21 stycznia 2018 roku zaprezentowano
w Narodowym Forum Muzyki oratorium Antonia Marii Bononciniego. Ascetyczny styl severo podkreślał
melodyczne piękno wykonywanych arii.
Wrocławscy melomani są w tej szczęśliwej sytuacji, że nie tylko mogą posłuchać wybitnych wykonań znanych kompozytorów, ale również odkryć od czasu do czasu jakąś perełkę. Dzieje się tak za sprawą dyrektora Narodowego Forum Muzyki – Andrzeja Kosendiaka, który w 2017 roku zaprezentował cykl koncertów poświęconych Marcinowi Mielczewskiemu – polskiemu Bachowi, którego mogliśmy na nowo odkryć. Tym razem melomani mieli możliwość wysłuchania oratorium "La decollazione di San Giovanni Battista", skomponowanego przez mało w Polsce znanego kompozytora włoskiego - Antonia Marii Bononciniego. Ascetyczny styl severo podkreślał melodyczne piękno wykonywanych arii.
Wrocławska Orkiestra Barokowa, koncert "La decollatione di San Giovanni Battista"
fot. Karol Sokołowski/NFM
|
Wrocławscy melomani są w tej szczęśliwej sytuacji, że nie tylko mogą posłuchać wybitnych wykonań znanych kompozytorów, ale również odkryć od czasu do czasu jakąś perełkę. Dzieje się tak za sprawą dyrektora Narodowego Forum Muzyki – Andrzeja Kosendiaka, który w 2017 roku zaprezentował cykl koncertów poświęconych Marcinowi Mielczewskiemu – polskiemu Bachowi, którego mogliśmy na nowo odkryć. Tym razem melomani mieli możliwość wysłuchania oratorium "La decollazione di San Giovanni Battista", skomponowanego przez mało w Polsce znanego kompozytora włoskiego - Antonia Marii Bononciniego. Ascetyczny styl severo podkreślał melodyczne piękno wykonywanych arii.
Akurat tego
samego dnia wysłuchałam w Telewizji Kultura przepięknej opery Georga Friedricha
Haendla: "Triumf Czasu i Rozczarowania", obawiałam się więc, że
Bononcini wypadnie w tym kontekście blado, a jednak tak się nie stało. Koncert
był piękny!
Antonio Maria Bononcini (ur. 18 czerwca 1677, zm. 8 lipca
1726) był włoskim wiolonczelistą i kompozytorem. Pochodził z rodziny muzyków i
często mylony jest z ojcem (Giovannim Marią) czy starszym bratem, znanym kompozytorem i wiolonczelistą Giovannim
Bononcinim. Antonio Maria przez kilka lat pracował z bratem i przyłączył się do
orkiestry dworskiej w Wiedniu, gdzie w 1705 roku został kapelmistrzem
przyszłego cesarza rzymskiego Karola VI. W 1713 powrócił do Włoch i pracował w
Mediolanie, Neapolu oraz w Modenie. W 1721 roku został maestro di cappella w Modenie, gdzie się urodził i gdzie spędził resztę
życia. Oprócz prac scenicznych skomponował ponad 40 kantat (w większości na
głos solo i klawesyn), a także muzykę sakralną, w tym Mszę g-moll, Stabat Mater in C Minor i Salve
Regina.
Wszystkie kompozycje
Antonia Marii Bononciniego, w tym także oratorium o świętym Janie Chrzcicielu, utrzymane są w stile severo, czyli
stylu surowym. Charakteryzuje go skromna obsada instrumentalna i umiar w
sposobie wykonania partii wokalnych. Piękna melodia, czysta, jasna barwa,
naturalność frazowania oraz umiejętność wyśpiewania rozmaitych stanów
emocjonalnych – oto cechy tej kompozycji.
Oratorium "La decollazione di San Giovanni Battista" zostało po raz pierwszy zaprezentowane w 1709 roku, z okazji Wielkiego Postu. Libretto opata Giovanniego Domenico Filippeschi opowiada historię Jana Chrzciciela w oparciu o tekst ewangeliczny. Obejmuje temat aresztowania proroka oraz następującą po nim śmierć w rezultacie zemsty Herodiady, która wykorzystała do tego swoją córkę z poprzedniego małżeństwa – piękną i posłuszną Salome.
Jaromír Nosek – Erode (bas), Bożena Bujnicka – Erodiade (sopran), fot. Karol Sokołowski/NFM |
Oratorium "La decollazione di San Giovanni Battista" zostało po raz pierwszy zaprezentowane w 1709 roku, z okazji Wielkiego Postu. Libretto opata Giovanniego Domenico Filippeschi opowiada historię Jana Chrzciciela w oparciu o tekst ewangeliczny. Obejmuje temat aresztowania proroka oraz następującą po nim śmierć w rezultacie zemsty Herodiady, która wykorzystała do tego swoją córkę z poprzedniego małżeństwa – piękną i posłuszną Salome.
Bohaterami oratorium są: Battista (alt), król Herod (Erode, bass),
jego żona Herodiada (Erodiade, sopran) i córka tego ostatniego Salomè (sopran).
Wrocławska interpretacja oratorium o św. Janie Chrzcicielu
Jaromír Nosek – Erode (bas), Bożena Bujnicka – Erodiade (sopran), fot. Karol Sokołowski/NFM |
Podczas
niedzielnego koncertu Wrocławską Orkiestrę Barokową poprowadził Andrzej Kosendiak, który wraz z zespołem Collegio
di Musica Sacra nagrał muzykę obu braci Bononcinich na płycie „Antonio
Maria Bononcini Stabat Arias”. Muzycy Wrocławskiej Orkiestry Barokowej grali znakomicie, w pamięć zapadły mi zwłaszcza partie solowe: skrzypiec (Zbigniew Pilch i pozostali) i przede wszystkim wiolonczeli szefa Orkiestry - Jarosława Thiela.
Jednakże prawdziwymi gwiazdami tego wieczoru byli soliści grający osoby dramatu.
Wspaniale
zaprezentowała się Bożena Bujnicka jako
Herodiada – urodziwa, dysponująca pięknym sopranem o urzekającej barwie. Była bardzo
przekonująca jako kobieta, która doskonale potrafi wykorzystać swoje walory, a
przede wszystkim wynieść na piedestał mężczyznę, manipulując jego dumą do tego
stopnia, że Herod nie potrafi się od niej uwolnić, mimo strachu przed
potępieniem. Manipuluje także własną córką, która jej całkowicie ulega, nie
cofając przed niczym. Pewność siebie, duma, triumfalizm, pogarda dla św. Jana
Chrzciciela i żądza zemsty – wszystko to zostało w ariach Bujnickiej
wiarygodnie oddane.
Bożena Bujnicka (sopran), fot. Karol Sokołowski/NFM |
Aldona Bartnik - Salomè (sopran), fot. Karol Sokołowski/NFM |
Podczas
słuchania koncertu najbardziej urzekł mnie (nie po raz pierwszy) ciepły, przepięknie czysty sopran
Aldony Bartnik w roli Salomè oraz
głęboki alt Ewy Marciniec jako
Battisty. To nie są sprawy racjonalne, ale była w głosie Bartnik dziewczęca
świeżość, entuzjazm, radość i piękno,
które trafiały wprost do serca… Podobnie było z rolą Ewy Marciniec, niezwykle
przecież trudną. Jej Jan Chrzciciel był bezkompromisowy i prawdziwy.
Oratorium
kończy chór solistów śpiewających o pośmiertnym triumfie Jana: „Muore il giusto”
– o tym, że to, co pozornie żywe – jest w istocie martwe, a to, co martwe, żyć
będzie wiecznie. Szlachetne przesłanie skłaniające do refleksji nad tym, na ile
sami podlegamy urokom życia i jakie temu towarzyszą kompromisy. Jedno jest
pewne: koncert był b e z k o m p r o m i s o w o wspaniały.
Koncert "La decollazione di San
Giovanni Battista" odbył się 21 stycznia 2018 roku w Narodowym Forum
Muzyki.
Jaromír Nosek – Erode (bas), Bożena Bujnicka – Erodiade (sopran), Andrzej Kosendiak - dyrygent, fot. Karol Sokołowski/NFM |
Wystąpili: Andrzej Kosendiak –
dyrygent
Ewa Marciniec – Battista (alt)
Bożena Bujnicka – Erodiade (sopran)
Aldona Bartnik – Salomè (sopran)
Joanna Dobrakowska – Angelo
(mezzosopran)
Jaromír Nosek – Erode (bas)
Wrocławska Orkiestra Barokowa
Jarosław Thiel – kierownictwo
artystyczne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz