sobota, 14 października 2017

"Maska"- Pytania o naturę człowieka /recenzja książki/

Wydawnictwo Słowo/Obraz Terytoria opublikowało ”Maskę” - niezwykle pasjonujące studia z pogranicza antropologii i estetyki porównawczej, dotyczące problematyki maski. Zachęcam do lektury recenzji książki.

Wyd. Słowo/ Obraz Terytoria


”Maska” jest poniekąd kontynuacją dwutomowego wydania ”Masek” w serii Transgresje, pod redakcją obecnego dyrektora Wydawnictwo Słowo/Obraz Terytoria – Stanisława Rośka oraz wybitnej humanistki – prof. Marii Janion, która niedawno obchodziła swoje 90. urodziny. O ile jednak tamto wydawnictwo (z lat 80.) miało charakter prekursorski i było rodzajem antologii tekstów wraz z komentarzami, to obecna publikacja przedstawia fenomen maski w ujęciu znacznie szerszym. Proponuje – poza refleksją teoretyczną – także  niezmiernie interesujące doświadczenia z badań terenowych na obszarze bez mała całego świata. Wędrujemy bowiem od Mali, Angoli, Indii,  Chin i Japonii, poprzez Europę (Grecja, Włochy, Polska), po Amerykę Południową (Brazylia).

Badanie maski – zgłębianie natury człowieka

Badanie maski jest w istocie badaniem natury człowieka. Maska jest stara jak świat, równie sędziwa jak wciąż młody człowiek – czytamy we wstępie. Prawdopodobne jest, że człowiek zaczął zasłaniać twarz z powodów jak najbardziej zwyczajnych: chronił się przed palącymi promieniami słońca, zasłaniał przed deszczem lub owadami. A jednocześnie stało się to bodźcem do tego, aby używać maski w bardziej złożonych sytuacjach społecznych, np. podczas obrzędów. Po to, by zgłębić zagadnienie pełnego funkcjonowania maski, trzeba badać kulturę materialną i duchową ludzi, którzy stosują maskę jeszcze dziś w swoich rdzennych praktykach społecznych. Dodatkowa komplikacja polega na tym, że aby tak złożone zagadnienie wszechstronnie opisać, należy sięgnąć do wielu dziedzin i potraktować je interdyscyplinarnie. Pozwala to na głębsze  poznanie problematyki maski – a więc i ludzkiej natury – ale i tak go nie wyczerpuje.

Czym jest maska?

Maski nie można właściwie jednoznacznie zdefiniować. W powszechnym rozumieniu jest ona tym, co zasłania twarz.  Maski mogą mieć różne kształty: ludzkie, zwierzęce, postacie nie z tego świata (mityczne).
Najbardziej znane są maski karnawałowe, np. maski weneckie, których pochodzenia należy szukać w teatrze starożytnym. Jednakże do dziś są najbardziej popularne w Afryce, gdzie zasłaniają nie tylko twarz, ale całą sylwetkę człowieka.

Maska, zasłaniając postać ludzką, sprawia, że noszący ją człowiek staje się niewidoczny, nierozpoznawalny, staje się kimś innym – czytamy w rozdziale ”Maska dogońska”. Czy nie brzmi to znajomo? Czy nie kojarzy się z naszą współczesnością, w której wkładamy rozliczne maski, kryjąc się za ekranem komputera i uczestnicząc w różnych forach społecznościowych?  Witold Gombrowicz uważał nawet, że człowiek poza maską nie ma żadnej twarzy. Jednak podstawy antropologii maski stworzył znacznie wcześniej romantyzm.

Maska to nie tylko sprawa antropologii, ale – jak się nietrudno zorientować – także metafizyki.
Człowiek, przywdziewając maskę, opuszcza świat ludzi i wkracza w świat metafizyczny – czytamy we wspomnianym rozdziale. Śledząc znaczenie maski plemienia afrykańskiego, możemy się wiele dowiedzieć o ludzkiej naturze w ogóle. Ważną rolę odgrywają symbole, których znaczenia nie pojmiemy bez pomocy badaczy. Istotne znaczenie ma także taniec – gest, ruch.

Lektura publikacji ”Maski” jest właściwie wspaniałą intelektualną przygodą, w której odkrywamy fascynujące obszary związane z ludzką egzystencją – ponadczasowe i uniwersalne. Jednocześnie możemy się w nich przeglądać, jak w lustrze, poznając samych siebie. Na uwagę zasługuje także niezwykle staranna – jak zwykle w tym wydawnictwie – szata graficzna.


”Maska. Zakrywanie i odkrywanie pomiędzy Wschodem i Zachodem. Studia na pograniczach antropologii i estetyki porównawczej”, redakcja i wstęp: Wiesna Mond-Kozłowska, ukazała się w Wydawnictwie Słowo/Obraz Terytoria. Jest dwujęzyczna: polsko-angielska. 
Recenzja ukazała się pierwotnie na Kulturaonline.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

BIEGUNI Olgi Tokarczuk I NFM I 15. Leo Festiwal

W dniach od 9 do 19 maja 2024 r. odbędzie się 15. edycja Leo festiwal, tym razem zainspirowana powieścią Olgi Tokarczuk: "Bieguni"...

Popularne posty