piątek, 29 października 2021

„Potrójne życie materii” – cykl warsztatów w Muzeum Narodowym we Wrocławiu / 10–30 listopada 2021

„Asamblaż” Krzysztofa M. Bednarskiego, malowane meble, haftowane tkaniny, modne stroje z lat 40. i 80. XX w. czy „Sztandary” Władysława Hasiora. Do tych obiektów odniosą się uczestnicy warsztatów odbywających się w ramach cyklu „Potrójne życie materii”. W programie zajęcia z etnodizajnu, projektowania mody oraz dekoracji drewna.

Fot. materiały prasowe MNWr
Muzeum Narodowe we Wrocławiu wraz z oddziałami – Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu oraz Pawilonem Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej – w listopadzie proponuje zajęcia dla młodych projektantów i majsterkowiczów (w wieku 13–19 lat). Motywem przewodnim warsztatów będzie materia, a w szczególności drewno i tkanina. Uczestnicy zajęć najpierw zainspirują się dziełami z muzealnej kolekcji, a następnie przystąpią do stworzenia unikatowych obiektów inspirowanych dziełami sztuki.

Równie istotnym wątkiem zajęć będą tragiczne losy Polaków w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu (akcja przesiedleńcza ludności polskiej ze wschodnich rubieży Rzeczypospolitej na Dolny Śląsk i Pomorze, wyniki postanowień konferencji jałtańskiej, wojenne reminiscencje w sztuce współczesnej, moda z okresu II wojny światowej).

„Trudne czasy II wojny światowej i stanu wojennego zaowocowały niezwykłą kreatywnością krawców. Piętno tragicznych wydarzeń odbiło ślad również na ówczesnej modzie, ale jednocześnie wzmogło pomysłowość, a zdolności plastyczne i manualne były wysoko cenione. Garnitury męskie przerabiano na kostiumy damskie, szyto suknie z czaszy spadochronowych, a z rozplątanych jedwabnych linek od spadochronów dziergano bluzki” – mówi kierownik działu edukacji Muzeum Narodowego we Wrocławiu Grzegorz Wojturski. „Zapraszamy Państwa do tworzenia wspólnie z muzealnymi edukatorami, konserwatorami oraz projektantami z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu”.

Fot. materiały prasowe MNWr


Miejsce:

Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu

Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej

Wstęp wolny, obowiązują zapisy (szczegóły poniżej)

PROGRAM

■ Muzeum Narodowe we Wrocławiu

10 i 19 listopada, godz. 10:00

Tkanina

Potencjał minionych wieków – warsztat projektanta mody

Prowadzenie: Nikola Łada (Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu)


10 i 19 listopada, godz. 10:00

Drewno

Tajemnice skrzyń cechowych – warsztaty dekoracji drewna

Prowadzenie: Grzegorz Wojturski

Zapisy: edukacja@mnwr.pl lub 71 372 51 48, wstęp wolny

■ Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej

23 listopada, godz. 10:15 i 30 listopada, godz. 12:00

Tkanina

Pochód Sztandarów

Prowadzenie: Iwona Gołaj

23 listopada, godz. 10:15 i 30 listopada, godz. 12:00

Drewno

Dom mojego ojca

Prowadzenie: Agata Iżykowska-Uszczyk

Zapisy: edukacja.pawilon@mnwr.pl lub 71 712 71 81, wstęp wolny

■ Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu

18 i 19 listopada, godz. 12:00

Drewno 

Region wychodzi z szafy

Warsztaty z etnodizajnu prowadzony przez Joannę Zając, konserwatorkę zabytków oraz instruktorkę rzemiosła ludowego z Jeleniej Góry

25 i 26 listopada, godz. 12:00

Tkanina

Druk na nowo

Warsztaty z etnodizajnu prowadzone przez Olgę Budzan i Martę Derejczyk

Zapisy: edukacja@muzeumetnograficzne.pl lub 71 344 33 13, wstęp wolny

Szczegółowy opis warsztatów: https://mnwr.pl/potrojne-zycie-materii-cykl-warsztatow-w-mnwr/

Cykl warsztatów „Potrójne życie materii” odbywa się w ramach programu historycznego „Historia: poszukaj” realizowanego przez Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów. 

Sfinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w ramach Programu Wieloletniego „Niepodległa” na lata 2017–2022.

informacja prasowa


czwartek, 28 października 2021

Wieczór muzyczno-filmowy z Draculą w kinie Iluzjon

W sobotę 6 listopada o godzinie 19:00 zapraszamy do warszawskiego kina Iluzjon na trzecią odsłonę 'Retroteki', nowego muzyczno-filmowego cyklu Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego. Podczas serii spotkań poświęconych przedwojennemu kinu przeniesiemy się w nostalgiczną podróż muzyczną, nad którą czuwa Jan Emil Młynarski wraz z orkiestrą dętą BRASS FEDERACJA oraz młodymi artystami. Tym razem bohaterem wieczoru będzie Dracula.

Wieczór z Draculą

Książę Dracula (1931), reż. Tod Browning

Agent nieruchomości z Londynu przybywa do zamku w odległych Karpatach, dokąd zaprosił go książę Dracula, chcący wydzierżawić posiadłość w mieście. Po drodze okoliczni górale przestrzegają młodego mężczyznę przed złem czającym się w zamkowych murach. Ten jednak, chcąc wykonać zlecenie, kontynuuje podróż.

Jedna z pierwszych adaptacji opowiadania irlandzkiego pisarza Brama Stokera powszechnie uznawana jest za dzieło, które rozpoczęło wielką popularność horrorów wśród hollywoodzkich produkcji. Postać księcia Draculi zdobyła w popkulturze status figury kultowej, a kreacja debiutującego w kinie amerykańskim węgierskiego aktora Bela Lugosiego na stałe zapisała się w historii kina. Film jest też, obok Dziwolągów, najbardziej znanym dokonaniem reżysera (a wcześniej aktora) Toda Browninga.

Demoniczno-nostalgiczna podróż muzyczna

Jan Emil Młynarski zaprosił do współtworzenia oprawy muzycznej warszawską orkiestrę dętą BRASS FEDERACJA. Jej lider, suzafonista i puzonista Piotr Wróbel, przełoży stare piosenki na instrumenty dęte blaszane. Usłyszymy 10 piosenek demoniczno-nostalgiczno-narkotykowo-miłosnych.

Solistami będą absolutnie wyjątkowi, młodzi artyści: Gabriela Kundziewicz (zwyciężczyni wielu festiwali, konkursów, kompozytorka, gitarzystka i śpiewaczka), oraz dwoje finalistów ostatniego konkursu interpretacji piosenek Wojciecha Młynarskiego w Gdańsku: Justyna Fabisiak – absolwentka warszawskiej Akademii Teatralnej, oraz Jacek Posielężny – aktor muzyczny z Wrocławia.

Do projektu dołączy również Julia Daniluk, która mieszka i działa we Wrocławiu. Jako gitarzystka charakteryzuje się wrażliwością i wszechstronnością. Jak sama mówi: gitara to moja tarcza. Współpracuje z szeroką gamą artystów od metalu po piosenkę aktorską.

Dyrektor muzyczny Retroteki, Jan Emil Młynarski, także zaśpiewa kilka nostalgiczno-demonicznych tang.

Retrodreszcze

Wieczór będzie zarazem otwarciem Retrodreszczy, cyklu przedwojennych horrorów i dreszczowców, które obejrzymy z taśmy 35mm z lektorem na żywo i prelekcją filmografa, Michała Pieńkowskiego. Szczegóły już wkrótce na stronie kina Iluzjon: www.iluzjon.fn.org.pl. 

informacja prasowa

środa, 27 października 2021

Co nowego w DCF | 29 października - 4 listopada 2021

W najbliższym czasie Dolnośląskie Centrum Filmowe zaprasza na Magiel filmowy z Mateuszem Damięckim, premiery (m.in. „Moje wspaniałe życie” Łukasza Grzegorzka) oraz do Filmowego Klubu Seniorów i Młodzieżowego Klubu Filmowego.


WYDARZENIA

Magiel Filmowy z Mateuszem Damięckim

W listopadowym Maglu filmowym Łukasz Maciejewski zaprasza widzów DCF na spotkanie z Mateuszem Damięckim i filmem „Furioza” w reżyserii Cypriana Olenckiego.

4.11 | godz. 19:00 | Bilety: 25 zł


PREMIERY OD 29 PAŹDZIERNIKA

„Moje wspaniałe życie” | reż. Łukasz Grzegorzek | Polska 2021

Wszyscy święci New Jersey” | reż. Alan Taylor | USA 2021

CYKLE

Filmowy Klub Seniorów 

2.11 | „Mistrz” | reż. Maciej Barczewski | Polska 2020

Seanse w każdy wtorek o godz. 12:00  | bilety: 13 


Młodzieżowy Klub Filmowy

2.11 | „Diuna” | reż. Denis Villeneuve | Kanada, USA, Węgry, UK, 2020

Seanse w każdy pierwszy wtorek miesiąca | godz. 17:00 | bilety: 13 zł za okazaniem legitymacji szkolnej lub w cenie regularnej dla osób dorosłych

Ostatniej nocy w Soho” | reż. Edgar Wright | UK 2021

„Poufne lekcje perskiego” | reż. Vadim Perelman | Niemcy, Rosja, Białoruś 2020

informacja prasowa

Halloween w Kinie Nowe Horyzonty + pokaz filmu „Wszystkie nasze strachy” z udziałem twórców

Z okazji tegorocznego Halloween Kino Nowe Horyzonty zaprasza do wspólnego odkrywania różnych biegunów strachu. 😎


W ramach drugiej edycji przeglądu Kinociarki widzowie będą mogli zobaczyć przedpremierowo islandzką produkcję „Lamb” - doskonałą mieszankę science-fiction i horroru, która zachwyciła widzów tegorocznego festiwalu Nowe Horyzonty.

Lamb

Po dawce strachu w arthouseowym wydaniu, pora na wywrotowe „Od zmierzchu do świtu”. Hybryda komedii i filmu grozy stworzona przez duet Robert Rodriguez - Quentin Tarantino zgrabnie łączy charakterystyczne dla pierwszego z twórców zamiłowanie do kiczu z właściwym drugiemu makabrycznym poczuciem humoru. Będzie więc krwawo, strasznie i z przymrużeniem oka.

Ostatniego dnia przeglądu zabawy z gatunkiem skontruje czysta klasyka w postaci „Lśnienia” – nieśmiertelnego arcydzieła Stanleya Kubricka z doskonałą i demoniczną kreacją Jacka Nicholsona. Jak straszy dzieło, które przez wielu uznawane jest za horror wszech czasów? Pora przekonać się o tym podczas seansu w Kinie Nowe Horyzonty.


Program:

29 października, piątek, godz. 20:30

„Lamb”, reż. Valdimar Jóhannsson


30 października, sobota, godz. 20:30

Od zmierzchu do świtu” reż. Robert Rodriguez


31 października, niedziela, niedziela, godz. 20:30

Lśnienie”, reż. Stanley Kubrick


Szczegóły i bilety: www.kinonh.pl/cykl.s?id=829   


---

Wszystkie nasze strachy

Wszystkie nasze strachy”: pokaz przedpremierowy i spotkanie z twórcami w Kinie Nowe Horyzonty

Film miał być piękny i aktualny. Tak brzmiały kryteria pomocnicze jury tegorocznego konkursu Filmów Fabularnych w Gdyni. Laureat Złotych Lwów to filmowe dzieło, które łączy w sobie oba te wymiary. W środę, 3 listopada o godzinie 19:00, Kino Nowe Horyzonty zaprasza na przedpremierowy pokaz filmu „Wszystkie nasze strachy” opowiadającego historię opartą na prawdziwych wydarzeniach z życia Daniela Rycharskiego: artysty, aktywisty i osoby wierzącej.

Seans połączony będzie ze spotkaniem z twórcami: Danielem Rycharskim (artysta i grafik, pierwowzór głównego bohatera filmu), Jowitą Budnik, Karoliną Bruchnicką, Agatą Łabno, Katarzyną Sarnowską (scenarzystka, producentka), Kubą Kosmą (producent) i Michałem Zygmuntem (scenarzysta). Spotkanie poprowadzi jeden z programerów kina, krytyk filmowy Piotr Czerkawski.

informacja prasowa

poniedziałek, 25 października 2021

Szczeliny. Kobiety w sztukach performatywnych - nowy projekt w Instytucie im. J. Grotowskiego

Instytut im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu ma przyjemność ogłosić projekt „Szczeliny. Kobiety w sztukach performatywnych”, w ramach którego swoje prace przedstawią kobiety-artystki reprezentujące różne dziedziny sztuk performatywnych. 

Kuratorką projektu jest Monika Wachowicz – aktorka i performerka, związana z Teatrem A Part w Katowicach, prezeska Fundacji SZTUKA DLA ŻYCIA, nieustannie zafascynowana otaczającym nas światem. Jak sama mówi – jej motorem jest życie. Do współpracy zaprosiła wyjątkowe Kobiety – performerki, muzyczki, aktorki, m.in. Joannę Grabowiecką, Aurorę Lubos, Joannę Pawlik, Katarzynę Pastuszak, Magdę Tukę, Anitę Wach, Annę Steller, Magdę Dubrowską, oraz zespoły Studio Kokyu i Teatr A Part. 

Monika Wachowicz, fot. Jakub Kabus

«Szczeliny» to projekt, w którym pragnę połączyć różne formy sztuki, począwszy od teatru, performansu rozumianego również jako body art, instalacji, fotografii, filmu czy muzyki. Z ogromną przyjemnością przyglądam się, jak te struktury przenikają się, mam poczucie, że ta przestrzeń nie ma końca i to jest fascynujące – mówi Monika Wachowicz. – Szczelina powoduje tworzenie się kolejnych pęknięć – tak rodzą się kolejne przestrzenie performatywne”. 

Wśród tych przestrzeni znajdziemy m.in.: performans, seans teatralny, ruch, taniec, film, fotografię, instalację i koncert. Artystki podejmują w swoich pracach tematy śmierci i żałoby, wolności i praw kobiet, przemocy czy wykluczenia społecznego związanego z niepełnosprawnością. „Szczeliny” realizowane w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego są dedykowane Jolancie Brach-Czainie i jej książce „Szczeliny istnienia”.

Projekt „Szczeliny. Kobiety w sztukach performatywnych” realizowany jest w ramach objęcia przez Wrocław tytułu Światowej Stolicy Sztuk Performatywnych 2022/2023 przyznawanej przez ITI/UNESCO oraz w ramach programu Koalicja Miast. 

Program „Szczelin” na listopad:


12–14 LISTOPADA 2021

I Come to You River: Ophelia Fractured
spektakl Studia Kokyu
pt.–sob. 12–13/11, 17:00, Studio Na Grobli

Strefa szeptów
premiera performansu/instalacji wideo 
i ceremonii przejścia w przestrzeni sztuki Joanny Grabowieckiej
pt. 12/11, 19:00, Piekarnia

Okruchy
performans/instalacja Moniki Wachowicz
sob. 13/11, 19:00; niedz. 14/11, 17:00, Sala Teatru Laboratorium
Okruchy życia cd.

Akty
performans Aurory Lubos 
niedz. 14/11, 19:00, Studio Na Grobli

Zastanawiam się…
koncert/performans w reż. Joanny Pawlik 
niedz. 14/11, 20:30, Piekarnia 


O wydarzeniach w listopadzie:


„Strefa szeptów”
Doświadczenia osobiste twórczyń dotyczące straty bliskiej osoby stają się pretekstem do rozważań na temat tabuizacji śmierci we współczesnym świecie i symboliki odrodzenia.
Na scenie zobaczymy zarówno reżyserkę performansu/instalacji, Joannę Grabowiecką, jak również trzy Kobiety Mocy, wspierające procesy narodzin, umierania i uzdrawiania. Ich obecność będzie kluczowa dla opowieści bohaterki, która podczas swoistego seansu-ceremonii zaprosi widzów do przestrzeni, gdzie to, co nie może lub nie chce być już wykrzyczane, zostanie wypowiedziane szeptem, aby mogły zatryumfować piękno, witalność i sensualność.

Joanna Grabowiecka, fot. Maciej Cioch

„I Come to You River: Ophelia Fractured”
Artystki ze Studia Kokyu rzucają światło na Ofelię, by uległo ono załamaniu i odsłoniło, co ukryte w losie bohaterki Szekspira. Twórczynie oddają głos Ofelii, by mogła wreszcie powiedzieć, co myśli, byśmy mogli usłyszeć coś, co być może nie zawsze do nas dociera, gdy patrzymy na piękną, ponętną, młodą dziewczynę, unoszącą się pośród kwiatów na powierzchni wody. Spektakl otrzymał nagrodę w Konkursie SzekspirOFF w ramach 25. Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku (2021) – „za dojrzałość formy teatralnej oraz siłę aktorskiej obecności”. Przedstawienie grane jest w języku angielskim.

„Okruchy” połączone z wystawą fotografii „Okruchy życia cd.”
Performans/instalacja „Okruchy” narodziły się po spotkaniu Moniki Wachowicz z kobietami osadzonymi w areszcie w Katowicach, gdzie artystka prezentowała swój pierwszy autorski projekt solowy „V”. To doświadczenie pozostawało żywe na tyle, iż artystka postanowiła „przeprowadzić je” przez siebie ponownie: tym razem w ciszy i z emocjami, jakich doświadczyła podczas protestów – październikowych demonstracji.

Wystawa fotografii Artura Turka „Okruchy życia cd.” inspirowana jest „V” i „Okruchami” Moniki Wachowicz. Zdjęcia nie stanowią jednak bezpośredniego odwzorowania prac artystki, ale są autorską interpretacją fotografa, odnoszą się do samotności i próby zdefiniowania życia. 

„Akty”
„Akty” powstały w oparciu o prawdziwe historie osób dotkniętych przemocą w rodzinie. Performans Aurory Lubos jest jej odpowiedzią na przeczytane listy, rozmowy z ludźmi, którzy zaznali przemocy. Odpowiedzią inspirowaną warsztatami artystycznymi przeprowadzonymi w ośrodkach pomagających osobom doświadczającym przemocy, czyli najczęściej kobietom i dzieciom.

Aurora Lubos, fot. archiwum prywatne

„Zastanawiam się...”
Tytuł odnosi się do sytuacji osobistej człowieka będącego w stanie zagrożenia: niepełnosprawnością, chorobą i wykluczeniem społecznym. Reżyserka Joanna Pawlik i twórcy projektu podejmują także wątki nawiązujące do sytuacji polityczno-ekonomiczno-społecznej osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności w Polsce (sięgając m.in. do doświadczeń protestu rodziców dzieci niepełnosprawnych w Sejmie w 2018 roku).

Joanna Pawlik, fot. archiwum prywatne



Patroni medialni: Onet.pl, radio Chillizet, telewizja Echo24, miesięcznik „Teatr”, e-teatr.pl, magazyn „Taniec”, magazyn „Szum”, TuWroclaw.com. 
Matronat społeczny: Centrum Praw Kobiet

Więcej informacji i program „Szczelin”: grotowski-institute.pl/projekty/szczeliny/
Link do wydarzenia na FB: https://bit.ly/3oXlwZv

Karnet: 70/110 PLN
Bilet na pojedyncze wydarzenie: 20/30 PLN

Bilety do kupienia: www.bilety.grotowski-institute.pl/

informacja prasowa

niedziela, 24 października 2021

`Hokusai. Wędrując...

Od sierpnia do 5. grudnia tego roku  Muzeum Narodowe w Krakowie  prezentuje wielką monograficzną wystawę drzeworytów Hokusaia. „Na czele kroczy zgrzybiały, a cudownie młody, pełen ognia i zapału Hoksaj…”[1] – takimi słowami przedstawiał Katsushikę Hokusaia (1760–1849) wybitny polski kolekcjoner Feliks Jasieński (1861–1929), znawca i gorący propagator sztuki japońskiej, z którego kolekcji pochodzi większość eksponowanych dzieł, ofiarowanych przez niego Muzeum w 1920 roku.

Wielka fala w Kanagawa Kanagawa-oki nami-ura,

z serii Trzydzieści sześć widoków góry Fuji Fugaku sanju-rokkei, 1831

Wędrowanie po wystawie odbywa się wśród pejzaży Japonii okresu Edo (1603–1868), utrwalonych na znakomitej jakości drzeworytach ukazujących najważniejszy trakt handlowy Tōkaidō i ludzi nim podróżujących. Spotkamy się z majestatem i sacrum góry Fuji, przedstawionej między innymi w słynnej serii Trzydziestu sześciu widoków góry Fuji, znajdziemy również miejsce na odpoczynek – przy wyjątkowym cyklu wodospadów. Wkroczywszy do mrocznego świata duchów (Opowieści przy stu knotkach), a także legend i przypowieści, zgłębimy interpretacje klasycznej poezji japońskiej (Sto poematów opowiedzianych przez piastunkę).

Wśród prezentowanych obiektów nie zabrakło wzorników Hokusaia dla artystów i rzemieślników, które stały się wielką fascynacją Jasieńskiego oraz inspiracją do przyjęcia przez niego pseudonimu „Manggha". Niespotykany wcześniej sposób myślenia o dekoracji zapewnił tym albumom popularność aż do czasów obecnych.  Współczesne komiksy manga nawiązują między innymi właśnie do „szkiców wychodzących swobodnie spod pędzla” (jap. manga).

Zawędrujemy też do bogatego świata druków okolicznościowych surimono, które ze względu na walory techniczne i artystyczne stanowią wartość wyjątkową.

Wystawa została wzbogacona o grafiki z daru dr. Jensa Wiebela, który w 2018 roku ofiarował Muzeum Narodowemu w Krakowie kolekcję drzeworytów zakupionych przez jego przodka w Japonii na początku XX wieku.

Kurator wystawy: Beata Romanowicz

Koordynator wystawy: Katarzyna Stolarz

Projekt aranżacji: Bartosz Haduch, NArchitekTURA


informacja prasowa

Ogród miłości w Narodowym Forum Muzyki :-)

Narodowe Forum Muzyki zaprasza na koncert "Ogród milości". Tytuł pochodzi od kompozycji holenderskiego twórcy -  Jacoba ter Veldhuisa, znanego jako Jacob TV. W programie znalazły się dzieła przeznaczone na saksofon, flet, obój, klarnet, fagot i waltornię.

LutosAir Quintet / fot. Łukasz Rajchert

Koncert rozpocznie wykonanie utworu zatytułowanego Printemps (Wiosna). Jego autorem jest Henri Tomasi, dwudziestowieczny kompozytor francuski. W porównaniu z twórcami takimi jak Maurice Ravel czy Francis Poulenc pozostaje on mało znany, ale jego lekka i dowcipna muzyka zdecydowanie warta jest uwagi. Podczas wydarzenia usłyszymy też dzieła innego francuskiego twórcy – Charlesa-Édouarda Lefebvre’a, reprezentującego epokę romantyzmu. Pracował on w Konserwatorium Paryskim, gdzie prowadził klasę muzyki kameralnej. Jego melodyjna, pełna wdzięku i bezpretensjonalna Suite składa się z trzech ogniw: Moderato, Allegretto scherzando oraz Finale. Allegro leggiero.

Następnie zabrzmi The Garden of Love – przeznaczony na saksofon sopranowy i taśmę utwór urodzonego w 1951 roku holenderskiego kompozytora Jacoba ter Veldhuisa. Ten współczesny twórca lubi wprowadzać do swoich dzieł dobrze znaną tonalną harmonię i śpiewną melodykę. Sam ironicznie zauważa, że w swojej muzyce używa cukru w roli pieprzu. 

Miłosz Wośko, którego nowy utwór na kwintet dęty i elektronikę również zostanie wykonany podczas koncertu, jest przedstawicielem tzw. trzeciego nurtu w muzyce jazzowej. Łączy w swoich dziełach świat muzyki jazzowej z muzyką określaną potocznie mianem klasycznej. 

Ostatnim utworem w programie będzie ukończona w drugiej połowie lat 30. suita Scaramouche op. 165 Dariusa Milhauda. Artysta ten łączył w swoich utworach elementy muzyki popularnej (ze szczególnym uwzględnieniem jazzu) z muzyką brazylijską i awangardowym stylem pierwszej połowy XX wieku. Poszczególne ogniwa dzieła, które znalazło się w programie koncertu, to: Vif et joyeux, Modéré i Brazileira. Jest to kompozycja lekka, melodyjna, pełna werwy, energii i wielkiego uroku.

Wykonawcy:

Bartłomiej Duś – saksofon

LutosAir Quintet:

Jan Krzeszowiec – flet

Wojciech Merena – obój

Maciej Dobosz – klarnet

Alicja Kieruzalska – fagot

Mateusz Feliński – waltornia

Program:

H. Tomasi Printemps na saksofon i kwintet dęty

Ch.E. Lefebvre Suite na kwintet dęty op. 57

J. ter Veldhuis The Garden of Love na saksofon sopranowy i taśmę

M. Wośko Kanały napowietrzające na kwintet dęty i elektronikę (prawykonanie)

D. Milhaud Scaramouche op. 165 – suita na saksofon altowy i kwintet dęty (opr. D. Stewart)


czas: [70"]

informacja prasowa



czwartek, 21 października 2021

Spotkanie autorskie z Karolem Krukowskim. Premiera książki "Pręgierz"

Czy miejsca pamiętają? Czy nam się przyglądają? Jeśli tak, co o nas myślą? Kim jesteśmy z ich perspektywy? Czy się zmieniamy, uczymy? – oto pytania, które postawił sobie Karol Krukowski, autor książki Pręgierz, ukazującej się właśnie nakładem Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu. Krukowski w swojej narracji oddaje głos stojącemu w sercu Wrocławia pręgierzowi, który pięć wieków temu budził trwogę przed karą i hańbą, a dziś stanowi umowny punkt spotkań i manifestacji, a także turystyczną atrakcję.


Na Pręgierz składają się czarno-białe fotografie i autorski tekst. Krukowski fotografował miejsce przez dwa lata, jednocześnie analizował dostępne teksty źródłowe i opracowania naukowe. W efekcie pogłębionej kwerendy historycznej i obserwacji „z natury” powstała opowieść o trwającej pięćset lat relacji miejsca z mieszkańcami miasta.

Pręgierz to unikatowy fotograficzny picture book – książka o czasie i zmianie, dla młodzieży i dorosłych.

Karol Krukowski, fot. Kamil Cichoń

Karol Krukowski

Fotograf, pedagog, autor książek fotograficznych. W Niewidzialnej Mapie Wrocławia na podstawie rozmów z niewidomymi fotografował opisane przez nich miejsca. W publikacji Przejście wraz z grupą studentów pochylił się nad ostatnim półroczem istnienia przejścia podziemnego pod ul. Świdnicką we Wrocławiu. W swoich publikacjach zgłębia zjawisko genius loci oraz relację obrazu z tekstem. Prowadzi kanał edukacyjny o fotografii na YouTube (Karol o fotografii) oraz internetową szkołę fotografii (Szkoła Karola).

22 października 2021, godz. 18.00,Cocofli books art cafe, ul. Włodkowica 9, Wrocław

Spotkanie autorskie z Karolem Krukowskim oraz premiera książki Pręgierz

Wydarzenie, w ramach Nocy Księgarń, poprowadzi Dorota Hartwich.

(Wstęp wolny. Wydarzenie będzie dostępne online.)


23 października 2021, godz. 18.00, ul. Świdnicka, Wrocław

Wernisaż wystawy fotografii Karola Krukowskiego „Pręgierz”

Plenerowa wystawa jest bezpośrednim przeniesieniem kart książki o tym samym tytule.

Ekspozycja potrwa do 12 listopada 2021.


Wydawca:

Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu – Instytucja Kultury Samorządu Województwa Dolnośląskiego

informacja prasowa

środa, 20 października 2021

Znamy program 12. American Film Festival

9 listopada rozpocznie się 12. American Film Festival we Wrocławiu. Na ekranach Kina Nowe Horyzonty ponownie będzie można zobaczyć perły kina niezależnego, Hollywood z górnej półki i amerykańską klasykę. W programie festiwalu znalazło się aż 110 produkcji (101 długich i 9 krótkich metraży), z czego 54 zostaną pokazane w Polsce po raz pierwszy, a 12 będzie miało premierę międzynarodową. Sprzedaż biletów rozpocznie się w najbliższy piątek o godz. 12:00 (wyłącznie poprzez stronę americanfilmfestival.pl).


W tym roku, między 1. a 14. grudnia, zapraszamy także na online’ową odsłonę festiwalu. Szczegółowy program wirtualnej części wydarzenia opublikujemy 15 listopada.

12. AFF otworzą dwa znakomite filmy: Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun Wesa Andersona oraz C’mon C’mon Mike’a Millsa. Pierwszy z nich to najnowsze dzieło autora Grand Budapest Hotelu, reżysera o niepodrabialnym stylu i wielkiej elegancji. W obsadzie Kuriera znaleźli się przedstawiciele i przedstawicielki aktorskiej śmietanki, m.in.: Bill Murray, Frances McDormand, Léa Seydoux czy Timothée Chalamet. Drugi z filmów to nowa propozycja autora Debiutantów, jednego z najczulszych narratorów wśród twórców z USA. C’mon C’mon to także pierwszy filmowy występ Joaquina Phoenixa po nagrodzonej Oscarem roli w Jokerze.

Kurier francuski z Liberty

Festiwal zamknie seans Oczu Tammy Faye w reżyserii Michaela Showaltera – opowieść o niezwykle barwnym życiu tytułowej ewangelistki, która w latach 70. i 80. ubiegłego wieku, wspólnie ze swoim mężem, zbudowała największą na świecie religijną sieć medialną i chrześcijański park rozrywki. Nieprawidłowości finansowe, intrygi konkurentów oraz skandale doprowadziły jednak do upadku misternie budowanego imperium. W rolach głównych zobaczymy Jessikę Chastain (Wróg numer jeden, Służące) oraz Andrew Garfielda (Przełęcz ocalonych, Niesamowity Spider-Man).

Oczy Tommy Faye

Hity światowych festiwali

W programie AFF-u tradycyjnie znalazły się przeboje pokazywane na światowych festiwalach – m.in.: jedne z dwóch najdłużej oklaskiwanych filmów podczas tegorocznego MFF w Cannes: Red Rocket Seana Bakera oraz Stillwater Tom McCarthy’ego, z Mattem Damonem w roli głównej; prezentowany na Sundance Jockey Clinta Bentleya, z brawurową rolą Cliftona Collinsa Juniora (Pewnego razu… w Hollywood) oraz Córka – reżyserski debiut Maggie Gyllenhaal. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć także „porywające i niezapomniane”, jak pisali krytycy po Sundance, Odkupienie Frana Kranza – studium żalu, rozpaczy i żałoby po tragicznych w skutkach wydarzeniach związanych ze szkolną strzelaniną; a także Nowicjuszkę Lauren Hadaway – przywodzącą na myśl Czarnego Łabędzia i Zapaśnika historię sportsmenki, która postanawia poświęcić całe swoje życie dla kariery wioślarskiej.

John Waters, „król kampu”, gościem specjalnym American Film Festival


John Waters, fot. Greg Gorman

Szok, obrzydzenie i histeryczny śmiech (w różnych proporcjach i różnej kolejności) wywołają filmy Johna Watersa, jednego z najoryginalniejszych przedstawicieli amerykańskiej kontrkultury. W trakcie festiwalu będzie można zobaczyć nie tylko przegląd najważniejszych dzieł buntownika z Baltimore, ale również spotkać go osobiście. Waters odbierze we Wrocławiu nagrodę Indie Star Award, przyznawaną twórcom bezkompromisowo niezależnym, weźmie udział w masterclassie oraz zaprezentuje stand-up This Filthy World, połączony z drag show We Are Divine, przygotowany przez wrocławską divę drag, Twoją Starą. Na stand-up oraz drag show zapraszamy do klubu Vertigo – wyjątkowego partnera tegorocznej edycji AFF-u. Bilety na wydarzenia z udziałem Watersa trafią do sprzedaży w najbliższy piątek (bilety na stand-up będą dostępne poprzez oficjalną stronę klubu Vertigo).

Retrospektywy twórczości Idy Lupino i Jima Jarmuscha

Podczas 12. American Film Festival przyjrzymy się twórczości Idy Lupino, która w latach 50. jako jedna z nielicznych kobiet w historii kina była zarówno aktorką, jak i reżyserką filmową. Jej filmy, powstające niezależnie od hollywoodzkich wytwórni, poruszały kontrowersyjne tematy społeczne. Bohaterem retrospektywy będzie także Jim Jarmusch – mistrz kina niezależnego. W trakcie AFF-u przypomnimy siedem wczesnych filmów reżysera, m.in. Nieustające wakacje oraz Inaczej niż w raju. Po zakończeniu festiwalu – dzięki Gutek Film – wszystkie tytuły z tegorocznej retrospektywy twórczości Jarmuscha trafią ponownie na ekrany polskich kin oraz na VOD.

Festiwalowe sekcje

Jednym ze znaków rozpoznawczych American Film Festival są sekcje konkursowe: Spectrum (16 tytułów) – przegląd nowych tendencji i młodych talentów kina USA, oraz American Docs (9 tytułów) – najgłośniejsze dokumenty prezentujące różne oblicza Ameryki. Oceniane przez widzów produkcje będą ubiegać się o nagrody w dwóch kategoriach: film fabularny i film dokumentalny. Nagrodę w konkursie American Docs ufundowała firma BNY Mellon.

W programie znalazły się także dwie wyjątkowe sekcje poświęcone współczesnemu kinu dokumentalnemu z USA: Special Docs oraz Portrety. W ramach pierwszej z nich będzie można zobaczyć m.in. Wrogów publicznych Sonii Kennebeck – historię hakera Matta DeHarta, zestawianego w jednym szeregu z Edwardem Snowdenem i Chelsea Manning; poruszające Kim jesteśmy: kronikę rasizmu w Ameryce Emily Kunstler i Sarah Kunstler; czy Poszukiwaczy Pacho Veleza – daleką od polityki, ale bliską codziennemu życiu opowieść o współczesnych nowojorczykach. 

W ramach Portretów przybliżone zostaną postaci m.in. wybitnego dziennikarza, podróżnika i szefa kuchni – Anthony’ego Bourdaina (W drodze. Film o Anthonym Bourdainie, reż. Morgan Neville); autora undergroundowych komiksów – Spaina Rodrigueza (Niepokorny. Sztuka komiksu Spaina Rodrigueza, reż. Susan Stern); a także bestsellerowej, ekscentrycznej pisarki – Jackie Collins (Szefowa. Opowieść o Jackie Collins, reż. Laura Fairrie).

Tegoroczną nowością są Nowe perspektywy – najbardziej nowohoryzontowa ze wszystkich festiwalowych sekcji. Tutaj bowiem znalazły się dzieła twórców eksperymentujących z językiem filmu oraz poszukujących świeżych rozwiązań (nie tylko formalnych). W programie m.in. Alef Ivy Radivojević oraz Ted K Tony’ego Stone’a.

US & Canada in Progress

Po raz kolejny odbędzie się wydarzenie branżowe US & Canada in Progress. W ramach projektu polskie firmy postprodukcyjne pomagają ukończyć niezależne filmy amerykańskie i kanadyjskie, a producenci mają okazję poznać polskie uwarunkowania koprodukcyjne oraz spotykać potencjalnych partnerów wśród polskiej branży filmowej.

* * *
Na 12. American Film Festival zapraszamy od 9 do 14 listopada. Pełny program stacjonarnej części festiwalu wraz z kalendarium seansów i opisami filmów można znaleźć na stronie americanfilmfestival.pl. 
Bilety na pojedyncze pokazy będą dostępne na stronie internetowej festiwalu (od najbliższego piątku, 22 października) i w kasach Kina Nowe Horyzonty (od 9 listopada).

informacja prasowa





Nadchodzące wydarzenia w Muzeum Kinematografii w Łodzi

Muzeum Kinematografii w Łodzi zaprasza na spotkania i projekcje filmowe towarzyszące 39 edycji Festiwalu Szkół Teatralnych, m. in. na spotkanie z reżyserem Magnusem von Hornem i Magdaleną Koleśnik oraz pokaz filmu Sweat.  Ponadto z okazji 50. rocznicy śmierci Jadwigi Smosarskiej - na wykład poświęcony jej fenomenowi, połączony jest z projekcją filmową oraz wizytą na wystawie stałej Łódź filmowa.

Kaiser Panorama, nazywana fotoplastikonem, fot. Muzeum Kinematografii

Laureaci FST na wielkim ekranie

W ramach wydarzeń towarzyszących 39. Edycji Festiwalu Szkół Teatralnych zapraszamy na trzy spotkania:

19.10, wtorek godz. 18:00

Spotkanie z Piotrem Trojanem oraz pokaz filmu 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy (reż. Jan Holoubek)

25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy to czteroodcinkowy serial opowiadający historię 23-letniego Tomka (w tej roli Piotr Trojan), który został oskarżony o gwałt i zabójstwo – wszystkie dowody zbrodni były przeciwko oskarżonemu. Mężczyzna spędził kilkanaście lat w więzieniu, gdzie był bity i poniżany. Jednak pewnego dnia na jego drodze pojawili się prokuratorzy i policjant, przekonani, że prawdziwym sprawcą przestępstwa jest ktoś inny.

• 20.10, środa, godz. 18:00

Spotkanie z Karoliną Bruchnicką oraz pokaz filmu Córka trenera (reż. Łukasz Grzegorek)

Film jest opowieścią o dojrzewaniu i poszukiwaniu własnej tożsamości. Maciej Kornet (Jacek Braciak) jest samotnym ojcem nastoletniej Wiktorii (Karolina Bruchnicka) i trenerem tenisa, pod którego skrzydła trafia nowy zawodnik o imieniu Igor (Bartłomiej Kowalski). Cała trójka wyrusza rozklekotanym vanem w długą podróż po Polsce. Jednak spokojny dotychczas układ ojciec-córka zostaje zaburzony, kiedy chłopak powoli wprowadza nastolatkę świat dorosłości.

• 21.10, czwartek, godz. 18:00

Spotkanie z reżyserem Magnusem von Hornem i Magdaleną Koleśnik oraz pokaz filmu Sweat (reż. Magnus von Horn)

„Kto potrzebuje przyjaciół, jeśli ma 600 000 obserwatorów?” – tak głosi napis na plakacie promującym dramat Sweat w reżyserii Magnusa von Horna. Sylwia Zając (Magdalena Koleśnik) to młoda, bardzo atrakcyjna dziewczyna: trenerka fitness, influencerka i postać medialna. Jednak sława to nie wszystko – otoczona adoratorami kobieta poszukuje prawdziwej bliskości.



czwartek 28 października, godz. 17:00

Pokaz filmu dokumentalnego "Jutro czeka nas długi dzień" w reżyserii Pawła Wysoczańskiego

Jeevodaya jest indyjskim ośrodkiem wychowawczo-leczniczym dla osób trędowatych oraz ich rodzin. Od ponad 30 lat pracuje w nim bohaterka filmu, doktor Helena Pyz, która w pierwszą podróż do Indii udała się w 1989 roku - po śmierci księdza Adama Wiśniewskiego, lekarza i opiekuna kilkunastu tysięcy chorych. Od tego czasu - sama zmagając się z niepełnosprawnością - lekarka prowadzi przychodnie i organizuje kolonie dla osób dotkniętych trądem, a także angażuje się w pomoc lokalnej społeczności. 

Po seansie zapraszamy Was na spotkanie z Pawłem Wysoczańskim - reżyserem dokumentu - i z doktor Heleną Pyz.



Sobota ze Smosarską - wykład poświęcony artystce

sobota 6 listopada, godz. 15:00

Z okazji 50. rocznicy śmierci Jadwigi Smosarskiej, Muzeum Kinematografii w Łodzi zaprasza na wykład poświęcony jej fenomenowi. Zdradzimy, jakie czynniki zadecydowały o jej niesłabnącej popularności aktorki w okresie międzywojennym, zapewniającej jej tytuł królowej polskich ekranów. Wykład połączony jest z projekcją filmową oraz wizytą na wystawie stałej Łódź filmowa.


1 listopada przypada 50. rocznica śmierci Jadwigi Smosarskiej (ur. 23 września 1898 w Warszawie) – polskiej aktorki teatralnej i filmowej oraz największej gwiazdy polskiego kina w okresie dwudziestolecia międzywojennego.

Mimo że Smosarska była przede wszystkim aktorką teatralną, która wystąpiła łącznie w 40 różnych sztukach na deskach stołecznych teatrów, to największą popularność przyniosło jej kino. Artystka zagrała w aż 26 polskich filmach (m.in. rolę Stefci Rudeckiej w niemym melodramacie „Trędowata” z 1926 roku, będącym pierwszą adaptacją słynnej powieści Heleny Mniszkówny; wcieliła się też w Ankę Kurowską w „Ziemi obiecanej” z 1927 roku – obie produkcje nie zachowały się w całości, choć fragmenty tej drugiej można zobaczyć w naszym muzeum). W 1932 roku, po roli w „Księżnej Łowickiej”, aktorka przyciągnęła uwagę czołowej hollywoodzkiej wytwórni, która zaproponowała jej zagranie w jednym ze swoich filmów, jednak Smosarska nie zgodziła się, gdyż nie chciała opuszczać Polski na zbyt długo.

Mimo to wojna i tak zmusiła artystkę do emigracji. W 1939 roku, po pierwszych bombardowaniach w Warszawie, aktorka wraz z mężem uciekła najpierw na Litwę, a później do Stanów Zjednoczonych, gdzie grała w Polskim Teatrze Artystów w Nowym Jorku i zajmowała się pracą społeczną wśród Polonii.

informacja prasowa

Co nowego w DCF | 22 - 28 października 2021

Już 22 października, minutę po północy Dolnośląskie Centrum Filmowe zaprasza seans "Diuny"  w reżyserii Denisa Villeneuve’a. Ponadto na filmy premierowe (m.in. na "Truflarzy"), do DKF-u i do Filmowego Klubu Seniorów. 

WYDARZENIA

Diuna” | premiera minutę po północy 22 października

Na pierwszy i długo wyczekiwany seans „Diuny” w reżyserii Denisa Villeneuve’a zapraszamy już minutę po północy 22 października. Na ekranie gwiazdorska obsada: Timothée Chalamet, Rebecca Ferguson, Zendaya, Oscar Isaac, Josh Brolin, Stellan Skarsgård, Jason Momoa, Javier Bardem.

„Diuna” opowiada historię niezwykłej, pełnej przygód i emocji podróży Paula Atreidesa. Temu genialnemu i utalentowanemu młodemu człowiekowi pisane jest wspaniałe przeznaczenie, którego on sam nie jest w stanie pojąć. Najpierw jednak Paul musi się udać na najbardziej niebezpieczną planetę we wszechświecie, żeby ratować rodzinę i rodaków. Na planecie wybucha zażarty konflikt o dostęp do niewystępującej nigdzie indziej, najcenniejszej ze znanych substancji. Wyzwala ona w ludziach ich największy potencjał. Ale wojnę przetrwają 

22.10 | godz. 00:01 | bilety: 18 zł


POKAZY PRZEDPREMIEROWE

Truflarze” | reż. Michael Dweck, Gregory Kershaw | Grecja, USA, Włochy | 2020

23.10 | godz. 18:00 | bilety: 22 zł

6.11 | godz. 18:00 | bilety: 22 zł


PREMIERY OD 22 PAŹDZIERNIKA

Diuna” | reż. Denis Villeneuve | Kanada, USA, Węgry, UK | 2020

Pleasure” | reż. Ninja Thyberg | Francja, Holandia, Szwecja | 2021


CYKLE

DKF „Centrum”

25.10 | „Locke” | reż. Steven Knight | Wielka Brytania, USA 2013 | 85′

Seanse w każdy poniedziałek o godz. 19:00 | Bilety: 13 zł


Filmowy Klub Seniorów 

26.10 | „Twój Vincent” | reż. Dorota Kobiela, Hugh Welchman | Polska/UK  2017 | 95’

Seanse w każdy wtorek o godz. 12:00  | bilety: 13 

informacja prasowa

wtorek, 19 października 2021

17. Święto Niemego Kina: „Voyages”

Kolejna podróż w świat najciekawszych filmów niemych z całego globu, z towarzyszeniem znakomitej muzyki wykonywanej na żywo przez takich artystów jak Maciej Obara Quartet, RGG czy Atom String Quartet feat. Marcin Albert Steczkowski w warszawskim kinie Iluzjon w dniach 22–30 października. W programie m.in. podróż do uśpionego i wyludnionego Paryża, stuletnie trawelogi z kraju i z zagranicy, filmy pionierek kina i unikatowe obrazy przedwojennej Polski.


„Voyages” – „Podróże” będą tematem przewodnim kolejnej, 17. już edycji Święta Niemego Kina. Formuła dziewięciodniowego festiwalu łączy najciekawsze i najlepsze kino nieme z takich krajów jak Francja, Włochy, Belgia, Holandia, Węgry, Kanada, Szwecja i Japonia.

Innowacją w realizacji tegorocznej edycji będą transmisje na żywo wybranych projekcji i koncertów na portalu ninateka.pl. Realizując projekt w takiej nowatorskiej formule, nadajemy wydarzeniu rangę ogólnopolską, a nawet światową. Streaming będzie stanowił zasadnicze uzupełnienie klasycznej formuły festiwalu filmowego, będzie miał na celu upowszechnianie kina niemego. Dzięki transmisjom chcielibyśmy umożliwić uczestnictwo w Święcie Niemego Kina Polakom mieszkającym za granicą i korzystającym z Ninateki.

Jednym ze znaków rozpoznawczych Święta od początku jego istnienia jest różnorodna i wykonywana na żywo muzyka. W tegoroczną filmową wyprawę dookoła świata wyruszy ponad dwudziestu muzyków, solistów i zespołów. Podążając za fabułą, wylądują w Japonii i na wyspach Pacyfiku, w upalnej dżungli i na mroźnej kanadyjskiej północy. Będą podróżować pociągiem, statkiem i psim zaprzęgiem oraz mierzyć się z dramatami typowymi dla prezentowanej kultury czy epoki. Zagrają m.in. Maciej Obara Quartet, Księżyc, Atom String Quartet feat. Marcin Albert Steczkowski, RGG, Kasia Pietrzko Trio oraz JAAA! feat. Irek Wojtczak.    

Podróż nie tylko w przestrzeni, ale także przez epoki, zaginione światy czy historię kina rozpocznie się od wędrówki po uśpionym Paryżu, z jego wyludnionymi ulicami i bohaterami balansującymi na krawędzi wieży Eiffla, w filmie otwarcia pt. „Paryż śpi“ (1925) René Claira.

Paryż śpi (Paris qui dort), reż. R. Clair, 1925, Fot. The Festival Agency

Podczas Święta Niemego Kina nie zabraknie filmów pionierów i pionierek kina. Wśród nich obrazy pierwszej w historii kina reżyserki Alice Guy-Blaché, która w czasie swojej długiej kariery (1896–1920) wyreżyserowała i/lub wyprodukowała blisko 1000 filmów, w tym 150 filmów z zsynchronizowanym dźwiękiem (chronofon Gaumonta), a także Lois Weber – pierwszej amerykańskiej reżyserki, a zarazem najlepiej opłacanego swego czasu twórcy Universalu. 

Szczególnym punktem programu będzie premiera nieznanych, bo odnalezionych w 2018 roku, „Szkiców z Polski“ (1920–1931) w wersji po restauracji cyfrowej. To amatorski film dokumentalny Belga Maurice’a Bekaerta będący bezcennym i bardzo wzruszającym zapisem przedwojennej Polski, jej architektury i mieszkańców.

Filmy prezentowane podczas Święta zabiorą widzów także do miejsc nieprawdopodobnych m.in. do „Świata zaginionego“ (Harry O. Hoyt, 1925) i krainy zamieszkiwanej przez dinozaury oraz razem z Saturninem Farandolą, bohaterem jednego z najbardziej zwiariowanych filmów epoki, wszędzie tam, gdzie możliwe jest przeżycie niezapomnianych przygód – na morza, lądy, w powietrze i pod wodę. Znany szerokiej publiczności Buster Keaton porwie widzów w podróż w czasie, m.in. do epoki kamienia łupanego i czasów Imperium Rzymskiego, a najmłodsza publiczność wybierze się z Georges‘em Mélièsem na Księżyc oraz do krain odwiedzanych przez Guliwera i Robinsona Crusoe.  

Wśród twórców, których filmy będzie można zobaczyć podczas dziewięciodniowego Święta Niemego Kina znajdą się także uznani i rozpoznawalni na arenie międzynarodowej reżyserzy, m.in. Carl Theodor Dreyer, Jean Renoir, Jean Epstein, Alexander Korda, Yasujirō Ozu.

Organizatorem wydarzenia jest Filmoteka Narodowa – Instytut Audiowizualny.

Szczegółowy program festiwalu jest dostępny na stronie:  www.swietoniemegokina.pl

Informacja o biletach: http://www.iluzjon.fn.org.pl/cykle/info/1273/17-swieto-niemego-kina-voyages.html

informacja prasowa

poniedziałek, 18 października 2021

18. Millennium Docs Againt Gravity Film Festival - podsumowanie, cz.1

12 września zakończyła się we Wrocławiu stacjonarna edycja festiwalu filmów dokumentalnych, a 3 października - jego wersja online. Obejrzałam 14 filmów, a dwa z nich - nawet dwukrotnie. Największe wrażenie zrobiły na mnie właśnie te dwa ("Jacinta" i "Najpiękniejszy chłopiec świata"), dlatego powróciłam do nich w wersji online, nie pragnąc już oglądać nic innego. Warte uwagi okazały się ponadto "Film balkonowy" i "Śledztwo w domu spokojnej starości". Rozczarował "Polaków portret własny" oraz "Herbert - barbarzyńca w ogrodzie".

Filmy można było oglądać w różnych sekcjach tematycznych, co ułatwiało selekcję, wszystkiego bowiem obejrzeć się nie da. W praktyce jednak o wyborze decydował w moim przypadku splot okoliczności. Otóż w tym samym czasie chodziłam na koncerty Wratislavia Cantans i byłam zmuszona jakoś godzić ze sobą te dwie atrakcje, mając także na względzie własne fizyczne ograniczenia. 

Pierwszego dnia wybrałam zatem trzy filmy: ukraiński dokument Iary Iee Wakacje w Czarnobylu, ukazujący trwające od wielu lat wzmożone zainteresowanie zakazaną strefą. Jednak wbrew tytułowi nie wszyscy, by tak rzec, turyści (to kompletnie nieadekwatne słowo) przyjeżdżają tam z czystej ciekawości, po dreszcz emocji. Wielu z nich traktuje to jako przygodę życia - zmierzenie się z niebezpieczeństwem, czymś w rodzaju apokalipsy, której tam można doświadczyć. Ci żyją trochę jakby na marginesie cywilizacji, przeważnie w grupach, bo tak łatwiej przetrwać, ale zdarzają się też samotnicy. Wśród przyjeżdżających są także tacy, którzy opuścili zonę jako dzieci i teraz powracają wiedzeni jakimś wewnętrznym imperatywem. Czarnobyl po trzydziestu latach jest także źródłem niezłych zarobków dla niektórych. Wiele rzeczy i miejsc przystosowano po prostu dla turystów, by im dostarczyć emocji. Opowieści licznych bohaterów przeplatane są materiałami archiwalnymi. Z pewnością warto ten film zobaczyć.

Trailer filmu Wakacje w Czarnobylu

Obejrzałam także film o słynnym Bruce Lee: Bądź jak woda, w reż. Bao Nguyena. To biografia charyzmatycznego aktora i człowieka, której autorzy dotarli do unikalnych archiwaliów dotyczących również miejsc i czasów, w jakich przyszło mu żyć. Z jednej strony obserwujemy wzrastanie bohatera, jego drogę życiową, lektury filozoficzne i pracę nad ciałem. W jego wypadku sztuki walki miały ścisły związek z konfucjanizmem. Gdybyśmy się odnieśli do kultury europejskiej, przypomina to nieco grecki ideał paidei, którego celem było osiągnięcie wszechstronnej „doskonałości”, harmonijnie łączącej przymioty ciała i ducha człowieka (tzw. ideał kalokagatia). Jednocześnie film pokazuje, jak ciernista była droga Bruce Lee, wiodąca do uznania, ponieważ w jego czasach kino przedstawiało Chińczyków negatywnie, zresztą, podobnie jak Indian. O tym, że to się zmieniło, zdecydowała w jakiejś mierze jego bezkompromisowa postawa. Fascynująca biografia i warto ją obejrzeć.

Tailer filmu Bruce Lee. Bądź jak woda

Z kolei szwedzki film Sabaya w reżyserii Hogir Hirori to opowieść o godnym pożałowania losie kobiet w Iraku - porywanych i zamienianych w niewolnice seksualne. Film opowiada o ponawianych ciągle próbach odbicia nieszczęsnych Jazytek, możemy też wysłuchać ich dramatycznych historii. Wstrząsający dokument, który trudno oceniać pod względem formalnym...

Trailer filmu Sabaya

Obejrzałam także norweski Cały ten dźwięk Gunnara Halla Jensena - film nieco ekscentryczny jak jego główna bohaterka, z pomocą której badamy, jak dźwięki wpływają na nasze życie. Realizatorzy docierają także do równie ekscentrycznych naukowców i pasjonatów zajmujących się tym zagadnieniem. Mimo że to wszystko nie do końca wydaje się nam poważne, to jednak zostajemy wtajemniczeni w rozmaite zjawiska związane z dźwiękiem i naszym słuchem 😀. Można zobaczyć, choć niekoniecznie.

Jednym z filmów, na który czekałam z zainteresowaniem, był Herbert. Barbarzyńca w ogrodzie w reż. Rafaela Lewandowskiego (wcześniej oglądałam jego dokument poświęcony Marcowi Minkowskiemu). Ponieważ film zapowiadano w wielkim szumem, sądziłam, że zawiera on być może jakieś nowe interesujące materiały i że doda coś istotnego do portretu autora Pana Cogito. Nic bardziej mylnego! Dobór narratorów i sposób wykorzystania materiałów archiwalnych okazał się być tendencyjny, ze z góry ustaloną tezą. Brzmi ona: Herbert był wprawdzie wybitnym poetą, ale zarazem był też chorym psychicznie człowiekiem. Taką tezę postawiło już wcześniej, w latach 90. środowisko skupione wokół GW i "Zeszytów Literackich". Pamiętam doskonale, co wtedy wypisywano. A wszystko to było odwetem za wywiad udzielony Jackowi Trznadlowi w Hańbie domowej, a także za artykuły będące polemiką z Czesławem Miłoszem. W filmie Lewandowskiego nie mówi się wprost, ale używa manipulacji. Dla przykładu cytuje się wypowiedź Herberta, który twierdzi, że jest rozczarowany tym, co się stało w Polsce po transformacji, ale już nie słyszymy, dlaczego tak sądzi. Pojawia się natomiast komentarz wydawczyni Herberta, szefowej "Zeszytów Literackich" - Barbary Toruńczyk, z którego wynika, że Zbigniew Herbert był wiecznie niezadowolonym malkontentem, że odsuwał od siebie ludzi, którzy go kochali, ot, tak, nie wiadomo dlaczego (a raczej wiadomo: chory z urojenia) i tu pada nazwisko Michnika (który nota bene jest jednym z komentatorów w tym filmie, hm..., to także nie przypadek). Jeśli ktoś nie znał wypowiedzi Herberta dotyczącej Michnika  (a na to zapewne liczą realizatorzy filmu)  to będzie kiwał głową i ubolewał. Tymczasem po wysłuchaniu całości wywiadu dowiadujemy się, że Herbert wprost nazywał Michnika manipulatorem, człowiekiem niegodnym zaufania i zażądał od Jacka Trznadla, aby w kolejnym wydaniu Hańby domowej usunął epitet "mój przyjaciel" przed jego nazwiskiem. 

Przekłamania, półprawdy, nierzetelne cytaty, a poza tym nic nowego, czego byśmy nie wiedzieli. Herbert istotnie cierpiał na depresję, ślady refleksji na ten temat znajdziemy w jego poezji ("Potwór Pana Cogito"), był także schorowany fizycznie, miał problemy z oddychaniem. A mimo to do końca był twórczy. To nie był żaden oszołom i despota, z którym trzeba się było obchodzić jak z jajkiem. Był bezkompromisowy i to się wielu nie podobało. A inne kobiety? To prawda, że miał ich wiele i nawet będąc bardzo chorym umawiał się z pielęgniarką na podróż do Wenecji... Ale cóż, nie ma ludzi doskonałych. Suma sumarum przestrzegam przed fałszywym portretem Herberta, zarysowanym przez prawdziwych barbarzyńców. Nie zamieszczę również trailera, bo czuję niesmak.

Część 2. podsumowania można znaleźć pod tym linkiem.

Apollo i muzy - koncert w Narodowym Forum Muzyki I 23.10.2021

23 października o 18.00 NFM Orkiestra Leopoldinum pod batutą Josepha Swensena zagra koncert upamiętniający  50. rocznicę śmierci Strawińskiego. W programie znajdzie się Apollon musagète, Koncert Es-dur „Dumbarton Oaks”, Koncert D-dur tego znakomitego kompozytora.

NFM Orkiestra Leopoldinum i Joseph Swensen, fot. Łukasz Rajchert/NFM

Po etapie zwanym rosyjskim w twórczości Igora Strawińskiego nastąpił zwrot w kierunku przeszłości. Jego neoklasyczne dzieła oparte były na wzorcach zaczerpniętych z epok baroku i klasycyzmu i z wielką pomysłowością włączały dawne tradycje w nowoczesny język muzyczny artysty. Trzy utwory tego typu usłyszymy pod batutą Josepha Swensena podczas koncertu upamiętniającego 50. rocznicę śmierci Strawińskiego.

Rosyjski kompozytor napisał Concerto in D w Hollywood w 1946 roku. Utwór zamówił u niego dyrygent Paul Sacher, a okazją było dwudziestolecie kierowanego przez niego zespołu – Basler Kammerorchester. Artysta ten był człowiekiem bardzo zamożnym i za prace najwybitniejszych kompozytorów płacił z własnej kieszeni. Zwięzłe i melodyjne trzyczęściowe Concerto in D jest czasami nazywane, od miejsca prawykonania, „Basle Concerto”. 

Następnie usłyszymy Koncert Es-dur „Dumbarton Oaks” – dzieło wcześniejsze, ukończone w marcu 1938 roku. Kompozytor przeznaczył je na flet, klarnet, fagot, dwie waltornie, troje skrzypiec, trzy altówki, dwie wiolonczele i dwa kontrabasy. Składa się ono z trzech ogniw granych attaca, bez przerwy: Tempo giusto, Allegretto i Con moto. Tytuł koncertu jest nazwą posiadłości dyplomaty, kolekcjonera sztuki i filantropa Roberta Wooda Blissa oraz jego małżonki Mildred Barnes Bliss. Zamówili go oni u Strawińskiego w celu uświetnienia trzydziestej rocznicy ich ślubu. Kompozytor przyznawał, że najważniejszym źródłem inspiracji przy pisaniu tego dzieła były dla niego Koncerty brandenburskie Johanna Sebastiana Bacha

Wieczór zwieńczy wykonanie muzyki do baletu Apollon musagète, będącego dziełem jeszcze wcześniejszym – Strawiński pracował nad nim bowiem w latach 1927–1928. Treść baletu jest prosta. Wstęp przedstawia narodziny Apolla, następna część zaś jego spotkanie z trzema muzami: Kalliope (muzą poezji), Polihymnią (muzą pieśni) i Terpsychorą (muzą tańca), a w końcu ich przybycie na Parnas przedstawia ostatnie ogniwo utworu – Apotheosis. Apollon musagète  to dzieło lekkie, pełne wdzięku i gracji, które doskonale pasuje do podjętego przez kompozytora tematu.

materiały prasowe NFM

niedziela, 17 października 2021

Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z Fundacji Roberta Longhiego na wystawie w Zamku Królewskim w Warszawie

W Zamku Królewskim w Warszawie trwają intensywne prace nad przygotowaniem wystawy Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z Fundacji Roberta Longhiego, którą będzie można oglądać od 10 listopada 2021 r do 10 lutego 2022 r. Na ekspozycji znajdzie się obraz Caravaggia "Chłopiec gryziony przez jaszczurkę", a także 40 płócien artystów z Włoch i Europy Północnej XVI i XVII w. Wśród prezentowanych obrazów znajdą się dzieła takich twórców jak m.in. Lorenzo Lotto,  Battista del Moro, Domenico Fetti,  Dircka van Baburena, Matthiasa Stomera czy Jusepe de Ribera.

Caravaggio, Chłopiec ugryziony przez jaszczurkę, ok. 1596-1597, Fondazione Roberto Longhi,
fot. Wikipedia

Wszystkie płótna pochodzą z kolekcji zgromadzonej przez Roberta Longhiego (1890-1970), włoskiego historyka sztuki, autora fundamentalnych opracowań na temat twórczości Caravaggia i kuratora wystaw jej poświęconych, jednego z najwybitniejszych znawców tematu. Obecnie kolekcja jest własnością Fundacji Historii Sztuki Roberta Longhiego (Fondazione di Studi di Storia dell’Arte Roberto Longhi) z siedzibą we Florencji.

Caravaggio był nie tylko prekursorem baroku, ale także kimś, kto przestawił zwrotnicę rozwoju sztuki na tory wiodące ku nowoczesności. Po ponad czterech wiekach od owianej tajemnicą śmierci Michelangelo Merisi, lepiej znany pod przydomkiem Caravaggio, nie przestaje fascynować. Każda wizyta jego obrazów poza granicami Włoch to wielkiej rangi wydarzenie kulturalne w kraju gospodarzy. Tym razem  dzieło mistrza zagości w Zamku Królewskim w Warszawie, a towarzyszyć mu będzie ponad czterdzieści płócien innych artystów z Włoch i Europy Północnej. 

Kontrowersyjny innowator

Choć sam nie był święty, skrzydła swojego talentu najpełniej rozwinął na gruncie sztuki sakralnej. Morderca, awanturnik, niepokorna dusza, ale nade wszystko geniusz pędzla, twórca jednych z najwspanialszych dzieł malarskich w dziejach. Swoimi obrazami tyleż zachwycał, co oburzał sobie współczesnych, odważnie wykraczając poza schematy formalne i naruszając obyczajowe tabu.

W drodze na szczyt odbijał się od dna, znał więc życie jak mało kto – zarówno jego blaski, jak i mroki. Być może dlatego tak lubił je zestawiać. Jego znakiem rozpoznawczym stał się charakterystyczny sposób operowania światłem i cieniem, oparty na ostrych kontrastach. Nie idealizował świata. Portretował nędzarzy, ludzi zniszczonych życiem, o pospolitych fizjonomiach. Jako modelki służyły mu prostytutki, które na płótnach wcielały się w role świętych. W swych artystycznych poszukiwaniach zapuszczał się na dziewicze terytoria, pociągając za sobą rzesze naśladowców i dostarczając natchnienia wielu wybitnym twórcom późniejszej daty.

Główne dzieło na wystawie

Dzieło Caravaggia, które będzie okazja podziwiać na wystawie w Zamku Królewskim w Warszawie, to Chłopiec gryziony przez jaszczurkę. Obraz datowany jest na lata 1596-1597, a więc reprezentuje rzymski, jeszcze młodzieńczy okres twórczości artysty. W tym czasie jego geniusz uwidacznia się już wyraźnie, ale styl znajduje się dopiero we wstępnej fazie krystalizacji.

Na płótnie widać młodego mężczyznę o dość androgynicznej aparycji. W momencie sięgania po owoce zostaje on ukąszony przez skrytego między nimi małego gada. Na twarzy chłopca maluje się niezwykła ekspresja bólu i zaskoczenia, a sama scena stwarza wiele możliwości symbolicznego odczytania. Najpowszechniejsze spośród nich odnoszą się do idei utraty niewinności, zderzenia młodzieńczej naiwności z twardą rzeczywistością, bolesnego uświadomienia sobie dwoistości świata, w którym przyjemność nieuchronnie okupiona jest cierpieniem.

Dzieła innych mistrzów

Oprócz obrazu Caravaggia, na wystawę złoży się ponad czterdzieści obrazów autorstwa innych mistrzów włoskich i północnoeuropejskich. Prace takich malarzy jak m.in. Lorenzo Lotto (przedstawienia świętych) czy Battista del Moro (Judyta z głową Holofernesa) pokażą, jak z przedstawianiem głębokiego światłocienia radzili sobie malarze starsi od Caravaggia.

Battista del Moro (1514-1573/75), Judyta z głową Holofernesa, ok. 1550-1555,
Fondazione Roberto Longhi,

Największą grupę spośród eksponowanych dzieł stanowić będą prace tzw. caravaggionistów – artystów, na których styl zasadniczy wpływ miały rozwiązania artystyczne wypracowane przez geniusza z Mediolanu. Podziwiać będzie można powstałe na przestrzeni niemal całego XVII stulecia płótna pochodzących z różnych ośrodków włoskich mistrzów, jak m.in.  Domenico Fetti (Pokutująca Maria Magdalena), Carlo Saraceni (Znalezienie Mojżesza i Judyta z głową Holofernesa), Giovanni Battista Caracciolo (Złożenie do grobu), Mattia Preti (Zuzanna i starcy) czy Filippo di Liagno (Nocny biwak).

Mniej liczny, ale równie interesujący pod względem artystycznym jest zespół malowideł autorstwa odwołujących się do stylu Caravaggia artystów z krajów leżących na północ od Alp – Francji i Holandii. W grupie tej znajdą się obrazy m.in. Valentina de Boulogne (Zaparcie się św. Piotra), Dircka van Baburena (Pojmanie Chrystusa), Matthiasa Stomera (dwie sceny z historią Tobiasza) i Gerrita van Honhorsta (Czytający mnich).

Spuścizna Roberta Longhiego

Prezentowane dzieła pochodzą z kolekcji zgromadzonej przez Roberta Longhiego (1890-1970), włoskiego historyka sztuki, autora fundamentalnych opracowań na temat twórczości Caravaggia i kuratora wystaw jej poświęconych, jednego z najwybitniejszych znawców tematu. Obecnie kolekcja jest własnością Fundacji Historii Sztuki Roberta Longhiego (Fondazione di Studi di Storia dell’Arte Roberto Longhi) z siedzibą we Florencji.

Wystawie towarzyszył będzie naukowy katalog zawierający eseje i noty opracowane przez badaczy związanych z Fundacją Historii Sztuki Roberta Longhiego.

Wystawa potrwa od 10 listopada 2021 r.. do 10 lutego 2022 r.

dr Artur Badach i Zuzanna Potocka-Szawedro – kuratorzy wystawy

Żaneta Govenlock – autorka scenografii

Paweł Martosz – kierownik Działu Organizacji Wystaw

informacja prasowa

sobota, 16 października 2021

Konkurs na jesienne zdjęcie Muzeum Narodowego we Wrocławiu

 Muzeum Narodowe we Wrocławiu ogłasza konkurs na jesienne zdjęcie.


Konkurs polega na przysłaniu jesiennego zdjęcia wybranego budynku Muzeum Narodowego we Wrocławiu (MNWr, Muzeum „Panorama Racławicka”, Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej lub Muzeum Etnograficzne) albo zdjęcia inspirowanego jednym z trzech wskazanych przez nas obrazów o tematyce jesiennej pochodzących ze zbiorów Muzeum. Nagrodą główną jest nocleg w hotelu The Bridge we Wrocławiu oraz bilety do wszystkich oddziałów Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

Regulamin konkursu znajdziecie TUTAJ

Zdjęcia obrazów o tematyce jesiennej:

Wislicenus

Maria Niedzielska, Jesień, 1904

Leon Chwistek, Portret żony, 1927

informacja prasowa

piątek, 15 października 2021

Yusef Komunyakaa: "Niebieska godzina. Wersze wybrane" /recenzja książki/

W tym roku laureatem Nagrody im. Zbigniewa Herberta został Yusef Komunyakaa - autor około dwudziestu tomów poetyckich, w tym wyróżnionego Nagrodą Pulitzera "Neon Vernacular" (1993). Wydawnictwo Znak opublikowało wybór jego wierszy, zatytułowany "Niebieska godzina", dzięki czemu możemy się przyjrzeć twórczości Komunyakaa w pewnej perspektywie - od roku 1979 do 2020. Dodajmy, że jego  twórczość przekracza granice poezji - ogłosił kilka dramatów poetyckich, pisał libretta do oper, współpracował z plastykami i muzykami jazzowymi, był koedytorem trzytomowej The Jazz Poetry Anthology (1991). 


Utrzymaną w odcieniach niebieskiego okładkę tomu "Niebieska godzina" zdobi instalacja Władysława Hasiora "Ogniste ptaki" - surrealistyczna, jakby inspirowana "Płonącą żyrafą" Dalego. Dodajmy, że niebieski - blue - jest w kulturze Afroamerykanów kolorem smutku i żałoby. Okładka wyraża najważniejsze cechy twórczości Yusefa Komunyakaa: jej surrealistyczną wyobraźnię oraz związki z muzyką Południa, gdzie w 1947 roku urodził się poeta. To Południe go ukształtowało, stąd też wywodzą się jego związki z muzyką, a mianowicie z bluesem i jazzem.  Autor wzrastał w miejscu, w którym przemoc i segregacja rasowa były zjawiskiem codziennym, powszechnym. Jeśli ktoś zna powieści Jamesa Baldwina albo biografie takich artystów, jak Bessie Smith czy Billie Holiday, ten wie o czym mowa. A są to jednocześnie ważne inspiracje przyszłego poety. Było jednak znacznie więcej - przyniosło je samo życie. Po maturze Komunyakaa zaciągnął się do wojska i został korespondentem wojennym. Właśnie w Wietnamie zaczął pisać na dobre: reportaże, wiersze i opowiadania. Zadebiutował jeszcze podczas studiów (zrobił najpierw licencjat z socjologii i anglistyki, a następnie dyplom magisterski z creative writting), wydając w 1977 roku własnym sumptem książkę "Dedications and Other Darkhorses". Od tej pory opublikował siedemnaście zbiorów poezji. Pisze bardzo dużo - potrafi (co może przyprawić o zawrót głowy) pisać jednocześnie trzy książki! 

W latach 70. interesowałam się bluesem i jazzem, czytałam powieści Jamesa Baldwina, słuchałam (i nagrywałam) audycje Marii Jurkowskiej "Blues wczoraj i dziś". Kiedy dowiedziałam się, że laureat Nagrody im. Zbigniewa Herberta inspiruje się tymi gatunkami muzyki, pomyślałam, że to pokrewna dusza. Wprawdzie okazało się, że nie do końca tak jest, ale mimo to odkryłam dzięki niemu inny sposób patrzenia na świat i opowiadania o tym. Zapewne bez pośrednictwa tłumacza doświadczenie to byłoby bardziej autentyczne, poezji bowiem przełożyć się nie da, ale...

Inspiracje bluesem

Ponieważ "Niebieska godzina" jest antologią, ograniczę się do omówienia trzech wątków: inspiracji bluesem, jazzem oraz kulturą i historią europejską, uzupełniając w ten sposób wątki amerykańskie polskimi. 

Teksty i melodie tradycyjnych bluesów są bardzo proste - zawierają zawołanie i odpowiedź (call and response), dwie odrębne frazy muzyczne, z których druga stanowi odpowiedź na pytanie zawarte w pierwszej, a którą zazwyczaj bluesmen dwukrotnie powtarza. Charakterystyczny jest rytm i ta powtarzalność właśnie. Teksty bluesów zawierają ponadto ukryte treści i aluzje, których nie zrozumiemy, jeśli nie znamy kontekstu kulturowego i językowego. Jako przykład posłuży mi blues z repertuaru Muddy Watersa: "(I'm Your) Hoochie Coochie Man". 



Tajemnicze określenie "Hoochie Coochie Man" jest właściwie nieprzetłumaczalne. Pod koniec XIX w. pojawił się na Południu Stanów prowokujący seksowny taniec brzucha, który tak właśnie nazwano i od którego pochodzi określenie mężczyzny w tekście tego bluesa. "I'm the hoochie coochie man". Tłumaczone na język polski jako "Jestem rozpustnym mężczyzną" w ogóle nie oddaje istoty tego tekstu, trochę filuternego, w którym bohater z przyjemnością uwodzi kobiety, "bo tak mu wywróżyła Cyganka". 
Podobna jest atmosfera wiersza "Ta jędza blues". Przytoczmy fragment tego pięcioczęściowego utworu:

1.

Próbuję ukryć się w Prouście

w Mallarmém & w Camus,

ale znajduje mnie tutaj

ta jędza blues. Tak,

wślizguje się jak dobra miłość

na tłustym języczku kłamstw.

Dawniej myślałem, że wszystkiemu poradzi

osiem biegów w superwozie, że

w garniturze za pięć stów

nie zajmę miejsca

Roberta Johnsona. Rymuję Baudelaire`a

& Appolinaire`a, tak bardzo chcę

uniknąć rozdrozy & magicznych

proszków, prześcignąć dwanaście

taktów tętna. Ale tuż przed Jackson

zabieram autostopowiczkę.

Ma kozaki z frędzlami & obcisłe

dżinsy. Wiecie, co było dalej.

("Ta jędza blues")

Podmiot mówiący próbuje - jak widać - ukryć się przed swoim prawdziwym "ja", a to uciekając w literaturę, a to ubierając się elegancko i szpanując drogim samochodem, aby nie poddać się "jędzy blues", chce bowiem uniknąć problemów, które się z nią łączą, ale kiedy zabiera do samochodu seksowną autostopowiczkę, wiadomo, czym to się skończy 😀.Ostatecznie jednak godzi się z cierpieniami, które niesie wraz sobą "jędza blues" i deklaruje:

pójdę z tobą,
jeśli mnie zaprowadzisz 
do domu - do Łaski

Ucieczka przed smutkiem i cierpieniem nie ma sensu, bo są one naturalną częścią życia, a ostatecznie stają się także drogą do zbawienia. Tak oto autoironiczny, nieco frywolny tekst zamienia się w filozoficzne rozważanie. 

Inspiracje jazzem


Innym stałym źródłem inspiracji jest dla Yusefa Komunyakaa jazz. Spośród wierszy zamieszczonych w antologii wybrałam "Elegię dla Theloniusa" - utwór poświęcony zmarłemu w 1982 roku znanemu pianiście jazzowemu - Theloniousowi Monkowi. Był genialnym muzykiem, często improwizował i do dziś słucha się go z prawdziwą przyjemnością. Ostatnie sześć lat swego życia Monk spędził jako gość w domu swojej kochanki i przyjaciółki – Pannoniki de Koenigswarter w New Jersey. Historię ich związku, a także portret środowiska jazzowego znajdziemy w arcyciekawej książce Hannah Rothschild:Baronowa jazzu”. Monk zmarł w wyniku wylewu 17 lutego 1982 roku, co jest o tyle istotną informacją, że znajdzie swoje odzwierciedlenie w wierszu Komunyakaa. Ale zanim przyjrzymy się elegii, posłuchajmy samego Monka, przyjrzyjmy się jego dłoniom przebiegającym po białych klawiszach, przekonajmy się, jaką miał muzyczną wyobraźnię:

Thelonious Monk - Live At Berliner Jazztage (1969)

A tak postrzega jego odejście poeta:

Przeklęty śnieg.
Jego obce piękno
płynie ostrym światłem
przez gałęzie choiny. 
Thelonious nie żyje. Zima
sypie w klepsydrze;

Czerń i biel, krótka fraza wiersza i powtarzający się jak refren "Theonious nie żyje", a mimo to słyszymy wciąż dźwięki: "Coming on the Hudson", "Monk`s Dream"... A u Mintona 

siedzi Thelonious,
w odjechanej starej czapce
zaciągniętej na oczy

Pomordowanym profesorom Uniwersytetu Jagiellońskiego - według Hasiora

Czytając wiersze Yusef Komunyakaa nie można pominąć polskich wątków, a do takich należy wiersz poświęcony pomordowanym podczas II wojny profesorom Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ten barbarzyński akt przedstawia poeta jako próbę zabicia prawdy, dyskusji nad światem, który miał stać się światem niewolników. 

Strzelali kulą w łeb
każdego pytania, by zabić nieskończone
spory Kanta z Heglem.
Palili prawa, kodeksy moralne

Ów barbarzyński akt "zabijania pytań" (rozumu, myślenia) uzupełnia opis miejsca, gdzie żył i tworzył Władysław Hasior.

Mały wieżowiec ze szklanych pudełek
słońce oświetla o tej samej porze dnia
pod pewnym katem koło Zakopanego, 
wygląda jak mieszkania, w których bystre duchy
wciąż stawiają czoła mrocznym odpowiedziom.

Właśnie sztuka, w tym przypadku Hasiora, jest odpowiedzią na akt barbarzyństwa. Instalację "Ogniste ptaki" wykonał artysta z blaszanych ptaków pędzących na wielkich kołach. Była ona podpalana podczas odsłonięcia. Obecnie, w nieco zmienionej formie, znajduje się ona w szczecińskim parku imienia Jana Kasprowicza. Podobna rzeźba stanęła także w Koszalinie - jako pomnik dla walczących o wolność ziem Pomorza. We wszystkich przypadkach ptak jest symbolem wolności, dla której czasem warto (i należy) spłonąć. 

Zaledwie trzy wiersze, a ileż wątków i treści...Ufam, że każdy, kto weźmie do ręki tom "Niebieska godzina", odkryje w nim coś dla siebie. 

Sakura. III Wrocławskie Dni Japońskich Inspiracji

 Z przyjemnością ogłaszamy nadchodzącą III edycję festiwalu Sakura. Wrocławskie Dni Japońskich Inspiracji, która odbędzie się w dniach 9-19 ...

Popularne posty