” – już 16 października.

Wydaniu książki towarzyszy również premiera spektaklu "Mock. Czarna burleska" we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol, w reżyserii Konrada Imieli.


Marek Krajewski, fot. Wikipedia

Marek Krajewski - autor osiemnastu bestsellerowych powieści kryminalnych tłumaczonych na dwadzieścia języków. Laureat prestiżowych nagród literackich i kulturalnych. Filolog klasyczny, miłośnik filozofii i logiki.

informacja prasowa

wtorek, 24 września 2019

"Wyspiański. Skarby ze Lwowa" w Muzeum Narodowym w Krakowie

Od 11 października 2019 roku do 1 marca 2020 roku w Muzeum Narodowym w Krakowie zostanie zaprezentowana wystawa "Wyspiański. Skarby ze Lwowa". Zbiory pochodzą z Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki, która posiada niezwykle interesującą kolekcję dzieł Stanisława Wyspiańskiego.

Stanisław Wyspiański, "Portret dziewczynki z kwiatem rumianku w dłoni"

Lwowska Narodowa Galeria Sztuki im. Borysa Woźnickiego we Lwowie posiada niezwykle interesującą kolekcję dzieł Stanisława Wyspiańskiego, w której skład wchodzą cztery pastelowe portrety z lat 1893–1894 oraz sześćdziesiąt cztery luźne szkice i studia rysunkowe.

Portret dwóch dziewczynek oraz Studium głowy chłopca zostały podarowane Galerii Miejskiej w roku 1905 przez Bolesława Orzechowicza z Kalnikowa, zaś Portret dziewczynki z kwiatem rumianku w dłoni w 1907 roku ofiarował Michał Toepfer. Z kolei pastel Dama w liliowej sukni został zakupiony przez Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Wilnie.

Rysunkowe prace Wyspiańskiego w zbiorze lwowskim to szkice między innymi z czasu pracy artysty nad dekoracją malarską kościoła Mariackiego w Krakowie w 1889 roku, z okresu pierwszej podróży artystycznej po Europie w roku 1890, rysunki dokumentujące służbę wojskową Wyspiańskiego w Krakowie w listopadzie 1890 roku, szkice paryskie z 1891 roku oraz karykatury historyczne z roku 1900. Prace te Wyspiański sprzedał lwowskiej Galerii Miejskiej w 1906 roku.

Wystawa kolekcji lwowskiej to kolejny pokaz dzieł Stanisława Wyspiańskiego w Muzeum Narodowym w Krakowie. Prezentacje te cieszą się wielką popularnością – od roku 2017 obejrzało je przeszło ćwierć miliona zwiedzających.

Pokaz dzieł lwowskich przygotowywany jest we współpracy z Lwowską Narodową Galerią Sztuki im. Borysa Woźnickiego we Lwowie.
Wystawa potrwa do 1 marca 2020 roku.

informacja prasowa

Peter Greenaway z Nagrodą za Całokształt Twórczości dla Reżysera

Podczas 27. edycji EnergaCAMERIMAGE (9-16 listopada) Nagrodę za Całokształt Twórczości dla Reżysera odbierze artysta, który z opowiadania obrazem uczynił prawdziwą sztukę, wypracowując oryginalny styl, dzięki któremu wciąż zaskakuje miłośników ambitnego, wymagającego kina. Tegorocznym laureatem jest Peter Greenaway.

Peter Greenaway, zdj. Digidaan

Greenaway jest artystą, który myśli i oddycha obrazami, zarówno ruchomymi, jak i statycznymi, ponieważ jego pierwszą i do dziś najważniejszą miłością jest malarstwo. Wpływa to znacząco na wszystkie tworzone przez niego filmy i projekty audiowizualne, które stają się na różne sposoby przedłużeniem estetyki, plastyczności oraz wielowymiarowości malarstwa, a także wyobraźni wielkich renesansowych i barokowych mistrzów. Poczynając od Train, Tree i innych krótkich metraży, które kręcił na przełomie lat 60. i 70., gdy pracował jako reżyser i montażysta w Central Office of Information, a kończąc na pełnometrażowym Eisensteinie w Meksyku z 2015 roku, wszystkie dzieła Greenawaya cechują się eksperymentalnym podejściem wobec przyjętych środków wyrazu. To wielopoziomowe układanki, w których miłość przenika się ze śmiercią, seksualna przyjemność uzupełnia z turpizmem, a wyobrażony i stworzony przez człowieka świat kątów i struktur ściera się z naturalnymi wzorami świata natury. Filmy Brytyjczyka nie posiadają często fabuł w tradycyjnym, literackim tego słowa znaczeniu, jednak erudycyjne projekty Greenawaya filtrują przez wyobraźnię reżysera rozmaite zagadnienia – od pojęcia darwinizmu w Zet i dwa zera po koncepcję odpowiedzialności artysty wobec sztuki w Brzuchu architekta.

Kadr z filmu "Zet i dwa zera"

Innymi słowy, Greenaway rzuca publiczności za każdym razem wyzwanie – odnalezienia się w intertekstualnym świecie, który powołał dla niej do życia, a następnie dekodowania różnych wpisanych weń znaczeń. Nie posługuje się jednakże oczywistymi narracyjnymi czy wizualnymi drogowskazami, lecz pozostawia pole do interpretacji. Miłośnicy Burzy Szekspira wychodzą z seansu luźno na niej opartych Ksiąg Prospera skonfudowani i zarazem oczarowani tym, co obejrzeli. Widzowie, którzy mieli okazję zapoznać się z serialem A TV Dante patrzą zupełnie inaczej na Boską komedię Dantego. Przy czym nie są to adaptacje ani ekranizacje, lecz opowieści nimi zainspirowane, oryginalne. Brytyjczyka nie interesuje poszukiwanie odniesień do rozpoznawalnej rzeczywistości, lecz nawiązywanie przy pomocy obrazu i dźwięku czysto intelektualnego, pozbawionego żaru emocji, dialogu.

Kadr z filmu "Eisentein w Meksyku"

Kino nie jest też dla Greenawaya w żadnym razie prawdą, ba, nawet się do niej nie zbliża – jest starannie spreparowanym kłamstwem, które może jednakowoż prowadzić do indywidualnych prawd. Dlatego brytyjski twórca nie trzyma się ustalonych metod i struktur, wciąż poszukując nowych środków wyrazu, czemu dał choćby wyraz, gdy zaczął jako jeden z pierwszych artystów eksplorować możliwości technologii cyfrowej. Mimo że z wielką lubością powraca do własnych malarskich inspiracji, między innymi w fabule Nightwatching oraz dokumencie Rembrandt: oskarżam…!, Greenaway eksploruje także z lubością obszary pozafilmowe – na swoim koncie ma między innymi operę, instalacje multimedialne, książki, rysunki, a także występ w roli VJ-a. Suche słowa nie są natomiast w stanie oddać tego, co twórczość Petera Greenawaya ma do zaoferowania. Dlatego zachęcamy wszystkich uczestników festiwalu do spotkania z laureatem tegorocznej Nagrody za Całokształt Twórczości dla Reżysera.

informacja prasowa



"Sąsiadujemy" - z Jaśminą Wójcik w szpitalu psychiatrycznym

Odkrywanie tajemnic i historii największego ogrodu Kleczkowa, hortiterapia oraz wspólna praca pacjentów Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego z osobami z zewnątrz. To elementy nowego projektu Jaśminy Wójcik, która od wtorku działać będzie z pacjentami i pracownikami ośrodka, a 28 września zorganizuje tam spotkanie otwarte dla wszystkich mieszkańców Wrocławia!




Szpital psychiatryczny na Kleczkowie projektowany był jako samowystarczalna jednostka: z pralnią, kostnicą, polami uprawnymi, grządkami, zwierzętami, a także z ogromnym terapeutycznym ogrodem. Jedyna tak rozległa, zielona przestrzeń osiedla obecnie jest dziś dostępna do wewnętrznego użytku Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego i jego pacjentów. Jaśmina Wójcik projektem „Ogroduwspomnienie/Ogrodemleczenie” ma zamiar „odczarować” tę przestrzeń i zaprezentować ją mieszkańcom na nowo. Poprzez hortiterapię (leczenie za pomocą ogrodu) chce zaangażować do wspólnego działania pacjentów i pracowników Centrum, a także zachęcić osoby z zewnątrz do interakcji z tą często pomijaną i zapomnianą grupą ludzi.


Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego, fot. Jerzy Wypych

Ogrodu wspomnienie

Działania Jaśminy Wójcik podzielone są na trzy części. Najpierw nagrane zostaną związane z ogrodem wspomnienia byłych i obecnych pracowników, które zestawione będą z planami dotyczącymi przyszłości tego miejsca. Zebrane przez artystkę dźwięki staną się bazą dla niezwykłego słuchowiska. Drugim etapem pracy będzie budowa przyszpitalnej szklarni, którą opiekować będą się pacjenci w trakcie oraz po zakończeniu projektu (instalacja zostanie przekazana szpitalowi na własność). Uczestnicy zajęć skonstruują też specjalne wersje leżaków i nasadzą m.in. warzywa czy przeróżne zioła, które jeszcze jesienią będzie można uprawiać, podlewać i przetwarzać, np. robić herbaty lub dodawać je do posiłków.

Ogród Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego, fot. Jerzy Wypych

Ogrodem leczenie

Artystka w swoich działaniach z pacjentami wykorzystać chce elementy hortiterapii. To forma rehabilitacji wspomagająca leczenie za pomocą ogrodu – poprzez doznania sensoryczne (m.in. pobudzanie zmysłów poprzez obserwowanie barwnej roślinności) i bezpośredni kontakt z roślinami: poznawanie ich poprzez dotyk, wykonywanie drobnych prac ogrodowych, a także tworzenie dzieł artystycznych z wykorzystaniem materiału roślinnego.

Wielki finał

Efekty wspólnej pracy Jaśminy, pacjentów i personelu zostaną oficjalnie zaprezentowane 28 września, podczas otwartego dla wszystkich wielkiego finału. W sobotnie popołudnie (od 15:00 do 18:00) będzie można zapoznać się ze słuchowiskiem połączonym z odkrywaniem zakamarków ogrodu (głośniki emitujące fragmenty nagrań zostaną bowiem umieszczone w różnych miejscach tej przestrzeni). Na zewnętrznych ścianach szklarni pacjenci wraz z mieszkańcami Kleczkowa wspólnie wymalują swoje wymarzone ogrody, wezmą też udział w rodzinnym pikniku z przekąskami. Wstęp na sobotnie wydarzenie jest wolny, nie obowiązują zapisy. Wejście na teren ogrodu możliwe będzie od godziny 15:00 od strony wybrzeża Józefa Conrada-Korzeniowskiego.


Sąsiadujemy z artystami

Jaśmina Wójcik, fot. Jakub Wróblewski

Wrześniowa wizyta Jaśminy Wójcik organizowana jest w ramach projektu „Sąsiadujemy z artystami”. Praca z pacjentami ośrodka możliwa jest dzięki wsparciu i współpracy dyrekcji Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego i Stowarzyszenia na rzecz promocji zdrowia Curatus.
Jaśmina Wójcik to artystka pracująca ze społecznościami, reżyserka, pedagog, autorka m.in. wieloletniej akcji artystyczno-aktywistyczno-edukacyjnej angażującej byłych pracowników i pracownice fabryki ciągników Ursus. Zajmuje się włączaniem i oddawaniem podmiotowości społecznościom pozbawionym widzialności i możliwości wypowiedzi. W swojej praktyce artystycznej stara się otwierać instytucje kultury na interakcje z odwiedzającymi, traktując ich jako współtwórców oraz rozmówców w dialogu.

Program "Sąsiadujemy" dofinansowany jest ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

„Ogroduwspomnienie/Ogrodemleczenie”
28.09 | 15:00–18:00
Ogród Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego
Wejście od wybrzeża J. Conrada-Korzeniowskiego
Wstęp wolny


Jaśmina Wojcik, fot. Franciszek Mazur / AG
Jaśmina Wójcik
Laureatka wielu nagród i wyróżnień za działalność artystyczną, m.in. I nagrody w Konkursie Samsung Art Master w 2007 roku za pracę „Improwizacja” oraz Grand Prix konkursu Kino Polska i Onetu „Film w minutę“ w 2007. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w latach 2007 i 2013. W 2015 roku laureatka Grand Prix Nagrody Edukacji Kulturalnej m.st. Warszawy za projekt w przestrzeni dawnych Zakładów Mechanicznych Ursus  („Zakłady. Ursus 2014”). Laureatką 5. edycji Nagrody Filmowej z projektem „Symfonia Fabryki Ursus” (wyróżnienie przyznawane przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie oraz Szkołę Wajdy). Mieszka i pracuje w Warszawie.
Wiele prac Jaśminy Wójcik posiada mocny pierwiastek etyczny: stawiają pytania o społeczną wrażliwość i odpowiedzialność za losy ludzi potrzebujących wsparcia. Jej wczesne utwory wideo, „Improwizacja” (2005–2007, nagroda Samsung Art Master) oraz „Mastektomia” (2007),  dotykają spraw uniwersalnych, takich jak starość i choroba, ukazanych z perspektywy konkretnych osób, poznanych przez artystkę.
(źródło: Culture.pl)

informacja prasowa

poniedziałek, 23 września 2019

REMBRANDT osobiście / Skarby Muzeum Narodowego w Warszawie

Od 4 października do 3 listopada 2019 odbędzie się pokaz specjalny z cyklu Skarby Muzeum Narodowego w Warszawie. Z okazji przypadającej w tym roku 450. rocznicy śmierci Bruegela oraz 350. rocznicy śmierci Rembrandta MNW wpisuje się w międzynarodowe obchody uczczenia obu artystów, organizując dwa odrębne pokazy ich grafik. 

Rembrandt, Autoportret w berecie i szalu, Gr.Ob.Nid.3851 MNW

Zaprezentowane zostaną dzieła od najwcześniejszych po dojrzałe, najwybitniejsze – wszystkie pochodzące z czasów życia artystów (a nie, jak to się czasem zdarza w przypadku grafiki, odbitki wykonane z zachowanych płyt znacznie później, sto i więcej lat po śmierci twórcy).

Bruegel i Rembrandt są znani głównie jako znakomici malarze, ale zajmowali się również grafiką. Obaj odwoływali się do tradycji, jednak ich szczególnie twórcze osobowości powodowały, że była ona dla nich jedynie źródłem inspiracji, a nie gotowych rozwiązań. Zasadnicza różnica między artystami polega na odmiennym podejściu do medium graficznego. Bruegel wykonał własnoręcznie jedną akwafortę (Polowanie na dzikie króliki), ale opracował liczne rysunki-projekty przeznaczone do przeniesienia w techniki graficzne przez zawodowych rytowników.

Rembrandt natomiast traktował grafikę jako autonomiczne medium, nie tylko sam opracowywał kompozycje na płycie, ale własnoręcznie je odbijał, eksperymentując we wszystkich zakresach – od sposobu opracowywania płyty po rodzaje użytego do odbitek papieru – wciąż poszerzając, jak nikt przed nim, możliwości techniczne dla oddania swych artystycznych koncepcji. Należy też zwrócić uwagę na blisko sto lat różnicy w rozwoju techniki i zmiany stylu w sztuce pomiędzy okresem twórczości Bruegela i Rembrandta.

Pokaz dzieł graficznych Rembrandta – ponad 40 akwafort – ukazuje szeroki zakres tematów od scen biblijnych przez rodzajowe po studia aktów. Obejmuje również wątki, których artysta nie podejmował w pracach malarskich, poszukiwania rozwiązań kompozycyjnych i technicznych nurtujących jego wyobraźnię. Rembrandt nie miał sobie równych w dziedzinie przedstawiania ludzkich emocji, wyrażania niuansów psychologicznych. Jego twórczość graficzną cechuje ciągłe poszukiwanie nowych sposobów warsztatowych dla oddania światłocieniowych walorów kompozycji, w gamie od bieli, poprzez najsubtelniejsze odcienie szarości, po głęboką czerń. Światłocień staje się u niego środkiem budowania nie tylko nastroju, lecz także symboliki, zwłaszcza w scenach religijnych. Dzieła te przez wieki fascynowały pokolenia artystów, publiczności, kolekcjonerów i badaczy.

Publiczność będzie mogła podziwiać takie prace jak m.in.  Autoportret w berecie i szalu, Żebrak wsparty na kiju zwrócony w lewo, Szarlatan, Kobieta smażąca placki, Jeździec w turbanie na koniu, Małe polowanie na lwy (z dwoma lwami), Święty Hieronim piszący przy pniu wierzby, Józef i żona Putyfara oraz Trzy krzyże.

Kurator: Joanna A. Tomicka

informacja prasowa

Jubileuszowa Gala Muzyki Poważnej Fryderyk 2024

Od baroku po współczesność, od muzyki kameralnej po symfoniczną i koncertującą, od klasyki muzyki poważnej po lżejsze brzmienia z Ameryki Po...

Popularne posty