Inspirowane antycznym mitem dzieło to poetycka, głęboko symboliczna reinterpretacja mitu prometeuszowego, która osadzona została w kontekście współczesnych wyzwań cywilizacyjnych. Krzysztof Pastor nie tylko podejmuje temat szlachetnego buntu i ofiary jednostki, ale wskazuje również na ciemne strony postępu – destrukcję środowiska, kryzysy humanitarne, globalne katastrofy. Jak mówi sam choreograf, jego Prometeusz to historia o dwoistej naturze ognia: sile twórczej i niszczycielskiej, która dziś prowadzi nas zarówno ku rozwojowi, jak i zagładzie.
![]() |
Projekt plakatu: Adam Żebrowski |
Spektakl oparty jest na niezwykle sugestywnej warstwie muzycznej. W pierwszej części usłyszymy dynamiczną i dramatyczną „XI Symfonię” Philipa Glassa, przeplataną fortepianowym utworem „Mad Rush” – muzyką, która podkreśla mitologiczne napięcie i metafizyczny wymiar historii. Druga część baletu to „Requiem” Wolfganga Amadeusa Mozarta – arcydzieło, które w interpretacji Pastora staje się przestrzenią refleksji nad współczesnymi zagrożeniami i symbolicznym domknięciem dramatycznej opowieści.
– Ogień Prometeusza to nie tylko symbol wiedzy i postępu, ale także siła destrukcyjna, którą współczesny człowiek przestał kontrolować. Balet nie daje jednoznacznych odpowiedzi, ale prowokuje do zadania pytań o granice rozwoju, cenę wolności i potrzebę odpowiedzialności – mówi Krzysztof Pastor.
W centrum przedstawienia znajdują się nie tylko postacie Prometeusza i jego brata Epimeteusza, ale lecz także Pandora – kobieta stworzona przez bogów jako narzędzie zemsty. To właśnie otwarcie przez nią tajemniczej puszki, z której na świat wydostają się wszelkie nieszczęścia, staje się punktem zwrotnym tej historii. Jednak Pastor nie pozostawia widzów w mroku – na jej dnie pozostaje bowiem Nadzieja. Krucha, ale obecna – zdolna nas zarówno ocalić, jak i zwieść.
Choć mit o Prometeuszu od dawna obecny jest w historii baletu – od „Tworów Prometeusza” do muzyki Ludviga van Beethovena w choreografii Salvatore’a Viganò po współczesne inscenizacje Béjarta czy Neumeiera – Krzysztof Pastor nadaje mu nowe znaczenia, sięgając po aktualne konteksty i uniwersalne pytania. W jego ujęciu taniec staje się narzędziem reinterpretacji mitu – nie jako opowieści o przeszłości, lecz jako żywej metafory dzisiejszego świata.
„Prometeusz”
Prapremiera 18 czerwca 2025 r., godz. 19.00
Kolejne spektakle 20/21/22/25/27/28 czerwca 2025 r.
Polski Balet Narodowy, Chór i Orkiestra Teatru Wielkiego - Opery Narodowej
REALIZATORZY:
Choreografia - Krzysztof Pastor
Dyrygent - Patrick Fournillier
Scenografia i kostiumy - Tatyana van Walsum
Dramaturgia - Klaus Bertisch
Światła - Jean Kalman
Projekcje wideo - Bartek Macias
Przygotowanie chóru - Łukasz Hermanowicz
Asystentka choreografa - Simonetta Lysy
OBSADA:
Prometeusz - Patryk Walczak/Ryota Kitai
Pandora - Chinara Alizade/Jaeeun Jung
Epimeteusz - Paweł Koncewoj/Marko Juusela
Zeus - Vladimir Yaroshenko/Marco Esposito
Orzeł - Kristóf Szabó/Nikodem Bialik
Gaja - Joanna Drabik/Marta Fiedler
Uranos - Wojciech Ślęzak/Carlos Martín Pérez
Gracja 1. - Anna Czeszejko/Mar Bonet Sans
Gracja 2. - Hannah Cho/Paulina Magier
Gracja 3. - Daria Majewska/Yume Okano
Kuba Matuszczyk - pianista („Mad Rush” P. Glassa)
OBSADA WOKALNA W REQUIEM W. A. MOZARTA:
Sopran - Justyna Khil 18, 21, 25, 28 VI / Izabella Fabrycka 20, 22, 27 VI
Tenor - Piotr Maciejowski 18, 21, 25, 28 VI / Adam Walasek 20, 22, 27 VI
Alt - Emilia Rabczak 18, 21, 25, 28 VI / Nataliia Tepla 20, 22, 27 VI
Bas - Filip Rutkowski 18, 21, 25, 28 VI / Michał Romanowski 20, 22, 27 VI
informacja prasowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz