poniedziałek, 5 czerwca 2023

"Wieczór letni" Chełmońskiego - obraz niewidziany od 133 lat!

W poniedziałek, 12 czerwca, o godzinie 18:00, DESA Unicum zaprasza na oprowadzanie po wystawie "Sztuka Dawna XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie", podczas którego eksperci przybliżą  historię niewidzianego od 133 lat dzieła Józefa Chełmońskiego.

Józef Chełmoński, "Wieczór letni", 1875, fot. DESA UNICUM

"Wieczór letni" powstał w legendarnej pracowni na poddaszu Hotelu Europejskiego w Warszawie - w tym samym miejscu i czasie Józef Chełmoński stworzył jedno z najważniejszych polskich dzieł sztuki, ikonę modernizmu - "Babie lato". Prezentowana na naszej wystawie praca jest pokazywana publicznie po raz pierwszy od 1890 roku. Od tamtego czasu obraz uchodził za zaginiony, a wiedzę o jego wyglądzie czerpano tylko z opisów.

„Wieczór letni” jest jednym z kilku obrazów namalowanych w roku 1875 w pracowni na poddaszu warszawskiego Hotelu Europejskiego. Choć okres obecności Chełmońskiego w tej quasi kolonii czy właściwie komunie artystycznej zorganizowanej przy Krakowskim Przedmieściu był stosunkowo krótki, to jednak z perspektywy czasu niezmiernie ważny dla młodego artysty. To tam ugruntowały się jego twórcze przekonania i skrystalizowała dalsza droga. Malarz po paru latach edukacji w Monachium wyjechał ze stolicy Bawarii 1874 roku. Po drodze odwiedził jeszcze kilka majątków ziemskich na Ukrainie i pod koniec września przyjechał już do Warszawy. Razem ze swoim bliskim przyjacielem, Antonim Piotrowskim, wynajęli pracownię na poddaszu Hotelu Europejskiego. Wkrótce dołączyli do nich i inni przybysze z Monachium – Stanisław Witkiewicz i Adam Chmielowski (późniejszy brat Albert). Razem stworzyli grupę artystów, wśród których panowały przyjacielskie relacje i w pełni twórcza atmosfera. Hotel Europejski słusznie nazwany został zaś „kuźnią realizmu”.

Sam monumentalny budynek wzniesiony został w latach 1855-1877 według projektu Henryka Marconiego w duchu klasycyzującym. Na owe czasy był to najnowocześniejszy i najbardziej luksusowy hotel miasta, wzorowany na innych tego typu budowlach powstających na zachodzie Europy. Co ciekawe, to tutaj mieściła się też pierwsza siedziba Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Obecność malarskiej pracowni na ostatnim piętrze budynku staje się tym kontekście tym bardziej istotna pod kątem rozwoju polskiej sztuki modernistycznej.

„Znaleźliśmy się w Europejskim hotelu jedyną naówczas pracownię w Warszawie, ale mieszkał w niej – krawiec. Otóż wspólnemi siłami finansowymi daliśmy mu 150 rubli odstępnego, żeby się wyniósł. Ponieważ pracownia była haniebnie brudną, kazaliśmy ją odnowić (…). Umeblowaliśmy pracownię w ten sposób, że sosnowe łóżko, bejcowane na mahoń, postawiliśmy w kącie, szafkę z książkami, również sosnową, w jednym rogu, a fotel, pleciony z prętów wierzbowych, na środku. Były to moje meble. W szafie był dobór arcydzieł literatury polskiej (…) Kraszewski, Krasicki, Bohdan Zalewski, Mickiewicz, Słowacki i Kochanowski”.

Antoni Piotrowski, cyt. za: Józef Chełmoński na fotografiach i we wspomnieniach, Radziejowice 2014, s. 17

Józef Chełmoński, "Wieczór letni", 1875, fragment, fot. DESA UNICUM

Jak już zostało wspomniane obecność Chełmońskiego w owej pracowni nie stanowiła długiego okresu. Przebywał on tam od końca 1874, do 1876 roku, kiedy to rozgoryczony falą krytyki w stosunku do jego obrazów wyjechał do Paryża. Niemniej jednak, był to kluczowy moment jego kariery, doprowadzający do punktu zwrotnego. Stworzone w murach hotelu prace doskonale pokazują też atmosferę, jaka panowała w kręgu młodych artystów tam działających. Najlepszym przykładem obrazującym owe zależności jest zachowana w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie karta ze szkicami różnych autorów (nr inw. MNK III-r.a.-8153). Znajdują się tam ołówkowe rysunki Chmielowskiego i Witkiewicza, a także, co najważniejsze, szkic do obrazu „Wieczór letni” Chełmońskiego. Na tej podstawie można ewidentnie stwierdzić, że twórcy wielokrotnie działali razem, a takie wspólne szkice być może powstawały częściej.

Młodzi artyści borykali się w tym czasie z biedą i musieli znosić liczne niedogodności. Problem stanowiły także finanse. Bardzo często wykorzystywali powtórnie zamalowane już płótna, a szkice wykonywali na obu stronach papieru. Zdjęcia rentgenowskie „Wieczoru letniego” ujawniły zaskakujące fakty. Otóż pod obrazem Chełmońskiego pokazało się inne dzieło! Widoczny jest tam zaprzęg ukazany na tle wioski, a sygnatura wcale nie należy do Józefa. Okazuje się zatem, że Chełmoński namalował swoją kompozycję na zupełnie wykończonym i podpisanym obrazie Antoniego Piotrowskiego. Pytanie, co skłoniło przyjaciela do oddania mu swojej pracy do dzisiaj stanowi zagadkę i najprawdopodobniej na zawsze pozostanie w sferze domysłów.

Podczas oprowadzania nie zabraknie również podróży po nurtach polskiej sztuki, począwszy od XIX-wiecznego malarstwa o tradycyjnym charakterze, poprzez prace modernistyczne, aż po sztukę dwudziestolecia międzywojennego. Wśród najważniejszych obiektów znalazły się prace takich artystów jak: Jacek Malczewski, Tadeusz Makowski, Henryk Hayden, Alfred Wierusz-Kowalski, Mela Muter, Olga Boznańska czy Zofia Stryjeńska.

Spotkanie poprowadzą eksperci DESA Unicum: Kinga Szymańska, Tomasz Dziewicki i Michał Szarek.

informacja prasowa

2 komentarze:

  1. Dobry wieczór Pani, czytuję Pani recenzje nie tylko z zainteresowaniem, ale i z ciekawością. Tyle jest w nich przemilczanych szczegołow, że czyta się je, jak dobra książkę. Gdyby były przekazywane w ramach nauki szkolnej, niewątpliwie budziłyby większe zainteresowanie młodzieży. Wspaniałe, że zaistniał Pani Blog i to pod takim tytułem. Ja, osobiście dziękuję, że trafiłam na Pani ślad.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za te ciepłe słowa. Cieszy, że to, o czym piszę, nie trafia w próżnię, ale znajduje wdzięcznych Czytelników.

      Usuń

Wydarzenia w Muzeum Narodowym i oddziałach 1.12.2024

 W nadchodzący weekend Muzeum Narodowe we Wrocławiu zaprasza na wykłady w ramach cyklu „Kurs historii sztuki” oraz w cyklu „Jakie to ameryka...

Popularne posty