Widzowie, którzy w tym roku odwiedzą Dolnośląskie Centrum Filmowe, nie będą mogli narzekać na brak filmowych emocji. W programie po raz kolejny znalazły się najlepsze produkcje kina non-fiction z różnych zakątków globu. W pierwszy weekend festiwalu bardzo mocną reprezentację mają filmy opowiadające o ważnych postaciach ze świata kultury i sztuki, m.in. dokumenty o twórczości Quentina Tarantino („Tarantino. Bękart filmu” reż. Tara Wood) i Trumanie Capote („Truman Capote. Wysłuchanie modlitwy” w reż. Ebs Burnough). Publiczność będzie mogła wziąć też udział w jedynym pokazie filmu o kultowym reżyserze Andrieju Tarkowskim („Andriej Tarkowski. W świątyni kina” autorstwa Andrieja A. Tarkowskiego). 4 września galę otwarcia festiwalu uświetni premierowy pokaz innego biograficznego tytułu. O godzinie 19:00 pokazany zostanie „Tony Halik” Marcina Borchardta – film został oparty na niepublikowanych wcześniej nagraniach z prywatnego archiwum Tonego Halika i Elżbiety Dzikowskiej oraz na wywiadzie-rzece z synem słynnego podróżnika.
Grand Prix Dolnego Śląska
Nieodłączną częścią wrocławskiej edycji festiwalu jest konkurs o Nagrodę Marszałka Województwa Dolnego Śląska w wysokości 3000 euro. W tym roku o zwycięstwo ubiegać będzie się trzynaście tytułów z całego świata. W pierwszy weekend festiwalu widzowie będą mogli zapoznać się m.in. z nominowanym do Oscara filmem „Dla Samy” w reżyserii Wada Al-Kateaba i Edwarda Wattsa oraz najnowszym dziełem Huberta Saupera „Epicentrum”. W sobotę wrocławska publiczność będzie miała również okazję do spotkania się z Agnieszką Zwiefką, reżyserką nominowanych „Blizn”. Z kolei po seansie „Ziemia jest niebieska jak pomarańcza” w reż. Iryny Tsilyk odbędzie się spotkanie w ramach stałego cyklu DCF-u, czyli KinoUkraїna. Grand Prix Dolnego Śląska przyzna w tym roku 4-osobowe jury w składzie: Małgorzata Szczerbowska – aktorka i scenarzystka, Joanna Synowiec – kuratorka, animatorka kultury i artystka oraz Jarosław Perduta – dyrektor Dolnośląskiego Centrum Filmowego i Krzysztof Majewski – dziennikarz radiowy.Wydarzenia towarzyszące
W sobotę na 17. Millennium Docs Against Fravity zaplanowano także epilog 9. odsłony Europejskiej Nocy Literatury. Po pokazie „Nomady. Na tropie Bruce'a Chatwina” Wernera Herzoga będzie można fragmenty książki „Oswajanie świata” Nicolasa Bouviera, które zinterpretuje dla publiczności Michał Opaliński. Tego dnia zaplanowano też plenerowy seans filmu w reżyserii Jennifer Baichwal „Antropocen: epoka człowieka”. Zeszłoroczny hit festiwalu będzie można obejrzeć na Przedmieściu Oławskim podczas Dnia Trójkąta.W niedzielne południe do kina zajrzeć powinni również rodzice z niemowlakami. Specjalny pokaz „Buddyjskiego karaoke” w reż. Thomasa Balmesa będzie dostosowany do obecności na sali najmniejszych widzów. Tego dnia zaplanowano też pierwsze festiwalowe warsztaty. Po seansie „Iyengar: człowiek, joga i droga ucznia” Jake’a Clennella w Pałacyku przy ul. Kościuszki 34 odbędą się inspirowane przekazami bohatera filmu warsztaty jogi. Z kolei pod wieczór, po filmie „Marzycielki miast” w reż. Josepha Hillela, wraz z architektką Joanną Majczyk i Lechem Molińskim z festiwalu filmów o mieście i architekturze MIASTOmovie przyjrzymy się sytuacji kobiet we wrocławskim środowisku architektonicznym.
Dbajmy o zdrowie
Pandemiczna rzeczywistość wymusiła na organizatorach wprowadzenie specjalnych zasad bezpieczeństwa w trakcie trwania festiwalu. Ograniczona została liczba biletów, jakie można zakupić na poszczególne seanse, a widzowie proszeni będą o zajmowanie co drugiego miejsca na salach. Przy wejściach dostępne będą też specjalne podajniki ze środkami dezynfekującymi, a w przestrzeniach kina przebywać będzie można jedynie w maseczkach ochronnych lub przyłbicach.informacja prasowa
Duże miasto, to i dużo się dzieje ciekawych, kulturalnych rzeczy... Byłam parę lat temu, bo mam rodzinę, ale warto się wybrać raz jeszcze do Wrocławia... Urzekła mnie starówka, średniowieczny ratusz, no i oczywiście niesamowita Panorama Racławicka! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń