czwartek, 20 sierpnia 2020

„Z miłości do kina” – dzień otwarty w DCF na jubileusz 110-lecia istnienia

„Z miłości do kina” – pod tym hasłem Dolnośląskie Centrum Filmowe jako najstarsze i jedyne historyczne kino we Wrocławiu, mające swoje korzenie jeszcze w przedwojennym Breslau, obchodzi swój wyjątkowy jubileusz. Obchody będą znacznie skromniejsze od pierwotnie planowanych z uwagi na sytuację finansową instytucji. Program został ograniczony do jednego dnia, ale znajdzie się w nim kilka wyjątkowych propozycji. 3 września DCF zaprosi widzów na pokazy kinowych hitów stulecia, wystawę plakatów, koncert i filmowe spacery po Wrocławiu. 



- Zapraszamy widzów na obchody naszego święta w nastroju radości, ale i wielu obaw o przyszłość. 
3 września będzie w DCF dniem otwartym pod hasłem „Z miłości do kina”. W programie wydarzenia znajdą się pokazy filmów, spacery filmowe, koncert i wystawa plakatów. Nasi widzowie zobaczą między innymi „Casablankę” Michaela Curtiza, „Brzdąca” Charliego Chaplina czy „Wielkie Piękno” Paolo Sorrentino. Wszystkie pokazy będą dostępne za symboliczne 110 groszy. Z kolei miłośnicy muzyki filmowej na pewno ucieszą się z przygotowanego specjalnie na tę okazję kameralnego koncertu. Na naszej mini-scenie wystąpią gwiazdy znane ze scen wrocławskiego teatru muzycznego Capitol – mówi Jarosław Perduta, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Filmowego.

Obchody jubileuszowe w DCF rozpoczęły się już w styczniu. Widzowie mieli okazję zobaczyć m.in. film „Bestia” z 1917 roku z muzyką na żywo czy zrekonstruowanego cyfrowo „Faraona” Jerzego Kawalerowicza. Otwarto też wystawę afiszy kinowych z początków istnienia kina Warszawa, a dla widzów uruchomiono specjalną platformę „Kinowspomnienia”, gdzie mogli dzielić się swoimi wspomnieniami związanymi ze starymi wrocławskimi kinami.

- Specjalne wydarzenia jubileuszowe mieliśmy zaplanowane na cały rok. Niestety wszystkich nas zaskoczyła pandemia, a jej konsekwencje będziemy odczuwać jeszcze bardzo długo. Przez kilka miesięcy kino było zamknięte, a obecna frekwencja jest bardzo niska. Sytuacja finansowa zmusiła nas do daleko idącej redukcji naszego programu, a częściowo także kadry. Dzień otwarty zaplanowany na 3 września jest w zasadzie jedynym akcentem jubileuszowym, który nam pozostał. Ten specjalny dla DCF-u dzień traktujemy jak święto, ale też i formę przypomnienia o istnieniu kina i zachęcenia widzów do odwiedzania nas. Zależy nam, aby nasi widzowie pamiętali, że jesteśmy dla nich, że kultura i sztuka filmowa wciąż żyją, a kino funkcjonuje i odbywają się w nim codzienne seanse, ale też że kino jest miejscem bezpiecznym, w którym zachowane są wszystkie zasady bezpieczeństwa – dodaje Jarosław Perduta.

DCF po trzymiesięcznym zamknięciu rozpoczęło swoją działalność jako jedno z pierwszych kin w Polsce.
- Podjęliśmy to wyzwanie, przygotowaliśmy się dobrze. Dobrze też wykorzystaliśmy czas zamknięcia przenosząc wiele inicjatyw do sieci i realizując zaplanowane remonty. Przed nami prawdziwy sezon kinowy i w tym widzimy nadzieję, ale towarzyszy nam dużo niepewności. Do końca lipca ubiegłego roku odwiedziło nas ponad 106 tysięcy widzów i mieliśmy prawie 2,5 mln wpływów. Teraz nie osiągamy nawet połowy tego wyniku. Straty są duże. DCF, jak mało która instytucja publiczna, tak bardzo zależy od przychodów własnych. Ciągle wierzymy jednak, że sytuacja się znormalizuje i zaczniemy funkcjonować nieco normalniej – mówi Jarosław Perduta.

Trzy początki kina – Palast-Theater, Warszawa, Dolnośląskie Centrum Filmowe




Historia kina u zbiegu ulic Świdnickiej i Piłsudskiego zaczęła się 110 lat temu. Dokładnie 3 września 1910 roku w miejscu, gdzie obecnie mieści się Dolnośląskie Centrum Filmowe, otwarto kino Palast-Theater z salą dla 431 widzów. Po trzech i pół roku funkcjonowania kina, Palast-Theater szczycił się milionowym widzem!

Kamienica, w której mieściło się kino Palast-Theater, przetrwała II wojnę światową i właśnie tam, jako pierwsze w powojennym Wrocławiu, uruchomione zostało kino Warszawa, które na pierwszy seans zaprosiło gości już 16 czerwca 1945 roku. Niszczejąca kamienica została później zburzona, a na jej miejscu powstał nowy budynek, w którym kino Warszawa wznowiło działalność w 1973 roku. Przez dekady było ono jednym z najbardziej prestiżowych miejsc na kulturalnej mapie Wrocławia. To tu odbywały się premiery najważniejszych polskich produkcji z udziałem twórców. Na ekranach wyświetlane były także najważniejsze produkcje światowej kinematografii.

Tradycję tę do dziś kontynuuje Dolnośląskie Centrum Filmowe, które pod taką nazwą funkcjonuje od 2011 roku, kiedy kino zostało ponownie otwarte po gruntownym remoncie. Obecnie DCF ma dla gości niemal 600 miejsc w czterech salach, których nazwy upamiętniają nieczynne już kina należące do ówczesnej „Odry Film”: Warszawa, Lalka, Lwów i Polonia. DCF jest miejscem spotkań filmowych dla tych, którzy oczekują od kina czegoś więcej, niż tylko rozrywki. Repertuar stanowi szeroki wybór światowego, europejskiego i polskiego kina, oparty głównie na „studyjnych”, „art-housowych” propozycjach. Wśród tytułów polskich pojawiają się także filmy koprodukowane przez DCF. 

informacja prasowa

1 komentarz:

Powrót Orfeusza - koncert pamięci Andrzeja Markowskiego w setną rocznicę urodzin w NFM /zapowiedź/

29 listopada o 19.00 Narodowe Forum Muzyki zaprasza na koncert NFM Filharmonii Wrocławskiej pod batutą maestra Jacka Kaspszyka, poświęcony p...

Popularne posty