W tym roku wizualny horyzont festiwalu wyznacza światło. Podążając tropem białych nocy, zjawiska charakterystycznego dla krajów Skandynawii, w centrum festiwalowej identyfikacji graficznej umieściliśmy Słońce, które – jak nowohoryzontowe kino – ma oświetlać nowe kierunki i rozjaśniać świat, na przekór wkradającej się zewsząd ciemności. Za motywem światła podąża także tegoroczne hasło festiwalu: kino przesilenia.
Identyfikacja powstała we współpracy Jerzego Skakuna, Joanny Górskiej i Katarzyny Dudziec ze studia Homework oraz Michała Wekslera i Juliusza Pawłowskiego ze Stowarzyszenia Nowe Horyzonty.
Kierunek: słońce Północy
Współczesne kino Północy i sztuka inspirowana skandynawską kulturą będą ważnymi punktami programu 22. Nowych Horyzontów. W ramach sekcji Białe noce na uczestników festiwalu czekać będą różnorodne doświadczenia, nie tylko filmowe i dźwiękowe. Więcej szczegółów na temat Białych nocy przekażemy wkrótce.
Skandynawski kult Słońca, przesilenie, dzień polarny, zatarcie granicy między dniem i nocą, a także tradycja święta midsommar były elementami, które zainspirowały nas w pracach nad najnowszą identyfikacją wizualną – mówi Michał Weksler z zespołu Nowych Horyzontów. Wykorzystana w tym roku kolorystyka przywodzi na myśl naturę, ziemię, ale też świetlistość gwiazd. Z kolei charakterystyczna faktura nadaje wszystkiemu efektu trójwymiarowości. W festiwalowej identyfikacji już na stałe zadomowiły się, wprowadzone dwa lata temu, jaskółki – symbol nadziei i zwiastun nowego. Festiwalowe jaskółki tym razem przelatują na tle tarczy słonecznej, na którą można patrzeć również jak na soczewkę kamery. Zaś samo świtało kieruje nas również ku medium filmu – to światło leży u jego podstaw.
Nowohoryzontowe słońce będzie w tym roku świecić na festiwalu stacjonarnym od 21 do 31 lipca oraz o tydzień dłużej, do 7 sierpnia, na online’owej części wydarzenia. Trwa sprzedaż karnetów na festiwal stacjonarny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz