"Złamana Lilia" – kadr z filmu / materiały promocyjne Park Circus |
Pierwsza produkcja studia United Artists (założonego m.in. przez Charliego Chaplina i Davida W. Griffitha), pierwszy melodramat w historii kina, a zarazem prawdziwe arcydzieło, zdaniem wielu krytyków najpiękniejszy film w dorobku Davida W. Griffitha. Mimo stosunkowo banalnej fabuły – "Złamana lilia" to historia zakazanej miłości młodej Angielki (Lilian Gish) i chińskiego imigranta (Richard Barthelmess), rozgrywająca się głównie w takich miejscach jak palarnie opium czy portowe tawerny – reżyserowi za pomocą środków filmowych, w tym tzw. miękkiego stylu, udało się wykreować na ekranie świat urzekający subtelnością form i światłocieni oraz tajemniczością „orientalizującej” scenografii.
Przygotowania ścieżki dźwiękowej do filmu "Złamana lilia" podjął się Tomasz Mreńca – kompozytor, skrzypek związany z prowadzoną przez Mikołaja „Noona” Bugajaka wytwórnią Nowe Nagrania. Artysta ma na koncie dwa entuzjastycznie przyjęte albumy solowe, na których dźwiękom smyczków i syntezatorów towarzyszą ambientowe tła i elektroniczne szumy. „Gdybym był filmowcem, […] ustawiłbym się u Mreńcy w kolejce po soundtrack. Bo jest w jego najlepszych utworach coś ekscytująco narracyjnego i zarazem adekwatnego do powracającej mody na elektroniczny minimalizm w muzyce filmowej” – pisał w swojej recenzji Bartek Chaciński. Twórca Złamanej lilii nie ma już takiej możliwości, ale z przyjemnością ustawiliśmy się w jego imieniu. Prelekcję do filmu wygłosi Michał Oleszczyk.
Tomasz Mreńca/ fot. Maria Matylda Wojciechowska |
„Mniej więcej przed stu laty, blisko ćwierć wieku po słynnym paryskim pokazie kinematograficznym braci Lumiere, kino nieme zaczęło wkraczać w najbardziej dojrzałą fazę rozwoju. To w 1919 roku narodził się wielki filmowy impresjonizm, a począwszy od roku 1920 – awangarda filmowa, która wkrótce wystrzeliła osiągnięciami takich twórców jak Dżiga Wiertow czy Rene Clair. Wtedy także zaczęły powstawać wielkie filmowe arcydzieła, które na stałe weszły do kanonu kina” – pisała kuratorka programowa cyklu, Anna Witek.
W tegorocznym programie kina Iluzjon zaprezentujemy także: "Madame Dubarry" Ernsta Lubitscha, "Brzdąca" Charliego Chaplina oraz "Skarb rodu" Arne Mauritza Stillera.
Adres:
Kino Iluzjon | ul. Narbutta 50A | Warszawa
informacja prasowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz