W miniony czwartek dyrektor Opery Wrocławskiej zapoznał dziennikarzy z planami repertuarowymi. Na czoło wybija się występ jednego z najsłynniejszych kontratenorów - Jakuba Józefa Orlińskiego, który 24 października zaprezentuje koncert rozpoczynający Beyond Tour artysty. W repertuarze znalazły się m. in. utwory Claudio Monteverdiego, Biagio Mariniego, Girolamo Frescobaldiego, Francesco Cavalli i Adama Jarzębskiego. Powracają też ulubione spektakle.
 | |
|
Ten niesamowity Orliński!
Artysta zelektryzował niedawno swoim występem podczas Świdnickiego Festiwalu Bachowskiego i należy do najbardziej rozpoznawalnych polskich śpiewaków. Jest absolwentem Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, studiował w klasie śpiewu Anny Radziejewskiej. Uczestniczył w Akademii Operowej Teatru Wielkiego – Opery Narodowej, gdzie pobierał lekcje od Eytana Pessena i Matthiasa Rexrotha. Podczas swoich studiów w Warszawie często występował w spektaklach organizowanych przez UMFC i Akademię Teatralną im. Zelwerowicza w Warszawie. W latach 2015–2017 kształcił się pod okiem Edith Wiens w nowojorskiej Juilliard School. Preferuje repertuar barokowy, ale nie ucieka też od późniejszego repertuaru, chętnie śpiewa pieśni Franza Schuberta i Benjamina Brittena, interesuje go też repertuar współczesny. Odnosił także sukcesy jako tancerz break dance'u.
Jesienią 2018 roku, nakładem Erato/Warner Classics, ukazał się jego debiutancki album, "Anima Sacra", na którym towarzyszy mu zespół Il pomo d’oro pod batutą Maksima Jemieljanyczewa (Maxim Emelyanychev). To płyta poświęcona XVIII-wiecznym ariom religijnym kompozytorów związanych z barokiem niemieckim i włoskim. Na swojej drugiej płycie Jakub Józef Orliński skupił się na repertuarze świeckim - wybrał utwory przedstawiający różne oblicza miłości w utworach kompozytorów z epoki baroku. Na "Facce d’amore" znajdziemy aż osiem premier fonograficznych. Orliński śpiewa utwory kompozytorów cenionych i często granych (Händla, Cavallego, Scarlattiego), ale i tych lekko zapomnianych (Bononciniego, Contiego, Hassego, Orlanginiego, Predieriego i Matteisa). Kontratenorowi towarzyszy ansambl Il Pomo D’oro pod batutą Maksima Jemieljanyczewa (Maxim Emelyanychev).
 |
| Jakub Józef Orliński, fot. Wikipedia |
Trzecią płytą przygotowaną we współpracy z Yannisem François jest "Anima Sacra", której program zawiera twórczość sakralną kompozytorów tworzących w XVIII wieku. Jacek Hawryluk na łamach "Ruchu Muzycznego" twierdzi, że
"Na nowej płycie głos Orlińskiego daje słuchaczom coraz większe poczucie pewności i bezpieczeństwa. Bywa namiętny, zniewalający, nie brak mu też siły i zdecydowania. Interpretacje naszego śpiewaka są coraz bardziej przeżyte i osobiste".
Artysta często występuje na deskach oper całego świata. W 2013 roku razem z Arte Dei Suonatori śpiewał w "Mesjaszu" Georga Fridericha Händla w Filharmonii Poznańskiej. Wiosną 2014 roku w niemieckim Aachen Theater wykonywał rolę Ruggiero w "Alcinie" tego samego kompozytora. Jesienią tegoż roku śpiewał jako Narciso w "Agrippinie" Händla w Teatrze Stanisławowskim w Warszawie. 2015 rok dla Orlińskiego to m.in. występy w Leipzig Ballet – Oper Leipzig podczas spektaklu baletowego "Othello" z choreografią Mario Schrödera – polski kontratenor odgrywał tam rolę Szekspira.
Rok później zadebiutował z amerykańską Houston Symphony Orchestra w Händlowskim "Mesjaszu", jeden z występów odbył się w słynnej Carnegie Hall w Nowym Jorku. W lutym 2017 roku wykonywał rolę Ottone w "Agrippinie" w Meredith Wilson Theater w Nowym Jorku. Podczas Festival d’Aix-en-Provence śpiewał partię Orimeno w "Erismenie" Francesco Cavalliego. Jesienią zadebiutował w Oper Frankfurt w tytułowej roli "Rinalda" Händla. W sezonie 2020-2021 wraz z Il Pomo d'Oro śpiewał materiał z płyty "Facce d'amore" na koncertach w Hamburgu, Essen, Budapeszcie, Trento i Lyonie. oczywiście koncertów jest znacznie więcej.
(na podst. Cultura.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz