niedziela, 13 lutego 2022

Akademia Telemannowska w Narodowym Forum Muzyki /zapowiedź/

Od 24 do 27 lutego 2022 odbędzie się w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu kolejna Akademia Muzyki Dawnej, tym razem poświęcona Georgowi Philippowi Telemannowi - wybitnemu niemieckiemu kompozytorowi epoki baroku. 

Akademie Muzyki Dawnej odbywają się w Narodowym Forum Muzyki (a wcześniej - Filharmonii Wrocławskiej) od wielu lat i stały się już piękną tradycją. Na początku, w 2014 roku, był - jakże by inaczej! - Jan Sebastian Bach. Po nim mogliśmy uczestniczyć w Akademii Händlowskiej, w 2016 odbyła się Akademia Mozartowska, po niej - Akademia Mendelssohnowska, w 2018Akademia Vivaldiowska , zaś nietypowa Akademia Latynoamerykańska odbyła się w 2019 roku. Następnie powrócono do znanych kompozytorów i uczestniczyliśmy w Akademii Bethoveenowskiej. Rok 2021 z powodu pandemii pozbawił nas kolejnej, za to w tym roku wynagrodzono nam to piękną muzyką Telemanna. Jednakże  już w ubiegłym roku, podczas 55. odsłony Wratislavia Cantans mieliśmy szczęście wysłuchać jego kompozycji w wykonaniu  Dresdner Kammerchor, Wrocławskiej Orkiestry Barokowej pod batutą Jarosława Thiela oraz solistów. Koncert "Jak wielkie jest Twoje imię" przyniósł nie tylko wspaniałą trzyczęściową uwerturę skomponowaną według wzoru francuskiego oraz zestaw tańców, które następują po niej, ale również poruszającą kantatę napisaną przez Telemanna dla upamiętnienia ofiar trzęsienia ziemi w Lizbonie w 1755 roku: "Die Donnerode". W tym roku będzie jednak czas dłuższego delektowania się muzyką tego kompozytora. I to z uwzględnieniem polskich wątków!


Georg Philipp Telemann, sztych Georga Lichtenstegera z 1745 r.

Kompozytor - samouk i wątek polski

Telemann był już multiinstrumentalistą, który niemal wyłącznie sam nauczył się gry na flecie prostym i flecie poprzecznym, szałamai, oboju, puzonie, organach i klawesynie, skrzypcach, violi da gamba i kontrabasie. Od 1701 studiował prawo na uniwersytecie w Lipsku. W mieście tym pracował też jako organista. Po studiach przebywał w różnych miastach w Niemczech, a także w Żarach na Łużycach, gdzie miał okazję poznać muzykę ludową. W latach 1704–1708 Telemann przebywał na dworze hr. Promnitza (dworzanina Augusta II, króla polskiego) w Żarach jako muzyk nadworny i kapelmistrz. Objął to stanowisko po 63-letnim Wolfgangu Kasparze Prinzu. W miesiącach letnich bywał częstym gościem w Pszczynie. Żarski dwór Promnitza uchodził za jeden z najświetniejszych sasko-polskich dworów magnackich. Panował tam przepych i ceremoniał. Niemal bez przerwy gościły włoskie i francuskie zespoły operowo–baletowe. Promnitz utrzymywał stałą kapelę, składającą się z muzyków polskich, czeskich i niemieckich.

Podczas pobytu w Żarach i Pszczynie, a potem w trakcie podróży po kraju (Kraków, Warszawa) kompozytor zetknął się z muzyką polską, zarówno taneczną dworską, jak i ludową. Stylistyczne nawiązania do polskiej muzyki ludowej obecne są w wielu napisanych przez Telemanna utworach: sonatach skrzypcowych, Suicie polskiej Partie polonaise, tzw. Koncertach polskich na czworo skrzypiec (nietypowa obsada jest nawiązaniem do składu polskich kapel skrzypcowych) czy sześciu Partitach (suitach) "alla polacca" na skrzypce, flet traverso i basso continuo.

Ławeczka G.F. Telemanna w Żarach, fot. Andrzej Białas 

W 1702 został dyrektorem muzycznym opery w Lipsku. W 1704 objął stanowisko organisty przy Nowym Kościele (obecnie kościół św. Mateusza) w Lipsku, gdzie założył Collegium Musicum dla młodzieży studenckiej. W 1705 został kapelmistrzem hrabiów Promnitz. Podczas pobytu w Żarach oraz w Pszczynie i Krakowie Telemann poznał polską muzykę ludową, która stała się inspiracją jego wielu awangardowych kompozycji instrumentalnych. 

Od 1708 był kapelmistrzem na dworze w Eisenach (gdzie zaprzyjaźnił się z Johannem Bernhardem Bachem i z działającym w niedalekim Weimarze Johannem Sebastianem Bachem), od 1712 we Frankfurcie n. Menem; od 1721 był kantorem i dyrygentem muzyki kościelnej w Hamburgu.

Był kompozytorem samoukiem. Przez całe życie utrzymywał się wśród najbardziej postępowych twórców. U współczesnych zyskał uznanie także jako organista i kapelmistrz. Jest uważany za najbardziej płodnego kompozytora wszystkich czasów. Napisał ponad 3000 utworów, często znacznych rozmiarów (niestety wiele z nich zaginęło lub uległo zniszczeniu, zwłaszcza w czasie II wojny światowej).

Jarosław Thiel o Akademii Telemannowskiej

"Moda na przeprowadzanie rozmaitych plebiscytów i ustalanie rankingów „najwybitniejszych” kompozytorów wydaje się nie mijać. Te sympatyczne zabawy, do których redakcje rozgłośni radiowych i czasopism muzycznych zapraszają swoich słuchaczy i czytelników, dają ciekawy socjologicznie obraz aktualnie dominujących gustów muzycznych, nie aspirując najczęściej do wkroczenia w przestrzeń poważniejszego namysłu nad fascynującym zagadnieniem: na czym polega to, że jeden kompozytor komponuje lepiej niż inny?

Gdyby ktoś się o to spytał mnie, to bym odpowiedział, że jest taki kompozytor, który przerasta każde podium i każdy piedestał jest dla niego niewystarczający. Bach. Absolutnie poza kategoriami. Kto następny: Monteverdi? Vivaldi? Händel? A może…. Telemann?

Telemann na niespotykaną skalę rozwijał wolnorynkową działalność, stając się uosobieniem nowego typu kompozytora – przedsiębiorcy. Pisał na każde zestawy instrumentów, często dostosowując poziom trudności kompozycji do najszerszej grupy klientów – miłośników domowego muzykowania – czym zapewniał sobie szerszy zbyt. Sam sztychował, drukował i sprzedawał swoje utwory, a niejako przy okazji próbował swych sił jako poeta i librecista, przygotowywał artykuły z teorii muzyki, wydawał kompozycje kolegów i prowadził przebogatą korespondencję z muzykami, intelektualistami i dyplomatami z całej Europy. Nadzorując oprawę muzyczną pięciu głównych kościołów w Hamburgu, organizował także publiczne koncerty i przedstawienia operowe z własnymi kompozycjami, dbając także o marketing i rozprowadzanie biletów. Szacuje się, że mógł napisać nawet cztery tysiące utworów, choć duża część uległa zniszczeniu, zwłaszcza w trakcie II wojny światowej.

Gdybyśmy mieli więc wrócić do pytania: kto po Bachu? – może warto więc przemyśleć kandydaturę Telemanna? Nie jest łatwo dać podczas zaledwie kilku koncertów reprezentatywny obraz tak niezwykle obszernej i różnorodnej twórczości. Tym goręcej zapraszamy na wszystkie wydarzenia Akademii Telemannowskiej. Może wpłyną one na nieoczekiwane zmiany miejsc w Państwa osobistych rankingach ulubionych kompozytorów?

Dyrektor programowy Akademii Telemannowskiej
Dyrektor artystyczny Wrocławskiej Orkiestry Barokowej

Program Akademii Telemannowskiej


François Lazarevitch, fot. Jean-Baptiste Millot


24 lutego, czwartek, godz. 19.00

"Telemann w Paryżu"

Program:
G.Ph. Telemann
I Koncert G-dur TWV 43:G1 ze zbioru Quadri
Deuxième quatuor a-moll TWV 43:a2 ze zbioru Nouveaux quatuors en six suites
***
II Sonata g-moll TWV 43:g1 ze zbioru Quadri
Sixième quatuor e-moll TWV 43:e4 ze zbioru Nouveaux quatuors en six suites

Czas trwania: [60']

Wykonawcy:
Alessandro Tampieri – skrzypce
François Lazarevitch – flet
Jarosław Thiel – wiolonczela
Menno van Delft  – klawesyn

26 lutego, sobota
godz. 17.00

Wykład Vittoria Ghielmiego "Il Suonar Parlante – historia techniki „przemawiania” za pomocą instrumentów" - wydarzenie towarzyszące, w języku angielskim.

Il Suonar Parlante Orchestra / fot. Luis Duarte



godz. 18.00

"Telemann w Pszczynie"

Program:
G.Ph. Telemann  
Koncert a-moll na flet podłużny, violę da gamba i orkiestrę TWV 52:a1
Concerto alla Polonese G-dur TWV 43:G7: I. Dolce, II. Allegro
Uwertura B-dur TWV 55:B8 „Ouverture burlesque”: II. Scaramouches (oprac. V. Ghielmi)

Cyganji Tanz z manuskryptu z Sepsiszentgyörgy (oprac. V. Ghielmi)
Magyar Tanz z manuskryptu z Sepsiszentgyörgy (oprac. V. Ghielmi, S. Palúch)
Iai Devlale So Tẻ Kẻrav – tradycyjna pieśń lowarska (oprac. G. Gibelli)
S. Palúch Hajduk Dance wg melodii z manuskryptu Annae Szirmay-Keczer (1688)
J. Bihari Adagio affectuoso
V. Ghielmi, S. Palúch Mozart the Gypsy wg V Koncert skrzypcowego A-dur KV 219 „Tureckiego” W.A. Mozarta
S. Palúch Mozart Sîrba wg V Koncert skrzypcowego A-dur KV 219 „Tureckiego” W.A. Mozarta
***
J.G. Graun Koncert d-moll na violę da gamba i orkiestrę: III. Allegro
G.Ph. Telemann Solo per voi tra mille – aria z kantaty Pastorella venga bella TWV 20:62
A. Vivaldi Koncert D-dur RV 208 „Grosso Mogul”: II. Grave recitativo (oprac. A. Tampieri, M. Comendant)
F. Benda Koncert G-dur na klawesyn, smyczki i b.c.: III. Allegro scherzando
G.Ph. Telemann  Overture-Suite Es-dur TWV 55:Es3 „La Lyra”: III. Vielle (oprac. V. Ghielmi)
Šol páii pe luludjori – tradycyjna pieśń lowarska (oprac. G. Gibelli, S. Pazlúch)
Saltus Pollonicus and Hungaricus z manuskryptu z Uhrovca (oprac. V. Ghielmi, S. Palúch)
Cântec de leagǎn – tradycyjna kołysanka mołdawska (oprac. G. Gibelli, M. Comendant)
J.Ph. Kirnberger Masura (oprac. V. Ghielmi, S.Palúch)
Trana nanna – tradycyjna pieśń lowarska (oprac. S. Palúch)

Czas trwania: [100']

Wykonawcy:
Wykonawcy:
Il Suonar Parlante Orchestra:
Vittorio Ghielmi – viola da gamba, kierownictwo artystyczne
Graciela Gibelli* – śpiew
Dorothee Oberlinger* – flet podłużny
Stano Palúch*, Alessandro Tampieri*, Nicolas Penel – skrzypce
Laurent Galliano – altówka
Marco Testori – wiolonczela
Riccardo Coelati Rama – kontrabas
Marcel Comendant* – cymbały
Shalev Ad-el – klawesyn

*partie solowe

Vocalconsort Berlin / fot. Hans Scherhaufer



27 lutego (niedziela, godz. 18.00

"Telemann w Hamburgu"

Program:
Koncert finałowy Akademii Telemannowskiej

G.Ph. Telemann
Die Tageszeiten TWV 20:39
***
Die Donnerode TWV 6:3a (cz. I)
Die Auferstehung TWV 6:7


Czas trwania: [120']

Wykonawcy:
Howard Arman – dyrygent
Roberta Invernizzi  – sopran
Jake Arditti – alt
David Fischer – tenor
Tobias Berndt – bas I
Felix Schwandtke – bas II
Vocalconsort Berlin
Wrocławska Orkiestra Barokowa
Jarosław Thiel – kierownictwo artystyczne Wrocławskiej Orkiestry Barokowej

informacja prasowa


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wydarzenia w Muzeum Narodowym i oddziałach 1.12.2024

 W nadchodzący weekend Muzeum Narodowe we Wrocławiu zaprasza na wykłady w ramach cyklu „Kurs historii sztuki” oraz w cyklu „Jakie to ameryka...

Popularne posty