Czas zainicjować turystykę filmową na Dolnym Śląsku! Postanowiliśmy dać możliwość podróżowania w kameralnym gronie po regionie dolnośląskim, by wspólnie cieszyć się bogactwem tych terenów, a także odkrywać kinowe tropy województwa. To oferta dla wszystkich, którzy szukają turystycznej alternatywy!
Czy nie chcielibyście przespacerować się wzdłuż ulic wałbrzyskiej dzielnicy Podgórze, śladami magicznych Sztuczek Andrzeja Jakimowskiego? Przejść się podwórkami, które stały się miejscem akcji innej bajkowej opowieści – przeniesionej znad morza na Dolny Śląsk adaptacji Weisera Dawidka w reżyserii Wojciecha Marczewskiego (pt. Weiser) lub poznać barwne filmowe losy Zamku Książ? Nad wszystkim unosić się będzie duch Krzysztofa Kieślowskiego, mieszkającego przez kilka lat w Sokołowsku, gdzie Fundacja In Situ wciąż pielęgnuje pamięć o wybitnym polskim reżyserze.
Czas zainicjować turystykę filmową na Dolnym Śląsku! Postanowiliśmy dać możliwość podróżowania w kameralnym gronie po regionie dolnośląskim, by wspólnie cieszyć się bogactwem tych terenów, a także odkrywać kinowe tropy województwa. To oferta dla wszystkich, którzy szukają turystycznej alternatywy!
Nie byłoby cudownej muzyki do Noża w wodzie czy Dziecka Rosemary Romana Polańskiego, gdyby Krzysztof Komeda nie zakochał się w jazzie, co stało się kiedy jego rodzina mieszkała w Wałbrzychu. Wizyjny Diabeł Andrzeja Żuławskiego byłby znacznie uboższy bez plenerów Zamku Książ, który zresztą wystąpił do tej pory w kilkudziesięciu produkcjach filmowych (m.in. Papusza Krzysztofa Krauze i Joanny Kos-Krauze, Ciemno, prawie noc Borysa Lankosza czy Dolina Bogów Lecha Majewskiego z Joshem Hartnettem i Johnem Malkovichem w rolach głównych). Mieszkając w Sokołowsku Krzysztof Kieślowski odkrył sztukę filmową. Późniejszy autor Dekalogu pierwsze filmy oglądał w tamtejszym Kinoteatrze Zdrowie, reaktywowanym zresztą w 2017 r. przez In Situ.
Dajemy Wam możliwość poznania plenerów, w których kręcono kilkadziesiąt filmów polskich i zagranicznych, odwiedzenia miejsc, które w Wałbrzychu, Sokołowsku czy Chełmsku Śląskim wiąże się z kinem. Wszystko po to, by lepiej poznać Dolny Śląsk i jego filmowe dzieje.
Region, w którym powstawały takie dzieła filmowe, jak chociażby Diabeł Andrzeja Żuławskiego, Panna Nikt Andrzeja Wajdy, Bez wstydu Filipa Marczewskiego, Julia wraca do domu Agnieszki Holland czy Komornik Feliksa Falka, a także mieszkali tutaj Krzysztof Komeda, Krzysztof Kieślowski, Krzesimir Dębski oraz Andrzej Chyra – zasługuje na odkrycie jego filmowej historii! Te smaczki, jak i wiele więcej czekają na uczestników wycieczki w okolicach Wałbrzycha.
Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie www.DolnoslaskieSpaceryFilmowe.pl w zakładce „Sklep”, gdzie można też kupić bilety na wycieczkę. W samej witrynie możecie poczytać więcej o turystyce filmowej i udziale Dolnego Śląska w polskiej kinematografii. Zapraszamy też do naszych kanałów w mediach społecznościowych (fb i ig: Dolnoslaskie Spacery Filmowe). Organizatorem jest Wrocławska Fundacja Filmowa, a projektu jest współfinansowany ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
informacja prasowa
Tytuł bloga powstał z inspiracji prozą Brunona Schulza, w której wielokrotnie, w różnych kontekstach, pada to tajemniczo brzmiące słowo, znaczące o wiele więcej niż „składniki”, bo mające rangę metafory, symbolu… Kulturalne Ingrediencje nie jest blogiem monotematycznym, np. książkowym czy filmowym. Łączę w nim wszystkie moje pasje w jedną całość. Znajdują się tu teksty dotyczące literatury, filmu, muzyki i sztuk plastycznych. Ponadto rozmowy z artystami i własne zapiski.To także moje archiwum.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Cesare Trombini" - wystawa w Muzeum Teatralnym
Muzeum Teatralne zaprasza na wyjątkową wystawę poświęconą niezwykle serdecznym i intensywnym relacjom artystycznym między polskimi i włoskim...
.jpg)
Popularne posty
-
Anioły na obrazach dawnych malarzy są piękne, dlatego często zapominamy, że są niematerialne i że ich piękno ma charakter duchowy. Sztuka pr...
-
24 stycznia 2025 roku o 19.00 (uwaga, zmiana godziny!) odbędzie się w Oratorium Marianum kolejny koncert z cyklu "Ars Cameralis". ...
-
" Chcę nawet „zgubić” ślad Tomaszewskiego, choć bardzo go cenię. Bo aktor w tym przedstawieniu musi się wtopić w malarstwo. Czułem, że...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz