poniedziałek, 31 stycznia 2022

`Opłakiwanie Chrystusa` z warsztatu Lucasa Cranacha St. - Muzeum Narodowe we Wrocławiu odzyskało kolejny obraz!

31 stycznia 2022 roku  w Muzeum Narodowym we Wrocławiu miała miejsce podniosła uroczystość: zaprezentowano cenny obraz z długiej listy strat wojennych - "Opłakiwanie Chrystusa" z warsztatu Lucasa Cranacha Starszego. Wkrótce będzie go można podziwiać w galerii sztuki europejskiej Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

Lucas Cranach St., Opłakiwanie Chrystusa, l. 30. XVI w.
fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Stało się tak dzięki staraniom pracowników Muzeum - dyrektora Piotra Oszczanowskiego, który zidentyfikował obraz w kolekcji Muzeum Narodowego w Sztokholnie, oraz Roberta Hesia - kierownika Gabinetu Dokumentów MNWr., który udokumentował pochodzenie obiektu, a wreszcie dzięki staraniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Departamentu ds. Restytucji Dóbr Kultury. W wyniku tych działań czerwcu 2020 roku Muzeum Narodowe w Sztokholmie rekomendowało rządowi szwedzkiemu bezwarunkowy zwrot dzieła do Polski. Pozostaje mieć nadzieję, że uda się odzyskać kolejne skradzione dzieła sztuki. 

Przedstawiciele Ministerstwa Kultury z ministrem prof. Piotrem Glińskim
oraz pracownicy MNWr., w tym dr Robert Heś (pierwszy od lewej, udekorowany Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” oraz dyr. Piotr Oszczanowski (trzeci z lewej)

Jak obraz Cranacha trafił do Sztokholmu? 

Otóż w 1970 roku dzieło zostało zakupione na aukcji w Marienfred od spadkobierców Sigfrida Häggberga - szwedzkiego przedsiębiorcy, który w latach 20. pracował w Polsce jako dyrektor dwóch polskich spółek zależnych LM Ericsson. Podczas II wojny współpracował z polskim podziemiem, za co został w lipcu 1943 roku skazany na śmierć, a następnie ułaskawiony po interwencji władz szwedzkich. Ostatecznie nie wiadomo, w jakich okolicznościach obraz Cranacha znalazł się w jego posiadaniu. 

Opłakiwanie Chrystusa

Ten piękny i cenny obraz powstał w warsztacie Lucasa Cranacha Starszego w drugiej połowie lat 30. XVI w. 
Lucas Cranach Starszy (1472–1553) należy do czołowych artystów niemieckiego renesansu. Utalentowany malarz i rytownik, wprawny projektant i wydawca ilustracji drzeworytniczych rozwinął swą karierę dzięki stanowisku malarza na dworze książąt saskich w Wittenberdze. Zasłużył też niewątpliwie na miano pierwszego artysty reformacji. Z jego warsztatu wyszły dzieła o fundamentalnym znaczeniu dla nowej konfesji – zarówno z uwagi na ich ikonografię, jak i wymiar propagandowy. 

Dzieło zostało ufundowane przez rodzinę kupca Konrada von Günterode i Annę z d. Alnpeck - na obrazie widnieją herby obu rodów (z sową w koronie oraz głowa ptaka z otwartym dziobem - w lewym i prawym dolnym rogu). Fundatorzy wraz z dziećmi zostali uwiecznieni na obrazie. Uderzające, że kobiety nie tylko nie opłakują, ale wręcz uśmiechają się w kierunku widza... Poza tym jest to zwielokrotniona twarz jednej, jak się można domyślić - Anny. Fakt ten każe się zamyślić nad wpływem donatorów na kształ ikonografii obrazu...
Początkowo znajdował się on w zbiorach muzealnych Kaplicy Książęcej kościoła klasztornego oo. cystersów pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Lubiążu. W 1880 r. został włączony do zbiorów Ślaskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Podczas II wojny ukryto go w Kamieńcu Ząbkowickim, gdzie znajdował się do końca 1945 roku. W lutym następnego roku włamano się do składnicy, skąd skradziono ponad 100 obrazów, wśród których znajdował się obraz Cranacha. 

Kiedy Wrocław stał się po wojnie miastem polskim, na mocy przepisów prawa państwo polskie stało się sukcesorem spuścizny materialnej miasta. Tak oto dzieło Cranacha zostało wpisane na listę zaginionych strat wojennych.

Moment rozpakowania cennego dzieła, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Ważne wystawy twórczości Cranacha


Muzeum Narodowe we Wrocławiu  zyskało kolejny obraz mistrza Cranacha. Przypomnijmy przy okazji, że w październiku ubiegłego roku Muzeum Zamek Królewski na Wawelu zaprezentował inny obraz tego malarza:  "Madonnę z Dzieciątkiem wśród tańczących aniołków" z lat około 1520–1525, należącą do zbiorów oo. franciszkanów w Krakowie. Wcześniej, we wrześniu 2020 roku Muzeum Narodowe we Wrocławiu zaprezentowało najpiękniejszy i bodaj najcenniejszy obraz Cranacha: "Madonnę pod jodłami", której dzieje były jeszcze bardziej dramatyczne, ale ostatecznie obraz ten udało się odzyskać. Po śmierci ostatniego właściciela – szwajcarskiego kolekcjonera dzieło przekazano szwajcarskiemu kościołowi. W  2012 r. wróciło do Polski i do zbiorów Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu. 

Wreszcie w 2017 roku Muzeum Narodowe we Wrocławiu zaprezentowało dużą wystawę zatytułowaną znacząco: "Moda na Cranacha". Mogliśmy wówczas zobaczyć nie tylko kilkanaście słynnych obrazów artysty, jak słynna "Madonna pod jodłami", "Adam i Ewa" czy "Salome z głową Jana Chrzciciela", ale również obrazy jego naśladowców. Teraz wrocławska kolekcja powiększyła się o kolejne dzieło dzieło tego wybitnego artysty. Pozostaje mieć nadzieję na kolejne...

piątek, 28 stycznia 2022

Dziś są twoje urodziny | KALINA JĘDRUSIK - przegląd filmów online na NINATEKA

Premiera nowego cyklu filmowego, który na stałe zagości na Ninatece już 5 lutego! Co miesiąc będziemy prezentować twórczość najciekawszych osobowości polskiej kinematografii. Udostępnimy specjalnie wyselekcjonowane filmy, które łączy bohater miesiąca. A pierwszą bohaterką miesiąca będzie... najsłynniejsza uwodzicielka wielkiego ekranu KALINA JĘDRUSIK!

Cykl pozwoli przypomnieć i uhonorować artystów, pełniących różne role przy produkcji filmu. W programie znajdą się filmy związane z postaciami różnorodnych twórców filmowych, m.in reżyserów, aktorów, scenografów czy kompozytorów.

Kalina Jędrusik (1930-1991) – aktorka filmowa i teatralna a także piosenkarka i artystka kabaretowa, nazywana polską Marilyn Monroe. Zanim zadebiutowała na wielkim ekranie, wielokrotnie grywała na scenach warszawskich teatrów. Zasłynęła występami telewizyjnymi – w spektaklach Teatru Telewizji i Kabarecie Starszych Panów. Pierwsze kroki w filmie zaczęła stawiać w drugiej połowie lat 50. Od tego czasu wystąpiła w ponad trzydziestu filmach. Gównie pojawiała się w rolach drugoplanowych lub epizodycznych. 

W ramach cyklu "Dziś są twoje urodziny" | KALINA JĘDRUSIK pokażemy:

Lekarstwo na miłość, reż. Jan Batory, 95 min., 1966, Polska

Jutro premiera, reż. Janusz Morgenstern, 81 min., 1962, Polska

Upał, reż. Kazimierz Kutz, 81 min., 1964, Polska

Lekarstwo na miłość, reż. Jan Batory, 95 min., 1966, Polska

WFDIF /po Studiu Filmowym "Kadr"

Adaptacja powieści Klin Joanny Chmielewskiej z Kaliną Jędrusik w roli głównej. Film nie został poddany rekonstrukcji cyfrowej.

Nieprawdopodobna seria pomyłek telefonicznych sprawia, że smutna pani architekt, czekająca na telefon od narzeczonego, zostaje wciągnięta w gangsterską aferę z napadami na banki, produkcją fałszywych pieniędzy i ich wymianą na prawdziwe banknoty. Pomyłki telefoniczne sprawiają też, że rozpoczyna romans z uroczym nieznajomym, którego jednak podejrzewa o przewodzenie szajce gangsterów.

To komedia z intrygą, w której Jędrusik daje popis swoich możliwości aktorskich. Wystawia przy tym na próbę ówczesnych cenzorów, kiedy w jednej ze scen wychodzi nago z kąpieli i pośpiesznie chwytając ręcznik biegnie odebrać telefon. Odważna scena nie umknęła uwadze cenzury, jednak ostatecznie nie została usunięta z filmu.

Jutro premiera, reż. Janusz Morgenstern, 81 min., 1962, Polska

Mazepa, reż. Gustaw Holoubek, 110 min., 1975, Polska

Gdzie jest trzeci król?, reż. Ryszard Ber, 79 min., 1966, Polska

FILMY DOSTĘPNE OD 5 DO 28 LUTEGO NA DARMOWEJ PLATFORMIE VOD http://www.ninateka.pl

WFDIF /po Studiu Filmowym "Kadr"

Początkujący pisarz Zenon Wiewiórski, autor sztuki Trzeci dzwonek, dowiaduje się, że gwiazda Teatru Studio Janina Radwańska chce zagrać główną rolę w jego spektaklu. Rozpoczynają się próby, a wraz z nimi – problemy… i romanse. Tekst sztuki zaczyna coraz bardziej przypominać rzeczywistość.

W filmie Kalina Jędrusik daje się poznać nie tylko jako znakomita aktorka, ale i piosenkarka, śpiewając w jednej ze scen piosenkę I wciąż się na coś czeka. Od lat łączyła karierę filmową z muzyczną. Jak pisał o niej jeden z redaktorów słynnego miesięcznika Jazz – „Dla wszystkich, którzy mieli cokolwiek wspólnego z piosenką, nie ulegało wątpliwości, że zyskaliśmy wokalistkę wielkiego formatu, choć niewielkiego wzrostu, za to o urzekającej urodzie”.

Upał, reż. Kazimierz Kutz, 81 min., 1964, Polska

WFDIF /po Studiu Filmowym "Kadr"

Podczas fali nieznośnych upałów premier powierza Starszym Panom misję utrzymania porządku w stolicy. Bohaterowie starają się jak najlepiej wypełnić to zadanie, jednak nie mają pojęcia, na czym polegają ich obowiązki. Na szczęście mogą liczyć na pomoc ze strony ochotniczej Brygady Przeciwudarowej im. Kupały oraz Grzanki, pięknej Miss Upału. Ponadto do miasta przybywa zamorski ambasador. Zaczyna on interesować się śliczną Barbarką, o której względy starają się także robotnik drogowy Albin oraz pracujący w Domu Mody Kornel.

Upał jest debiutem komediowym Kutza i zarazem filmową kontynuacją Kabaretu Starszych Panów. Występy Kaliny Jędrusik w kabarecie dały początek jej wizerunkowi – z aktorki przemieniła się w gwiazdę małego i wielkiego ekranu. Sam Kutz, nazywał ją Pierwszą Madonną PRL.

Mazepa, reż. Gustaw Holoubek, 110 min., 1975, Polska

WFDIF /po Studiu Filmowym "Kadr"

W Amelii, młodej i pięknej żonie wojewody, zakochuje się trzech mężczyzn: jego syn z pierwszego małżeństwa Zbigniew, goszczący u niego król Jan Kazimierz i jego dworzanin, Jan Mazepa, odważny i przebiegły Kozak. Walka o kobietę prowadzi do tragicznych wydarzeń.

W tym dramacie kostiumowym na podstawie sztuki Juliusza Słowackiego, Kalina Jędrusik wcieliła się w rolę kasztelanowej Robronckiej ze Spiży. To nie pierwszy raz, kiedy Gustaw Holoubek powierzył jej rolę w swoim filmie lub spektaklu. Wcześniej zaprosił ją do współpracy między innymi przy filmowej noweli Czas przybliża, czas oddala i przedstawieniu Cezar i Kleopatra Teatru Telewizji. Jędrusik zrobiła na Holoubku duże wrażenie. Jak mówił – „od pierwszej chwili pobytu w szkole wiadomo było, że zetknęliśmy się ze zjawiskiem. Szczególnym”.

Gdzie jest trzeci król?, reż. Ryszard Ber, 79 min., 1966, Polska

WFDIF /po Studiu Filmowym "Kadr"

Milicja otrzymuje sygnał, że z mieszczącego się w starym pałacu muzeum może zostać skradziony cenny obraz. Na miejsce zostają wysłani kapitan Stefan Berent i porucznik Katarzyna Rogalska. Uchodząca za małżeństwo para ma podmienić arcydzieło na zawierającą nadajnik kopię. To z pozoru proste zadanie komplikuje się, gdy ginie kustosz muzeum, a po budynku zaczyna krążyć kilka kopii obrazu. Śledztwo dowodzi, że wszyscy mieszkańcy pałacu mają coś do ukrycia.

Gdzie jest trzeci król? to kryminał z elementami komedii na podstawie powieści Macieja Słomczyńskiego, tłumacza i mistrza kryminału, znanego pod pseudonimem Joe Alex. Kalina Jędrusik wcieliła się w nim rolę konserwatorki obrazów, której bardzo niepozorna postać z czasem nabiera na znaczeniu…

informacja prasowa



środa, 26 stycznia 2022

Nowa wystawa w MOCAK-u poświęcona Wisławie Szymborskiej

Dziesiątą rocznicę śmierci Wisławy Szymborskiej MOCAK uczci wystawą, na którą zaprasza od 1 lutego. Będzie można zobaczyć większość wydań jej wierszy oraz książek napisanych o niej, a także artefakty związane z jej osobą oraz wyklejanki.

Beata Stankiewicz, Wisława Szymborska, 2020,
olej, flamaster wodny / płótno, Kolekcja MOCAK-u


Wisława Szymborska to artystka MOCAK-u. W 2014 odbyła się w Muzeum wystawa około stu jej kolaży. Ekspozycji towarzyszyła publikacja, która do dzisiaj cieszy się ogromną popularnością. Wyklejanki Szymborskiej znajdują się w naszej Kolekcji.

W ramach tegorocznej ekspozycji pokażemy większość wydań jej wierszy oraz książek napisanych o niej, również wydawnictwa obcojęzyczne. Będzie można też zobaczyć artefakty związane z jej osobą oraz wyklejanki. Wystawę dopełnią portrety Szymborskiej – obraz Beaty Stankiewicz i rzeźba Krzysztofa M. Bednarskiego – oraz plakaty poetyckie Ryszarda Krynickiego.

informacja prasowa

Co nowego w DCF | 28 styczna - 3 lutego 2022

W najbliższym czasie Dolnośląskie Centrum Filmowe zaprasza na Magiel Filmowy z Michałem Koterskim, pokazy przedpremierowe ("Belfast", "Córka"), na premiery ("Zaułek koszmarów"), a także na stałe cykle.


WYDARZENIA

Magiel Filmowy z Michałem Koterskim

Michał Koterski wcielający się w Edwarda Gierka w najnowszej polskiej produkcji „Gierek” – już 2 lutego będzie gościem Łukasza Maciejewskiego w kolejnym wydaniu Magla Filmowego w kinie DCF.

2 lutego | godz. 19:00 | Bilety: 25 zł

POKAZY PRZEDPREMIEROWE

Belfast | reż. reż. Kenneth Branagh | UK | 2021

„Belfast” to opowiedziana z humorem niezwykle osobista opowieść o dzieciństwie pewnego chłopca w czasie zgiełku późnych lat sześćdziesiątych. W obsadzie występują nominowana do Złotego Globu Caitriona Balfe (serial „Outlander”), zdobywczyni Oscara® Judi Dench („Zakochany Szekspir”) oraz Jamie Dornan („Pięćdziesiąt Twarzy Greya”), Ciaran Hinds („Szpieg”) i dziesięcioletni Jude Hill. „Belfast” zdobył 7 nominacji do Złotych Globów. Otrzymał też nagrodę publiczności na festiwalu w Toronto. Festiwal w Toronto jest uznawany za nieoficjalny start w wyścigu po Oscary.

29 stycznia | godz. 18:00 | Bilety: 22 zł

Córka | reż. Maggie Gyllenhaal | Grecja, USA | 2021

Córka zdobyła już szereg nagród i kilkadziesiąt nominacji, w tym nagrodę za scenariusz na festiwalu w Wenecji, trzy Gotham Awards (w tym dla najlepszego filmu!), dwie nominacje do Złotych Globów i cztery do Film Independent Spirit Awards. Tym samym Córka stała się jednym z najważniejszych kandydatów w Oscarowym wyścigu! Leda (Olivia Colman), nazwana tak na cześć wiersza Yeatsa, jedzie na wakacje. Zamiast odpoczywać, woli jednak obserwować młodą mamę (Dakota Johnson), jej córkę i dziwaczną, agresywną rodzinę mieszkającą w różowej willi i terroryzującą całe miasteczko. Leda rozumie, przez co przechodzi fascynująca dziewczyna – wiele lat temu sama musiała walczyć o przetrwanie we własnym domu, gdzie jej córeczki domagały się od niej pełni uwagi, a mąż skupiał się na własnej karierze.

OBSADA: Olivia Colman, Dakota Johnson, Jessie Buckley, Ed Harris, Oliver Jackson-Cohen | TYTUŁ ORYGINALNY: The Lost Daughter | REŻYSER: Maggie Gyllenhaal | SCENARIUSZ: Maggie Gyllenhaal | GATUNEK: Dramat | CZAS TRWANIA: 121′| PRODUKCJA: Grecja, USA, 2021 | DATA PREMIERY: 04.03.2022

30 stycznia | godz. 18:00 | Bilety: 25 zł

PREMIERY OD 28 STYCZNIA

Zaułek koszmarów | reż. Guillermo del Toro | USA | 2021

Gdy charyzmatyczny Stanton Carlisle (Bradley Cooper) spotyka na swej drodze niezwykłe małżeństwo: widzącą przyszłość Zeenę (Toni Collette) i jej męża, byłego telepatę, Pete’a (David Strathairn), postanawia odmienić swoje dotychczas pechowe życie. Wraz z lojalną i szlachetną Molly (Rooney Mara) zaczyna wykorzystywać naiwność nowojorskich elit by się wzbogacić, a nowo nabyta wiedza szybko okazuje się przepustką do sukcesu. Wkrótce jednak Stanton posunie się o krok za daleko, gdy pod wpływem tajemniczej psychiatry (Cate Blanchett) zdecyduje się oszukać groźnego finansowego potentata (Richard Jenkins).  

OBSADA: Cate Blanchett, Rooney Mara, Paul Anderson | TYTUŁ ORYGINALNY: Nightmare Alley | REŻYSER: Guillermo del Toro | SCENARIUSZ: Kim Morgan, Guillermo del Toro | MUZYKA: Alexandre Desplat | GATUNEK: Dramat /Kryminał /Thriller | CZAS TRWANIA: 150'

PRODUKCJA: USA 2021

Wszystko poszło dobrze | reż. François Ozon | Francja 2021

Film oparty jest na autobiograficznej powieści Emmanuèle Bernheim, przyjaciółki Ozona, z którą reżyser wielokrotnie pracował. Bernheim zmarła w 2017 roku, a ten film jest hołdem złożonym nieżyjącej przyjaciółce. Kiedy Emmanuèle przerywa pracę i podnosi słuchawkę telefonu, jeszcze nie wie, jak wiele zmieni on w jej życiu. Okazuje się, że 85-letni ojciec kobiety na skutek udaru w ciężkim stanie trafia do szpitala. Zaniepokojona bohaterka ma jednak nadzieję, że i tym razem mężczyzna wyjdzie z tego bez szwanku. Wraz z siostrą wpadają w spiralę szpitalnego życia, większość czasu spędzając przy łóżku osłabionego André. To dla Emmanuèle chwila na spojrzenie w przeszłość i przeanalizowanie skomplikowanych relacji z ojcem. Sytuacja w jednej chwili się odwróciła, bo nagle on stał się całkowicie zależny od córki. Zwłaszcza że udar spowodował nieodwracalne zmiany w organizmie mężczyzny. Kiedy André przekonuje się, że czeka go jedynie powolna wegetacja, prosi córkę, by pomogła mu umrzeć. Tyle że we Francji równoznaczne jest to ze złamaniem prawa. Sytuację komplikuje obecność niejakiego Gerarda, co jakiś czas pojawiającego się w szpitalu…

OBSADA: Sophie Marceau, André Dussollier, Géraldine Pailhas, Charlotte Rampling | TYTUŁ ORYGINALNY: Tout s'est bien passé | REŻYSER: François Ozon | SCENARIUSZ: François Ozon | GATUNEK: dramat obyczajowy | CZAS TRWANIA: 117' | PRODUKCJA: Francja, 2021


DKF „Centrum”

31 stycznia | FANTASTYCZNA KOBIETA | reż. Sebastián Lelio | Chile, Hiszpania, Niemcy, USA 2017

Seanse w każdy poniedziałek o godz. 19:00 | Bilety: 16 zł

Filmowy Klub Seniorów 

01.02 | Gierek | reż. Michał Węgrzyn | Polska 2021| 151’

Seanse w każdy wtorek o godz. 12:00 | Bilety: 16 zł  

Młodzieżowy Klub Filmowy

01.02 | C’MON C’MON | reż. Mike Mills | USA 2021

Seanse w każdy pierwszy wtorek miesiąca | Bilety: 16 zł z legitymacją szkolną

informacja prasowa

poniedziałek, 24 stycznia 2022

Paolo Uccello – Madonna z Dzieciątkiem Pokaz obrazu z kolekcji prywatnej w Zamku Królewskim w Warszawie

Jeszcze niedawno hucznie witaliśmy na Zamku Królewskim arcydzieła Caravaggia i Rubensa (wciąż prezentowane w ramach wystawy i pokazów czasowych), a już niecierpliwie wyczekujemy przybycia kolejnej perły europejskiego malarstwa. Tym razem w Galerii Arcydzieł zagości Madonna z Dzieciątkiem Paola Uccella, jednego z najznamienitszych przedstawicieli quattrocenta. 

Paolo Uccello – Madonna z Dzieciątkiem, fot. Muzeum Zamek Królewski

Obraz wyeksponowany zostanie w bliskim sąsiedztwie pochodzących z zamkowej kolekcji dzieł czterech innych włoskich mistrzów z okresu średniowiecza i wczesnego renesansu. Paolowi Uccellowi towarzyszyć będą: Taddeo Gaddi, Rossello di Jacopo Franchi, Pietro Lorenzetti, Andrea di Nerio, Rossello di Jacopo Franchi. Pokaz obrazu Uccella wpisze się w dłuższy cykl spotkań z arcydziełami europejskiego malarstwa, który w najbliższych latach będzie się odbywał pod hasłem "Arcydzieła na Zamku".

Tło historyczne

W późnym średniowieczu struktura polityczna kontynentu europejskiego powoli przekształcała się z małych, burzliwych lenn w większe, bardziej stabilne państwa. We Włoszech powstały ośrodki miejskie (comune) zamieszkane przez klasy kupieckie i handlowe. Quattrocento, czyli wiek XV, jest postrzegany jako przejście ze średniowiecza do epoki renesansu. Bogata Florencja, której władza spoczywała od lat 30. XV w. w rękach Medyceuszy, stała się centrum kulturalnym i intelektualnym epoki. Twórczość florenckich artystów, architektów i naukowców znacząco wpłynęła na rozwój renesansu w Europie.

Portret Uccello anonimowego autora

Paolo Uccello

Jednym z najbardziej interesujących artystów tworzących w epoce quattrocenta był Paolo Uccello. Uczeń Lorenza Ghibertiego i przyjaciel Donatella cieszył się sławą wirtuoza perspektywy. Była ona dla niego jednym ze środków, za pomocą których wykonywał barwne i fantastyczne przedstawienia świata zawieszone między realizmem a abstrakcją, wyjątkiem a regułą, nieładem a porządkiem, gotykiem a renesansem. 

Tworzył we Florencji, Wenecji, Bolonii oraz Padwie. Malował freski i obrazy tablicowe, projektował mozaiki i intarsje. W wieku 10 lat pracował pod okiem Ghibertiego przy dekoracji  drugich drzwi do Baptysterium florenckiego.

Uccello (wł. ptak) to pseudonim używany przez malarza co najmniej od 2. poł. lat 30. XV w., wiążący się z jego zamiłowaniem do rysowania zwierząt. Jednym z najbardziej znanych dzieł artysty jest monumentalne malowane epitafium z iluzjonistycznym pomnikiem konnym kondotiera Sir Johna Hawkwooda, wykonane we florenckiej katedrze w 1436 r. Fresk, naśladujący rzeźbę z marmuru, jest doskonałym przykładem wykorzystania perspektywy dla osiągnięcia zachwycającego efektu. Wśród arcydzieł mistrza należy także wymienić trzy duże sceny upamiętniające bitwę pod San Romano z 1432 r., w której Florentyńczycy starli się z wojskami Sieny. Malowidła te, zamówione przez Medyceuszy, ozdobiły ich florencką rezydencję. Twórczość Uccella wywarła wpływ na wielu słynnych malarzy, takich jak Piero della Francesca, Albrecht Dürer czy Leonardo da Vinci.


Madonna z Dzieciątkiem

Na obrazie Madonna z Dzieciątkiem zaskakująco oszczędne płaszczyzny architektoniczne tronu w ciekawy sposób kontrastują z bogactwem i złożonością szat oraz oryginalnością póz postaci. To upodobanie do abstrakcji geometrycznej łączone z wpływami sztuki późnego gotyku jest swoistym znakiem rozpoznawczym Paola Uccella.

Madonna siedzi na kredowobiałym, skąpo zdobionym tronie, w pozie frontalnej, choć prawa noga jest odsunięta na bok, aby lepiej podtrzymywać Jezusa. Dzieciątko, którego bose stópki mocno opierają się na małym, czerwonym przedmiocie, otwartym jak książka, wydaje się zainteresowane ptaszkiem, którego trzyma Madonna. Twarz Marii jest wyabstrahowana, przesiąknięta melancholijną słodyczą. Uwagę zwracają młodzieńcze rysy i  ogromne, wzniesione ku górze oczy. Typowa dla stylu młodego Paola Uccella jest lewa ręka Madonny, o zwężających się palcach i chudym, giętkim nadgarstku, który wysuwa się z małego, zbyt mocno skróconego mankietu. Jej ciało spowija obfity, bogaty w fałdy płaszcz. Warto przyjrzeć się bliżej tej organicznej i złożonej draperii, która wykracza poza proste ujęcie późnogotyckie.

Uccello początkowo namalował Dzieciątko zupełnie nagie. Dopiero później zdecydował się ubrać je w tunikę z rękawami, co z kolei wymusiło zmianę ułożenia dłoni Madonny. Przetarta powierzchnia farby odsłoniła tu pentimento, czyli zmianę wykonaną przez artystę podczas malowania obrazu. Dzięki temu można zobaczyć pierwotnie namalowaną rękę Marii, której palce bezpośrednio podtrzymują pośladki Dzieciątka.

Tron jest minimalistyczny i dość nietypowy. Uderza artykulacja smukłych powierzchni, których płaszczyzny podkreśla gra światła. Tył tronu jest stosunkowo niski, dzięki czemu głowa Dziewicy wyróżnia się na złoconym tle. Stojące na jej prawym udzie Dzieciątko, z perspektywicznie oddaną aureolą jest doskonale wpisane w górną krawędź zaplecka. Dekoracja tronu przywodzi na myśl ornamentykę popularną w regionie Veneto ok. 1400 r. Można zatem przypuszczać, że Madonna z Dzieciątkiem została namalowana po powrocie mistrza z Wenecji do Toskanii ok. 1430 r.

Taddeo Gaddi - Tronująca Madonna z Dzieciątkiem w otoczeniu świętych,
ok. 1300 r.


Pozostałe Madonny

W ramach pokazu arcydziełu Paola Uccella towarzyszą następujące dzieła, pochodzące z kolekcji zamkowej:

Taddeo Gaddi – Matka Boska Tronująca z Dzieciątkiem w otoczeniu świętych

Rossello di Jacopo Franchi – Matka Boska z Dzieciątkiem i aniołami

Pietro Lorenzetti (przypisywany) – Matka Boska z Dzieciątkiem na tronie, ze św. Katarzyną Aleksandryjską i św. Janem Chrzcicielem

Andrea di Nerio – Madonna z Dzieciątkiem

Wystawa włączona w stałą trasę zwiedzania w ramach biletu do Galerii Arcydzieł, dostępnej od 25 stycznia 2022 r. (z przerwą konserwatorską od 15 do 18 lutego) od wtorku do niedzieli w godz. 10.00–17.00 (ostatnie wejście o godz. 16.00). 


Paolo Uccello – Madonna z Dzieciątkiem

Pokaz obrazu z kolekcji prywatnej

25 stycznia 2022 r.–10 stycznia 2023 r.

Sale Parteru


informacja prasowa

czwartek, 20 stycznia 2022

Film i literatura o artystach

Kim jest artysta - szaleńcem czy geniuszem? A może jednym i drugim? Co na ten temat mówi literatura i film? Dla Magdaleny Abakanowicz sztuka była stanem ducha, psychiczną przypadłością, z którą trzeba było żyć. "Dla mnie sztuka jest stanem psychicznym – powie po latach. Przywarą, z którą trzeba sobie radzić. Może zmuszać do myślenia, ale nie może być użyteczna. Wszystko, co wprowadzam do rzeczywistości, pochodzi ze mnie, głęboko ze środka". Jakie są tego koszty?

Kadr z filmu Miloš  Formana: Amadeusz

Artysta - boski szaleniec czy geniusz?

Refleksja  na temat artysty pojawia się już w starożytności . Platon przedstawiał go jako pośrednika między bogami a ludźmi, często dotkniętego szaleństwem (boski szał). Koncepcja ta była rozwijana przez neoplatoników, którzy nobilitowali ludzką twórczość i przedstawiali artystę jako aktywnego twórcę, który obcował z Bogiem,  a zarazem był świadomy własnych twórczych możliwości. Taki artysta miał również dar przewidywania przyszłości.

 Z taką koncepcją artysty spotkamy się również w okresie romantyzmu. Artysta romantyczny staje się jednak geniuszem – człowiekiem o wybitnych uzdolnieniach, często szalonym. Szaleństwo to jednak jest warunkiem umożliwiającym mu tworzenia dzieł wybitnych.Te nieprzeciętne uzdolnienia sprawiają, że pozostaje on często w opozycji albo w konflikcie ze społeczeństwem, które go nie rozumie. Znajduje to swoją kontynuację w okresie Młodej Polski. Artysta – dekadent jest świadomym swoich możliwości i danych mu przez Boga talentów. Towarzyszy mu jednak poczucie wyobcowania, braku szacunku ze strony mieszczaństwa,  często dokucza bieda  i choroby.  Taki portret artysty nie dotrwał do czasów współczesnych,  ponieważ został ośmieszony i przestał być aktualny. Pojawiły się natomiast jego zmienione kontynuacje w postaci artysty niezrozumiałego przez tzw. zwykłych ludzi. Magdalena Abakanowicz powie: "Dla mnie sztuka jest stanem psychicznym. Przywarą, z którą trzeba sobie radzić. Może zmuszać do myślenia, ale nie może być użyteczna. Wszystko, co wprowadzam do rzeczywistości, pochodzi ze mnie, głęboko ze środka".

Współczesne kino powraca do tych  ponadczasowych zagadnień dotyczących relacji między artystą a społeczeństwem, pokazując, że pewne problemy są ponadczasowe. W każdej epoce mogą  zdarzyć się ludzie nieprzeciętnie uzdolnieni, których talenty staną się przedmiotem zawiści innych. Artysta zawsze płaci wysoką cenę za to, że jest po stronie wartości i mówi prawdę o człowieku. 

Sztuka jako choroba i wykluczenie


Utworem literackim który zajmuje się zagadnieniem osobowości artysty , jest opowiadanie Tomasza Manna ‘’Tonio Kröger’’ Tytułowy bohater od początku wyróżnia się z spośród swoich znajomych. Autor ukazuje go najpierw jako 16-letniego chłopca. Pochodzi z bardzo dobrze usytuowanej rodziny. Jego ojciec jest konsulem i właścicielem najwspanialszego budynku w mieście. Matka natomiast jest z pochodzenia Włoszką, dzięki czemu chłopiec rożni się od innych typem urody, marzycielskim usposobieniem, a nawet mieniem, które nie jest niemieckie. Widzimy go w relacjach z innym chłopcem, który stanowi zupełne jego przeciwieństwo. Jest uporządkowany, wysportowany, dobrze się uczy. Natomiast Tonio traktuje szkołę jako zło konieczne, uważa, że niewiele się tam można nauczyć. Jest marzycielem i poetą. Wiedzą wszyscy i czyni go to gorszym w oczach zarówno rówieśników, jak i nauczycieli. Porównując się z innymi sam uważa się za dziwnego i bardzo pragnie być taki jak inni, ale bez skutku. Kilka lat później zakochuje się w dziewczynie która również jest przez niego postrzegana jako ideał i jego przeciwieństwo. Jest to jednak miłość platoniczna, bo dziewczynie oczywiście nie podoba się niezdarny i wyśmiewany przez wszystkich chłopiec. Kiedy staje się dorosły, zdobywa sławę i zostaje uznanym pisarzem. Ale ciągle jest nieszczęśliwym samotnym człowiekiem. Po latach odnajduje swoich przyjaciół z dzieciństwa i przygląda się nim ze smutkiem, ponieważ uświadamia sobie, że w jakimś sensie to dla nich chciał być sławny i stać się kimś. Ma nawet przez chwilę pragnienie, aby żyć tak jak oni, ale zdaje sobie sprawę, że to jest niemożliwe, bo jest w jakiś sposób skazany na samotność. 

Tajemnica geniuszu

W interpretacji Tomasza Manna bycie artystą jest rodzajem wykluczenia, choroby. Jest to dar,  za który płaci się wysoką cenę – jest nią poczucie inności i wielka samotność. 

Kadr z filmu Amadeusz w reż. Miloša  Formana

Do XX w. to głównie literatura zajmowała się problemami artysty -  jego relacją z Bogiem i innymi ludźmi. Wraz z pojawieniem się kina powstały nowe możliwości opowiadania historii i opisywania świata za pomocą ruchomych obrazów. Bardzo szybko film stał się sztuką i zaczął zastępować literaturę . Pojawiło się ambitne kino, które podjęło poważną problematykę . 

Do takich filmów należy z pewnością Amadeusz w reżyserii Miloša Formana. Powstał na podstawie sztuki teatralnej znanego dramatopisarza Petera  Shaffera , która była wystawiana również w Polsce. W roli Mozarta wystąpił wówczas Roman Polański, a w roli Salieriego Tadeusz Łomnicki. Film Formana znacznie się jednak rożni od teatralnej wersji. Przede wszystkim film ma charakter retrospekcji. Narratorem jest Salieri znajdujący się u schyłku  życia w zakładzie psychiatrycznym, po nieudanej próbie samobójczej, Rozmawia z młodym księdzem i ta spowiedź z życia ma wiele cech prawdopodobieństwa. Zwierza się księdzu, który jest przedstawicielem Boga, gdy tymczasem on jest z Bogiem skłócony. Wprawdzie zarówno Salieri   jak i Mozart są postaciami historycznymi, jednak film nie jest biografią żadnego z nich, lecz eksponuje przede wszystkim problem geniuszu i jego braku. 

Salieri jest człowiekiem sukcesu. Zdobył pozycję na dworze królewskim - jako wzięty kompozytor. Jest wdzięczny Bogu za to wszystko i bardzo skromny. Mozart natomiast jest jego przeciwieństwem. Sprawia wrażenie dużego dziecka, rozpieszczonego i pewnego siebie, które o nic nie prosi, a wszystko przychodzi mu bez trudu. Salieri nie może zrozumieć, jak to możliwe, żeby tak mierny człowiek był obdarzony takim geniuszem. Uważa,  że Bóg jest niesprawiedliwy i postanawia się zemścić. Pragnie zniszczyć Mozarta i w ten sposób „ukarać” Boga za tę niesprawiedliwość. Knuje więc intrygę , w której  finale Mozart ma napisać Requiem – utwór żałobny na zamówienie anonimowego  zleceniodawcy, pod którym kryje się on sam. Zamierza doprowadzić Mozarta do śmierci, przywłaszczyć jego utwór i przedstawić go światu jako swój. Wprawdzie część planu udaje się mu spełnić, ale i tak nie odzyskuje spokoju z powodu spełnionej zemsty. W rezultacie popada w szaleństwo i usiłuje popełnić samobójstwo. Ocalony, nadal żywi się swoją nienawiścią, ponieważ ma świadomość, że jest miernym artystą i to jest jego największa kara. 

Film został wzbogacony o cytaty z oper Mozarta, a scena na łożu śmierci pozwala nam zrozumieć głębokie treści zawarte w Requiem. Film daje możliwość zaprezentowania struktury muzycznej rożnych kompozycji Mozarta i w ten sposób pozwala dostrzec ich piękno. Z jego przesłania wynika, że geniusz artysty jest rodzajem daru, który otrzymuje się bez względu na zasługi. Prawdziwy artysta, taki jak Mozart, jest rzadkim zjawiskiem. Istotne jest również przesłanie mówiące, że geniusz nie zawsze idzie w parze z osobowością i zachowaniem artysty. Jako człowiek może on mieć rożne wady, które budzą rozczarowanie i niechęć. Próbując odpowiedzieć na pytanie, kim jest prawdziwy artysta, Miloš Forman stawia nas wobec tajemnicy . Nie da się racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego jeden człowiek jest wybitnym artystą, a inny przeciętnym.

Skazany na bluesa


Kadr z filmu Skazany na bluesa

Również polskie kino próbowało przedstawić portret artysty, Jest to zarazem próba uchwycenia realiów szarej rzeczywistości PRL-u, na którą artysta ten był skazany. Mowa oczywiście o filmie ,, Skazany na bluesa‘, który jest rodzajem filmowego portretu wokalisty grupy Dżem Ryszarda Riedla . Autorem scenariusza i reżyserem filmu jest Jan Kidawa-Błoński, dla którego punktem wyjścia są opowieści o Riedlu  jego znajomych oraz wspomnienie  samego reżysera . Chciał on zarazem zrobić film „o ludzkich namiętnościach i marzeniach, poszukiwaniu wolności i walce z przeznaczeniem‘’.  

"Skazany na bluesa" opowiada o dzieciństwie Riedla w górniczym Chorzowie, o jego pierwszych fascynacjach, dziecięcej przyjaźni, a także o początku wielkiego konfliktu z ojcem, który odcisnął się piętnem na życiu obu mężczyzn. Film opowiada także o młodych  ludziach z małego miasteczka, którzy potrafili żyć marzeniami, ,mimo otaczającej ich szarej rzeczywistości PRL-u . Jest też historią  młodzieńczej miłości,  rozpadzie przyjaźni. 

Film pokazuje dramatyczne próby zerwania z nałogiem, opowiada o  konfliktach w zespole, rozpadzie więzi między Riedlem i jego żoną, o cierpieniu jego dzieci. A także o heroicznej próbie zmiany swego życia.

"Skazany na bluesa" nie jest filmem muzycznym,  nie jest też  dokumentem ani  kolejną filmową biografią wielkiego artysty. Ale każdy z tych elementów ma w obrazie Jana Kidawy-Błońskiego swoje istotne znaczenie. Reżyser ułożył je tak, by ukazać widzowi całą artystyczną, ludzką i gorzką prawdę o Ryszardzie Riedlu. O muzyku, którego sztuka, charyzmatyczny związek ze słuchaczami i tragiczna walka z nałogiem stały się znakiem czasu dla milionów Polaków w latach dziewięćdziesiątych.

Ale "Skazany na bluesa" to nie tylko opowieść o idolu i nieposkromionym artyście. To historia nierównej walki z uzależnieniem. Janowi Kidawie-Błońskiemu udało się metodą poetyckiej przenośni uniknąć dosłowności w ukazaniu spełnienia najgorszego. W jego wizji Riedel znika w nicości ujeżdżając indiańskiego rumaka.  Film Jana Kidawy-Błońskiego jest nie tylko próbą spojrzenia na artystę, człowieka wrażliwego w kleszczach nałogu, ale przede wszystkim opisem historii upadku jednego z najbardziej oryginalnych talentów naszych czasów. Jest to opis przejmujący, wskazujący na przyczyny, ale i ostrzegający przed skutkami.

Artysta jest człowiekiem innym niż wszyscy ze względu na dar, który posiada niezależnie od tego, czy tego chce, czy nie. Czasami jest on przedmiotem zawiści, jak to było na przykład w filmie Formana ‘’ Amadeusz ‘’ . Czasami dar ten jest rodzajem przekleństwa - jak w przypadku Tonia Krögera. Ale bywa tak, że jest jednym i drugim. Z jednej strony bohater "Skazanego na bluesa" może dzięki muzyce uciec od szarej rzeczywistości PRL-u , jednak kiedy popada w nałóg, ucieczka ta kończy się śmiercią. We wszystkich przypadkach artysta jest człowiekiem dramatycznie różniącym się od reszty  ludzi. Jedyny, oryginalny, niepowtarzalny - płaci wysoka cenę za to, że posiada dar tworzenia. 


Tajemnica jest całością, która nas ogarnia. `Abakanowicz. Totalna` - o wystawie w Pawilonie Czterech Kopuł

"Abakanowicz. Totalna"  to druga (po ekspozycji Ewy Kuryluk) wystawa opowiadająca o życiu i poglądach na rolę sztuki wybitnej artystki, a zarazem kruchej kobiety, która przy bliższym poznaniu okazuje się być tytanem pracy, osobą bezkompromisową i wielką indywidualnością. Świadczą o tym nie tylko zgromadzone na wystawie prace pochodzące z różnych etapów jej twórczości, ale także filmy utrwalające ją przy pracy. Wspaniała, godna polecenia ekspozycja!

Magdalena Abakanowicz, "Ruda" (1970-1972), fragm.
fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Działanie obrazem


Wrocławskie Muzeum Narodowe dysponuje największą ilością prac artystki - to ok. czterysta obiektów! Tak duży zbiór jest efektem wieloletniej współpracy Magdaleny Abakanowicz z Mariuszem Hersmandorferem - dyrektorem Muzeum Narodowego w latach 1983 - 2013. Jednakże przyjaźń tych dwojga zawiązała się jeszcze wcześniej, w latach 70. ubiegłego wieku, a dzieła artystki trafiały do Muzeum Narodowego od momentu jej debiutu, a zatem od lat 60. W ten sposób powstała imponująca kolekcja, która uprawnia kuratorki wystawy: Barbarę Banaś oraz Iwonę Dorotę Bigos do nazwania tej wystawy totalną. A wspaniały obiekt, jakim jest Pawilon Czterech Kopuł, umożliwił realizację tak ambitnego wyzwania. Przypomnijmy, że w 1912 roku Hans Poelzig  zaprojektował go w celu zorganizowania Wystawy Stulecia. Wielkoformatowe prace Magdaleny Abakanowicz  znalazły więc godne miejsce.

Prywatna opowieść o świecie


Kreacje wizualne stały się prywatną wypowiedzią, wyrażeniem stosunku do świata. Moja twórczość pokazuje lęki wywołane systemem, w którym spędziłam życie. (Magdalena Abakanowicz)

"Wystawa nie ma układu chronologicznego - stwierdziła podczas oprowadzania dziennikarzy Barbara Banaś. Staramy się pokazywać prace, które w jakiś sposób ze sobą rozmawiają, dyskutują... Skupiliśmy się na dwóch istotnych aspektach: wizualnym i dokumentalnym, stawiając na pierwszym miejscu działanie obrazem i tworzenie".

Każdy zwiedzający porusza się po wystawie z przewodnikiem, którego schemat przypomina nieco plan świątyni: z kruchtą, nawami bocznymi i częścią ołtarzową. Ta ostatnia otwiera się na ogród, w którym również znajdują się rzeźby artystki. Wystawę można zwiedzać we własnym tempie, zatrzymywać się przed obiektami, przysiąść na kanapach, aby obejrzeć filmy dokumentalne, pokazujące artystkę przy pracy albo po prostu kontemplując jej dzieło. Prowadzą nas także słowa napisane przez samą Abakanowicz - celne, skłaniające do refleksji.


Wystawa "Abakanowicz totalna", fot. Barbara Lekarczyk-Cisek


Indywidualne/anonimowe, samotność w mnogości



Głowa nieprawdopodobnie narracyjna może być przedmiotem osobnych zamierzeń. (Magdalena Abakanowicz)

Pierwszą salę wypełniają zmieniające się fotografie Magdaleny Abakanowicz, przedstawiające ją jako dziecko, młodą, piękną kobietę, wreszcie - osobę dojrzałą. Owej zmienności twarzy artystki towarzyszą "Portrety anonimowe" - bezimienne, zmultiplifikowane figury ludzkie. pozbawione indywidualnych rysów, przypominające zastygłe maski, a materiał, z jakiego są wykonane, podkreśla ulotność egzystencji, jej kruchość. Stanowią najczęstszy motyw twórczości artystki.

Z czasem owe twarze-totemy zostaną zastąpione przez ludzkie sylwetki pozbawione głów, jak choćby najsłynniejszy "Tłum".

W tłumie bezgłowych postaci chciałam skonfrontować człowieka z samym sobą, z jego samotnością w mnogości - powie artystka.

Magdalena Abakanowicz, "Tłum", 1986-1994, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek


Tłumowi postaci pozbawionych indywidualności towarzyszy film zatytułowany "Katarsis",  Tytuł został zaczerpnięty z pism Arystotelesa i przewrotnie nawiązuje do dramatycznej kondycji człowieka, jego zbiorowej tożsamości i problemów związanych z cielesnością. Otóż w 1985 roku Abakanowicz wykonała trzydzieści trzy monumentalne postaci z brązu. Brąz zapewnia im długie, chciałoby się powiedzieć: wieczne trwanie. Tworzą rodzaj przestrzeni kontemplacyjnej, w której człowiek, poruszając się, ma możliwość snucia refleksji na temat otoczenia i samego siebie. Sama artystka pragnęła, aby postacie wywoływały niepokój, a może także świadomość siły bezruchu. 

Natomiast teka grafik, wydana we Florencji w ilości 120 egzemplarzy, sygnowanych przez artystkę - stanowi rodzaj komentarza do do owej ekspozycji. Dokument utrwala powstanie i ekspozycję plenerową "Katarsis", a obejrzenie go na dużej powierzchni ściany robi niezwykłe wrażenie...

Pracując nad „Katarsis” artystka snuła takie oto refleksje:

Między mną a materiałem, z którego tworzę, nie ma pośrednictwa narzędzia. Wybieram go rękami. Rękami kształtuję. Ręce przekazują mu moją energię. Tłumacząc zamysł na kształt, zawsze przekażą one coś, co wymyka się konceptualizacji. Ujawnią nieuświadomione.

Kolejne obiekty uzmysławiają, że owa redukcja człowieka postępuje. Widzimy więc grupę postaci, która siedzi w pozycji odwróconej plecami - bierne sylwetki, brak możliwości komunikacji, a po przeciwnej stronie  - zdjęcia z ekspozycji przygotowanej przez Abakanowicz - te same sylwety nad morzem...

"Plecy", 1976, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

 

Wizja świata i żyjącego w nim człowieka jest w twórczości Magdaleny Abakanowicz ogromnie pesymistyczna. Dotyczy to również rozmaitych form, np. "Koła z liną". 

Lina jest dla mnie jak zastygły organizm - konstatuje artystka - jak muskuł pozbawiony energii. [...] Czuję w niej siłę, którą niesie z sobą każdy obiekt spleciony z włókien tak jak drzewo, ręka człowieka, skrzydło ptaka - wszystkie zbudowane z niezliczonej ilości współdziałających ze sobą elementów.

Kiedy oglądamy potężne koło i wypełniająca powierzchnię całej sali grubą linę, nie mamy wątpliwości, że ta deklaracja jest prawdziwa. Toporne, składające się z wielu elementów koło, wydaje się z bliska mało estetyczne, a jednak ma w sobie wielka energię.

"Koło z liną" (1973), fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Abakany - piękno nieużyteczne


Zaczęłam tkać, ale po to, żeby z tkactwa zrobić sztukę, nadać im inny sens wbrew wszystkim przyzwyczajeniom i nawykom. Chciałam oderwać tkactwo od wszelkiej użytkowości, zrobić niezależny obiekt. Udało mi się: powstały kompletnie nieużyteczne, nieutylitarne abakany - napisze artystka.

Już w dzieciństwie pragnęła być częścią czegoś większego, jakiegoś organizmu, toteż kiedy zamieszkała z mężem w małej kawalerce, zaczęła malować olbrzymie płótna, bo … mogła się wokół nich przechadzać. To dawało poczucie przestrzeni. Z czasem jednak płaskość zaczęła ją przygnębiać i zrodziła tęsknotę za trzecim wymiarem. Zaczęła więc tkać i zszywać kawałki tkaniny. W ten sposób powstawały wielkie, miękkie rzeźby, a raczej antyrzeźby, jak je nazwała. Nikt tego wtedy nie robił ani też nie uznano by tych reliefowych płócien za sztukę, ale można było przynajmniej, jak w dzieciństwie, wejść do środka rzeźby i stać się na chwilę jej częścią. Tak powstały abakany, określane przez artystkę jako przestrzeń kontemplacji. Były jej oryginalnym odkryciem, toteż przejęły od niej nazwę. 

Abakan jest wymagający twierdziła. Potrzebuje szczególnej troskliwości i szczególnej ekspozycji. Nie nadaje się na ścianę, do dekoracji. Do niczego się nie nadaje.

Wprawdzie wszystkie pokazane na wystawie obiekty robią wrażenie, ale najbardziej uderza piękno i tajemnica abakanów. Ich ogromne rozmiary, rozmaita kolorystyka, piękno detalu, a wreszcie ich tajemnicza wymowa - przykuwają uwagę, do tego stopnia, że nie chce się od nich odchodzić... 
Oczywiście największe wrażenie robi "Abakan żółty" - perła kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu. 

"Abakan żółty" (1970-1975), fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Został wyeksponowany osobno - i słusznie, bo można dzięki temu skupić się tylko na nim, pomedytować, pozwolić wyobraźni na swobodne skojarzenia... 
Ale także pozostałe abakany przykuwają uwagę. Dobrane parami, zawieszone obok siebie ciemne tkaniny - również budzą rozmaite skojarzenia, tworząc przestrzeń dla nas zamkniętą albo - przeciwnie: zapraszając niejako, aby się w nich ukryć. Abakany - postacie męskie i kobiece, ogromne kokony, które ledwo majaczą w ciemnościach, ale gdy się do nich zbliżymy, zdają się zapraszać do swego wnętrza.

Abakan - Czarne ubranie z workami (1974), fot. Barbara Lekarczyk-Cisek


 
Abakan - Ubranie czarne okrągłe (1974), fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Ponieważ wychodzę z założenia, że każdy zwiedzający tę wystawę powinien odkryć "swoją" Abakanowicz, nie będę jej opisywała w całości, lecz skupię się na wybranych subiektywnie fragmentach. Moją uwagę zwróciła także "Klatka" i towarzysząca jej tkanina "Trybuna Ludu". Obydwa obiekty nawiązują do sytuacji stanu wojennego.  Pierwsza wersja została zaprezentowana na wystawie "Czas widzenia" w Gdańsku, podczas I Krajowego Zjazdu NSZZ "Solidarność". W tle zobaczymy tkaninę "Życie Warszawy",  która powstała w 1973 roku i nabiera szczególnych znaczeń w takim sąsiedztwie.

"Klatka" (1981), "Życie Warszawy" (1973), fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Tajemnica jest całością... Tworzę ze światła


Kiedy wejdziemy do ostatniej sali, zobaczymy leżące na podłodze pierwotne kształtem formy - to "Embriologia" - formy organiczne przypominające jaja albo kokony. Artystka pisała o nich:

Embriologia.(…) Nałóg objaśniania wszystkiego jest katastrofą naszego czasu. Nie należy utożsamiać tajemnicy z problemem. Problem można podzielić na strefy poddające się analizie, tłumaczeniu, a tajemnica jest całością, która nas ogarnia, choć niechętnie się do tego przyznajemy.

Tytuł i kształt tej pracy sugerują formy życia spowite kokonem, jeszcze niegotowe do wyłonienia się i rozkwitu. Otacza je duża, swobodna przestrzeń, a padające z przeszklonych drzwi  i okien światło - w zależności od pogody i pory dnia - dopełnia niejako sens tej instalacji. Gdzieś w tle, za oknami, majaczą figury Rycerzy króla Artura, stojące swobodnie w plenerze, tworząc dodatkowy kontekst dla ekspozycji. 

"Embriologia", 1978-1980, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Ludzie nie odbierają obiektów, a właśnie przestrzeń, którą tworzę z napięć pomiędzy obiektami, z pustki, ze światła. (Magdalena Abakanowicz)

"Abakanowicz. Totalna"  to druga (po ekspozycji Ewy Kuryluk) wystawa opowiadająca o życiu i poglądach na sztukę i człowieka wybitnej artystki, a zarazem kruchej kobiety, która przy bliższym poznaniu okazuje się tytanem pracy, osobą bezkompromisową i wielką indywidualnością. Świadczą o tym nie tylko zgromadzone na wystawie prace z różnych etapów jej twórczości, ale także filmy utrwalające ją przy pracy. Wspaniała, godna polecenia ekspozycja!

środa, 19 stycznia 2022

Zadziwiający świat Antoniego Gaudíego od 5 marca w CK ZAMEK

Centrum Kultury Zamek zaprasza w marcu na pierwszą w Polsce i największą w Europie tak obszerną prezentację dokonań hiszpańskiego architekta Antonia Gaudiego. Będzie to swoista wędrówka po po zadziwiającym świecie Gaudíego: od projektu spółdzielni La Obrera Mataronense przez Pałac Güell i domy Calvet, Batlló oraz Milà, aż do świątyni Sagrada Família, jego najbardziej znanego dzieła. 


Antonio Gaudí to jedna z najwybitniejszych, najbardziej rozpoznawalnych i podziwianych postaci w historii sztuki. Genialny architekt, wizjoner, „czarodziej architektury”, ale również ekolog stosujący w swoich dziełach zasady recyklingu. Jego modernistyczne, wręcz rewolucyjne koncepcje architektoniczne i wyjątkowy talent – wzbudzały i nadal wzbudzają – ogromne emocje.

Na wystawie zaprezentujemy ok. 150 eksponatów (plany, makiety, rysunki, rzeźby, meble, elementy architektoniczne, ceramikę, fotografie, wideo, mapping), pochodzących z kolekcji hiszpańskich instytucji publicznych oraz prywatnych. 

Antonio Gaudí, fotografia 1878

Program towarzyszący

Ekspozycji będzie towarzyszył bogaty program edukacyjny (wykłady, spotkania, warsztaty, oprowadzania, lekcje dla szkół). Zbadamy fenomen Barcelony − miasta, w którym działał artysta oraz historyczne źródła jego inspiracji. Przyjrzymy się współczesnej spuściźnie Gaudíego oraz temu, czego dziś możemy się od niego nauczyć. Dla szkół przygotowujemy warsztaty oraz specjalne lekcje. 

Zapraszamy także na dwie wystawy towarzyszące, dostępne w otwartych przestrzeniach Zamku. Pierwsza z nich pokaże wybór rysunków architektonicznych budowy i licznych przebudów Zamku Cesarskiego, powstałych przez dziesięciolecia istnienia gmachu, druga będzie stanowić okazję do zastanowienia się nad związkami świata przyrody ze sztuką i architekturą, biorąc za punkt wyjścia fotografie owadów.

Szczegółowy program wydarzeń wkrótce na ckzamek.pl.

Dostępność wystawy

Duża część programu towarzyszącego jest dostępna dla osób g/Głuchych oraz słabosłyszących: część wykładów jest opatrzona tłumaczeniem na PJM, zaś wszystkie nagrane wykłady są opatrzone napisami. Dla osób słabowidzących i niewidomych przygotowano na wystawie obiekty dotykowe oraz audiodeskrypcje. Przewodnik pozwoli komfortowo doświadczyć wystawy osobom ze spektrum autyzmu. Osoby mające trudność w poruszaniu się będą mogły skorzystać z mobilnych siedzisk służących również jako podparcia. Całość wystawy zrealizowana będzie w przestrzeniach nieposiadających progów lub wąskich przejść utrudniających poruszanie się na przykład osobom na wózkach. Można zamawiać oprowadzanie dla osób g/Głuchych słabowidzących i niewidomych.

Organizator: Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu, Miasto Poznań, Aurea Cultura i Art

Patronat honorowy: Ambasada Hiszpanii w Polsce, Prezydent Miasta Poznania,

Patron wystawy: NH Poznań


informacja prasowa




Co nowego w DCF | 21 - 27 stycznia 2022

21 i 22 stycznia Dolnośląskie Centrum Filmowe zaprasza na filmy zwłaszcza babcie i dziadków - będą mogli skorzystać ze specjalnej promocji. Jak co roku DCF gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Złoty Bilet do kina DCF oraz prywatny pokaz kinowy zostanie wyświetlony dla zwycięzcy aukcji. Środki z tegorocznej zbiórki zostaną przeznaczone na zakup specjalistycznego sprzętu do diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.  W ramach pokazów przedpremierowych zobaczymy "Najgorszego człowieka na świecie" oraz "Ducha śniegów", a premierowo - "C’mon C’mon", "Gierka" i "Hazardzistę".



Dzień Babci i Dziadka w DCF

21 i 22 stycznia Babcie i Dziadków zapraszamy do skorzystania z okolicznościowej promocji z okazji ich święta. W tych dniach bilety na repertuarowe seanse dla wszystkich świętujących w specjalnej cenie 14 zł!

City Docs | Granice strachu – dlaczego boimy się migrantów?

W styczniowym wydaniu cyklu porozmawiamy o migracjach, które stały się jednym z największych wyzwań współczesnego świata, a na wschodniej granicy Polski doprowadziły do kryzysu humanitarnego. Pretekstem do dyskusji będzie film „Przeżyć” – animowany film dokumentalny, który stał się przebojem festiwalu w Sundance, gdzie zdobył Wielką Nagrodę Jury w Konkursie Międzynarodowym.

27 stycznia | godz. 20:00 | Bilety: 18 zł

WOŚP – licytacja Złotego Biletu do kina i prywatnego pokazu filmowego

Jak co roku DCF gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy! W serwisie Allegro można wylicytować całoroczny Złoty Bilet do kina DCF oraz prywatny pokaz kinowy, który zorganizujemy dla zwycięzcy aukcji. Środki z tegorocznej zbiórki zostaną przeznaczone na zakup specjalistycznego sprzętu do diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci. 

POKAZY PRZEDPREMIEROWE

Najgorszy człowiek na świecie | reż. Joachim Trier | Norwegia | 2021

Figlarna, zabawna i nieprzewidywalna jak sama miłość komedia romantyczna w reżyserii Joachima Triera to najlepszy film 2021 roku według magazynu Vanity Fair i jeden z najlepszych filmów roku w zestawieniach takich redakcji jak Time, IndieWire, Variety, The Guardian oraz Sight and Sound. Prawdziwym olśnieniem sezonu jest gwiazda filmu, Renate Reinsve, której rolę wymienia się obok występów Lady Gagi, Kristen Stewart i Olivii Colman jako jedną z najlepszych kreacji, jakie widzieliśmy w 2021 roku w kinach.

22 stycznia | godz. 18:00 | Bilety: 22 zł

Duch śniegów | reż. Marie Amiguet, Vincent Munier | Francja | 2021

Wielkie piękno na dużym ekranie i najbardziej relaksujący film, jaki zobaczycie w tym roku! Niezwykłe kinowe doświadczenie, epicka, fascynująca i kojąca duszę opowieść o niedostępnym dla ludzkiego oka, magicznym miejscu, którego tajemnic strzeże panująca tam prawdziwa bogini – śnieżna pantera. Zachwycające, zapierające dech w piersiach zdjęcia oraz hipnotyzująca ścieżka dźwiękowa, za którą odpowiadają Nick Cave i Warren Ellis – przygotujcie się na coś wspaniałego.
 
23 stycznia | godz. 16:00 | Bilety: 22 zł


PREMIERY OD 21 STYCZNIA

C’mon C’mon | reż. Mike Mills | USA | 2021
 

Wielki powrót Mike'a Millsa, twórcy niezapomnianych „Debiutantów", a także spektakularny powrót na ekrany Joaquina Phoenixa, który w „C'mon C'mon" zagrał swoją pierwszą od czasów „Jokera" rolę, zaskakując i całkowicie redefiniując swój wizerunek. Jego bohater – Johnny, dziennikarz radiowy – uczy się uważnie słuchać, budować trwałe więzi, naprawiać błędy przeszłości i... przytulać. Kameralny, przepełniony czułością czarno-biały film Millsa buduje mosty pomiędzy pokoleniami, dodaje otuchy i przykleja plastry na nasze najdotkliwsze rany.Phoenix wciela się w „C'mon C'mon" w nowojorskiego singla, uroczego, ciepłego dziennikarza, który przemierza Amerykę z mikrofonem, pytając dzieciaki i młodzież o ich życie, marzenia, supermoce i plany na przyszłość.

Gierek | reż. Maciej Zieliński | Polska | 2022

Gierek. Nazwisko, o którym słyszał w Polsce każdy, ale nikt nie zna jego prawdziwej historii. Kim był naprawdę? O czym marzył? Z kim się przyjaźnił? Komu ufał? Kogo kochał? Kto go zdradził? Historia człowieka, który dziś wciąż budzi skrajne opinie porusza dogłębnie. Polityka bywa brudna, ale gdy dotyka ona całej rodziny, cena okazuje się zbyt duża do zapłacenia.

OBSADA: Michał Koterski, Małgorzata Kożuchowska, Jan Frycz, Agnieszka Więdłocha, Rafał Zawierucha | REŻYSER: Michał Węgrzyn | SCENARIUSZ: Janusz Iwanowski, Michał Kalicki, Krzysztof Tyszowiecki, Rafał Woś | MUZYKA: Maciej Zieliński | GATUNEK: Dramat/Biograficzny | CZAS TRWANIA: 151' | PRODUKCJA: Polska 2022
 

 Hazardzista | reż. Paul Schrader | Chiny, USA, Wielka Brytania | 2021

William (Oscar Isaac) w pojedynkę podróżuje po Stanach, jeżdżąc od kasyna do kasyna. Nigdzie nie zatrzymuje się na dłużej, nie ujawnia swojej prawdziwej tożsamości i obsesyjnie dba o to, by pod żadnym pozorem nie zostawiać po sobie śladów. Ma wszystko pod kontrolą, do momentu gdy w jednym z kasyn trafia na Cirka (Tye Sheridan), syna dawnego kolegi, z którym służył w armii. Chłopak zna nie tylko prawdziwe nazwisko Williama, ale też jego mroczną przeszłość. Gdy staje się jasne, że ich spotkanie nie jest przypadkowe, a Cirk chce, by William pomógł mu naprostować sprawy, które dotyczą ich obojga, mężczyzna zostaje zmuszony do podjęcia ryzykownej akcji.„Hazardzista” to film w reżyserii nominowanego do Oscara Paula Schradera, scenarzysty kultowych produkcji „Taksówkarz” i „Wściekły byk” Martina Scorsese. W roli głównej zobaczymy genialnego Oscara Isaaca, jedną z największych aktorskich gwiazd tej jesieni, który wystąpił w takich hitach jak „Diuna” Denisa Villeneuve'a, czy miniserial „Sceny z życia małżeńskiego”. W filmie „Hazardzista” na ekranie towarzyszy mu czterokrotnie nominowany do Oscara Willem Dafoe, a także Tye Sheridan oraz Tiffany Haddish.
 

CYKLE

DKF „Centrum”

24 stycznia | KOBIETA IDZIE NA WOJNĘ |reż. Benedikt Erlingsson | Islandia, Francja, Ukraina | 2018

Seanse w każdy poniedziałek o godz. 19:00 | Bilety: 13 zł

 Filmowy Klub Seniorów

 25.01 | PIĘTRO WYŻEJ | reż. Leon Trystan |Polska 1937 | 84’

 Seanse w każdy wtorek o godz. 12:00 | Bilety: 13 

Filmowy Klub Nauczyciela

25. 01 | C’MON C’MON | reż. Mike Mills | USA | 2021

Wstęp jest bezpłatny, po wcześniejszej rezerwacji miejsc, której można dokonać wysyłając wiadomość na adres: edukacja@dcf.wroclaw.pl

 
informacja prasowa
 

wtorek, 18 stycznia 2022

Jakie wystawy zobaczymy w Muzeum Narodowym we Wrocławiu w roku 2022?

„Madonna i książę. Sobiescy na Śląsku”, „Eryka i Jan Drostowie” „Żelazny świat” w Gmachu Głównym, „Collage – klejone światy” w Pawilonie Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej, „Nie-zabawki” i „Pasje kolekcjonerskie i badawcze o. Nikolausa von Lutterottiego” w Muzeum Etnograficznym – to najważniejsze wystawy zaplanowane przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu i oddziały w 2022 roku.


Madonna i książę. Sobiescy na Śląsku

Związki królewskiej rodziny Sobieskich ze Śląskiem to temat wystawy planowanej przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu w 1. połowie 2022. Pokazane zostaną pamiątki związane z obecnością na Śląsku synów Jana III Sobieskiego, m.in. ołtarzyki z figurkami z kości słoniowej przypisywane Berniniemu oraz tak zwana Madonna Sobieskich – dzieło, które na co dzień znajduje się w jednym z ołtarzy bocznych wrocławskiej katedry i po raz pierwszy zostanie zaprezentowane na wystawie muzealnej. Zwiedzający zobaczą też zabytki z dawnych kolekcji lwowskich, które po II wojnie światowej trafiły do Wrocławia.

15 marca – 22 maja 2022

Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu – Gmach Główny

Kuratorka wystawy: Małgorzata Macura



Pisanki i palmy wielkanocne

Zdobienie jajek wielkanocnych to jedna z najbardziej żywotnych dziedzin plastyki obrzędowej, w której pielęgnowana jest jeszcze stylistyka tradycyjna. Wrocławskie Muzeum Etnograficzne corocznie od ponad pięćdziesięciu lat w wielkanocnym czasie przygotowuje wystawę „Pisanki i palmy wielkanocne”, której głównym celem jest prezentacja rekwizytów obrzędowości wielkanocnej i popularyzacja tradycji pisankarskich na Dolnym Śląsku. Wystawa będąca istotnym źródłem informacji o współczesnych tradycjach zdobienia jajek na tym terenie służy podtrzymywaniu i rozwijaniu sztuki pisankarskiej, a zarazem dokumentacji zmian zachodzących w owej dziedzinie. Dzięki tej ekspozycji stopniowo powiększana jest także muzealna kolekcja pisanek.

22 marca – 7 kwietnia 2022

9 kwietnia 2022 – kiermasz wielkanocny

Miejsce: Muzeum Etnograficzne

Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Kuratorka wystawy: Dorota Jasnowska



Eryka i Jan Drostowie

Wystawa zaprezentuje dorobek jednego z najciekawszych tandemów projektanckich w powojennej historii wzornictwa szkła, Eryki i Jana Drostów. Ich nowatorskie działania projektowe uczyniły ze szkła prasowanego nowoczesne i pełne wyrazu naczynia codziennego użytku. Wiele lat po wygaśnięciu pieców hutniczych w Ząbkowicach, szkła te wciąż używane są w polskich domach, jednocześnie przeżywając renesans na rynkach aukcyjnych i w środowiskach kolekcjonerskich, osiągając często zawrotną wartość. Bazując na zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu oraz kolekcjach prywatnych, wystawa stara się uchwycić ulotny moment, w którym przedmiot użytkowy awansuje do roli obiektu muzealnego i pożądanego obiektu kolekcjonerskiego.

26 kwietnia – 28 sierpnia 2022

Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu – Gmach Główny

Wystawa współorganizowana z Muzeum Miasta Gdyni

Kuratorki wystawy: Barbara Banaś [MNWr],

M. Borowska-Tryczak [MMG], A. Śliwa [MMG]




W głębi obrazu. Cz. II

Współcześni artyści zapraszają widzów w podróż w głąb obrazów dawnych mistrzów, odkrywając nieoczekiwane skojarzenia i zapraszając do spojrzenia na znane dzieła z innej perspektywy. Pomysłodawcy projektu Łukasz Huculak (Wydział Malarstwa ASP Wrocław) i Jadwiga Sawicka (Instytut Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego) oraz ich uczniowie realizują prace inspirowane wybranymi obrazami z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Parafrazują fragmenty kompozycji czy elementy drugiego planu, nadając muzealnym obiektom nowe znaczenia w kontekście aktualnych ogólnoświatowych kryzysów. Dyskretnie włączają się ze swoimi „aktualizacjami” w muzealną narrację, dialogując zarazem z problemami współczesności.

kwiecień–lipiec 2022

Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Gmach Główny

Współpraca: Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej

Kurator/koordynator projektu: Piotr Oszczanowski



Nie-zabawki

Prezentacja twórczości Piotra Rogalińskiego – współczesnego artysty, rzeźbiarza, muzyka i autora scenografii teatralnych, który inspiruje się dawną twórczością ludową. Przetwarzając materiały z drugiego obiegu, przede wszystkim używane dawniej na wsi drewno, tworzy wielopostaciowe i ruchome instalacje opowiadające o losie człowieka – wpisanym w otaczającą naturę. "Nie-zabawki" to niewielkie rzeźby, instalacje i artefakty wykonane ze starego, już niepotrzebnego materiału (belek, kutych elementów, fragmentów narzędzi rolniczych itp.), często w uproszczony sposób. Swą formą i surowością przypominają archaiczne przedmioty. Umieszczone w nowych kontekstach, poruszają istotne ludzkie sprawy: trud życia codziennego, intymny kontakt z drugą osobą, miłość, a także samotność i śmierć.

14/21 maja–14 sierpnia 2022

Miejsce: Muzeum Etnograficzne

Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Kuratorka wystawy: Marta Derejczyk



Nowoczesna ceramika. Wyroby fabryki R.M. Krause w Świdnicy (1882–1932)

Świdnicka fabryka ceramiki, działająca w latach 1882–1932, słynęła z naczyń użytkowych i dekoracyjnych wykonanych z fajansu delikatnego techniką odlewania w formie. Były to m.in. rozmaitej wielkości wazony, pojemniki, patery, plakiety i ozdobne figurki, a także naczynia ze sfery konsumpcji: bola do ponczu, naczynia do chłodzenia butelek, stelaże na nożyki do owoców etc. Plastycznie rozbudowane, malowane barwnie, niekiedy z fragmentami złoconymi, z partiami pozostawionymi bez szkliwa lub pokrytymi kolorowymi szkliwami zaciekowymi. Pod względem stylistycznym mieściły się w dość szeroko rozumianej secesji – w zdobieniach głównie wykorzystano giętkie motywy roślinne – oraz neorokoku. Stosowano też nowe tendencje wzornicze: geometryzację kształtów, zdobienie barwnymi szkliwami czy fakturowe urozmaicenie powierzchni.

21 czerwca – 9 października 2022

Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu – Gmach Główny

Kuratorka wystawy: Jolanta Sozańska


Wieżogród/Towertopia – Tomasz Domański

W przydomowym ogrodzie w Komorowicach rzeźbiarz Tomasz Domański zrealizował ideę „Wieżogrodu”. Jej założeniem było wykreowanie miejsca, w którym obok naturalnych kompozycji roślinnych zaistnieją obiekty rzeźbiarsko-architektoniczne. Artysta zbudował cztery dziesięciometrowe wieże, którym towarzyszą mniejsze formy rzeźbiarskie, rozsiane na terenie całego ogrodu. Realizacja stalowej formy w parku znajdującym się tuż przy Pawilonie Czterech Kopuł będzie próbą przełożenia wizualnego języka charakterystycznego dla „Wieżogrodu” w nową krajobrazowo i społecznie scenerię przestrzeni publicznej. Będzie okazją do sprawdzenia, na ile te formy są w stanie przyjąć funkcję obiektu otwartego oraz zastanowienia się, jak dziś odbieramy działania dążące do tworzenia miejsc zaspokajających potrzebę odosobnienia, ale też regeneracji i medytacji.

czerwiec–sierpień 2022

Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki

Współczesnej Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Kuratorka wystawy: Małgorzata Micuła


Żelazny Świat. Zabytki ślusarskie – zamki, klucze, kłódki, skrzynie… ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Późnogotyckie klucze z kościoła św. Elżbiety, klucz do zamka z epoki Wikingów, kłódka i klamka z warsztatu Jaroslava Vonki to tylko niektóre z zabytków pokazywanych na tej wystawie. Zaprezentowane zostaną zamki, klucze, kłódki, okucia takie jak kołatki, zawiasy oraz skrzynie powstałe od IX do XX w. Po raz pierwszy zwiedzający zobaczą niezwykłe żelazne skarbce, a wśród nich będącą dużą rzadkością żelazną beczkę na żołd z XVII w. Klamrą spinającą wystawę będą okucia: szyldy kluczowe, klamki z 2. poł. XIX w. i 1 poł. XX w., pochodzące z wrocławskich kamienic. Dziś już prawie nieobecne we wrocławskim pejzażu miejskim.

 5. lipca – 23 października 2022

Miejsce: Muzeum Narodowe

we Wrocławiu – Gmach Główny

Kurator wystawy: Tadeusz Fercowicz


Dożynki. Sprawa społeczna

Dożynki we współczesnym krajobrazie kulturowym wsi są niewątpliwie jednym z najbardziej powszechnych i kultywowanych uroczystości dorocznych. Są przykładem wielopokoleniowej integracji lokalnej społeczności. Wystawa będzie próbą analizy transformacji kulturowych treści i ich adaptacji do warunków dawnej i współczesnej cywilizacji. Na narrację złożą się relacje świadków, uczestników tego ważnego dla mieszkańców wsi święta, archiwalne materiały fotograficzne i filmowe zgromadzone przez muzeum, wreszcie przedmioty przekazane przez darczyńców lub pozyskane podczas badań terenowych w wybranych wsiach na Dolnym oraz Górnym Śląsku oraz dzięki współpracy z działającymi tam Kołami Gospodyń Wiejskich.

17 września – 13 listopada 2022

Miejsce: Muzeum Etnograficzne

Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Kuratorka wystawy: Agnieszka Szepetiuk-Barańska



Patrząc w strop, czy ostrze gwiazdy już się wwierca

W centralnym miejscu Pawilonu Czterech Kopuł umieszczona zostanie poruszająca się monumentalna instalacja, z której płynąć będzie skierowane w górę przygaszone światło, odbijające się refleksami na charakterystycznej, industrialnej konstrukcji sufitu. Przy bliższych oględzinach będzie w niej można rozpoznać typową, lecz odwróconą górą do dołu uliczną latarnię. Do jej wykonania użyte zostaną oryginalne oprawy oświetleniowe produkowane w czasach PRL. Oprawy te były szeroko rozpowszechnione w całym kraju i na stałe wrosły do krajobrazu polskich wsi i miast, również Wrocławia. Przewrócona latarnia przywodzić ma na myśl zamieszki uliczne w okresach społecznej anarchii czy wyciemnianie dzielnic poprzez wyłączanie lamp, co w poprzednim ustroju miało na cel zażegnanie kryzysu czy to gospodarczego, czy politycznego – a ostatecznie znalazło złowieszcze apogeum w okresie stanu wojennego w 1981 roku.

wrzesień–listopad 2022

Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej

Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Kuratorka wystawy: Iwona Dorota Bigos



Skarb Średzki. Królewskie zaślubiny

Cykliczna wystawa, poświęcona Skarbowi Średzkiemu. Tym razem jej tematem będzie historia, polityczne znaczenie i ceremoniały królewskich ślubów Karola IV i Blanki de Valois oraz Jana Luksemburskiego i Elżbiety Przemyślidówny. Również okoliczności objęcia tronu czeskiego przez dynastię Luksemburgów i rola jaką odegrały ich królewskie małżonki. Poza prezentacją zabytków Skarbu przypomniane zostaną także okoliczności i ceremonie związane z zaślubinami na dworach europejskich w epoce średniowiecza.

1 października – 30 grudnia 2022

Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu – Gmach Główny

Kurator wystawy: Jacek Witecki



Wiwat muzeum!

Różnorodność zbiorów, wielość spojrzeń, mnogość perspektyw. Wystawę przygotowują wspólnie edukatorzy z czterech oddziałów Muzeum Narodowego we Wrocławiu. W niecodziennych kontekstach zostaną zaprezentowane: rzeźba średniowieczna, współczesna, malarstwo nowożytne i współczesne, sztuka ludowa, rzemiosło artystyczne. Idąc tropem haseł między innymi takich jak: skupienie, poruszenie i śmiech wystawa próbuje odpowiedzieć na pytanie, jaka jest rola muzeum we współczesnym świecie.

4 października – 18 grudnia 2022

Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu – Gmach Główny

Kuratorzy wystawy: Dział Edukacji Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Collage – klejone światy

Wystawa jest próbą pokazania ewolucji oraz różnorodności kolażu (form, technik, materiałów), który przez lata był i nadal jest używany przez artystów do rozmaitych celów. Pokazane zostaną powstałe na przestrzeni ostatnich 150 lat prace wybitnych polskich i zagranicznych artystów, reprezentujące wszystkie dziedziny sztuki od malarstwa, rysunku przez rzeźbę, grafikę, fotografię, fotomontaż, ceramikę, szkło, tkaninę, sztukę video. Zwiedzający będą mogli podziwiać prace takich artystów jak, m.in. Kurt Schwitters, Max Ernst, Aleksander Krzywobłocki, Margit Sielska, Henryk Stażewski, Mieczysław Berman, Tadeusz Kantor, Jadwiga Maziarska, Robert Rauschenberg, Jiři Kolář , Władysław Hasior, Zbigniew Makowski, Kazimierz Mikulski, Krzesława Maliszewska, Zofia Rydet, Zdzisław Beksiński, Shinji Ogawa, Lech Twardowski, Grupa Luxus, Piotr Uklański, Jan Dziaczkowski, Tymek Borowski.

16 października 2022 – 15 stycznia 2023

Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej

Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Kuratorka wystawy: Anna Chmielarz




Pasje kolekcjonerskie i badawcze o. Nikolausa von Lutterottiego OSB (1892–1955)

Wystawa poświęcona kolekcji grafiki dewocyjnej stworzonej i częściowo opracowanej przez o. Nikolausa von Lutterottiego ze zgromadzenia oo. benedyktynów w Krzeszowie. Druki pochodzą z europejskich warsztatów, głównie z terenu Niemiec, Austrii i Czech, a w niewielkim stopniu również Włoch, Francji i Polski. Powstawały w XVIII i XIX w. w prowincjonalnych, często klasztornych drukarniach, a rozprowadzano je głównie w centrach pielgrzymkowych, na odpustach, jarmarkach, a także za pośrednictwem wędrownych handlarzy. Kolekcja licząca blisko 14 tys. druków zasiliła zbiory Muzeum Etnograficznego w 1955 r. i reprezentuje różne techniki graficzne – głównie miedzioryty i staloryty, niektóre ręcznie kolorowane. Odbitki robiono nie tylko na papierze, ale też np. na jedwabiu. Równie ciekawą cząstką zbioru są tzw. „prace klasztorne” – ręcznie wykonywane przez mniszki obrazki, do stworzenia których użyto papieru, tkanin oraz błyszczącej pasmanterii. W przeciwieństwie do masowo odbijanych miedziorytów czy stalorytów są to unikatowe, małe dzieła sztuki. 

5 listopada 2022 – 29 stycznia 2023

Miejsce: Muzeum Etnograficzne

Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Kuratorzy wystawy: Joanna Kurbiel, Arkadiusz Dobrzyniecki




Obrazy do opowiadania

Tematem wystawy będą historie obrazkowe – narracje przełożone na formę ikonograficzną, mającą za swój główny cel opowiadanie obrazem. Na ekspozycji znajdą się zarówno przykłady sztuki nieprofesjonalnej oraz pochodzące z wiejskich kościołów drogi krzyżowe, jak i zamieszczane w prasie opowieści graficzne, będące częścią historii współczesnego komiksu. Z historią przez wielkie „H” zderzone będą historie osobiste, dziewiętnastowieczne grafiki ukazujące konsekwencje złego prowadzenia się oraz obrazy służące do kontemplacji takie jak insygnia męki pańskiej czy obrazkowe mapy świata i ilustracje przyrodnicze. Wystawa organizowana we współpracy z Muzeum Komiksu w Krakowie, Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego.

26 listopada 2022 – 26 lutego 2023

Miejsce: Muzeum Etnograficzne

Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Kuratorka wystawy: Olga Budzan


informacja prasowa

BIEGUNI Olgi Tokarczuk I NFM I 15. Leo Festiwal

W dniach od 9 do 19 maja 2024 r. odbędzie się 15. edycja Leo festiwal, tym razem zainspirowana powieścią Olgi Tokarczuk: "Bieguni"...

Popularne posty