sobota, 10 lutego 2018

"Pomnik", czyli krótka historia czeskiego komunizmu /recenzja teatralna/

Na podstawie reportażu ”Dowód miłości” polskiego pisarza Mariusza Szczygła czeski reżyser Jiří Havelka zrealizował spektakl w Teatrze Lalek we Wrocławiu. Ta  polsko-czeska plątanina dała znakomity rezultat: ”Pomnik” – przedstawienie adresowane do młodego widza, ale i ten dojrzalszy znajdzie coś dla siebie.

scena spektaklu Pomnik w reż. Jiří Havelka, fot. Wrocławski Teatr Lalek

Dowód miłości


W dowód miłości do czeskiej kultury znany reportażysta i pisarz Mariusz Szczygieł napisał najpierw ”Gottland”, który ukazał się w 2006 roku i wzbudził wielkie zainteresowanie, a dziś jest już uznawany za klasykę reportażu. Potem były jeszcze ”Zrób sobie raj” (2010) i ”Láska nebeská” (2012), skutkiem czego polski reporter urósł do rangi specjalisty od tematów związanych z naszymi południowymi sąsiadami. Nic zatem dziwnego, że zaproszony do współpracy z Teatrem Lalek czeski reżyser teatralny, dramaturg, aktor, prezenter różnych programach telewizyjnych w jednej młodej osobie (rocznik 1980) - Jiří Havelka sięgnął właśnie po tego autora. W dodatku temat pomnika Stalina, którzy nasi sąsiedzi postawili Józefowi Wissarionowiczowi w ”dowód miłości”, jak głosi tytuł reportażu, został przez nich wstydliwie przemilczany i trzeba było takiego Szczygła, z jego uporem i dociekliwością, aby rzecz całą przypomnieć światu i Czechom.
Pomnik był hołdem złożonym Stalinowi z okazji jego siedemdziesiątych urodzin, a władze podjęły decyzję, że stanie w Pradze, na wzgórzu Letná nad Wełtawą i będzie największym pomnikiem wodza rewolucji na kuli ziemskiej. Trwająca kilka lat budowa pomnika, opisana przez Mariusza Szczygła z iście czeskim poczuciem humoru, zostaje spointowana odsłonięciem w dniu 1 maja 1955 roku – dwa lata po śmierci Stalina. Następnie pomnik zostaje wysadzony w powietrze w 1962 roku – ”cicho i z godnością”. Jego budowa i to wszystko, co temu towarzyszyło, a także jego destrukcja i jej okoliczności stały się dla reportera przedmiotem badań i refleksji, diagnozą stanu czeskiego ”ducha”, by na koniec skonstatować, że ”Pomnik Stalina w Pradze … istnieje”.

"Pomnik" Havelki


Spektakl we wrocławskim Teatrze Lalek, w reżyserii rodowitego Czecha Jiří Havelki oraz według scenariusza Polki Elżbiety Chowaniec nosi tytuł bardziej jednoznaczny: ”Pomnik”. Bazując na tekście Szczygła prezentuje w pewnym myślowym skrócie historię komunizmu w Czechosłowacji, której ów pomnik staje się widomym znakiem i symbolem. Scena ograniczona ramami jak obraz, staje się umownym symbolem świata, w którym – oprócz słowa – króluje obraz właśnie, a ten pozwala na większą swobodę i wieloznaczność.


scena spektaklu Pomnik w reż. Jiří Havelka, fot. Wrocławski Teatr Lalek

Pośrodku owego uniwersum króluje długi prezydialny stół, a nad nim dominuje portret Józefa Wissarionowicza. Zaledwie trójka aktorów: Radosław Kasiukiewicz, Anna Makowska-Kowalczyk, Tomasz Maśląkowski wciela się w rozmaite role. A to premiera rządu, jego sekretarkę, a to skubaczkę gęsi, a to rzeźbiarzy, robotników pracujących przy budowie pomnika itd., posługując się przy tym różnymi rekwizytami. Oglądamy  także oryginalne zdjęcia przedstawiające pomnik i jego otoczenie. Funkcjonalna scenografia Marka Zákostelecký`ego (także Czech) pozwala tę sceniczną rzeczywistość do woli przekształcać na oczach widzów. Punktem kulminacyjnym jest, jakże by inaczej, pomnikowa postać Stalina, a następnie jej upadek. Twórcy przedstawienia wzbogacili je również o wątki dotyczące spotkań przywódców rządów, wraz ich słynnym ”pocałunkiem”, wykonanym w perfekcyjnym półobrocie i pod odpowiednim kątem.

Upadek komunizmu, który symbolizuje pomnik, nie jest już taki spektakularny. Po prostu nie widać go. Za to telefon ”z dyrektywami” brzmi ciągle tak samo…

Przedstawienie błyskotliwe i dowcipne, ukazujące historię komunizmu w Czechosłowacji, pozostaje także metaforą każdego ucisku, ukazując, jak zachowują się ludzie żyjący w opresji, zniewoleni i pozbawieni indywidualnych cech. Brawa należą się zarówno twórcom, jak i aktorom. Okazuje się, że współpraca polsko-czeska może być bardzo owocna.


Pomnik , premiera: 30 września 2016 r.

Recenzja ukazała się na portalu Kulturaonline wpaździerniku 2016 r.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

NFM I Rezonanse Sztuki XV - SOLO I W DUECIE l 15.11.2024–23.02.2025

29.listopada.2024 o godz. 17.30  w foyer NFM odbędzie się wernisaż wystawy Rezonanse Sztuki XV - SOLO I W DUECIE. Wielogłos Artystycznych Po...

Popularne posty