Spektakle przygotowane przez dzieci,
hinduscy jogini, niesłyszący bębniarze, niewidomi tancerze, aktorzy z zespołem
Downa, wartościowe filmy i wiele innych atrakcji zobaczymy podczas kolejnej
edycji festiwalu, w dniach od 1 do 16 lipca.
Ten
szczególny festiwal będący przeglądem różnych kultur i tradycji odbywa się we
Wrocławiu już po raz jedenasty. Projekt będzie realizowany ponadto w Warszawie,
Wałbrzychu, Obornikach Śląskich, Gruzji i Koszycach. Bogaty tegoroczny program realizowany będzie pod
hasłem ”Przeciw wypędzeniom z kultury”.
Idea tegorocznej edycji
Grzegorz Bral, fot. Barbara Lekarczyk-Cisek |
Co roku przekonuję się, że warto
robić ten festiwal – powiedział
podczas konferencji prasowej jego twórca i dyrektor – Grzegorz Bral. Coraz częściej pojawiają się we współczesnym
świecie sytuacje, o których pragniemy mówić. Uważam, że festiwal jest okazją do
tego, aby móc zrobić coś dobrego dla
innych, potrzebujących. Pomagać. W tym roku chcemy pokazać ludzi, którzy
teoretycznie nie powinni występować publicznie, bo są niepełnosprawni: nie
słyszą, nie widzą, nie mówią. Polskim przykładem tego rodzaju może być poznański Teatr 21, składający się z
ludzi chorych na zespół Downa, którzy są profesjonalnymi aktorami. Pragniemy
sprowokować władze, aby takie osoby niepełnosprawne wspierały, bo mają one
pełne prawo pokazać światu swoją twórczość. Pokazują, jak ze słabości czyni się siłę. Dochód z biletów przeznaczamy w całości dla
szwajcarskiej organizacji humanitarnej ROKPA Children Nepal, wspierając w ten
sposób osierocone, bezdomne dzieci w Tybecie.
Brave Kids
W tym roku
przypada siódma edycja dziecięcej odsłony festiwalu. Weźmie w niej udział sto
czterdzieści czworo dzieci w dwudziestu czterech grupach artystycznych.
Uczestnicy pochodzą z dziewiętnastu krajów i pięciu kontynentów. Misją Brave
Kids jest spotkanie artystycznych zespołów dziecięcych i młodzieżowych,
pochodzących z różnych stron świata. Przede wszystkim chodzi o dzieci
pochodzące z ubogich środowisk i miejsc dotkniętych konfliktami społecznymi i
zbrojnymi.
Hasłem tegorocznego Brave Kids jest ”Przyjaźń, sztuka, edukacja” – wyjaśniała podczas konferencji Justyna Warecka. Dzieci mieszkają u rodzin, dzięki czemu tworzą się trwałe więzi i
przyjaźnie. Spotykamy się także sadząc drzewa, dyskutujemy, co jeszcze możemy
razem zrobić. Dzieci przyjeżdżają na warsztaty artystyczne, wymieniają się
swoimi umiejętnościami, uczą się od instruktorów, ale także od siebie nawzajem.
Efekty tej współpracy można zobaczyć na spektaklach. 12 lipca po raz pierwszy w
przestrzeni Hali Stulecia zostanie zaprezentowany wspólnie przygotowany
spektakl.
W tym roku
projekt odbywa się we Wrocławiu, Obornikach Śląskich, Wałbrzychu i w Warszawie.
Po raz pierwszy Brave Kids będzie również obecny w Gruzji i w Koszycach na
Słowacji.
W tym roku
po raz pierwszy pojawi się na Brave Kids młodzież – uczestnicy poprzednich
edycji festiwalu. Spotkają się w ramach Brave
Youth.
Po raz
pierwszy odbędzie się w tym roku seminarium dla tych, którzy zechcą
zorganizować Brave Kids u siebie.
Program główny Brave
Festiwal
Z programem
głównym festiwalu zapoznał dziennikarzy Adrian
Podgórny.
Festiwal
rozpocznie Teatr Pieśń Kozła
premierowym przedstawieniem "Crazy
God”, który stawia pytania o granice ludzkiej brutalności, o to, jak głęboko
człowiek zanurza się w szaleństwo, gdy jego celem staje się zysk i władza.
Zobaczymy
także Grupę Bakri Ki Mashak –
joginów i Cyganów z wschodniego
Radżastanu w Indiach. Są znanymi muzykami, przekazicielami tradycji tantryzmu.
Niegdyś hinduscy jogini, tacy, jak oni, wędrowali z wioski do wioski i odprawiali tantryczne rytuały, dążąc do
świętości. Żyli z jałmużny. Taki rytuał, który odprawiają, zobaczymy we
Wrocławiu.
Gościem
festiwalu będzie także Tresor Nzengu
- poeta, muzyk, aktywista i uchodźca polityczny z Demokratycznej Republiki
Konga.
Usłyszymy
także zespół DeafBeat z Malezji – grupę niesłyszących
bębniarzy. Istnienie i działalność zespołu perkusistów wspomaga lokalna
społeczność, a przede wszystkim miejscowa YMCA, czyli Związek Chrześcijańskiej
Młodzieży Męskiej.
Podczas festiwalu dwukrotnie wystąpi Teatr 21 z Warszawy, prezentujący
seriale teatralne. Rok temu
przedstawili oni na ”Statek miłości”. W tym roku zaprezentują trzeci odcinek,
zatytułowany ”Klauni, czyli o rodzinie”.
Zobaczymy także Blind Ballet Company Fernandy Bianchini – jedyny na świecie zespół
baletowy złożony z osób niewidomych. Bianchini jest autorką pionierskiej metody
nauki tańca dla osób niewidomych, opartej na cielesnej percepcji ruchu,
imitowaniu poprzez dotyk działań nauczycieli, wspieranych słownymi wskazówkami.
Podczas festiwalu zaprezentuje się brytyjska grupa integracyjna Candoco Dance Company. Działają
już od 25 lat i jest jednym z najważniejszych europejskich zespołów tańca
nowoczesnego. Ich spektakle to odkrycia choreograficzne, które wciąż na nowo
przesuwają granice definiujące taniec i przełamują stereotypy myślenia o
fizycznej sprawności i perfekcji, zwłaszcza że solistami są także tancerze
niepełnosprawni. We Wrocławiu zaprezentują dwa spektakle.
Brave: Forbidden Cinema
Nawiązując do tematu tegorocznej edycji festiwalu:
"Outcasts-Wykluczeni", skupiamy
się na filmach zakazanych i tych ukazujących niedozwolone praktyki, rytuały,
uczucia. Filmy pokazujemy w czterech sekcjach, a każda z nich snuje
oddzielną opowieść, skoncentrowaną wokół wartości bliskich festiwalowi:
otwartości, dialogu, prezentowaniu zagrożonych kultur i postaw – wyjaśniał dziennikarzom kurator sekcji, Adam Kruk.
Zostanie zaprezentowanych 24 filmy,
wyselekcjonowane także ze względu na wartości artystyczne. Największym novum
jest sekcja konkursowa – siedem filmów jak dotąd w Polsce nieprezentowanych.
Nagrodę – 4 tysiące euro dla najlepszego filmu przyznaje publiczność festiwalowa.
Film rozpocznie ”Purity” w reż. Rae Bergera z 1916 roku, który został objęty
cenzurą, potem uznany za zaginiony. Można go było obejrzeć dopiero w 2004 roku.
W ramach konkursu zostanie zaprezentowana m.in. ”Tanna” - zachwycający wizualnie, nasyconym
kolorami i erotyką obraz, który nagrodzony został podczas Tygodnia Krytyki na
zeszłorocznym festiwalu w Wenecji.
Zobaczymy także "Fuocoammare. Ogień na morzu" – dokument Gianfranco Rosi, który
otwarcie mówi, że obecny exodus z Afryki to największa tragedia od czasów
Holocaustu.
Swoją retrospektywę będzie miał chiński reżyser Lou Ye –
nonkonformista i wizjoner.
Zaś w ramach
Sekcji ”Półkowniki” zobaczymy
m.in. ”Ręce do góry” Jerzego
Skolimowskiego, ”Długą noc” Janusza Nasfetrea czy ”Ósmy dzień tygodnia”
Aleksandra Forda, ”Na srebrnym globie” Andrzeja Żuławskiego, któremu
towarzyszyć będzie wystawa kostiumów i spotkanie ze scenografem.
Festiwal
potrwa od 1 do 16 lipca.
Artykuł ukazał się na portalu Kulturaonline w czerwcu 2016 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz