czwartek, 21 listopada 2019

"Wyrzeźbiony Wrocław" jest piękny! /relacja z wystawy, zdjęcia/

Wystawa "Wyrzeźbiony Wrocław" w Muzeum Narodowym pozwala poznać mało znane, a niezmiernie interesujące rzeźby artystów I połowy XX wieku, związanych z Wrocławiem. Sprowadzone na tę okoliczność rzeźby z różnych zakątków Polski i Europy sprawiają, że możemy wyobrazić sobie, jak wyglądał artystyczny świat dawnego Wrocławia.

Paul Schulz, Odpoczywająca naga kobieta, 1943, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Wystawa "Wyrzeźbiony Wrocław" ma charakter monograficzny, a jej wyjątkowość polega na tym, że obok wybitnych dzieł prezentuje mało rozpoznane zjawisko rzeźby związanej z środowiskiem wrocławskim I połowy XX wieku. Zobaczyć można prace trzydziestu artystycznych indywidualności, a wśród nich artefakty wybitnych rzeźbiarzy o międzynarodowej sławie, m in. Otto Muellera - profesora wrocławskiej ASP, przedstawiciela ekspresjonizmu, Hansa Poelziga - jednego z najbardziej znanych niemieckich architektów, który projektował wielkie założenia urbanistyczne, jak berlińskie centrum wystawowe czy biura IG we Frankfurcie nad Menem oraz Theodora von Gosena, autora m. in. Amora na Pegazie w parku Staromiejskim we Wrocławiu oraz znajdującej się na wystawie rzeźbie przedstawiającej Męża Boleści.

Christian Behrens, Pocałunek Sfinksa, 1880, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Wystawa jest zaproszeniem do dyskusji i do kontynuacji badań nad rzeźbą Wrocławia - powiedział podczas konferencji Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Ma ona dla nas wyjątkowe znaczenie. Przede wszystkim chcemy spłacić dług wobec tych, których dzieła utknęły na wiele lat w niepamięci. Tylko nieliczne eksponaty pochodzą z naszych zbiorów. Po II wojnie miasto utraciło wiele cennych rzeźb. Wiele z nich zostało usuniętych, ponieważ kojarzyły się z niemiecką przeszłością. 

Po prawej Szermierz Hugo Lederera, po lewej Perseusz Theodora von Gosena
fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

U początków tej opowieści stoją dwa wybitne dzieła. Pierwszym z nich jest Szermierz Hugo Lederera, który został umieszczony w 1904 roku na fontannie znajdującej się na Placu Uniwersyteckim i stał się poniekąd ikoną Wrocławia. Podobne odlewy tej rzeźby znajdują się m. in. w Pradze i w Magdeburgu, a także w Zamku Czocha. Szermierzowi, który przybył na wystawę z z Leverkusen, towarzyszy rzeźba Perseusza, innego wybitnego artysty Theodora von Gosena, która w po wojnie trafiła do Muzeum Narodowego w Warszawie, a następnie została użyczona do ozdobienia Parku Ujazdowskiego. Obecnie możemy ją podziwiać na wrocławskiej wystawie.

Jednakże większość prezentowanych artystów to dziś nazwiska praktycznie nieznane, toteż jej pomysłodawczyni i kuratorka Barbara Andruszkiewicz wyraziła nadzieję, że ekspozycja nie tylko przywróci pamięć  o nich, ale również stanie się impulsem do dalszych poszukiwań i badań.

Hanna Koschinsky, Matka z dzieckiem, 1914,   fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Wspólną cechą łączącą artystów tak różnych, tworzących w odmiennych stylach i konwencjach, są tematy, które posłużyły także uporządkowaniu narracji wystawy. Ekspozycję rozpoczyna postać Christiana Behrensa - założyciela szkoły wrocławskiej rzeźby.

Christian Berens, Św. Jan Chrzciciel, 1890, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Zaprezentowano również pięciu jego uczniów. Nie kontynuowali co prawda dzieła swego mistrza, czyli rzeźby neobarokowej, ale każdy z nich poszedł własną drogą, co w gruncie rzeczy dobrze świadczy o owej szkole, która pozwalała na indywidualny rozwój. Druga sala - opatrzona tytułem "Ponadczasowe piękno ciała" - poświęcona została aktom, które na różne sposoby przedstawiają ludzkie ciało.

Paul Schulz, Akt dziewczęcy, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek


Hanna Koschinsky, Stojąca z pochyloną głową, 1930, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek
Osobny temat stanowią mity, toteż kolejną część wystawy opatrzono tytułem "W świecie mitów". Znajduje się na niej m. in. "Aretuza" Theodora von Gosena - przepiękna rzeźba przedstawiająca nimfę towarzyszącą Artemidzie, która - jak głosi opowieść - nie obroniła się ostatecznie przed mężczyznami i miała z Posejdonem syna Abanta. Widzimy go  bawiącego się w wyobrażeniu artysty u jej stóp. Nimfa stoi z pochyloną skromnie głową, przysłaniając skromnie piersi.


Theodor von Gosen, Aretusa, 1930, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

W kolejnej sali, opatrzonej tytułem "Fauna zatrzymana", pojawiają się tematy animalistyczne, rzeźbiarze bowiem przedstawiają rozmaite zwierzęta, m. in. postać popularnej gorylicy Pussi z wrocławskiego ZOO - ogromnie w swoim czasie popularnej.

Heinrich Kiesewalter, Gorylica Pussi, 1904, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek


Osobną salę poświęcono rzeźbom mniejszym, a także portretom mieszkańców Wrocławia.
W centrum ekspozycji zobaczymy rzeźbę "Źrebaka" Inge Jaeger-Uhthoff, na której pozostały ślady kul z okresu II wojny, przypominające tragedię zwierząt wrocławskiego ZOO.


Inge Jaeger-Uhthoff, Źrebak, 1939, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

W kolejnej sali odkryjemy plakiety jako rzeźby. "W formacie kieszonkowym", bo taki tytuł nosi ta część ekspozycji, zobaczymy te kameralne przedmioty, wykonane na ogół z tańszych materiałów, służące jako gadżety podarunkowe albo okolicznościowe. Można je było kupić przy wrocławskim Rynku w sklepie Moritza Wentzla ze szkłem, porcelaną i rzemiosłem artystycznym.
Napotkamy tu także rzeźby tej rangi, jak wykonana z alabastru, dynamiczna grupa Ernsta Segera, zatytułowana "Zaloty".

Ernst Seger, Zaloty, 1900, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek


Ostatnią część ekspozycji stanowi rzeźba sakralna. Wśród wielu pięknych, a zarazem różnorodnych przedstawień największe wrażenie zrobiły na mnie dwie wersje przedstawienia Męża Boleści Theodora von Gosena, których ekspresja nie ma sobie równych.


Mąż Boleści, Theodor von Gosen, I wersja, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Thedor von Gosen, Mąż Boleści, II wersja, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Wystawa "Wyrzeźbiony Wrocław" w Muzeum Narodowym pozwala poznać nie tylko wybitne, ale przede wszystkim mało znane, a niezmiernie interesujące rzeźby artystów I połowy XX wieku, związanych z Wrocławiem. Sprowadzone na tę okoliczność rzeźby z różnych zakątków Polski i Europy sprawiają, że możemy wyobrazić sobie, jak wyglądał artystyczny świat dawnego Wrocławia.

Wystawę można oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu do 2 lutego 2020 roku.

............................................................................................................................................

Program wydarzeń towarzyszących wystawie


➻ Oprowadzania kuratorskie po wystawie „Wyrzeźbiony Wrocław” (wstęp z biletem na wystawę czasową)
—  1.12, 4.01, 25.01, g. 15:00

Kuratorski spacer po Wrocławiu „Dłutem po mapie” (wstęp wolny, zapisy)
Prowadzenie: Barbara Andruszkiewicz — 23.11, g. 11:00

Maria z Dzieciątkiem, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Wykłady (wstęp wolny)

30.11, g. 15:00 — Wrocławskie dzieła Christiana Behrensa – wykład Romualda Nowaka
8.12, g. 15:00 — Johannes Baumeister – mistrz grupy Ukrzyżowania – wykład Piotra Oszczanowskiego
21.12, g. 15:00 — 50 twarzy Schulza – wykład Barbary Andruszkiewicz
11.01.2020, g. 15:00 — Jak wrocławscy konserwatorzy wskrzesili obecny ołtarz główny katedry w Poznaniu
– wykład Grzegorza Grajewskiego
12.01.2020, g. 15:00 — Święci w lipowem drzewie snycowani – wykład Joanny Lubos-Kozieł
19.01.2020, g. 15:00 — Tradycja i nowoczesność. Wrocławskie złotnictwo doby modernizmu – wykład Jacka Witeckiego

Głowy wrocławian, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

Oprowadzania dla rodziców z dziećmi w wieku do lat 2 (wstęp z biletem za 15 zł, zapisy)
Prowadzenie: Barbara Przerwa
 5.11, g. 12:30 — ZachwyTY: Mężczyzna idealny – o metalowej rzeźbie z 1. poł. XX wieku
12.11, g. 12:30 — ZachwyTY: Uczucia w ciele – o aktach kobiecych
19.11, g. 12:30 — ZachwyTY: Twarze przeszłości – o portretach sławnych wrocławian
26.11, g. 12:30 — ZachwyTY: Zwierzę w domu – o rzeźbach inspirowanych naturą
 3.12, g. 12:30 — ZachwyTY: Bohater wszechstronny – o wątkach mitologicznych i biblijnych
10.12, g. 12:30 — ZachwyTY: Upamiętnienie – o plakietach okazjonalnych
17.12, g. 12:30 —ZachwyTY: W miłosnym uścisku – o małych formach rzeźbiarskich

Ernst Seger, Zaloty, 1900, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek

➻ Zajęcia dla dzieci i młodzieży (wstęp z biletem za 3 zł, zapisy)
9.11, g. 10:30 — „Obraz, rzeźba, płaskorzeźba”. Muzealne eksperymenty dla najmłodszych
– zajęcia edukacyjne Sławomira Ortyla dla dzieci w wieku 3–5 lat
23.11, g. 10:30 — Wyrzeźbione mity. Postaci mityczne w twórczości Theodora von Gosena
– warsztaty plastyczne Michała Pieczki dla dzieci w wieku 6–12 lat
7.12, g. 10:30 — Mój pierwszy akt
– warsztaty plastyczne Sławomira Ortyla dla niewidomej młodzieży i dorosłych
4.01, g. 10:30 — Bozzetto, czyli pomnik na moją miarę
– warsztaty Izabeli Trembałowicz-Chęć dla dzieci i młodzieży w wieku 10–17 lat
18.01, g. 10:30 — Człowiek – natchnienie rzeźbiarza
– warsztaty plastyczno-ruchowe Barbary Przerwy dla dzieci w wieku 6–12 lat

➻ Zapisy (na tydzień przed wydarzeniem): tel. 71 372 51 48 lub edukacja@mnwr.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

BIEGUNI Olgi Tokarczuk I NFM I 15. Leo Festiwal

W dniach od 9 do 19 maja 2024 r. odbędzie się 15. edycja Leo festiwal, tym razem zainspirowana powieścią Olgi Tokarczuk: "Bieguni"...

Popularne posty