Jerzy Milian, bracia Oleś i yass – radiowa Dwójka zaprasza na dwudniowy festiwal jazzu

Z okazji przypadającego na 30 kwietnia Międzynarodowego Dnia Jazzu, radiowa Dwójka zaprasza do świętowania w trakcie dwudniowego festiwalu tej muzyki. Podczas dwóch niezwykłych wieczorów – w poniedziałek 29 kwietnia i we wtorek 30 kwietnia – w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego zaprezentują się: Futoma Ensemble, „Mózg” Ensemble oraz zespoły braci Oleś. Dla słuchaczy, którzy nie będą mogli wziąć udziału w tych wydarzeniach, Program 2 Polskiego Radia przygotował obszerne transmisje.

W poniedziałek 29 kwietnia koncert w dwóch częściach – o godz. 19.30 wystąpi Futoma Ensemble z programem: Czy wibrafon jest sexy? 50 lat albumu „Baazaar”, a o godz. 20.30 w Studiu Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego i na antenie radiowej Dwójki zaprezentowany zostanie program: Co to jest yass? 25 lat Klubu „Mózg” w Bydgoszczy.

W 1969 roku ukazała się jedna z najważniejszych płyt w historii polskiego jazzu – „Baazaar” Tria Jerzego Miliana. Album opublikowany w serii „Polish Jazz”, pod numerem 17, szybko stał się jedną z najbardziej poszukiwanych części kolekcji – również za granicą. – Nagrywaliśmy w Filharmonii Narodowej z panią Zofią Gajewską, która była uczennicą profesora Karużasa, najlepszego wówczas realizatora dźwięku. Wibrafonu użyczył mi pan Jerzy Woźniak, perkusista Filharmonii Narodowej. Samo nagranie było bardzo szybkie. W zasadzie nie trzeba było niczego powtarzać – mówił wówczas lider zespołu Jerzy Milian. Pół wieku po premierze kultowy album odtworzy zespół Miłosza Pękali, jednego z najlepszych polskich wibrafonistów. – Czy cool jazz Miliana wciąż jest cool? Na czym polega fenomen popularności „Bazaaru”? Czy wibrafon może być sexy? – pyta Jacek Hawryluk z radiowej Dwójki, który zaprasza słuchaczy również na drugą część poniedziałkowego wieczoru pt. Co to jest yass?.

W 25. rocznicę powstania klubu „Mózg” w Bydgoszczy w radiowym studiu wystąpi zespół skupiający tamtejszych muzycznych aktywistów z lat 90. (Jerzego Mazzolla, Sławka Janickiego) oraz młodzież wychowaną na yassie (Qbę Janickiego, Bartka Chmarę, Tomasza Sroczyńskiego). Koncert będzie miał swój wyjątkowy przebieg i dramaturgię (nie do końca przypadkową, bo to jednak „urodziny”). Pewne jest jedno: w finale wszyscy zaproszeni artyści stworzą międzypokoleniową Mózgową Orkiestrę, w której poczesne miejsce zajmie mistrz fortepianowej improwizacji – Szábolcs Esztényi.

We wtorek 30 kwietnia również koncert w dwóch częściach. Na początek program "Oni i my. 20 lat płytowego debiutu Braci Olesiów". Przypomnijmy – w 1999 roku Marcin Oleś i Bartłomiej „Brat” Oleś wydali debiutancki album zatytułowany „Mr Nobody” – jeszcze jako Custom Trio (z saksofonistą Krzysztofem Kapelem w składzie). 20. rocznica fonograficznego debiutu jest okazją do szerokiej prezentacji aktualnych fascynacji polskich jazzmanów. – A że muzycy chadzają własnymi ścieżkami, i to nierzadko krętymi, to ich benefis zapowiada się wyjątkowo smakowicie – mówi Jacek Hawryluk. Tym razem Bracia Olesiowie wystąpią w dwóch różnych składach. I co więcej – „doproszą” sobie, na ten specjalny koncert, mistrzów z przeszłości. W pierwszej części artyści, wraz z Piotrem Orzechowskim, wskrzeszą utwory Joe Zawinula z wczesnego okresu jego grupy Weather Report (czyli z początku lat 70., kiedy to jazzowi marzył się mariaż muzyką współczesną). Początek o godz. 19.30.

Z kolei o godz. 20.30, w drugiej odsłonie wieczoru, usłyszymy premierowy program Polish Jazz Requiem. Klamrą spinającą pomysł jest album „Music for K” Kwintetu Tomasza Stańki nagrany w 1970 roku w hołdzie Krzysztofowi Komedzie.

informacja prasowa