piątek, 27 maja 2022

"Vespro della Beata Virgine" Claudia Monteverdiego na inaugurację Festiwalu "Maj z muzyką dawną" /relacja z koncertu/

Słuchając tego arcydzieła we wnętrzu Kolegiaty Św. Krzyża, czułam radość i głębokie poruszenie. Wrocław Baroque Ensemble pod batutą maestro Andrzeja Kosendiaka znakomicie wykonuje muzykę dawną, prezentując ją zarówno na koncertach, jak i wydając płyty. Zespół tworzą wykonawcy wybitni - zarówno instrumentaliści, jak i wokaliści. Vespro della Beata Virgine były zapewne pięknym wyzwaniem, ale jakże satysfakcjonującym, także dla melomanów... 

Wrocław Baroque Ensemble z maestro Andrzejem Kosendiakiem
podczas koncertu "Vespro della Beata Virine", fot. ze strony Festiwalu
"Maj z muzyką dawną"

Najbogatsza i najbardziej wzorzysta mozaika muzyczna

W swojej książce o Monteverdim Ewa Obniska napisała:

"Jest to muzyka wizjonerska, jakiej nie napisał żaden kompozytor w tamtych czasach, także Monteverdi nie stworzył potem podobnie wielostronnego, zróżnicowanego, genialnego w swej wynalazczości dźwiękowej dzieła religijnego. Podobnego dzieła – zarazem monumentalnego i autentycznie intymnego, łączącego subtelny liryzm z wystawnym splendorem i okazałością, mistyczną inspirację z gorącą zmysłowością - nie ma zresztą w całym baroku".

Niedawno, na otwarcie Festiwalu Maj z Muzyką Dawną, mogliśmy się o tym przekonać, słuchając koncertu Vespro della Beata Virgine w wykonaniu Wrocław Baroque Ensemble pod dyrekcją maestro Andrzeja Kosendiaka

A jest to dzieło doprawdy niezwykłe i takim było również w dorobku kompozytora. Sir John Eliot Gardiner, który od początku i wciąż na nowo interpretuje twórczość tego kompozytora, napisał w biografii J. S. Bacha, że Vespro to "najbogatsza i najbardziej wzorzysta mozaika muzyczna". A przecież, kiedy się czyta biografię Claudio Monteverdiego, tym bardziej zdumiewa fakt, że skomponował swoje genialne dzieło w okresie niezwykle dla siebie trudnym. W tym czasie stracił żonę, która osierociła ich dwoje dzieci, a ponadto sam był ciężko chory i obarczony długami, gdy opuszczał na krótko Mantuę, której klimat bardzo źle znosił. Był nadwornym muzykiem książąt Gonzaga, ale Vincenzo Gonzaga opłacał go marnie i eksploatował ponad wszelką miarę. Jako maestro della musica był odpowiedzialny za muzykę sakralną i świecką, którą komponował dla księcia na nabożeństwa i piątkowe wieczory, a także na wydarzenia nadzwyczajne, jak np. na śluby. Jednak książę ani myślał zwolnić go ze służby, choć ostatecznie podniósł mu pensję po rozpaczliwym liście ojca kompozytora oraz jego samego. Na wiosnę 1409 roku Monteverdi pojechał do Wenecji, aby dopilnować wydania drukiem partytury Orfeo, pracując jednocześnie nad nowymi utworami, które wydał w roku następnym, a mianowicie: nad mszą In illo tempore oraz nad Nieszporami Maryi Panny (Vespro della Beata Vergine). Zamierzał zadedykować je papieżowi Pawłowi V i tak też uczynił, mimo że ostatecznie nie udało mu się wydrukować w Rzymie nowych utworów, uzyskać audiencji u papieża ani umieścić syna w ekskluzywnym Collegium Romanum. 

Nie mamy też dowodów na to, że kompozytor poprowadził wykonanie swojego dzieła, nawet w okresie, kiedy sprawował stanowisko maestro di cappella w Bazylice św. Marka w Wenecji i występ w tym miejscu wydaje się wysoce prawdopodobny. W czasach nam bliższych wydanie Hansa Ferdinanda Redlicha stało się podstawą m.in. koncertów w Zurychu w 1935 r. i w Nowym Jorku w 1937 r. Natomiast pierwsze nagranie utworu z dodanymi antyfonami zostało dokonane w 1966 roku przez Jürgena Jürgensa. 

Aleksandra Turalska (sopran) i Anna Zawisza (sopran), 
fot. ze strony Festiwalu "Maj z muzyką dawną"

Mistyka i nowatorstwo

Komponując Vespro Monteverdi tworzy nowy typ muzyki religijnej, w której interpretacja tekstu religijnego służy przekazaniu indywidualnych doświadczeń mistycznych człowieka - jego emocji wynikających z głębokiego przeżywania treści religijnych. Jednak to, co na taką skalę pojawiło się u J. S. Bacha, w czasach Monteverdiego było absolutnym novum. Nieszpory Monteverdiego są w zamyśle stylistycznie niejednorodne, jednak cała kompozycja ma teatralną dramaturgię cyklu: wszystkie części warunkują się wzajemnie, zaś miejsce typowych dla nieszporów antyfon zajmują concerti (za wyjątkiem Nigra sum), które oddzielają od siebie kolejne psalmy. Uderza monumentalizm formy, wspaniałość i okazałość psalmów, podczas gdy concerti mają bardziej intymny charakter, będąc zarazem niezwykle nastrojowe, a nawet żarliwe. 

13- częściowy utwór rozpoczyna tradycyjny werset i odpowiedź na nabożeństwa nieszporne, początek Psalmu 70, błagalnego (Deus in adjutorium meum intende -   Racz mnie wybawić, o Boże; // Panie, pospiesz mi na pomoc!), zaśpiewany przez sześciogłosowy chór. Części tej towarzyszy sześcioosobowa orkiestra z dwoma rogami, trzema puzonami, smyczkami i continuo. Muzyka oparta jest na otwierającej toccacie z opery L'Orfeo z 1607 r., do której chór śpiewa falsobobordone (styl recytacji) na tym samym akordzie. Wzniosłe akordy i chór tworzą nastrój podniosłej radości i blasku, odpowiedni na rozpoczęcie uroczystego nabożeństwa. Po dostojnym początku następuje Psalm 109 Dixit Dominus Dominum meum (Pan powiedział do mego Pana). Monteverdi skomponował go na sześciogłosowy chór, podzielony na soprany i tenory oraz na sześć instrumentów. Kompozytor posługuje się melodią psalmu jako cantus firmus - według wzoru mszy-parafrazy, w której materiał gregoriański przenika wszystkie głosy dzieła. Druga część melodii psalmu gregoriańskiego zostaje umiejscowiona w alcie jako cantus firmus, zaś następna to deklamacja w stylu falso bordone. Powtarza się ten zabieg ośmiokrotnie, ale za każdym razem rozwija się bogaty zasób techniki koncertującej: długie, kunsztowne arabeski, melizmatyczne linie wokalne. Wirtuozowski kształt mają także partie wokalne. Ten olśniewająco piękny początek, daleki od schematów i niezwykle ożywczy także dla słuchana, to dopiero zapowiedź tego, co nam jeszcze kompozytor przygotował. 

Wrocław Baroque Ensemble z maestro Andrzejem Kosendiakiem
podczas koncertu "Vespro della Beata Virine", fot. ze strony Festiwalu
"Maj z muzyką dawną"

Jak dźwiękiem muzyki wielbić Boga w Trójcy Jedynego?

Nie sposób w tak wąskich ramach napisać o wszystkich częściach Vespro, ale jednej pominąć nie sposób, wskazuje ona bowiem, ile głębokich, symbolicznych treści (podobnie jak to będzie u Bacha) kryje się w tej genialnej muzyce. Chodzi mianowicie o Duo Seraphim (Duet Serafinów). "Czym jest Duo Seraphim?" - pyta retorycznie Marek Dyżewski w swojej znakomitej książce "Ocalić od zapomnienia". I odpowiada: "Jest cudem. To wizjonerskie dzieło zadziwia głębią, żarliwością i językiem, jakim muzyka sakralna dotąd nie przemawiała. (...) Jak dźwiękiem muzyki wielbić Boga w Trójcy Jedynego? Monteverdi wielbi Go oszałamiającym bogactwem wirtuozerii wokalnej". I tak jest w istocie: słowa tej części Vespro zyskują w muzyce Monteverdiego swój mistyczny sens. Co to za słowa? Otóż test części 7. jest cytatem z Ks. Izajasza 6, 2-3 (Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł; dwoma zakrywał swą twarz, dwoma okrywał swoje nogi, a dwoma latał. I wołał jeden do drugiego: «Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów) oraz Listu św. Jana 5,7 ( Trzej bowiem dają świadectwo). Monteverdi potrafił swoją muzyką oddać to, co jest tajemnicą i co niematerialne: anioły, Trójcę Świętą...Monteverdi skomponował utwór na trzy tenory. Pierwsza część, mówiąca o dwóch aniołach, to duet. Kiedy tekst odnosi się do listu wspominającego o Trójcy, dołącza trzeci tenor. Jednogłośnie śpiewają tekst „ci trzej są jednym” - trzy głosy unisono - jeden ton...

O Vespro można by bez końca.... Słuchając tego arcydzieła we wnętrzu Kolegiaty Św. Krzyża, czułam radość i głębokie poruszenie. Wrocław Baroque Ensemble pod batutą maestro Andrzeja Kosendiaka znakomicie wykonuje muzykę dawną, prezentując ją zarówno na koncertach, jak i wydając płyty. Zespół tworzą wykonawcy wybitni - zarówno instrumentaliści, jak i wokaliści. Vespro della Beata Virgine były zapewne pięknym wyzwaniem, ale jakże satysfakcjonującym, także dla nas, melomanów... 

Claudio Monteverdi: Vespro della Beata Virgine

22 maja 2022, Kolegiata św. Krzyża i św. Bartłomieja we Wrocławiu

Wykonawcy:

Andrzej Kosendiak – dyrygent

Wrocław Baroque Ensemble:

Aleksandra Turalska, Anna Zawisza – soprany

Piotr Olech, Daniel Elgersma – kontratenory

Maciej Gocman, Florian Cramer, Vojtěch Semerád– tenory

Tomáš Král, Jaromír Nosek – basy

Zbigniew Pilch, Mikołaj Zgółka, Małgorzata Kosendiak – skrzypce

Michał Mazur – altówka

Přemysl Vacek – teorba

Julia Karpeta – viola da gamba

Krzysztof Karpeta – violone

Andrea Inghisciano, David Brutti – cynki, flety podłużne

Ferdinand Hendrich, Karl-Heinrich Wendorf, Hans-Martin Schlegel – puzony

Marta Niedźwiecka – pozytyw 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wydarzenia w Muzeum Narodowym i oddziałach 4-5.05.2024

 Podczas długiego majowego weekendu (1–5 maja 2024) wszystkie Oddziały Muzeum Narodowego we Wrocławiu są otwarte dla zwiedzających. Natomias...

Popularne posty