Zostałam w szkole, a od powrotu z urlopu macierzyńskiego zaczęłam realizować autorski program edukacji filmowej w I Liceum Ogólnokształcącym we Wrocławiu. Dzięki temu nie uschłam w tym zacnym zawodzie. Nie tylko mogłam zetknąć się z interesującymi młodymi ludźmi, ale ponadto jeździłam na seminaria filmowe do Borek pod Łodzią, prowadzone przez Centralny Gabinet Edukacji Filmowej i śp. panią prof. Ewelinę Nurczyńską-Fidelską, dzięki której uczestnicy tych spotkań wiele się uczyli od największych tuzów filmoznawstwa, m.in prof. Grażyny Stachówny, prof. Tadeusza Lubelskiego, prof. Tadeusza Szczepańskiego, prof. Ryszarda Kluszczyńskiego, prof. Andrzeja Gwoździa... Mieliśmy także niepowtarzalną okazję poznania wartościowych filmów i ich - co wspanialsze - twórców, m.in. Henryka Klubę.
Były także wyjazdy z młodzieżą do Bydgoszczy na ferie zimowe z filmem oraz na sesje popularnonaukowe do Przesieki i do Sosnówki, które sama organizowałam. To był wspaniały, bogaty czas! Wtedy też zaczęłam publikować - najpierw w "Warsztatach Polonistycznych", gdzie ukazał się mój pierwszy tekst dotyczący "Siódmej pieczęci" Ingmara Bergmana (1997). Potem również w "KINO" - od analizy filmu "Blair Witch Project" (2000). Pisałam także do innych czasopism ("Nowe Życie", "Polonistyka", "Nowa Polszczyzna", "Gość Niedzielny") oraz do portali internetowych (Sztuka.pl PIK Wrocław, Kulturaonline, Niezła Sztuka, Culture Avenue). Promowałam przy okazji moich uczniów: Dominika Matwiejczyka (Republika marzeń Braci M. (KINO 4/2003), Agnieszkę Smoczyńską (wywiad i recenzja filmu Córki dancingu, Kulturaonline), a ostatnio - Sławka Dykiera (Muzyka w Mieście, marzec 2018).
Kiedy jednak w szkole nie było już miejsca na twórcze uprawianie zawodu, odeszłam.
Przez kolejne trzy lata, od 2007 do 2010, pracowałam w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich. Przypadło mi w udziale wspaniałe zadanie zorganizowania od podstaw działu edukacyjnego. Nie było to łatwe ze względu na panującą tam atmosferę stagnacji i niechęci do wszystkiego, co nowe i nieschematyczne, ale i tak dostałam wiatru w żagle. Wygłaszałam wykłady na temat Ossolineum i jego zbiorów, zorganizowałam dwie wystawy: "Katyń pamiętamy - synowie wolni" oraz :Twarze Pana Cogito". Obu towarzyszyły sesje popularnonaukowe z udziałem interesujących prelegentów. Udało mi się zaprosić do współpracy pracowników Muzeum Narodowego w Krakowie: Janusza i Pawła Wałków, którzy rok wcześniej zrealizowali wspaniałą wystawę poświęconą Wyspiańskiemu. Piękny katalog wystawy przygotował inny krakowski artysta - Rafał Bartkowicz. W sesji poświęconej Zbigniewowi Herbertowi uczestniczyła młodzież szkół Herbertowskich z całej Polski. Wśród zaproszonych gości byli m.in. siostra Poety, pani Halina Herbert-Żebrowska, jej syn, Rafał Żebrowski, przyjaciółka Herberta i adresatka (wraz z mężem) listów Herberta, pani Magda Czajkowska. Udało mi się także zaprosić do Wrocławia spektakl zrealizowany na podstawie tych listów, w którym wystąpili śp. Tadeusz Malak i Magdalena Segda. To było wspaniałe święto Herberta we Wrocławiu! Zrobiłam kwerendę jego spuścizny, która była wtedy dopiero porządkowana w Bibliotece Narodowej (2008 rok!) i mogliśmy pokazać unikalne rękopisy oraz zdjęcia Poety. Ten niewątpliwy sukces przesądził jednak mój los - zostałam zwolniona z Ossolineum. Nie będę się rozwodzić nad tym, jak wyglądał mój ostatni rok pracy - ile przykrości i upokorzeń... Było, minęło.
Potem tak się jakoś stało, że szukając dla siebie jakiejś nowej aktywności, trafiłam do portalu PIK Wrocław i zaczęłam pisać o wydarzeniach kulturalnych, recenzować spektakle, przeprowadzać wywiady. I tak nieoczekiwanie spełniło się moje marzenie z lat młodzieńczych, kiedy to poszłam na polonistykę z nadzieją, że w przyszłości zostanę dziennikarką :-) Tak się w tym rozsmakowałam, że piszę do dziś.
Współpraca z portalami różnie się układała. Przeważnie nie chcieli płacić za wykonaną pracę, ale machnęłam na to ręką, traktując dziennikarstwo jako hobby. Pomogło mi ono rozwinąć zainteresowania, zaczęłam np. pisywać także o muzyce, więcej czytać i więcej oglądać - spektakli, filmów, wystaw itd. Uważam, że to wielki dar. Przeżyłam dzięki temu wiele wspaniałych momentów, miałam okazję poznać ludzi, których w innych okolicznościach nigdy bym nie poznała... Poza tym mam ten komfort, że z nikim nie konkuruję i uprawiam ten zawód w wolności, co jednak jest rzadkością. Dzięki temu nie nudzę się, nie myślę o starości i chorobach, choć wiem, że nie jestem wieczna :-) Póki mogę, żyję aktywnie i potrafię się tym cieszyć. A także o tym pisać.
Bloga zaczęłam prowadzić od września 2017 roku, rozczarowana współpracą z paroma portalami i po zlikwidowaniu Kulturaonline. Uznałam, że nadszedł czas, aby się usamodzielnić i od nikogo nie zależeć. Poniżej zamieszczam zwięzłą informację o tym, co napisałam i czym się aktualnie zajmuję.
WYDAWNICTWA
Przez kilka lat współpracowałam nieformalnie z kilkoma wydawnictwami, recenzując ich nowości w zakładce "Recenzje książek", m.in. z Wydawnictwem Literackim, Czarne, Sic!, Wydawnictwo PWN, PWM, Znak, Amaltea. Przeprowadzałam także wywiady z pisarzami, m.in. z Wojciechem Jagielskim, Renatą Lis, Julią Fiedorczuk, Romą Ligocką, Izą Michalewicz, Christianem Teodorescu, Lucianem dan Teodorovici, dwukrotnie z Ewą Stachniak, ponadto z Krystiną Sabaliauskaite, Ewą Winnicką...
Renata Lis: Ukazać człowieka poprzez jego tajemnicę
KINO
Od lat uczestniczę w festiwalach filmowych, premierach, spotkaniach z twórcami, piszę relacje, recenzje i przeprowadzam wywiady. Rozmawiałam m.in. z Kazimierzem Kutzem, Lechem Majewskim, Kingą Preis, Agnieszką Glińską, Krystyną Sienkiewicz, Agnieszką Smoczyńską - Konopką (nota bene moją byłą uczennicą).
Jak już wcześniej wspomniałam, piszę o filmach od 1997 r. Publikowałam na łamach "KINO" i "Nowego Życia": Film w prasie polskiej
WYSTAWY I TWÓRCY
Wielokrotnie pisałam o wystawach w Muzeum Narodowym we Wrocławiu, Muzeum Miejskim, Muzeum Architektury oraz w mia Art Gallery.
Moda na Cranacha
Muzeum Narodowe we Wrocławiu
Miałam także okazję obejrzeć znaczące wystawy poza Wrocławiem, m.in. w Muzeum Narodowym w Krakowie:
Uczestniczyłam ponadto w festiwalu Misteria Paschalia, w Krakowie, co opisałam w obszernej relacji.
Współpracowałam też krótko z miesięcznikiem "Muzyka w Mieście", który - niestety - został zamknięty. W lutowym numerze z 2017 roku ukazał się mój wywiad ze światowej sławy tenorem Krystianem Adamem Krzeszowiakiem ("Orfeusz Gardinera").
Interesują mnie pogranicza sztuk, np. muzyki i malarstwa czy muzyki i teatru/filmu, czego przykładem jest artykuł "O czym śpiewają anioły?":
Od lat recenzuję spektakle oglądane we wrocławskich teatrach: Polskim, Współczesnym, Pantomimy. Uczestniczyłam w festiwalach teatralnych: WROSTJA, DIALOG, OLIMPIADA TEATRALNA, Festiwalu Festiwali Komedia Roku.
Na blogu znaleźć można nie tylko recenzje spektakli, ale także artykuły związane z teatrem oraz wywiady, m.in. z Jerzym Bielunasem, Krystyną Meissner, Konradem Imielą, Zbigniewem Szymczykiem, Dorotą Stalińską, Wiesławem Komasą, Konradem Dworakowskim, Leszkiem Mądzikiem, Januszem Opryńskim, a także z litewską aktorką Biruté Mar (moją ulubioną!), z twórcą przeglądu monodramów - Wiesławem Gerasem,...
Leszek Mądzik: Maluję światłem na czarnym blejtramie
w Amsterdamie (Rijksmuseum):
czy w Tate Britain:
Rossetti – melancholijny romantyk /relacja z wystawy "The Rossettis" w Tate Britain/
Przeprowadziłam wiele wywiadów z artystami, m.in. z Lvem Sternem, Krzysztofem M. Bednarskim, Konradem Jarodzkim, Mirą Żelechower-Aleksiun, Olgierdem Czernerem czy Ewą Rossano (dwukrotnie).
Lev Stern: Sztuka jest czymś tajemniczym
Najczęściej bywam na koncertach w Narodowym Forum Muzyki.
Przeprowadziłam wiele wywiadów z artystami, m.in. z Lvem Sternem, Krzysztofem M. Bednarskim, Konradem Jarodzkim, Mirą Żelechower-Aleksiun, Olgierdem Czernerem czy Ewą Rossano (dwukrotnie).
Lev Stern: Sztuka jest czymś tajemniczym
MUZYKA I WYKONAWCY
Najczęściej bywam na koncertach w Narodowym Forum Muzyki.
O koncertach, festiwalach i akademiach muzycznych pisałam pasjami. Kocham muzykę, zwłaszcza barokową, ale potrafię docenić każdy dobry koncert, czego przykładem jest
„Zamek Sinobrodego” Béli Bartóka w Narodowym Forum Muzyki
Ostatnio coraz bardziej doceniam operę, będącą syntezą sztuk. W Staatsoper Unter den Linden w Berlinie obejrzałam znakomitą inscenizację "Idomeneo" W. A. Mozarta:
![]() |
Viktoria Mester - mezzosopran w Zamku Sinobrodego B. Bartoka |
„Zamek Sinobrodego” Béli Bartóka w Narodowym Forum Muzyki
Ostatnio coraz bardziej doceniam operę, będącą syntezą sztuk. W Staatsoper Unter den Linden w Berlinie obejrzałam znakomitą inscenizację "Idomeneo" W. A. Mozarta:
Przeprowadziłam też wywiady z muzykami: Julią Lehznevą, Krystianem Adamem Krzeszowiakiem, Jarosławem Thielem, Agnieszką Franków-Żelazny, Tomaszem Dobrzańskim, Elżbietą Sikorą...
Pisuję czasami recenzje przedstawień operowych wystawianych w Operze Wrocławskiej:
Uczestniczyłam ponadto w festiwalu Misteria Paschalia, w Krakowie, co opisałam w obszernej relacji.
Współpracowałam też krótko z miesięcznikiem "Muzyka w Mieście", który - niestety - został zamknięty. W lutowym numerze z 2017 roku ukazał się mój wywiad ze światowej sławy tenorem Krystianem Adamem Krzeszowiakiem ("Orfeusz Gardinera").
Interesują mnie pogranicza sztuk, np. muzyki i malarstwa czy muzyki i teatru/filmu, czego przykładem jest artykuł "O czym śpiewają anioły?":
![]() |
Fragm. "Sądu Ostatecznego Hansa Memlinga |
"O czym śpiewają anioły?"
TEATR
Od lat recenzuję spektakle oglądane we wrocławskich teatrach: Polskim, Współczesnym, Pantomimy. Uczestniczyłam w festiwalach teatralnych: WROSTJA, DIALOG, OLIMPIADA TEATRALNA, Festiwalu Festiwali Komedia Roku.
Na blogu znaleźć można nie tylko recenzje spektakli, ale także artykuły związane z teatrem oraz wywiady, m.in. z Jerzym Bielunasem, Krystyną Meissner, Konradem Imielą, Zbigniewem Szymczykiem, Dorotą Stalińską, Wiesławem Komasą, Konradem Dworakowskim, Leszkiem Mądzikiem, Januszem Opryńskim, a także z litewską aktorką Biruté Mar (moją ulubioną!), z twórcą przeglądu monodramów - Wiesławem Gerasem,...
Leszek Mądzik: Maluję światłem na czarnym blejtramie
ARTYKUŁY
Pod tym hasłem kryją się artykuły tematyczne, które nie mieszczą się w powyższych ramach. Są to eseje, np. "Symbolika katedry w świetle estetyki średniowiecznej - na wybranych przykładach" (moja praca dyplomowa na Wydziale Historii Sztuki UWr.), a także artykuły dotyczące literatury, scenografii oraz okazjonalne.
"Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza, czyli burzliwe dzieje rękopisu epopei
TROCHĘ PRYWATNOŚCI :-)
W tej zakładce planowałam pisywać rzeczy bardziej osobiste, np. rodzinne wspomnienia. Na razie jednak znajdują się tu wspomnienia bliskich mi osób, które odeszły. A także ... moich kotów (artykuł w rozwoju :-)) Ciągle brakuje mi czasu na więcej...
Jest Pani interesującą osobą, bardzo aktywną, ciekawą świata, ma Pani otwarty umysł i świeżość. Ja też jestem polonistką o dużo skromniejszym dorobku. Jeszcze 10 lat mam do emerytury. Czasami mam dość...szkoły.Życzę Pani zdrowia i uśmiechu...w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa! W dzisiejszej szkole już bym się zapewne nie odnalazła, ale mój przykład pokazuje, że dopiero na emeryturze żyje się pełnią :-) Pozdrawiam serdecznie!
Usuń