Spektakl zatytułowany „W pośpiechu do
nieba” został poświęcony patronce Zjednoczonej Europy – Edycie Stein, czyli św.
Teresie Benedykcie od Krzyża. Jej biografia i pisma stały się dla twórców spektaklu
inspiracją do rozważań na temat, czym jest wiara we współczesnym świecie i jak
dalece stała się ona przedmiotem komercji i zabiegów marketingowych.
Maciej Sibilski i Agata Obłąkowska-Woubishet w spektaklu W pośpiechu do nieba w reż. Elżbiety Bednarskiej |
Wrocławski
TEATR ARKA zaprezentował w ramach „Wieczorów kultur”, wchodzących w skład
projektu „KULTURA DOLNEGO ŚLĄSKA NA RZECZ PREZYDENCJI POLSKI”, kilka bardzo interesujących przedstawień,
będących dowodem na twórcze przenikanie się kultury polskiej z żydowską, włoską
i niemiecką.
O Edycie Stein w stylu pop – monodram Anny von Schrottenberg
Na Wieczór
teatralny w dniu 11 września 2011 r.
złożyły się dwa przedstawienia inspirowane biografią Edyty Stein.
Pierwsze było monodramem w wykonaniu niemieckiej aktorki i piosenkarki Anny von Schrottenberg, która przedstawiła
historię swojej rodaczki, będąc narratorką, bohaterką, a także wokalistką, inkrustującą
swój występ piosenkami w stylu pop (w kilku językach). Ubrana w błyszczącą,
sylwestrową kreację, z obnażonymi ramionami, przypominała zresztą bardziej
gwiazdę w stylu pop niż pobożną karmelitankę. Spektakl bez polotu,
przypominający raczej szkolną etiudę w wykonaniu najlepszej uczennicy, był
jednak jakąś próbą dotarcia do szerszej publiczności. Jak bowiem opowiadać
współczesnym młodym ludziom, wychowanym na piosenkach Lady Gaga o rzeczach
trudnych i – bądź co bądź – duchowych?
Między sacrum a profanum – „W pośpiechu do nieba”
Chociaż
tytuł spektaklu wydaje się być niezbyt fortunny, samo przedstawienie ujęło mnie
zarówno swoją treścią, jak i formą. Bo też był to prawdziwy teatralny popis! Dawno nie oglądałam przedstawienia tak
znakomicie przygotowanego, w którym słowo, choreografia, ruch sceniczny, muzyka
i inne dźwięki byłyby tak pomysłowo zaprezentowane widzom, podobnie jak
funkcjonalne rekwizyty.
W pośpiechu do nieba, scena zbiorowa |
Spektakl
rozpoczęła scena handlu dewocjonaliami. Zabawne skecze, teksty reklamowe
handlarzy zostały doprowadzone celowo do absurdu. Najbardziej rozbawiła mnie
gra komputerowa „Droga krzyżowa” … bez przemocy. Obserwujemy jak przedmioty
kultu stają się przedmiotami magii, jak sacrum miesza się z profanum. Sceny z
handlarzami polifonicznie współistnieją
ze scenami, w których Święta rozważa zagadnienia filozofii i wiary. Obecność
muzyka Macieja Sibilskiego wzbogaca
spektakl o liczne piosenki, z hymnem Zjednoczonej Europy („Oda do radości” F.
Schillera z muzyką L. van Beethovena) na
czele. Jego tekst zderza się z przemówieniem Jana Pawła II podczas
beatyfikacji Edyty Stein, ukazując
historyczny proces jednoczenia Europy i zarazem uświadamiając nam, że jest to
jednak pewien ideał. Siostra Teresa Benedykta od Krzyża, błogosławiona patronka
Zjednoczonej Europy okazuje się także trudnym wyzwaniem zarówno jako pewien
ideał świętości dla przeciętnego zjadacza chleba, jak również dla Żydów („nasza
obca, obca nasza”) i chrześcijan („Niby przyjęła chrzest, ale Żydówka to
Żydówka”). Natomiast dla polityków, w tym niemieckich, i handlarzy
dewocjonaliami staje się przedmiotem manipulacji i źródłem zysków.
Twórcy
spektaklu to prawdziwie europejski zespół. Jego reżyserem i współautorką
scenariusza jest Elżbieta Bednarska
– reżyserka i aktorka mieszkająca i pracująca w Berlinie. Współautorką
scenariusza jest także Pamela Dürr – urodzona
w Hamburgu, dorastająca w Szwajcarii – aktorka, pisarka i niezależna reżyserka.
Trzecią autorką jest Jarosława Makus, współpracująca
z Teatrem Arka, scenarzystka m.in. przedstawienia „Świątynia. Dybuk – legendy
żydowskie”. Jeśli dodajmy do tego, że autorką choreografii jest Włoszka Alessandra Donati, to staje się
oczywistym, że projekt teatralny ich autorstwa musi mieć międzynarodowy, a
zatem uniwersalny wymiar.
Agata Obłąkowska-Woubishet w spektaklu W pośpiechu do nieba w reż. Elżbiety Bednarskiej |
Atutem
przedstawienia jest także jego aktorstwo, wspierane światłem, dźwiękiem i
funkcjonalnym rekwizytem. Para grających
główne role to aktorka Teatru Arka Agata Obłąkowska-Woubishet i gościnnie występujący muzyk- wokalista Maciej Sibilski. (długowłosy, w
koszulce z napisem „Nie jestem Chrystusem”). Oboje przeistaczali się w różne
postaci: od handlarzy dewocjonaliami, poprzez spikerów telewizyjnych, na wokalistach
śpiewających muzykę pop, pieśni
religijne, a nawet hymn Zjednoczonej Europy. Złożone zadania aktorskie
przypadły Agacie Obłąkowskiej-Woubishet, grającej rozliczne postaci, w tym
także Edytę Stein i jej matkę. Towarzyszący im trzeci aktor Jan Kot, grający jarmarcznego
prostaczka Jasia i Alessandra Donati znakomicie wspomagali głównych wykonawców.
Autorom i
wykonawcom przedstawienia „W pośpiechu do nieba” udała się rzecz wyjątkowa:
opowiedzieli bogatym teatralnym językiem historię Edyty Stein nie robiąc z niej
hagiografii, lecz stawiając przy okazji ważne pytania: o istotę duchowości, o
granice komercji i manipulacji, o to, czy Zjednoczona Europa rzeczywiście prezentuje
wartości, za które zginęła jej patronka.
Recenzja ukazała się na portalu PIK Wrocław 15 września 2011 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz