Podczas tegorocznej edycji Nowych Horyzontów będzie można zobaczyć nowe filmy takich reżyserów jak Tsai Ming-liang, Shengze Zhu, Bi Gan i Zhang Lu.
|
kadr z filmu "Twoja twarz" |
Twoja twarz (Your Face): długie ujęcia, zbliżenia, proste historie. Ale mistrz, jakim jest bez wątpienia
Tsai Ming-liang, nawet z najprostszych elementów filmowej układanki potrafi stworzyć poruszający do głębi film. Skupiając się przede wszystkim na starszych ludziach, reżyser pozwala im opowiadać: to są pojedyncze wspomnienia, ale dotyczące zdarzeń, które odcisnęły piętno na życiu bohaterów tego niezwykłego dokumentu. Obserwując ich twarze, reżyser rozważa fenomen prawdy. Czy kryje się ona w słowach, czy w mimowolnych drgnieniach powieki, uciekającym spojrzeniu, nagłym skrzywieniu ust, zastygłych rysach? Piękne, czułe kino, ilustrowane muzyką Ryuichiego Sakamoto.
|
kadr z filmu "Present.Perfect" |
Present.Perfect.: zwycięzca festiwalu w Rotterdamie to found footage złożony z materiałów wyłowionych w chińskim Internecie, a dokładnie z online’owych transmisji (live-streaming), które cieszą się tu niebywałą popularnością (pół miliarda użytkowników platform!). Szwaczka, niepełnosprawny uliczny artysta, transpłciowa kobieta, dziewczyna na wózku i inni, dzielą się z followersami szczegółami na temat własnego życia, nie bacząc na to, że są na celowniku surowej cyber-cenzury. Z filmu wyłania się fascynujący portret społeczeństwa, które rzuca wyzwanie oficjalnej narracji, ujawniając w sieci to, o czym nie można mówić w realu. Nowy film Shengze Zhu, autorki
Kolejnego roku (17 NH).
|
kadr z filmu "Długa podróż dnia ku nocy" |
Długa podróż dnia ku nocy (Long Day’s Journey into Night): ten arthouse’owy tytuł okazał się nieoczekiwanie wielkim komercyjnym hitem, bijąc w Chinach na głowę nawet Avengersów. Pokazywany premierowo w canneńskim konkursie hipnotyczny noir Bi Gana osnuty jest wokół pewnej miłości i pewnej zbrodni sprzed lat, rekonstruowanych w (zawodnej?) pamięci mężczyzny wędrującego po emitujących neonowe światło uliczkach Kaili (rodzinna miejscowość reżysera). Doskonale dawkujący napięcie i melancholię film, kryje w sobie szczególną niespodziankę: niemal godzinną sekwencję 3D nakręconą w jednym ujęciu.
|
kadr z filmu "Fukuoka" |
Fukuoka: Zhang Lu, autor lubianego przez nowohoryzontową publiczność
Cichego snu, wciąż w świetnej formie. W prezentowanej na tegorocznym Berlinale Fukuoce koreańsko-chiński reżyser opowiada historię miłosną, w której elementy typowe dla dramatu obyczajowego bywają znienacka wzbogacane przez realizm magiczny, a anegdotyczna lekkość nie przeszkadza w poruszaniu ważkich tematów – samczej rywalizacji, poczucia wykorzenienia i tęsknoty za bliskością.
***
Na 19. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty zapraszamy w dniach 25 lipca – 4 sierpnia 2019.
informacja prasowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz