wtorek, 27 lutego 2018

"Konteksty" Bożeny Sacharczuk: Dialog z tradycją i związek z naturą /relacja z wystawy/

Niecodzienna wystawa w Muzeum Narodowym: wrocławska ceramiczka, Bożena Sacharczuk, prowadzi twórczy dialog z tradycyjnymi dziełami sztuki.

Bożena Sacharczuk, Alegorie, fot. Grzegorz Podstawka

W krótkim przedziale czasowym, bo od 10 do 28 września 2014 roku możemy podziwiać prace ceramiczne Bożeny Sacharczuk w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Wystawa to niezwyczajna, bo pod tajemniczo brzmiącą nazwą ”Konteksty” kryje się nie tylko twórczy dialog artystki z tradycyjnymi dziełami. Część z nich, wyeksponowana w atrium, staje się samodzielną manifestacją sztuki. Sztuki, która – podkreślmy to – posiada silny związek z naturą, ponieważ powstała z gliny – tworzywa ziemskiego, by następnie, poddana wodzie i ogniowi, a także działaniu ludzkich rąk – stać się samodzielnym artefaktem.
Wszystkie prezentowane na wystawie obiekty powstały na kole garncarskim, w jedynej w Polsce Pracowni Koła Garncarskiego na wrocławskiej ASP.

Jest ono dla mnie ważnym medium – deklarowała artystka podczas oprowadzania dziennikarzy po wystawie. Zafascynowana ruchem obrotowym, jak i samą materią, kształtowaną na kole, kreuję różnego rodzaju obiekty – mniej lub bardziej abstrakcyjne.

Zaprezentowane w neutralnej przestrzeni atrium liczne artefakty podkreślają niezależność tej twórczości, jej autonomię. Przeważają obiekty oparte na kształcie kuli. Ta część ekspozycji nosi tytuł ”W kontekście sztuki -  ja też jestem zaangażowana!”, będącym rodzajem credo artystycznego i zarazem komentarza do współczesnej sztuki.

Bożena Sacharczuk, Materie, fot. Grzegorz Podstawka

Pozostałe eksponaty ceramiczne pozostają jednak w twórczym dialogu ze sztuką dawnych wieków. I tak w sali rzeźby średniowiecznej możemy zobaczyć obiekty, którym autorka nadała tytuł ”Materie”.

Chciałam stworzyć kolekcję, która nawiązuje do rzeźby figuratywnej, zachowując przy tym autonomię, ponieważ nie robię obiektów figuralnych – objaśniała artystka. Widać jednak, że koło garncarskie daje możliwość kreacji przestrzeni. Bezpośrednią inspiracją są tektonika formy, struktura obiektu, nawarstwianie barw.

Jak się jednak przekonaliśmy, w przedstawieniu Męki Pańskiej rzeźby ustawione w pobliżu szyderców stanowią także rodzaj komentarza do zachowania postaci.
Czasami – jak w przypadku formy noszącej tytuł ”Fragmenty”(2010) – obiekt ukazuje swoją własną naturę, gdyż jest popękany i ponownie sklejony. W sali wypełnionej historycznymi obiektami ceramicznymi jest to zarazem rodzaj refleksji dotyczącej kruchości ceramiki.


Artystka konfrontuje swoje prace również z obrazami, co zdaje się na początku nieco zaskakujące. Ale jakże wspaniałe daje efekty!

Chciałam bezpośrednio nawiązać do portretów, bo forma naczyniowa jest także – jak obraz – myśleniem o proporcjach, o skali, o podziale bryły – wyjaśnia artystka.

Bożena Sacharczuk, Impresje, fot. Grzegorz Stadnik

Niekiedy nawiązania do obrazów mają charakter kolorystyczny. W przypadku  ”Impresji” czysta forma bazuje na subtelnościach kolorystycznych szkliwa.
Są na wystawie konteksty szczególnie osobiste, jak w przypadku ”Rajskiego owocu”, znajdującego się  w sąsiedztwie malarstwa Jacka Malczewskiego.

Chciałam zaakcentować związek mojej sztuki ze sztuką polską, szczególnie z symbolizmem i metafizyką – komentowała to zestawienie Bożena Sacharczuk.

Takiego zmysłowo-emocjonalnego efektu nie udaje się chyba osiągnąć w żadnej innej ceramicznej technice - pisze w katalogu wystawy dr Barbara Banaś. Tym, co niewątpliwie w pierwszym zetknięciu z jej pracami pochłania uwagę, wzbudza niekłamany zachwyt, jest bogactwo kolorów szkliw i ich faktur. Bożena Sacharczuk dobiera do swoich form owe „okrycie” z wielką delikatnością, jednocześnie bawiąc się możliwościami chemicznych receptur, które potrafią w zaskakujący sposób zmienić oblicze zbliżonych nawet do siebie kształtów. Mogą uczynić je subtelnymi i efemerycznymi lub drapieżnymi i mocno osadzonymi w przestrzeni.

Dopełnieniem tej niezwykle interesującej wystawy jest dwujęzyczna, bogato ilustrowana publikacja albumowa, powstała ze współpracy Muzeum Narodowego we Wrocławiu z Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta.

Bożena Sacharczuk, prasowe

Bożena Sacharczuk 

Urodzona w 1972 r. w Nysie. W 1998 r. ukończyła ceramikę na Wydziale Ceramiki i Szkła wrocławskiej ASP w pracowni prof. Krystyny Cybińskiej. Związana zawodowo z Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu, obecnie jest adiunktem w Pracowni Koła Garncarskiego prof. Katarzyny Koczyńskiej-Kielan na Wydziale Ceramiki i Szkła. Pełni funkcję kierownika Katedry Ceramiki w kadencji 2012-2016. Laureatka Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska” w 2006 r. oraz Stypendium Marszałka Województwa Dolnośląskiego w 2007 r. Jej prace znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Miejskiego w Wałbrzychu, Muzeum Ceramiki w Faenzie (Włochy), Muzeum Ceramiki w Zvardavie (Łotwa), Muzeum Ceramiki w Kohili (Estonia), Centrum Kultury w Kapfenbergu (Austria), kolekcji Galerii ON w Seulu (Korea Płd.) oraz w prywatnych kolekcjach w kraju i za granicą.
(informacje z strony: www.bożena-sacharczuk.pl)

Artykuł ukazał się na portalu Kulturaonline we wrześniu 2014 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kto otrzyma Nos Chopina podczas Millennium Docs Against Gravity Film Festival?

 12 wspaniałych filmów dokumentalnych o ludziach całkowicie oddanych sztuce, która zmienia nie tylko ich życie, ale fascynuje i porusza takż...

Popularne posty