Tytuł bloga powstał z inspiracji prozą Brunona Schulza, w której wielokrotnie, w różnych kontekstach, pada to tajemniczo brzmiące słowo, znaczące o wiele więcej niż „składniki”, bo mające rangę metafory, symbolu…
Kulturalne Ingrediencje nie jest blogiem monotematycznym, np. książkowym czy filmowym. Łączę w nim wszystkie moje pasje w jedną całość. Znajdują się tu teksty dotyczące literatury, filmu, muzyki i sztuk plastycznych. Ponadto rozmowy z artystami i własne zapiski.To także moje archiwum.
26 maja dość nieoczekiwanie mogłam posłuchać nieznanej mi opery Georga Friedricha Händla: "Teseo" ("Tezeusz") w znakomitym wykonaniu Wrocławskiej Orkiestry Barokowej i doborowych solistów. Koncert poprowadził z wielkim sukcesem maestro Jarosław Thiel. Znaleźliśmy się niejako na Händel-Festspiele Halle, tam bowiem zmierzali artyści, robiąc we Wrocławiu coś w rodzaju próby generalnej. Tak nas zachwycili, że musieli bisować, choć – jak żartobliwie zauważył dyrygent – innej opery nie przygotowali.
Fanny Lustaud jako Medea i Jarosław Thiel, fot. Karol Sokołowski
"Teseo" - nietypowa opera Händla
Dramma tragico w pięciu aktach miała swoją prapremierę w Queen`s Theatre w Londynie w 1713 roku. Kompozytor miał już za sobą sukcesy, a najważniejszym z nich była opera seria: "Rinaldo", o czym świadczy liczba wykonań i jej wznowienia w kolejnych latach. To i dzisiaj jedna z najczęściej wystawianych i nagrywanych oper kompozytora Z "Teseo" stało się inaczej, choć może to dziwić, zważywszy, ile w niej pięknych arii. Operą tą Händel powraca do gatunku heroiczno-magicznego, który tak się podobał publiczności "Rinalda". Libretto zostało zapożyczone z francuskiej tragedii muzycznej Philippe`a Quinault, co się nigdy przedtem nie zdarzyło, nietypowa jest też liczba aktów. Skutkiem tego zostały naruszone schematy obowiązujące w operze seria (np. aria "na wyjście", dająca możliwość oklaskiwania kończącego swój występ artysty). W przypadku "Teseo" arie przechodzą płynnie w recytatywy śpiewane przez tę samą postać, co jest typowe dla francuskiej tragedii muzycznej. Na początku Agilea śpiewa dwie kontrastujące ze sobą arie, natomiast akt II należy niepodzielnie do Medei. Również faktura orkiestrowa ma francuską proweniencję. W duecie Medei z Egeuszem słyszymy dwie grupy altówek, zaś pierwszej arii Agilei towarzyszy pięciogłosowy akompaniament smyczkowy. Te pozorne "niedoskonałości", będące próbą połączenia włoskiej opery i francuskiego dramatu muzycznego, sprawiają jednocześnie, że całość brzmi interesująco i mniej schematycznie. Całość charakteryzuje się wielością emocji, często skrajnych (jak u Medei), co błyskotliwie przekłada się na ekspresję muzyczną, oddziałując zarazem na odbiorców. Na koncercie w Narodowym Forum Muzyki brzmiało to znakomicie.
Suzanne Jerosme jako Agilea i Dennis Orellana - Tezeusz, fot. Karol Sokołowski
Miłość, nienawiść i inne namiętności
Treść libretta odwołuje się do mitu o Tezeuszu, który – początkowo nierozpoznany jako syn króla Egeusza – walczy w obronie Aten z narażeniem życia. Jest prawdziwym herosem – walecznym i skromnym zarazem. Zakochuje się w nim z wzajemnością Agilea, a także Medea. Po zwycięstwie król Egeusz nie dotrzymuje słowa danego czarodziejce, która swoimi czarami wspomagała go w czasie walk, ale pragnie pojąć za żonę Agileę. Sytuację tę wykorzystuje zazdrosna Medea, która skłonna jest raczej poświęcić życie Tezeusza, aniżeli z niego zrezygnować. Za pomocą czarów zmusza więc nieszczęsną Agileę, by wyrzekła się ukochanego, bo tylko tak może uratować mu życie. Jest moment, w którym Medea, poruszona dozgonną miłością tych dwojga, skłonna jest ustąpić, ale to trwa tylko chwilę. Ta, która poświęciła własne dzieci, aby ukarać Jazona, tym bardziej zechce zniszczyć mężczyznę, który nie odwzajemnia jej uczuć. Król Egeusz tymczasem dochodzi do wniosku, że jako król powinien zachować dystans i nie dać się ponieść uczuciom, rezygnuje więc z ręki Agilei, by oddać ją Tezeuszowi. W momencie, gdy młodzi składają sobie przysięgę, ma zamiar (za poduszczeniem Medei) podać Tezeuszowi kielich z trucizną. Kiedy jednak rozpoznaje miecz pozostawiony dla niego przed laty , rozpoznaje w nim syna i wszystko kończy się happy andem. Dodajmy, że w sztuce występuje jeszcze jedna, nieco żartobliwie zarysowana, para kochanków: Clizia i Arcane. Kochają się z wzajemnością, ale kobieta pragnie, aby jej ukochany był równie dzielny jak Tezeusz i pozbył zazdrości, wobec czego poddaje go próbie. Całość kończy się ślubem obu tych par i ogólną radością.
Fanny Lustaud jako Medea i Sonja Runje jako Egeusz, fot. Karol Sokołowski
Händel po wrocławsku
Opera "Teseo" była wprawdzie zaprezentowana w wersji koncertowej, ale śpiewacy do tego stopnia wcielili się w swoje postaci: głosem, mimiką, gestami, że nie było to żadnym niedostatkiem. Dobrze zagrany i zaśpiewany koncert może być równie satysfakcjonujący, o czym mogłam się wielokrotnie przekonać słuchając m. in. koncertowej wersji "Wesela Figaro" pod dyr. Giovanniego Antoniniego, "Powrotu Ulissesa do ojczyzny" Claudia Moneverdiego pod sir Johnem Eliotem Gardinerem czy "La Clementa di Tito" Mozarta pod batutą Teodora Currentzisa.
Wśród solistów przeważali młodzi, utalentowani artyści, którzy do tego stopnia bez reszty porwali publiczność, że ta nagradzała arie i duety gromkimi brawami, jak to się zwykło czynić w operze, pomimo że Händel tego nie ułatwiał. Znakomicie dobrane głosy i swoboda wykonawcza, świadcząca o nieprzeciętnych możliwościach i opanowanym warsztacie, cechowała właściwie wszystkich wykonawców. Zazwyczaj najdłużej pozostają w pamięci role wyraziste, tzw. czarne charaktery, toteż warto wyróżnić Fanny Lustaud w roli Medei – francuski mezzosopran, która znakomicie wyśpiewała wszystkie skrajne emocje: od miłości do nienawiści, kiedy to np. daje upust zazdrości w arii "O stringero nel sen". Z kolei Angielka Suzanne Jerosme (sopran) pięknie wcieliła się w postać Agilei, z jej wrażliwością, słodyczą, ale i determinacją. Wspaniała pierwsza aria, w której wyznaje swoją miłość i poleca ukochanego modląc się do Minerwy albo kiedy roztrzęsiona śpiewa pieśń, w której gotowa jest na wszystko, byle tylko ratować ukochanego ("Ombre soltite - Sybillando ululando"). Pięknie i czysto brzmiał sopran Dennisa Orellana z Hondurasu – tytułowego bohatera opery. Podobała mi się także chorwacka kontralt/mezzosopranistka Sonja Runje w roli Egeusza.
Wrocławska Orkiestra Barokowa towarzyszyła solistom tak wspaniale, jakby współpracowali ze sobą od dawna. Ten ze wszech miar udany koncert to także zasługa szefa orkiestry – Jarosława Thiela, który po raz kolejny (po Pasji wg św. Mateusza J. S. Bacha) znakomicie czuwał nad całością jako dyrygent.
W imieniu pana Andrzeja Kosendiaka, dyrektora Narodowego Forum Muzyki im. W. Lutosławskiego we Wrocławiu, a także pana Piotra Turkiewicza, dyrektora artystycznego mamy zaszczyt zaprosić na 8. edycję Jazztopad Festival w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
Od 13 do 27 czerwca zaprezentowane zostaną zamówienia kompozytorskie oraz projekty specjalne przygotowane z myślą o Jazztopadzie. Zapraszamy do: Dizzy’s Club at Jazz at Lincoln Center, Public Records, Barbès, Hearst Plaza outdoor stage at Lincoln Center, Jersey City Theater Center, a także Solar Myth w Filadelfii oraz – w ramach w wieloletniej współpracy – do Coastal Jazz and Blues Society w Vancouver.
Pełne blasku, nieznające granic skrzyżowanie jazzu, współczesnej muzyki klasycznej, elektroniki i innych gatunków, Jazztopad Festival powraca po raz ósmy do Nowego Jorku z artystami rozszerzającymi definicje muzyki…
7 czerwca o 19.00 w Narodowym Forum Muzyki zostanie zaprezentowana "Messa da Requiem" Giuseppe Verdiego - jedno z największych arcydzieł chóralnych XIX wieku. Koncert poprowadzi maestro Giancarlo Guerrero, wystąpią znakomici soliści: Iwona Hossa, Monika Ledzion-Porczyńska, Pavlo Tolstoy, Grzegorz Szostak, a także Chór NFM, Chór Polskiego Radia – Lusławice oraz NFM Filharmonia Wrocławska.
Niemiecki dyrygent Hans von Bülow określił "Messa da Requiem" Giuseppe Verdiego mianem „opery przebranej w liturgiczne szaty”. Chociaż stwierdzenie to miało na celu zdeprecjonowanie tego dzieła, to tak naprawdę jest trafnym (i wcale nie obraźliwym) podsumowaniem stylistyki utworu napisanego przez Włocha. Przeszedł on przecież do historii muzyki przede wszystkim jako autor licznych oper, a inne kompozycje pozostają niejako na marginesie jego dorobku. Nic więc dziwnego że wirtuozowski, ekspresyjny styl wokalny charakterystyczny dla oper przeniknął także do mszy żałobnej – do partii czterech solistów oraz chóru. Monumentalna, trwająca półtorej godziny kompozycja składa się z siedmiu zasadniczych ogniw, które można wszakże podzielić na jeszcze mniejsze odcinki.
Artysta przez całe życie deklarował się jako agnostyk, był antyklerykałem i osobą trzymającą się z dala od instytucji Kościoła. Geneza jego Messa da Requiem miała podłoże czysto osobiste. Twórca zdecydował się uczcić za jej pomocą pamięć pisarza Alessandra Mazzoniego. Prawykonanie pod batutą Verdiego miało miejsce w maju 1874 roku w pierwszą rocznicę śmierci literata w kościele San Marco w jego rodzinnym Mediolanie. Kilka dni później msza zabrzmiała również w La Scali, a następnie w Paryżu, Wiedniu i Londynie. W każdym z tych miast Requiem budziło wielkie zainteresowanie publiczności. Nic w tym dziwnego, jest to bowiem utwór bardzo efektowny i sugestywny, napisany w komunikatywnym stylu. Odcinki liryczne sąsiadują w nim z fragmentami o wielkim napięciu dramatycznym. Muzyka ta z wielką siłą i rozmachem wyraża uczucia grozy, wściekłości, desperacji, lęku i zwątpienia. Rozwiązaniem jest pogodzenie się z losem prowadzące do katharsis. Dzieło Verdiego szybko zyskało wielką popularności i należy obecnie, razem z Requiem Mozarta, do najczęściej wykonywanych mszy żałobnych.
27 października 2017 roku posłowie przyjęli uchwałę w sprawie ustanowienia 2018 Rokiem Zbigniewa Herberta w związku z 20. Rocznicą śmierci Poety. Oddano w niej hołd "jednemu z najwybitniejszych poetów polskich i europejskich XX w."
Zbigniew Herbert
W uchwale podkreślono, że 28 lipca 2018 r. minie 20 lat od śmierci Zbigniewa Herberta - "jednego z najwybitniejszych poetów polskich i europejskich XX wieku. Z tej okazji Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, w uznaniu ogromnych zasług Artysty, postanawia oddać Mu hołd".
"W epoce kryzysu wartości i głębokiego zwątpienia Zbigniew Herbert zawsze stał po stronie zasad: w sztuce – kanonu piękna, hierarchii i rzemiosła, w życiu – kodeksów etycznych, jasno rozróżniających pojęcia dobra i zła. Był uosobieniem wierności – samemu sobie i słowu. W swojej poezji wyrażał umiłowanie wolności, wiarę w godność jednostki i jej moralną siłę. Patriotyzm rozumiał jako miłość surową, wymagającą solidarności z poniżonymi i cierpliwej pracy nad przywracaniem pojęciom ich rzeczywistych znaczeń" - napisano w uchwale.
Wybitny poeta i moralny autorytet
Zbigniew Herbert jest jednym z najwybitniejszych polskich pisarzy XX w. Nie tylko poeta, ale także eseista i dramatopisarz. W latach 80. był jednym z głównych poetów związanych z polską opozycją antykomunistyczną. Jego wiersz „Przesłanie Pana Cogito” stanowiło i nadal stanowi wezwanie do bycia wiernym wartościom, szczególnie, jeśli to kosztuje.
Zbigniew Herbert we wczesnym dzieciństwie, z archiwum rodzinnego
Urodził się 29 października 1924 roku we Lwowie i miasto to – utracone na zawsze –będzie wielokrotnie powracać w jego twórczości. Współczucie dla ubogich i cierpiących zawdzięczał wychowaniu przez babcię Marię z Bałabanów – Ormianki i głęboko wierzącej katoliczki. Patriotyczne wychowanie zawdzięczał ojcu – Bolesławowi, który walczył z Ukraińcami o przynależność Lwowa do odradzającej się Polski i został uhonorowany Krzyżem Obrony Lwowa i Odznaką Honorową „Orlęta”.
Po wojnie Herbert uczęszczał na wykłady krakowskich uczelni: Akademii Sztuk Pięknych, Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Akademii Handlowej, którą ukończył w 1947 roku. studia prawnicze kontynuował w Toruniu i ukończył je w 1949 roku. rozpoczął również studia filozoficzne u prof. Henryka Elzenberga, z którym łączyła go więź uczeń – mistrz. Była wielkim erudytą, który potem już całe życie studiował i pogłębiał swoją wiedzę.
W 1956 roku zadebiutował tomem wierszy „Struna światła”, a rok później ukazał się kolejny tom: „Hermes, pies i gwiazda”.
W końcu lat 50. rozpoczął swoje zagraniczne podróże od wyjazdu stypendialnego do Francji. Zwiedził także Anglię, Włochy, Austrię, Grecję, Niemcy, Holandię i Stany Zjednoczone. Owocem tych podróży były trzy tomy esejów: „Barbarzyńca w ogrodzie”, „Martwa natura z wędzidłem” oraz pośmiertny „Labirynt nad morzem”.
W latach 60. Ukazywały się kolejne tomy poezji: „Studium przedmiotu” i „Napis”, a w 1974 – najsłynniejszy tom jego wierszy: „Pan Cogito”.
Zbigniew Herbert w Oborach k/ Warszawy, 1973, fot. M. Kapitaniak
W styczniu 1981 roku Herbert powrócił na stałe do Warszawy. Jego wiersze wydawane poza cenzurą w „Zapisie” cieszyły się wielką popularnością, a sam Poeta stał się dla pokolenia Solidarności autorytetem i moralnym wzorcem do naśladowania.
W lipcu 1985 roku udzielił Jackowi Trznadlowi długiego wywiadu: „Wypluć z siebie wszystko”, w którym krytykował postawę inteligencji polskiej oraz luminarzy życia artystycznego w czasach stalinowskich. Wywiad ten znalazł się później w książce Jacka Trznadla „Hańba domowa”.
Od 1986 do 1991 roku Herbert przebywał za granicą, głównie w Paryżu, a w 1990 r. ukazał się tom wierszy „Elegia na odejście”.
Herbert Zbigniew na spotkaniu z czytelnikami w kościele NMP w Warszawie, 1984 fot. A.B. Bohdziewicz
Po powrocie do kraju w 1992 roku zaangażował się bezpośrednio w politykę. Zaczął publikować w „Tygodniku Solidarność”, gdzie ukazywały się jego krytyczne artykuły. Jako jeden z pierwszych stanął po stronie pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, z którym spotkał się w swoim mieszkaniu w 1998 roku, będąc już ciężko chorym.
Podejmując nieustanną walkę ze swoim cierpieniem stworzył pod koniec życia wiersze ukazały się w tomie „Epilog burzy”.
Zbigniew Herbert zmarł 28 lipca 1998 roku i został pochowany na Starych Powązkach w Warszawie.
Tekst artykułu powstał na podstawie katalogu wystawy poświęconej Zbigniewowi Herbertowi w 10. rocznicę śmierci. Wystawa "Twarze Pana Cogito" miała miejsce w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich w 2008 roku - byłam jej autorką.
30 maja (Boże Ciało) Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Muzeum Etnograficzne i Pawilon Czterech Kopuł będą nieczynne dla zwiedzających. Otwarte będzie Muzeum „Panorama Racławicka”. Nadchodzący weekend zdominują wydarzenia związane z obchodami Dnia Dziecka oraz kończącą się wystawą czasową „Bożenna Biskupska. Artystka i Budowla Możliwa”.
"Herosi, czas na przygodę!", materiały prasowe MNWr.
Muzeum Narodowe we Wrocławiu
1.06, g. 11:00
Herosi, czas na przygodę! Antyczni superbohaterowie w Muzeum – warsztaty z okazji Dnia Dziecka dla dzieci w wieku 6–12 lat, prowadzenie Roksana Łajkosz
Kim był antyczny heros? Jak długo trenował i co musiał zrobić, aby zostać bohaterem? Czy Spiderman poradziłby sobie z takimi wyzwaniami? Młodzi herosi, to czas na was! Podczas tego spotkania poznacie odpowiedzi na pytania nurtujące każdego bohatera, a to wszystko podczas podróży pomiędzy mitologicznymi dziełami sztuki. Waszym zadaniem będzie odnalezienie złotego runa. Czy podejmiecie się tej misji? Bogowie i nimfy to nie jedyne postacie, które spotkacie na swojej drodze. Uważajcie, bo wśród nich także czają się potwory! Swoje przygody przedstawicie na papierze w formie różnorodnych kolaży, aby za ich pomocą opowiedzieć o dzielnych herosach.
Bilety w cenie 5 zł
Zapisy: edukacja@mnwr.pl, 71 372 51 48
Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu
1.06, g. 13:00
„Cykl Wojna Artura GrottgeraCykl Wojna Artura Grottgera” – oprowadzanie kuratorskie, prowadzenie Natalia Sienkiewicz
W trakcie oprowadzania kuratorskiego omówiona zostanie historia dzieła, proces jego realizacji, a także znaczenie poszczególnych przedstawień. Oprowadzanie to odpowiedź na tytułowe wezwanie do wędrówki, którą my jako widzowie podejmiemy wraz z parą głównych bohaterów rysunkowego cyklu „Wojna” Artura Grottgera.
Wstęp wolny
Zapisy: edukacja@mnwr.pl lub 71 372 51 48
Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu
1.06, g. 15:00
Rembrandt i jego uczniowie – wykład dr Beaty Lejman
Jeden z obrazów Galerii Sztuki Europejskiej zakupiony został do wrocławskiej kolekcji jako dzieło Rembrandta. Na jakiej podstawie i czy słusznie został przypisany później jednemu z jego uczniów, mimo typowej dla amsterdamskiego mistrza reżyserii sceny? Jaką rolę odegrał van Rijn w dziejach teatru i jak budował swoje narracje, by bez słów przemawiały do widzów? Odpowiedź jest możliwa dzięki analizie rembrandtowskich kompozycji opowiadających sławne historie. Te o jawnogrzesznicach i wielkoduszności wodzów, o których będzie mowa na wykładzie, zawsze poruszały ludzkie serca.
Wstęp wolny
Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu, s. 116
2.06, g. 11:00
Postimpresjonizm i secesja – wykład dr. Dariusza Galewskiego w ramach cyklu „Kurs historii sztuki”
Postimpresjonizm to zespół najważniejszych zjawisk w sztuce europejskiej drugiej połowy XIX w. Podczas wykładu zostaną przedstawieni najciekawsi reprezentanci tego nurtu, tacy jak Georges Seurat, Vincent van Gogh, Paul Cézanne czy Henri de Toulouse-Lautrec. Dowiemy się co ich inspirowało i jak kształtowali swój indywidualny styl. Słuchacze będą mieli okazję dowiedzieć się z czym postanowiła zerwać secesja i jakie alternatywne formy i ich odmiany lansowała, szczególnie w dziedzinie dekoracji architektury przedmiotów użytkowych.
Pierwsza prezentacja nigdy wcześniej niepokazywanych dzieł malarza, rysownika, grafika i ilustratora Marka Oberländera (1922–1978), które jego żona Halina Pfeffer-Oberländer przekazała do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu w 2022 roku. Wśród nich znajdują się: wcześniej nieznany cykl „Korzenie”, barwne impresje z Prowansji, abstrakcyjne kompozycje, enigmatyczne figury ludzkie ułożone w trójkąty czy ilustracje do różnych wydawnictw.
Wstęp z biletem na wystawy czasowe
Zapisy: edukacja@mnwr.pl lub 71 372 51 48
Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu
EtnoFestyn z okazji Dnia Dziecka, fot. materiały prasowe MNWr.
Muzeum Etnograficzne
1.06, g. 12:00–16:00
EtnoFestyn z okazji Dnia Dziecka – wydarzenie zorganizowane przez studentki i studentów kierunku Etnologia i Antropologia Kulturowa na Uniwersytecie Wrocławskim w ramach przedmiotu „Projekt Muzeum”
Pierwszy czerwca – data wszystkim dobrze znana. Wszystkie dzieci są szczęśliwe od samego rana.
Z tej okazji wyjątkowej szykujemy niespodzianki: podróż w czasie, ptaków śpiewy, z kwiatów wianki.
Zapraszamy na plac Zgody niezależnie od pogody!
Bilety w cenie 5 zł
Miejsce: Muzeum Etnograficzne
Jednorogi Slam 2.0, materiały prasowe MNWr.
Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej
1.06, g. 11:00
Więcej… – warsztaty Macieja Makoscha dla dzieci w wieku 10–14 lat, w ramach cyklu „Maciejowe cuda”
Powielanie CZTERY, powtarzanie DZIEWIĘĆ, zwielokrotnianie TRZYNAŚCIE, dodawanie DWADZIEŚCIA PIĘĆ, pomnażanie SZEŚĆDZIESIĄT DZIEWIĘĆ, multiplikowanie STO DWANAŚCIE. Kto będzie bohaterem naszych prac plastycznych? Przyjdź i przekonaj się sama/sam. To będzie brudna robota – ostrzegamy! PS Mamy fartuszki ;)
Bilety w cenie 5 zł
Zapisy: edukacja.pawilon@mnwr.pl, 71 712 71 81
Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł
1.06, g. 12:00
Dźwięk – warsztaty Moniki Ćmy w ramach cyklu „Dotknij Muzeum”
Warsztaty związane ze zmysłem słuchu będą doświadczeniem sensorycznym, które pozwoli na odkrywanie różnorodnych dźwięków – muzyki i odgłosów otoczenia. Podczas tych warsztatów uczestnicy mogą rozwijać zmysł słuchu, odkrywać różnice między brzmieniami oraz uczyć się doceniać bogactwo świata dźwięków i ich wpływ na rozluźnienie i relaks.
Bilety w cenie 3 zł
Zapisy: edukacja.pawilon@mnwr.pl, 71 712 71 81
Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł
1.06, g. 14:00
Zagrajmy! – warsztaty dr Agaty Iżykowskiej-Uszczyk dla rodzin z dziećmi ze spektrum autyzmu
Z okazji Dnia Dziecka zróbmy sobie prezent! W trakcie spotkania poznamy twórczość Zbigniewa Makowskiego, artysty, który tworzył dzieła ze snów. Rozmowa o snach będzie dla nas przyczynkiem do działania warsztatowego, w trakcie którego wykonamy kostki do gry jak ze snów! Jeżeli dopisze nam pogoda, spędzimy czas w parku rzeźby na minipikniku.
Bilety w cenie 5 zł
Zapisy: edukacja.pawilon@mnwr.pl, 71 712 71 81
Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł
1.06, g. 18:00
Jednonogi Slam 2.0
Slam w Pawilonie Czterech Kopuł? Czemu nie! To już druga edycja, choć po raz pierwszy z udziałem Jednonogiego – bohatera wystawy „Bożenna Biskupska. Artystka i Budowla Możliwa”.
Slam poetycki to święto ruchome, w 2024 roku wypada 1 czerwca. Czym jest slam? – zapytacie. To interdyscyplinarny pojedynek osób „piszących” w sposób oralny, czyli mówiony. Czytamy, śpiewamy, rapujemy bądź wyklaskujemy swoją twórczość poetycką. A co i w jaki sposób, zależy wyłącznie od kreatywności osoby występującej. Slam jest performatywną sztuką wypowiedzi i zamanifestowaniem siebie w świecie.
Czemu „Jednonogi Slam 2.0”? Nazwa uroczystości slamowej nawiązuje do twórczości artystki Bożenny Biskupskiej, której prace będą towarzyszyć i inspirować w poetycznym pojedynku. Jednonogi to w twórczości Biskupskiej antropomorficzny symbol, z czasem multiplikowany do setek postaci ukazanych w różnej skali. Każdy z tych fantomów jest podobny do pozostałych, a jednocześnie niepowtarzalny!
Prowadzenie: Weronika Zwierzyńska (BroCat), Aleksandra Szwedo
Wstęp wolny
Zapisy dla uczestników: edukacja.pawilon@mnwr.pl, 71 712 71 81
Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł
2.06, g. 11:00
„Bożenna Biskupska. Artystka i Budowla Możliwa” – oprowadzanie kuratorskie, prowadzenie Aleksandra Szwedo
Monumentalne instalacje przestrzenne, ikoniczna postać „Jednonogiego”, cykle malarskie oraz wizjonerskie projekty z pogranicza rzeźby i architektury to tylko niektóre z dzieł prezentowanych na tej retrospektywnej wystawie.
24 maja 2024 roku swoją premierę miał nowy album Narodowego Forum Muzyki z udziałem Iwony Sobotki (sopran), Chóru NFM oraz NFM Filharmonii Wrocławskiej pod dyrekcją Giancarla Guerrero. Na płycie, która jest w całości poświęcona twórczości Karola Szymanowskiego, znalazły się Uwertura koncertowa E-dur op. 12, Pieśni księżniczki z baśni op. 31 oraz III Symfonia „Pieśń o nocy” op. 27. Nagrania dokonano w Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki. Reżyseria nagrań, montaż, mastering: Wojciech Marzec, Justyna Popiel i Agnieszka Szczepańczyk (CD Accord).
Pieśni księżniczki z baśni op. 31 na sopran i orkiestrę* (1915) [ 17'53 ]
(sł. Zofia Szymanowska)
I. Samotny księżyc 4'25
II. Słowik 2'52
III. Złote trzewiczki 2'46
IV. Taniec 1'46
V. Pieśń o fali 3'44
VI. Uczta 2'17
III Symfonia „Pieśń o nocy” op. 27 na sopran, chór i orkiestrę (1914–1916) [ 24'42 ]
(sł. „Mewlana” Dżalaluddin Rumi, przekł. pol. Tadeusz Miciński)
Moderato assai 7'52
Vivace, scherzando 7'32
Largo 9'17
czas całkowity 55'42
* Karol Szymanowski opracował na głos i orkiestrę tylko trzy pieśni z cyklu: nr I, II i IV (1933), pozostałe trzy opracował Bruno Dozza: nr III, V i VI (2011–2012).
NFM 89, ACD 315 Premiera płyty: 24 maja 2024
Patronat medialny: Program II Polskiego Radia
Debiut orkiestrowy, jeden z licznych cyklów pieśni, wreszcie krótkie, ale masywne dzieło wokalno-instrumentalne. Rozpiętość lat pomiędzy datami powstania: dwanaście. Znacznie większa – pomiędzy datami premier, w których miesza się historia duża i mała, w tym zwłaszcza pierwsza wojna światowa i obie rosyjskie rewolucje, a także seria osobistych doświadczeń i przewartościowań w świecie duchowym twórcy, a zarazem pechów i splotów okoliczności.
Co – poza osobą autora – łączy te dzieła? Na pozór niewiele, ale pewne wątki da się odnaleźć. Wśród nich i ten, że każde z naszej trójki jest w jakimś stopniu związane z konkretnym tekstem literackim. W „jakimś”, czyli za każdym razem odmiennym. „Pieśni księżniczki z baśni” to przypadek oczywisty: wiersze „umuzycznione”. „III Symfonia”, czyli „Pieśń o nocy”, ma jako kościec semantyczny tekst perskiego mistyka, ale jest dziełem przede wszystkim instrumentalnym i możliwym do wykonania bez głosów.
A „Uwertura”? Zgodnie z duchem – czy manierą – epoki pierwszą wersję dzieła poprzedzało poetyckie motto z poematu „Witeź Włast” Tadeusza Micińskiego (1873–1918), dobrego znajomego kompozytora, postaci kultowej, mówiąc dzisiejszym slangiem, ale także w dawniejszym, ściślejszym znaczeniu: swoistego „maga”, jednego z przywódców polskiej moderny początków XX wieku.
Rafał Augustyn, fragment eseju zamieszczonego w booklecie dołączonym do płyty
Płytę można kupić w kasie NFM, w księgarni Niskie Łąki oraz online w sklepie NFM.
18 lipca 2024 r., koncertem w wykonaniu Álvaro Iborra Jiménez & Friends na dworcu w Żarowie rozpocznie się 25. edycja Festiwalu Bachowskiego w Świdnicy. Klarnecista wystąpi także nazajutrz w Muzeum Kupiectwa w Świdnicy. Ale dopiero o 19.00 usłyszymy w Kościele Pokoju w Świdnicy W. A. Mozarta, J. Haydna i Ch. W. Glucka w wykonaniu Bruno de Sá (sopran) i Capella Cracoviensis pod batutą Jana Tomasza Adamusa - szefa festiwalu. Jakie atrakcje czekają ponadto na melomanów?
PROGRAM
18.07 czwartek
Żarów | dworzec kolejowy 21:00
scena nocna
Johannes Brahms: Kwintet klarnetowy
Wykonawcy:
ÁLVARO IBORRA JIMÉNEZ & FRIENDS
Álvaro Iborra Jiménez klarnet
Urodzony w Pampelunie (Hiszpania) Álvaro Iborra Jiménez rozpoczął studia muzyczne w Tafalli, kontynuował je w Pampelunie, a następnie w Saragossie u Emilio Ferrando, gdzie uzyskał najwyższe oceny. Swoje umiejętności doskonalił w Karlsruhe pod okiem Wolfganga Meyera. W zakresie muzyki dawnej studiował grę na klarnecie historycznym u Lorenza Coppoli w ESMUC w Barcelonie.
Álvaro Iborra Jiménez był laureatem wielu nagród na konkursach muzyki kameralnej: w Saragossie (2002), Burgos (2005), Weronie (2006) i Bari (2007). Był członkiem Baskijskiej Orkiestry Młodzieżowej, Narodowej Orkiestry Młodzieżowej Hiszpanii i The World Orchestra.
Pracował i współpracuje z takimi zespołami jak Concentus Musicus Vienna, Chamber Orchestra of Europe, Bachakademie Stuttgart, Freiburg Baroque Orchestra, Wrocławska Orkiestra Barokowa, Insula Orchestra, Nowa Orkiestra z Kolonii, Orkiestra Euskadi, Orkiestra Symfoniczna Orkiestra i Chór z Madrytu, Orkiestra Symfoniczna w Bilbao, Windband z Madrytu i zespół Enigma (Saragossa).
Wolfgang Amadeus Mozart: Aer tranquillo e dì sereni (Il rè pastore)
Joseph Haydn: Symfonia nr 77 | Vivace
Wolfgang Amadeus Mozart: Lugi da te (Mitridate)
Joseph Haydn: Symfonia nr 77 | Andante sostenuto
Christoph Willibald Gluck: Opprimete i contumaci (La Clemenza di Tito)
—
Wolfgang Amadeus Mozart: E Susanna non vien!... Dove sono i biei momenti (Le nozze di Figaro)
Joseph Haydn: Symfonia nr 77 | Menuetto. Allegro
Wolfgang Amadeus Mozart: In quali eccessi... Mi tradì quell'alma ingrata (Don Giovanni)
Joseph Haydn: Symfonia nr 77 | Finale. Allegro spiritoso
Niccolò Piccinni: Furie di donna irata (La buona figliuola)
Bruno de Sá sopran
Gwiazdą pierwszego koncertu w Kościele Pokoju podczas tegorocznego Festiwalu Bachowskiego będzie Bruno de Sá - sopranista, jeden z najbardziej fascynujących głosów naszych czasów. To prawdziwy męski sopran o rozległej skali, wirtuozowskiej koloraturze i krystalicznych wysokich dźwiękach. W Kościele Pokoju zaśpiewa arie Mozarta, Glucka i Picciniego, a towarzyszyć mu będzie Capella Cracoviensis po dyrekcją Jana Tomasza Adamusa.
Spośród występów Bruno de Sá należy wymienić m.in. debiut na Festiwalu Muzyki Dawnej w Innsbrucku jako Aminta w „L'Olimpiade” Vivaldiego pod dyrekcją Alessandro de Marcchi, debiut w roli Orfeusza w „Orfeuszu i Eurydyce” Glucka pod dyrekcją Michaela Hoffstettera (Gluckfestspiele), barokowe pasticcio „Sehnsucht” w reżyserii Andreasa Rosara i pod dyrekcją Philipa Armbrustera (Oper Dortmund), Aminta w „Aminta e Fillide” Haendla pod dyrekcją George'a Petrou (Händel-Festspiele Göttingen), pasticcio „Siface” z Capellą Cracoviensis pod dyrekcją Jana Tomasza Adamusa (Opera Rara Kraków), „Stabat Mater” Pergolesiego pod dyrekcją Reinharda Goebela (Verbier Festival), Cleofide w „Alessandro nell'Indie” Vinciego w reżyserii Maxa Emanuela Cenčica i pod dyrekcją Martyny Pastuszki (Bayreuth Baroque) oraz Stephano w „Roméo et Juliette” Gounoda w reżyserii Erica Rufa i pod dyrekcją Pierre'a Duoussauda (Opéra de Rouen Normandie).
Młody brazylijski sopranista zainaugurował sezon 2023/24, solowym programem „Neapolitan School”, który zaprezentuje na Festiwalu Oper Barokowych w Bayreuth wraz z Nuovo Barocco pod kierownictwem Dimitrisa Karakantasa. Pojawi się też w Opéra Royal w Wersalu, Opéra de Rouen Normandie, Théâtre des Champs-Elysées w Paryżu i wreszcie w wiedeńskiej Staatsoper u boku gwiazd baroku, takich jak Cecilia Bartoli i Max Emanuel Cenčic.
Ponadto powróci na Gluckfestspiele, aby zaśpiewać rolę Sesto w „La Clemenza di Tito” Glucka (Margravial Operahouse Bayreuth, Ekhof Theater Gotha). Zaśpiewa także Kleopatrę w „Marc'Antonio e Cleopatra” Hassego z {oh!} Orkiestrą pod dyrekcją Martyny Pastuszki (Katowice, Dortmund), a także Farnaspe w „Adriano in Siria” Grauna pod dyrekcją Dorothee Oberlinger — produkcji, która zostanie zaprezentowana w Schloßtheater Sanssouci w Poczdamie.
CAPELLA CRACOVIENSIS
Jan Tomasz Adamus
BELLINI: OH! QUANTE VOLTE | BRUNO DE SA
***
19.07 piątek
Katedra pw. św. Stanisława i Wacława 22:00
Olivier Messiaen: Vingt regards sur l’enfant-Jésus / 20 spojrzeń na Dzieciątko Jezus
Wioletta Fluda-Tkaczyk fortepian
***
20.07 sobota
Pożarzysko | kościół św. Józefa 11:00
śniadanie na trawie
Wolfgang Amadeus Mozart: Kwintet klarnetowy
ÁLVARO IBORRA JIMÉNEZ & FRIENDS
Álvaro Iborra Jiménez klarnet
Katarzyna Olszewska Szymon Strzelczyk skrzypce
Natalia Reichert altówka
Monika Hartmann wiolonczela
⭢ kosze piknikowe mile widziane
***
20.07 sobota
Kościół Pokoju 18:00
Johann Sebastian Bach: kantata Schau, lieber Gott, wie meine Feind BWV 153
Johann Sebastian Bach: kantata Nun komm, der Heiden Heiland BWV 61
AKADEMIA BACHOWSKA
Joanna Zaucha sopran
Matylda Staśto alt
Zbigniew Malak tenor
Sebastian Szumski bas
Robert Bachara Agnieszka Świątkowska skrzypce
Jacek Dumanowski Dymitr Olszewski altówka
Konrad Górka wiolonczela
Marek Toporowski organy/kierownictwo muzyczne
***
Marcin Masecki, fot. Magda Hueckel
Ten pianista, kompozytor, aranżer, dyrygent, kurator i pedagog Festiwalu Bachowskiego w Świdnicy - gościł na nim dotąd czterokrotnie — w 2017 roku był nawet festiwalowym artystą rezydentem (grał wówczas Chopina na pianinie, Mozarta na historycznym pianoforte, a Bacha na pozytywie organowym). W 2020 roku grał w Kościele Pokoju „Wariacje Goldbergowskie”, a ostatnio, w listopadzie 2023 - Schuberta w sali teatralnej Świdnickiego Ośrodka Kultury.
Marcin Masecki regularnie koncertuje z repertuarem klasycznym — solo, w składzie kameralnym lub z orkiestrami. Jest stałym kuratorem warszawskiego życia muzycznego, organizując festiwale i projekty łączące muzyków z różnych środowisk. Co roku prowadzi klasę improwizacji na Festiwalu Ensemble w Książu.
Współprowadzi również orkiestrę Jazz Band Młynarski-Masecki, grającą przedwojenny polski jazz w autorskich opracowaniach.
Jako kompozytor zadebiutował w maju 2023 swoim nowym poematem symfonicznym „W Wariacjach Goldbergowskich są trzy polonezy” eksplorującym związki między twórczością Bacha a naszym tańcem narodowym. Ma na koncie trzy symfonie i jeden koncert fortepianowy.
Pisze również dla filmu oraz dla teatru. Jest laureatem Orła za muzykę do filmu „Powrót do tamtych dni”. Był aranżerem, kompozytorem i konsultantem muzycznym filmu „Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego (nagroda „Najlepszy Reżyser” w Cannes). Wcześniej stworzył m.in. ścieżkę dźwiękową do filmu „O zwierzętach i ludziach” Łukasza Czajki, „Fuck for Forrest” Michała Marczaka, oraz „Obce niebo” Dariusza Gajewskiego.
Regularnie współpracuje z Polskim Radiem, Teatrem Studio, Barem Studio oraz orkiestrami MACV i Capellą Cracoviensis.
20.07 sobota
Kościół Pokoju 20:00
Ludwig van Beethoven: 3 ostatnie sonaty fortepianowe
— Sonata nr 30 E-dur
— Sonata nr 31 As-dur
— Sonata nr 32 c-moll
Marcin Masecki fortepian
***
21.07 niedziela
Kościół Pokoju 10:00
nabożeństwo kantatowe
AKADEMIA BACHOWSKA
Joanna Zaucha sopran
Matylda Staśto alt
Zbigniew Malak tenor
Sebastian Szumski bas
Robert Bachara, Agnieszka Świątkowska skrzypce
Jacek Dumanowski, Dymitr Olszewski altówka
Konrad Górka wiolonczela
Marek Toporowski organy / kierownictwo muzyczne
***
21.07 niedziela
Michałkowa | kościół św. Anny 12:30
śniadanie na trawie
Vivaldi Corrette Platti: Sonaty
Monika Hartmann wiolonczela
Natalia Olczak klawesyn
⭢ kosze piknikowe mile widziane
***
21.07 niedziela
Kościół Pokoju 19:00
Wolfgang Amadeus Mozart: Kwintet fortepianowy Es-dur
Ludwig van Beethoven: Kwintet fortepianowy Es-dur
MARCIN MASECKI & FRIENDS
Gilles Vanssons obój
Álvaro Iborra Jiménez klarnet
Krzysztof Stencel róg
Carles Valles fagot
Marcin Masecki fortepian
***
21.07 niedziela
Niedźwiedzica | kościół św. Mikołaja 21:30
koncert nocny
Bach & L’Italie
Justin Taylor klawesyn
***
22.07 poniedziałek
Jugowice | magazyn dworcowy 20:00
Franz Schubert: Sonata nr 21 B-dur (ostatnia sonata)
Marcin Masecki fortepian
***
23.07 wtorek
Walim | kościół św. Jadwigi Śląskiej 20:00
Franz Schubert: Oktet F-dur
ROBERT BACHARA & CO.
Álvaro Iborra Jiménez klarnet
Felix Polet róg
Tomasz Wesołowski fagot
Robert Bachara skrzypce
Natalia Reichert altówka
Monika Hartmann wiolonczela
Łukasz Macioszek kontrabas
***
24.07 środa
Muzeum Dawnego Kupiectwa 18:00
Johann Nepomuk Hummel: Septet fortepianowy op. 74
Tami Krausz flet
Gilles Vanssons obój
Krzysztof Stencel róg
Dymitr Olszewski altówka
Aleksandra Buczyńska-Kusak wiolonczela
Rafał Gorczyński kontrabas
Eliza Pawłowska fortepian
***
24.07 środa
Olszyniec | kościół św. Anny 20:00
Max Reger: Suita
Anton Webern: Langsamer Satz
skrzypce tba
Dymitr Olszewski altówka
Teresa Kamińska wiolonczela
***
25.07 czwartek
Żarów | dworzec kolejowy 21:00
scena nocna
Biber: sacrum/profanum
Aleksandra Owczarek skrzypce
Klaudia Łoboda klawesyn
***
Kristian Bezuidenhout, fot. Marco Borggreve
Kristian Bezuidenhout! Pianista uznawany z jednego z największych interpretatorów muzyki klasycznej i romantycznej na historycznych instrumentach.
Artysta jest dyrektorem artystycznym Freiburger Barockorchester i głównym gościnnym dyrygentem English Concert. Jako solista jest regularnym gościem wiodących zespołów, w tym Les Arts Florissants, Orchestra of the Age of Enlightenment, Concertgebouworkest, Chicago Symphony Orchestra i Leipzig Gewandhausorchester; gościnnie dyrygował (od klawiatury) Orchestra of the Eighteenth Century, Tafelmusik, Collegium Vocale, Juilliard 415, Kammerakademie Potsdam i Dunedin Consort.
W obecnym sezonie artystycznym występuje z wieloma zespołami, takimi jak Orchestre National de Belgique, La Scintilla, Tafelmusik Baroque, Camerata Salzburg i Australian Chamber Orchestra oraz w recitalach ze słynnymi muzykami — w tym Isabelle Faust i Kristin von der Goltz, z którymi odbywa tournée po Japonii. Odwiedza ponadto wiele krajów Europy z Jean-Guihen Queyras, Antoine Tamestit, Rachel Podger, Amandine Beyer, Marco Ceccato i Chiaroscuro Quartet.
Bogata w liczne nagradzane wielokrotnie płyty dyskografia Kristiana Bezuidenhouta (związany jest on z wydawnictwem Harmonia Mundi) obejmuje m.in. komplet utworów Mozarta na fortepian solo. Wśród ostatnio wydanych albumów należy wymienić „Winterreisse” z Markiem Padmore, sonaty Bacha na skrzypce i klawesyn z Isabelle Faust, sonaty fortepianowe Haydna i komplet koncertów Beethovena z Freiburger Barokorchester.
26.07 piątek
Kościół Pokoju 19:00
Wolfgang Amadeus Mozart: Koncert fortepianowy d-moll
Joseph Haydn: Symfonia nr 76 Es-dur
Kristian Bezuidenhout fortepian
CAPELLA CRACOVIENSIS
Katarzyna Olszewska skrzypce/kierownictwo muzyczne
***
26.07 piątek
Glinno | kościół Matki Bożej Bolesnej 21:00
Orlando di Lasso: Lagrime di San Pietro
Magdalena Łukawska Antonona Ruda sopran
Ilona Szczepańska Łukasz Dulewicz alt
Dominik Czernik Piotr Szewczyk tenor
Marek Opaska bas
Jan Tomasz Adamus dyrygent
***
27.07 sobota
Łagiewniki | pocysterski zespół klasztorny 11:00
śniadanie na trawie
barok niemiecki
OVERTONE
Julia Karpeta viola da gamba
Klaudia Matlak skrzypce
Maurycy Raczyński klawesyn
⭢ kosze piknikowe mile widziane
***
27.07 sobota
Kościół Pokoju 18:00
Johann Sebastian Bach: kantata Mein liebster Jesus ist verloren BWV 154
Johann Sebastian Bach: kantata Wer mich liebet, der wird mein Wort halten BWV 59
Johann Sebastian Bach: Koncert klawesynowy A-dur
AKADEMIA BACHOWSKA
Antonia Ruda sopran
Ewa Zeuner alt
Jonas Finger tenor
Marek Opaska bas
Gilles Vanssons tba obój
Agnieszka Świątkowska Seojin Kim skrzypce
Natalia Reichert altówka
Monika Hartman wiolonczela
Anna Bator kontrabas
Marcin Świątkiewicz klawesyn/kierownictwo muzyczne
***
Saskia Giorgini, fot. Julia Wesely
27.07 sobota
Kościół Pokoju 20:00
Franz Schubert: Schwanengesang
Ludwig van Beethoven: An die ferne Geliebte
Ian Bostridge tenor
Saskia Giorgini fortepian
Ian Bostridge, fot. Kalpesh Lathigra
Niezwykły głos i sztuka interpretacji zaprowadziły brytyjskiego tenora Iana Bostridge'a na wszystkie największe sceny operowe, sale koncertowe i muzyczne festiwale. Jest wspaniałym Ewangelistą w pasjach Bacha i cenionym wykonawcą ról w operach Monteverdiego, Mozarta czy Brittena. Ale to pieśń, a zwłaszcza niemiecka lieder, zawsze była formą najbliższą jego wrażliwości, a Schubert pierwszą miłością. W Świdnicy — wspólnie z Saskią Giorgini przy fortepianie — zaśpiewa jego „Schwanengesang”, zbiór pieśni, który okazał się ostatnią wypowiedzią tego przedwcześnie zmarłego w gatunku, który przyniósł mu największą sławę.
W niezwykle bogatej dyskografii Iana Bostridge'a znajdziemy nie tylko liczne recitale pieśniowe, z których wiele ma status klasyków, ale też wiele kompletnych nagrań oper, m.in. „Die Entführung aus dem Serail” i „Idomeneo” Mozarta, „Dido and Aeneas” Purcella, „Orfeo” Monteverdiego, „The Turn of the Screw” Brittena, czy „The Tempest” Thomasa Adèsa.
Ostatnimi czasy mieliśmy szczęście gościć go kilkukrotnie w Polsce na festiwalu Opera Rara Kraków, gdzie nie tylko występował solo, ale wziął również udział w produkcji scenicznej oratorium „Das Paradies und die Peri” (reż. Cezary Tomaszewski, Capella Cracoviensis, dyr. Jan Tomasz Adamus).
***
27.07 sobota
Zastruże | kaplica mszalna pw. Matki Boskiej Królowej Świata 22:00
koncert nocny
carte blanche
Robert Bachara skrzypce
***
28.07 Świdnica
Kościół Pokoju 10:00
nabożeństwo kantatowe
AKADEMIA BACHOWSKA
Antonia Ruda sopran
Ewa Zeuner alt
Jonas Finger tenor
Marek Opaska bas
Gilles Vanssons tba obój
Agnieszka Świątkowska Seojin Kim skrzypce
Natalia Reichert altówka
Monika Hartman wiolonczela
Anna Bator kontrabas
Marcin Świątkiewicz klawesyn/kierownictwo muzyczne
***
28.07 niedziela
Bagieniec | Winnica Silesian 12:30
śniadanie na trawie
barok angielski
OVERTONE
Julia Karpeta viola da gamba
Klaudia Matlak skrzypce
Maurycy Raczyński klawesyn, fidele kolanowe
⭢ kosze piknikowe mile widziane
***
28.07 niedziela
Piława Górna | pałac Gladishof 18:00
piknik romantyczny
Mozart & Pleyel: kwartety smyczkowe
Bartłomiej Fraś Tomasz Góra skrzypce
Dymitr Olszewski altówka
Aleksandra Buczyńska-Kusak wiolonczela
⭢ kosze piknikowe mile widziane
***
Tallis Scholars
Przez ponad pół wieku działalności koncertowej i nagraniowej Tallis Scholars zrobili prawdopodobnie więcej niż jakakolwiek inny zespół dla popularyzacji wokalnej muzyki renesansu.
Śpiewali ten repertuar na każdym kontynencie z wyjątkiem Antarktydy. Występowali w Royal Albert Hall, Kaplicy Sykstyńskiej, Lincoln Center i Carnegie Hall w Nowym Jorku, Filharmonii Berlińskiej, Bazylice św. Marka w Wenecji, Seoul Arts Centre Korea, Globe Theatre, Concertgebouw w Amsterdamie, Wigmore Hall, Operze w Sydney oraz w setkach innych kościołów i sal koncertowych rozsianych po całym świecie.
Tallis Scholars nieustannie pielęgnują swoje unikalne brzmienie chwalone przez recenzentów za klarowność, wyjątkową barwę, giętkość artykulacji. Nie bez powodu w BBC Radio 3 nazwano ich „jednym z najcenniejszych brytyjskich dóbr ekportowych”
W najbliższy weekend Muzeum Narodowe proponuje interesujące wykłady o dziedzictwie kulturowym dawnego księstwa nyskiego i o impresjonizmie. W Muzeum Etnograficznym zaplanowano rozmowę z artystką Karoliną Gembarą na temat etnografii i sztuki. Obydwa wydarzenia towarzyszą wystawie „Rzeczy przysposobione”. Ponadto wyjazd studyjny do Sokołowska i warsztaty dla dzieci w różnym wieku w Pawilonie Czterech Kopuł. W planach również kolejne spotkanie z cyklu „Sztuka w dialogu”, którego bohaterką będzie artystka Urszula Śliz.
Wątki mitologiczne w kolekcji MNWr - spacer tematyczny z Roksaną Lajkosz, fot. materiały prasowe
Muzeum Narodowe we Wrocławiu
25.05, g. 11:00
Jej portret. Warsztaty plastyczne Karoliny Rzepki dla dzieci w wieku 6–12 lat, w ramach cyklu „Zostań Cudo-Twórcą”
Maj jest miesiącem wyjątkowym z wielu powodów, jednym z nich jest Dzień Matki. Na zajęciach porozmawiamy o portretach kobiet z kolekcji wrocławskiego Muzeum Narodowego, a w części plastycznej stworzymy portrety naszych mam. Powstałe dzieła mogą stać się upominkami dla bliskich z okazji świętowania tego wyjątkowego dnia. Prosimy, by każdy uczestnik miał przy sobie fotografię portretowanej osoby.
Bilety w cenie 5 zł
Zapisy: edukacja@mnwr.pl, 71 372 51 48
Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu
25.05, g. 14:00
„Cykl Wojna Artura Grottgera” – integracyjne oprowadzanie kuratorskie z tłumaczeniem na polski język migowy, prowadzenie: Natalia Sienkiewicz, tłumaczenie PJM: Elżbieta Resler
Wystawa jest okazją do zapoznania się z rysunkowym cyklem „Wojna” autorstwa Artura Grottgera – historią i procesem jego realizacji, a także ze znaczeniami poszczególnych przedstawień ukazanych przez artystę. Oprowadzanie to odpowiedź na tytułowe wezwanie do wędrówki, którą my jako widzowie podejmiemy wraz z parą głównych bohaterów tego dzieła.
Oprowadzanie w formule otwartej, również dla osób słyszących.
Wstęp wolny
Zapisy: edukacja@mnwr.pl lub 71 372 51 48
Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu
25.05, g. 15:00
Wątki mitologiczne w sztuce z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Spacer tematyczny po wystawach stałych MNWr, prowadzenie: Roksana Łajkosz
Uczestnicy spotkania będą mieli okazję przekonać się, jak ważną dla tematyki dzieł tworzonych od renesansu po początek XX wieku były wątki mitologiczne. Często twórczo modyfikowane i przekształcane – szczególnie w sztuce symbolizmu na przełomie XIX i XX wieku. Autorka spaceru przybliży słuchaczom opowieści mitologiczne m.in. o Orfeuszu i Eurydyce, porwaniu Prozerpiny, zakochanym Herkulesie i Omfale, Ganimedesie czy groźnym Sfinksie.
Wstęp wolny
Zapisy: edukacja@mnwr.pl lub 71 372 51 48
Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu
26.05, g. 11:00
Impresjonizm. Wykład Jadwigi Jasińskiej-Sadury w ramach cyklu „Kurs historii sztuki”
„Wrażeniowość” to polskie tłumaczenie nazwy rewolucyjnego kierunku, który cieszy się obecnie dużym powodzeniem, jednak jego początki nie były łatwe i dopiero z czasem entuzjaści impresjonizmu zdobyli zdecydowaną przewagę. W trakcie wykładu przedstawiona zostanie twórczość takich artystów jak Claude Monet, August Renoir, Edgar Degas, nie zabraknie też polskich impresjonistów: Władysława Podkowińskiego, Józefa Pankiewicza, Leona Wyczółkowskiego i innych rodzimych twórców zafascynowanych tym modnym kierunkiem.
Bilety w cenie 10 zł
Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu, s. 116
26.05, g. 13:00
Dziedzictwo kulturowe dawnego księstwa nyskiego. Wykład Anny Zwiech w ramach cyklu „Mój Śląsk. Fascynacje”
Historyczne biskupie księstwo nyskie – dobrze zorganizowane i zarządzane już od XV w. – zaowocowało rozwojem handlu i rzemiosł. Jego dawna stolica Nysa, nazywana Śląskim Rzymem, zasłynęła jako perła architektury barokowej w tym rejonie.
Prezentacja przygotowana przez liderkę Stowarzyszenia „Zakochaj się w Polsce” przybliży najwspanialszą barokową świątynię nyską – arcydzieło baroku – kościół pw. świętych Piotra i Pawła, w którym zrealizowana została barokowa zasada integracji sztuk, gdzie splotły się w całość architektura, malarstwo, rzeźba oraz elementy wystroju i wyposażenia. Słuchacze poznają także pozostałe najważniejsze zabytki Nysy, m.in. bazylikę św. Jakuba St. Apostoła i św. Agnieszki – Pomnik Historii, Skarbiec św. Jakuba – galerię sztuki złotniczej, zespół pojezuicki, zabudowę śródmiejska z budynkiem Wagi Miejskiej. Nie zabraknie informacji o innych turystycznych atrakcjach regionu, np. o gotycko-renesansowym zamku biskupów wrocławskich w Otmuchowie, który od XVII w. pełnił rolę letniej rezydencji dostojników, z unikatowymi „końskimi schodami”, czy późnorenesansowym dworze z połowy XVII w. w Piotrowicach Nyskich i dworze w Ściborzu, pałacyku myśliwskim z początku XVIII w. zbudowanym dla biskupa Franza Ludwiga von Pfalz-Neuburga oraz zabytkach zlokalizowanych w Czechach – w tym słynnym Jánskim Vrchu.
Wstęp wolny
Miejsce: Muzeum Narodowe we Wrocławiu, s. 116
Etnografia i sztuka, fot. Karolina Gembara
Muzeum Etnograficzne
23.05, g. 17:00
Muzealizacja szczątków ludzkich – przemieszczenia i przysposobienia (Breslau/Wrocław, XX i XXI w.). Wykład dr. Łukasza Bukowieckiego towarzyszący wystawie „Rzeczy przysposobione”
Historyczka sztuki, była minister kultury Małgorzata Omilanowska w opublikowanym w 2021 roku wywiadzie prasowym na temat dekolonizacji kolekcji muzealnych zastanawiała się: „Można się zastanawiać, na ile poniemieckie zbiory mają «czyste» pochodzenie. Jeśli hipotetyczna kolekcja sztuki jakuckiej utworzona w XIX w. w Berlinie trafiłaby do muzeum archeologicznego np. w Łodzi, to czy powinniśmy ją zwracać Niemcom czy Jakutom, a może zostawić sobie?”.
We Wrocławiu „poniemieckie zbiory” – a wśród nich również szczątki ludzkie – nie są tylko hipotetycznym problemem do rozważenia, lecz materialną spuścizną po niemieckich badaczach i kolekcjonerach, za którą po II wojnie światowej wzięły odpowiedzialność polskie uczelnie wyższe i instytucje kultury. W jaki sposób takie wrażliwe kolekcje były i są przemieszczane i przysposabiane? Jak opowiadać o trudnej przeszłości, którą ucieleśniają? Czy restytucja jest jedynym sposobem na ich dekolonizację? Podczas wykładu pod uwagę zostaną wzięte zbiory Muzeum Archeologicznego, Muzeum Człowieka przy Zakładzie Biologii Człowieka UWr oraz Muzeum Medycyny Sądowej UMWr.
Dr Łukasz Bukowiecki – kulturoznawca, historyk muzealnictwa, adiunkt w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, autor książki „Muzea-preteksty. Niezrealizowane przedsięwzięcia muzealne wobec negatywnego dziedzictwa w Warszawie” (WUW 2022), nagrodzonej tytułem najlepszej monografii roku o tematyce pamięci w konkursie polskiej grupy regionalnej Memory Studies Association.
„Aśka Borof. Powszednie misterium” – oprowadzanie z audio deskrypcją. Oprowadzanie dla osób z niepełnosprawnością wzroku po wystawie czasowej, prowadzenie: Olga Budzan
Prace Aśki Borof wykonane są tradycyjnymi technikami takimi jak haft, malarstwo na szkle czy wycinanka. Tematyka poruszana przez artystkę to życie ludzkie od narodzin aż do śmierci oraz przesądy, wierzenia i marzenia w świecie, w którym religia przeplata się z magią. Prace artystki odwołują się także do pierwotnego sensu sztuki – mediacji. Poprzez sztukę, obiekty wotywne prosi ona o zdrowie dla siebie i najbliższych. Przygląda się pięknu katolickiego rytu bez uprzedzeń, a przecież najtrudniej dostrzec piękno w tym, co bliskie i codzienne. Aśka Borof niczym etnografka dokumentuje też przemijające piękno Górek Zachodnich, dzielnicy Gdańska, w której mieszka i pracuje.
Etnografia i sztuka: rozmowa z artystką Karoliną Gembarą. Spotkanie towarzyszące wystawie „Rzeczy przysposobione”
Karolina Gembara jest fotografką, edukatorką i badaczką, której prace koncentrują się wokół tematu domu, migracji i opieki. Fotografię wykorzystuje jako narzędzie i pretekst do współpracy, wspierając procesy twórcze. Zainicjowała i zrealizowała w ostatnich latach kilka projektów partycypacyjnych z udziałem osób z doświadczeniem uchodźczym. Współpracuje z Archiwum Protestu Publicznego, w ramach którego inicjuje projekty artystyczno-badawcze, redaguje także Gazety Strajkowe. Jest członkinią Sputnik Photos. Obecnie pisze doktorat w Szkole Filmowej im. K. Kieślowskiego w Katowicach i pracuje nad książką fotograficzną o Ziemiach Zachodnich. Pochodzi z Ząbkowic Śląskich – niemieckiego Frankenstein.
Wstęp wolny
Miejsce: Muzeum Etnograficzne
26.05, g. 12:00
Plum, plum, plusk, plusk. Warsztaty rodzinne dla dzieci w wieku 6–10 lat w ramach cyklu „Etno w południe” oraz obchodów Dni Odry. Prowadzenie: Wioletta Cerkiewicz
„Plum, plum, plusk, plusk”, czyli tworzenie wspaniałego podwodnego krajobrazu, jaki chcielibyście podarować rybom, ślimakom i wszystkim stworzeniom żyjącym w Odrze. Zapraszamy na zajęcia rozwijające nie tylko kreatywność, ale również wrażliwość na otaczający świat! Z przestrzennych ramek i kolorowego papieru powstaną trójwymiarowe obrazy – dioramy. Zachęcamy uczestników do przyniesienia jednego, naturalnego elementu, który będzie można wkomponować w miniaturową przestrzeń, nadając jej osobisty, niepowtarzalny charakter.
O czwartej pod Kopułami, fot. materiały prasowe MNWr.
Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej
24.05, g. 16:00
O czwartej pod Kopułami. Oprowadzanie po wystawie czasowej „Bożenna Biskupska. Artystka i Budowla Możliwa”
A może by tak zacząć weekend od spotkania ze sztuką? Pawilon Czterech Kopuł zaprasza na oprowadzanie po wystawie czasowej, na której obejrzeć można monumentalne instalacje przestrzenne, cykle malarskie oraz wizjonerskie projekty z pogranicza rzeźby i architektury autorstwa współczesnej artystki związanej z Sokołowskiem Bożenny Biskupskiej.
Wstęp z biletem na wystawę czasową
Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł
25.05, g. 13:00
Sztuka w dialogu: rozmowa z Urszulą Śliz. Prowadzenie: Anna Chmielarz
W ramach cyklu „Sztuka w dialogu” przestrzeń Pawilonu Czterech Kopuł wypełniają rozmowy z artystkami i artystami, których prace znajdują się w kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Bohaterką majowego spotkania będzie wrocławska malarka, rysowniczka i fotografka Urszula Śliz, która odpowiadać będzie na pytania dotyczące m.in. jej inspiracji twórczych, eksperymentów z technikami plastycznymi, poszerzania granic malarstwa i siły abstrakcji, a także nowych realizacji.
Spotkanie połączone będzie z prezentacją obiektów autorstwa Urszuli Śliz pochodzących ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Wstęp wolny
Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł
26.05, g. 9:00
Jak wyglądało „śląskie Davos”? – wyjazd studyjny do Międzynarodowego Laboratorium Kultury w Sokołowsku. Jednodniowa wycieczka autokarowa do Sokołowska, wydarzenie towarzyszące wystawie „Bożenna Biskupska. Artystka i Budowla Możliwa”
„Śląskie Davos”, jak przed laty nazywane było Sokołowsko – siedziba imponującego sanatorium doktora Brehmera – to miejsce, w którym obecnie mieszka i tworzy artystka Bożenna Biskupska, a dzieciństwo spędził wybitny polski reżyser Krzysztof Kieślowski.
Muzeum Narodowe we Wrocławiu wraz z Fundacją Sztuki Współczesnej In Situ zapraszają na jednodniową wycieczkę do Sokołowska. W artystycznej atmosferze obejrzeć tu będzie można nie tylko pracownię Bożenny Biskupskiej, ale także imponujący gmach sanatorium oraz urokliwe sokołowskie uliczki.
Bilety w cenie 60 zł dostępne online https://krotki.link/GQsnxm
Wyjazd spod Muzeum Narodowego we Wrocławiu przy pl. Powstańców Warszawy 5
Na miejscu zapewniona będzie audiodeskrypcja
26.05, g. 11:00
Linie na płótnie. Rodzinne warsztaty Mai Kwiecińskiej dla rodziców i dzieci w wieku do lat 2, wydarzenie w ramach cyklu #muzealniaki_pod_kopułą
Linia jest jednym z najmocniejszych środków wyrazu w malarstwie, ale czy obraz można zbudować wyłącznie linią? Przyjrzymy się wspólnie niezwykłym obrazom Bożenny Biskupskiej, która malarstwo redukuje do najprostszych czynników. Następnie wraz z maluszkami sprawdzimy, czy faktycznie obraz można namalować… olejem roślinnym.
Bilety w cenie 5 zł
Zapisy: edukacja.pawilon@mnwr.pl, 71 712 71 81
Miejsce: Pawilon Czterech Kopuł
26.05, g. 13:00
Na jednej nodze. Rodzinne warsztaty Mai Kwiecińskiej dla rodziców i dzieci w wieku 3–5 lat w ramach cyklu „Sztuczki w Pawilonie”
Jak długo potraficie stać na jednej nodze? W Pawilonie zamieszkał stwór, który na jednej nodze stoi cały czas! Na zajęciach poznamy Jednonogiego, a potem każdy uczestnik stworzy własną dziwną i intrygującą postać.
Wyrafinowane piękno muzyki okresu średniowiecza i wczesnego renesansu na wrocławskim festiwalu muzyki dawnej. Zachęcam do lektury relacji z koncertów.
Vox Nobis, fot. Sławek Przerwa
Koncertem ”O Padua – Sidus praeclarum”, sławiącym Padwę jako przesławną (dosłownie: świecącą) gwiazdę, zakończył się we Wrocławiu festiwal muzyki dawnej Forum Musicum.
W tym roku głoszący muzyką pochwałę miast: Wrocławia, Gdańska, Krakowa i Padwy, ale w równym stopniu – chwałę Nowej Jeruzalem – miasta niebiańskiego.
Co więcej, mogliśmy doświadczać, jak brzmi ona w różnych przestrzeniach: wrocławskiej Katedry, barokowej Sali Oratorium Marianum, w surowym wnętrzu Mauzoleum Piastów czy w Sali Wielkiej zabytkowego wrocławskiego Ratusza. I muszę przyznać, że było to wspaniałe doświadczenie, pozwalające głębiej przeżyć wykonywane utwory.
Wszystkie koncerty tegorocznego festiwalu były wspaniałe i mimo wspólnego tematu – zróżnicowane. Przede wszystkim repertuarem i jakością wykonania. Największe wrażenie zrobiły na mnie dwa koncerty, a mianowicie ”Cracovia Civitas” w wykonaniu Ars Cantus oraz wspomniana już ”O Padua…” – muzyka największych centrów średniowiecznej Europy w interpretacji Vox Nostra.
Koncert w wykonaniu Ars Cantus, fot. Sławek Przerwa
Ars Cantus – harmonia głosów i instrumentów
W obu przypadkach poruszyło mnie wyrafinowane wręcz piękno wykonania utworów. Geniusz Mikołaja z Radomia nabrał prawdziwego blasku za sprawą zarówno wokalistów Ars Cantus, jak też znakomicie z nimi współgrających muzyków. Zabrzmiały w ich mistrzowskim wykonaniu rzadko już dziś używane instrumenty, jak citola (instrument trochę podobny do banjo) w rękach prawdziwego mistrza tego instrumentu, a także znakomitego flecisty – Tomasza Dobrzańskiego. Towarzyszyły mu Agnieszka Obst i Joanna Walczak, grające na fidelach, Ewa Prawucka – na pozytywie i Michał Kilian - na puzonie. Jednakże śpiew był w prezentowanych utworach najważniejszy i to on wydobywał prawdziwe piękno kompozycji.
Cudowne Gloria i CredoMikołaja z Radomia uświadomiły mi, jak piękna i różnorodna była muzyka wykonywana na chwałę Bożą w XV wieku. Wspaniale zabrzmiały zarówno utwory wykonywane polifonicznie, z dominantą wspaniałego głosu altowego Radosława Pachołka, jak też pieśni maryjne w solowej interpretacji kobiecych sopranów: Aleksandry Turalskiej i Moniki Wieczorkowskiej. Ciepły tenor Macieja Gocmana i głęboki bas Piotra Karpety znakomicie je dopełniały w partiach zbiorowych, idealnie współbrzmiąc z pozostałymi muzykami. Jest to bez wątpienia efekt wielu lat wspólnego śpiewania. Zespół Ars Cantus jako grupa związana z Wrocławskimi Kameralistami istnieje od 16 lat i zdążył osiągnąć prawdziwe mistrzostwo w wykonywaniu muzyki dawnej.
Vox Nobis, fot. Sławek Przerwa
Ludzki głos – najwspanialszy instrument
Równie wspaniały, choć inny pod względem repertuaru, rodzaju aranżacji i wykonawstwa, był występ niemieckiego zespołu Vox Nostra. Wykonane przez nich utwory wokalne, mimo iż nie towarzyszyło im żadne instrumentarium, brzmieniem swoim uświadamiały, że najwspanialszym instrumentem jest jednak ludzki głos. Muzycy wykonywali swoje utwory zarówno w sposób tradycyjny – stojąc przed publicznością, ale również śpiewali wędrując w przestrzeni Mauzoleum Piastów, jakby byli prawdziwymi pielgrzymami.
Zespół założony w 1999 roku przez Burkarda Wehnera to – podobnie jak Ars Cantus – grupa muzyków specjalizujących się w określonej muzyce (w tym wypadku średniowiecznej) i znakomicie ze sobą współbrzmiąca. Zaśpiewali zarówno utwory maryjne, związane z ośrodkami kultu w Hiszpanii, we Francji, Włoszech i Niemczech, jak również kompozycje polskie, oczywiście po łacinie, jak XIV-wieczna pieśń pochwalna oraz antyfona Jadwigi Śląskiej czy pochodząca z Gniezna, również XIV-wieczna Hac festa di tota gratuletur Polonia. Gorąco oklaskiwany, zespół wykonał na bis kompozycję J. S. Bacha.
Co roku Tomasz Dobrzański – dyrektor festiwalu Musicum Forum zaskakuje in plus miłośników muzyki dawnej prezentowanym repertuarem. Wydaje się również, że przez kolejne lata ”wychował” sobie całkiem niezłe grono uczestników, którzy towarzyszą wiernie festiwalowi, coraz lepiej przygotowani i otwarci na ten rodzaj muzyki.
Festiwal trwał od 18 do 27 sierpnia 2016 roku.
Artykuł ukazał się na portalu Kulturaonline 31 sierpnia 2016 roku.
26 maja będzie niebywała okazja wysłuchania koncertowej wersji rzadko wystawianej opery Georga Friedricha Händla w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu. Orkiestrę Barokową poprowadzi Jarosław Thiel, wystąpią znakomici soliści: Fanny Lustaud (mezzosopran) w roli Medei, młody sopran pochodzący z Hondurasu - Dennis Orellana jako Teseo czy pochodząca z Zagrzebia Sonja Runje (mezzosopran). Posłuchamy wielu pięknych arii, których - jak to u Händla - nie brakuje.
W historii przedstawionej przez Georga Friedricha Händla w "Teseo" za sznurki pociągają kobiety. To nie z tego powodu trzecią operę seria skomponowaną przez niego dla Londynu uznaje się za eksperyment (przecież wyrazistych postaci kobiecych w innych jego utworach też wcale nie brakuje). W zaprezentowanym po raz pierwszy w 1713 roku dziele ewenementem były wyraźne wpływy francuskie. Jest to właściwie połączenie opery włoskiej i tragédie lyrique.
Libretto Teseo autorstwa Nicoli Hayma bazuje luźno na wątkach mitologicznych. Sławny pogromca Minotaura – Tezeusz – znów ma kłopoty. Kiedy razem z Ateńczykami – poddanymi swojego ojca, króla Egeusza – wyrusza na wojnę, ten postanawia poślubić jego ukochaną Agileę, a jego samego zmusić do ożenienia się z czarodziejką Medeą. Co gorsza, wracającego w glorii chwały syna oskarża o zawiązanie spisku mającego na celu przejęcie władzy. Kiedy Tezeusz oświadcza Medei, że wcale nie zamierza rezygnować z miłości do Agilei, ta postanawia się zemścić. Nasyła na kochanków demony, a królowi wręcza truciznę służącą do zabicia Tezeusza. W ostateczności bierze sprawy w swoje ręce, przybywa na rydwanie ciągniętym przez smoki i skórę herosa musi ratować sama Minerwa.
Haym tej zawiłej historii nie stworzył od podstaw, a jedynie zaadaptował akcję jednej z francuskich oper Jeana-Baptiste’a Lully’ego. To właśnie dlatego widowisko rozpisane jest na aż pięć aktów, a obok głównej pary kochanków – Tezeusza i Agilei, pojawia się druga – Arcane i Clizia. Zupełnie inna niż w typowej operze włoskiej jest tu też zazwyczaj funkcja arii – Händel nie przestrzega neapolitańskiej konwencji, zgodnie z którą postać po jej wykonaniu opuszcza scenę. W "Teseo" zdarza się nawet, że śpiewa się dwie takie arie z rzędu, a kolejnych duetów – też wbrew wzorcom włoskim – nie oddziela recytatyw.
Dzisiaj taka nietypowa forma intryguje; zachwyca orkiestracja, wirtuozeria partii wokalnych i znakomicie oddane w muzyce charaktery postaci. "Teseo" to kolejna, obok chociażby "Rinalda" czy "Alciny", opera Händla, w której pojawiają się wątki magiczne. Po ponad trzystu latach od ich powstania wciąż warto poddawać się ich czarowi.
Program:
G.F. Händel Teseo HWV 9 (opera w wersji koncertowej)