We wrześniu tego roku ukazała się monograficzna płyta zawierająca kompozycje Kaspara Förstera: "Sacrae cantiones”. To kolejne wydawnictwo ukazujące się w ramach cyklu prezentującego twórczość mistrzów polskiego renesansu i baroku, które przygotowało Narodowe Forum Muzyki i CD Accord. Kompozycje wykonuje Wrocław Baroque Ensemble pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka. Piękna, kontemplacyjna muzyka zawarta na tej płycie w pełni ukazuje kompozytorski talent Kaspara Förstera.
Mój egzemplarz płyty "Kaspar Förster – Sacrae cantiones” |
Kaspar Förster jr - barokowy kapelmistrz z Gdańska
Płyta przybliża melomanom twórczość kompozytora, którego Christoph Bernhard stawia w rzędzie takich mistrzów, jak Heinrich Schütz i Johann Caspar Kerll. Kaspar Förster jr był gdańszczaninem (ochrzczonym tamże 28 lutego 1616) i pochodził z muzykalnej rodziny – był synem kompozytora, kapelmistrza i kantora w Kościele Mariackim, Kaspara Förstera starszego, u którego pobierał pierwsze nauki. Mając zaledwie siedemnaście lat udał się w 1633 roku do Rzymu, gdzie studiował w Collegio Germanico pod opieką Giacoma Carissimiego, który przekazał mu styl podniosły, zdolny do wyrażania silnych, skontrastowanych emocji, ale także bazujący na zmysłowych walorach śpiewu. W tym czasie bywał także na dworze Medyceuszów we Florencji, a po czterech latach studiów muzycznych został zaproszony w 1637 roku do Warszawy, gdzie w ramach uroczystości weselnych brał udział jako śpiewak w wystawieniu La Santa Cecilia. Podobno miał niesłychaną skalę głosu: od altu do głębokiego basu. W latach 1637-1651 sprawował funkcję dyrygenta chóru, śpiewał także w kapeli królewskiej w Warszawie La Santa Cecilia. Z dworem królewskim Władysława IV był związany aż przez 15 lat. Władysław IV był wielbicielem opery i w ogóle muzyki włoskiej, więc sprowadzał na dwór włoskie orkiestry i śpiewaków. Dzięki temu właśnie swoją wiedzę i umiejętności muzyczne mógł rozwijać młody utalentowany śpiewak (wówczas jeszcze nie kompozytor) pod opieką działającego na dworze włoskiego kompozytora Marco Scacchiego.
Z czasem stał się na tyle sławny, że w 1652 roku udał się do Kopenhagi na zaproszenie króla Fryderyka III, na którego dworze pracował z trzyletnią przerwą do 1667 roku. Kilkakrotnie odwiedził Wenecję i studiował ponownie u Giacomo Carissimiego, odgrywając przy tym ważną rolę w popularyzacji stylu włoskiego w Europie północnej. Z czasem Förster będzie powracał do rodzinnego Gdańska, a ostatnie lata życia spędzi w Oliwie.
Muzyka tego kompozytora to przede wszystkim koncerty kościelne, biblijne dialogi (stanowiące wczesną fazę oratorium) i instrumentalne sonaty. Bardzo silne są w niej elementy włoskie – rodzaj wokalnej kantyleny, ale i charakterystycznego zdobnictwa. Charakteryzuje ją silna emocjonalność oraz bogate słownictwo retoryczne, dające słowom właściwy ekwiwalent muzyczny. Obecnie muzyka ta przeżywa swój renesans, a to za sprawą nagrań zespołu Il Tempo Agaty Sapiechy: "Vanitas Vanitatum" (1999), z charakterystycznym dla baroku motywem przemijania oraz "Mistrzowie i uczeń" (2008). Ten drugi album prezentuje twórczość Kaspara Förstera na tle kompozycji jego nauczycieli. Förster to tytułowy uczeń, a jego mistrzowie to: Giacomo Carissimi – najsłynniejszy twórca swoich czasów oraz Marco Scacchi – kapelmistrz na dworze króla Władysława IV i Jana Kazimierza.
Sacrae cantiones”, czyli ponadczasowe piękno
Jak zapowiada w załączonym do płyty wydawnictwie maestro Andrzej Kosendiak – dyrygent, a zarazem spiritus movens serii płyt prezentujących muzykę dawną: "Na niniejszym albumie znalazło się kilkanaście koncertów kościelnych, które wybraliśmy z zachowanych dzieł kompozytora. (...) Utwory, które przetrwały do naszych czasów, pochodzą z różnych źródeł i najprawdopodobniej nie formowały żadnego cyklu".
Wspólnego mianownika należałoby szukać przede wszystkim w tekstach utworów śpiewanych po łacinie, a będących rodzajem psalmów dziękczynnych, począwszy od pierwszego, który płytę rozpoczyna: Credo quod Redemptor (Wierzę, że Wybawca mój żyje) na głos altowy i tenorowy, z pięknym, czułym akompaniamentem skrzypiec, z którym toczą naprzemiennie dialog, są to bowiem rozważania na temat Zmartwychwstania, którym towarzyszy nadzieja na zmartwychwstanie własne. To przede wszystkim modlitwa pochwalna:
Chwal, duszo moja Pana,
Życiem moim będę chwalił Pana,
Życiem moim Bogu memu śpiewał,
dopóki żyję
Credo quod redemptor, Wrocław Baroque Ensemble, Daniel Elgersma (kontratenor)
i Maciej Gocman (tenor)
Adresatem psalmu jest Jezus Chrystus albo Bóg Ojciec (Jahwe), jak w przypadku trzeciego utworu: Celebramus Te Jehova, w którym chór prosi Jahwe, by uśmierzył swój gniew, chwali Jego sprawiedliwość, a także łaskawość, bo jest też Zbawicielem:Miejmy ufność, nie lękajmy się,
bo mocą naszą jest Pan,
On stał się dla nas zbawieniem
Piękno poruszających poetyckich tekstów, mówiącym o relacji człowieka do Boga, podkreśla uroda muzyki: zarówno ludzkiego głosu, jak też instrumentów: liryzm skrzypcowych pasaży, jak choćby w O bone Jesu (O, dobry Jezu), kiedy sopran Aldony Bartnik zdaje się wznosić wysoko ku niebu, czemu towarzyszą, niczym skrzydła, dźwięki skrzypiec. Bogactwo barokowej retoryki – od solowych partii lirycznych po chóralne, powtórzenia, gradacje, kontrasty – wszystko to sprawia, że jest to muzyka pełna emocji, od czułości do dramatyzmu.
Piękna barokowa różnorodność muzyki zaprezentowana na tej płycie w pełni ukazuje kompozytorski talent Kaspara Förstera juniora i z pewnością pretenduje do Nagrody Muzycznej Fryderyk. Posłuchajmy więc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz