wtorek, 9 czerwca 2020

Eros i Tanatos w literaturze i sztuce

Temat związku miłości i śmierci kojarzony jest najbardziej z dziełami literackimi i malarskimi drugiej połowy XIX wieku. Śmierć przyjmuje cechy kobiece. Jednak źródeł tego tematu należałoby szukać w greckiej  mitologii - w micie o Erosie i Psyche. 

Eros i Psyche, rzeźba Antonia Canovy

Eros uważany był za boga miłości, owoc związku bogini Afrodyty i boga wojny Aresa.  jest zatem ze  swej natury splotem miłości i śmierci. Także historia jego miłości do zwykłej śmiertelniczki wprowadza zarówno wątek miłości, jak i śmierci. Eros zakochuje się w dziewczynie imieniem Psyche (co oznacza duszę). Spotyka się z nią w tajemnicy, jednak  pod wpływem obaw rodziców i sióstr Psyche zaczyna się niepokoić, kim też jest tajemniczy młodzieniec, postanawia zobaczyć go, łamiąc w ten sposób jego surowy zakaz. Ma przygotowany nóż, aby go zabić, gdyby okazał się potworem. Eros budzi się, gdy spada na niego gorąca kropla oliwy i zrywa z nią. Dziewczyna próbuje odnaleźć swoją miłość wykonując karkołomne zadania. Musi między innymi udać się królestwa zmarłych po tajemnicze pudełeczko, które z ciekawości otwiera i zapada w śmiertelny sen. Z tego snu budzi ją dopiero Eros. Odtąd zabiera ją na Olimp - jako prawowitą małżonkę.

Tanatos, płaskorzeźba ze świątyni Artemis w Efezie, ok. 325-300 p.n.e.

Widoczny w tym micie związek miłości i śmierci przywołuje postać Tanatosa, który był bliskim bratem Snu. Starożytni  Grecy przedstawiali go jako skrzydlatego młodzieńca pozbawionego litości. W późniejszych wiekach również łączą się ze sobą obrazy śmierci i miłości, ale często zestawia się je jako kontrastujące ze sobą. Z czasem jednak te dwie sfery zbliżą się do siebie, a nawet zjednoczą. Obserwujemy to zarówno w literaturze XIX wieku, jak też malarstwie i rzeźbie.

       Wątek miłości i śmierci pojawia się zarówno w romantyzmie, jak i w okresie modernizmu oraz współcześnie. Dowodzi to, że pozostał atrakcyjny i aktualny. Tekstem najbardziej popularnym, podejmujących problematykę miłości i śmierci, jest słynna ballada Gottfrieda Augusta Bűrgera: “Lenora”. Opowiada ona historię zakochanej dziewczyny, która traci na wojnie ukochanego Wilhelma, ale nie potrafi się z tym pogodzić. Jej bunt przeciwko Bogu skutkuje przybyciem upiora. Porywa ją pod osłoną nocy i wiezie na cmentarz, gdzie mają spocząć oboje. Również koń jest znakiem demonicznego erotyzmu, podobnie jak na obrazie Fűsslego,  zatytułowanym “Nocna zmora”. Umarły przekracza granice życia i śmierci na wyraźne pragnienie ukochanej. Ona nie chce bez niego żyć ani na tym ani w innym świecie. Panna, która powoduje powrót umarłego kochanka swoją nieukojoną rozpaczą, staje wobec naporu stężonej grozy, pośród nocy pełnej trwogi i groźby nicości, kiedy grób okazuje się jedynym mieszkaniem.

J D Schubert Leonore

             O tym, że temat ten był modny i uniwersalny szczególnie w okresie romantyzmu, świadczą podobne wątki w twórczości Adama Mickiewicza. Karusia z ballady “Romantyczność”  przypomina Lenorę, natomiast Upiór z Dziadów - Wilhelma z ballady Bűrgera.

Jednym z najbardziej znanych malarskich przedstawień tematu Erosa i Tanatosa jest cykl obrazów Jacka Malczewskiego: Thanatos. Personifikacja śmierci przybiera w nim postać młodej, ponętnej kobiety, często roznegliżowanej. Na niektórych obrazach twarz mężczyzny ma rysy samego twórcy, a postać śmierci przypomina jego przyjaciółkę, co nadaje im charakter osobistego doświadczenia.

Często postać śmierci pojawia się przed niskim dworem szlacheckim i zdaje się zapraszać na spotkanie. Na obrazie “Thanatos” z lat 1988-1989 na pierwszym planie widać stojącą tyłem nagą sylwetkę kobiecą, z niedbale narzuconą na ramiona długą czerwoną szatą, która jednak pozwala zobaczyć jej bujne muskularne ciało, z oznakami rozkładu. Ponadto czerwień jest symbolem życia, a  w ręku trzyma kosę - symbol śmierci. Gestem prawej ręki zdaje się przyzywać człowieka, który złożył głowę na parapecie okiennym i nie wiemy czy śpi, czy też umarł. Dobrze widoczny nieduży dom, otaczający go ogród z wiosennie kwitnącymi drzewami i kwiatami wskazują na pełnie dnia. Jedynie znajdujące się za starcem wnętrze sprawia wrażenie nocnego. Kolorystyka tego obrazu jest radosna i pogodna, co pozwala stwierdzić, że śmierć jest czymś dobrym.
W obrazie tym istnieje nierozerwalny związek życia i śmierci, do tego stopnia, że nie sposób ich rozdzielić. Zarówno ten obraz, jak i inne z tego cyklu, są wyrazem idei erotycznego odmłodzenia, optymistycznej wiary w tożsamość życia i śmierci oraz przekonania, że z czegoś co się kończy, wyrasta nowy początek.

Jacek Malczewski, Thanatos

        Takiego optymistycznego wydźwięku nie ma film F.F. Coppoli “Bram Stoker’s Dracula”, w którym jednak istnieje ścisły związek pomiędzy miłością a śmiercią. W tytule filmu podkreśla się wierność oryginałowi, ale w rzeczywistości Coppola przedstawia prawdziwą historię Włada Tepesa ( Palownika ) z dynastii Basarabów, który należał do świeckiego Zakonu Smoka i walczył w obronie Krzyża Świętego przed poganami. Książę był osobą głęboko religijną i bezkompromisowym obrońcą wiary.
W przeciwieństwie do Stokera, reżyser akcentuje wątek miłości księcia do swojej żony. Na skutek samobójczej śmierci Elisabety, nie tylko traci ją bezpowrotnie, ale również dowiaduje się, że będzie potępiona na wieki. Buntuje się wówczas przeciwko Bogu i staje się okrutnikiem a po śmierci - wampirem. Odzyskuje jednak szansę ponownego spotkania ukochanej, która “powraca” w postaci Miny. Drakula przenosi się ze swego zamczyska w Karpatach do Londynu i przybiera swą dawną postać, żywiąc się w tym celu krwią wielu osób i bezwzględnie niszcząc stojące mu na drodze przeszkody. Zdobywa sympatię Miny i jej współczucie, ale nie chce traktować jej instrumentalnie. Pragnie, aby pokochała go takim, jakim jest naprawdę: nie pięknego księcia, ale także okrutnego wampira. Miłość okazuje się silniejsza od zła. Mina świadomie godzi się pozostać z nim, chociaż wie, że zabił jej przyjaciółkę i wiele innych osób. Końcowa scena filmu, która rozgrywa się w kaplicy zamkowej, koresponduje ze sceną znajdującą się na wstępie, stając się jej dopełnieniem. W tamtej scenie Drakula traci żonę, buntuje się przeciwko Bogu i staje się zły. W tej scenie Bóg odpowiada na jego bunt miłością. Świadczy o tym nieziemskie światło, które zalewa kaplicę i postać Miny która jest jednocześnie Elisabetą. Pod wpływem miłości następuje przemiana hrabiego Drakuli - z potwora w dawnego człowieka. A jego śmierć jest momentem ulgi i przejściem na stronę Dobra.

Kadr z filmu F.F. Coppoli Bram Stoker`s Dracula

     Najważniejszym tematem tego filmu jest zatem związek miłości i śmierci. Śmierć ukochanej osoby może zamienić życie w piekło, ale miłość może ponownie nadać mu sens. Coppola interpretuje postać Drakuli  przez pryzmat mitu wiecznej miłości, który odnajdziemy zarówno w starożytności ( miłość platońska ) jak też w romantyzmie, o czym mówi również ballada Birgera “Lenora”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

`Vue d’optique i maszyny optyczne` – nowa wystawa w Muzeum Architektury we Wrocławiu /zapowiedź/

9 maja o 18.00 nastąpi uroczyste otwarcie nowej wystawy w Muzeum Architektury we Wrocławiu. Na ekspozycji "Vue d’optique i maszyny opty...

Popularne posty